Jump to content
Dogomania

5 MALUCHów I MAMA- pod cmentarzem w Broku- JUZ W NOWYCH DOMACH


idusiek

Recommended Posts

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='idusiek']jeszcze 2 ,,,tylko 2 maluchy ! proszę ciotki, zlitujcie się :([/QUOTE]

Idusiek jest mi okropnie przykro, ale nic nie moge zrobic ..............:placz::placz::placz::placz::placz::-(:-(:-(

Dwa maluchy i ich mama zgina ................:placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='idusiek']nie trzeba karmic butelką ;) one już same jedzą.[/QUOTE]
Nutusi chodzi na pewno o to, że takie maluchy powinny jeść 5 razy dziennie a cięzko to zrobić jak nikogo w domu nie ma ;)
Mnie jest mamy żal :-( Zostanie sama na tym zimnie i zaraz będzie w ciąży :-( Jej tymczas pilnie potrzebny :(

Link to comment
Share on other sites

Zbierac bedzemy na [B]wszystko[/B] jak juz małe przyjadą..... bo ani karmy nie ma ani tabletek na odrobaczenie ani nic :(

Dzisiaj rozmawiałam z Panią Basią i wiem wiecej o tyle, że : małych jest 7, płeć nieznana , 5 łaciatych ( biało- rudo, biało- rudo -czarnych), 1 czarny, 1 beżowy, sierść gładka.
Mama nieduża - w typie parówki ( z opisu: " grubiutka i nieduża" wywnioskowałam , też łaciata.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mysza 1']Nutusi chodzi na pewno o to, że takie maluchy powinny jeść 5 razy dziennie a cięzko to zrobić jak nikogo w domu nie ma ;)
Mnie jest mamy żal :-( Zostanie sama na tym zimnie i zaraz będzie w ciąży :-( Jej tymczas pilnie potrzebny :([/QUOTE]

Dokładnie o to mi chodzi. Bo w obliczu tego, że będziecie w Broku w niedzielę i jeśli się te 2 domki nie znajdą i metodą losowania zabierzecie tylko 5 maluchów, to ja bym mogła spróbować je chwilę przetrzymać. Tylko a) nie ma nas w domu w tygodniu ok. 10 godzin, b) mamy schorowaną owczarkę, którą maluchy irytują c) gdyby dla bezpieczeństwa miały siedzieć w klatce, to tylko z moją 9-miesięczną jamniczkę z mega ADHD, bo inaczej ona by chyba oszalała (miałam próbkę wczoraj, bo przywiozłam do domu myszoskoczka, którego mamy jutro dostarczyć do DS w Łodzi). Aha, no i wtedy opcja z zostawieniem jedzonka odpada, bo Krecha zje wszystko zanim zdążę miseczki postawić).
No i gorzej z zabraniem do mnie mamy, bo z pewnością jeszcze by chciała bronić szczeniąt (a jeszcze w takim stresie!), a u mnie dodatkowo Lesio i 2 koty... Ale na samą myśl, że zostanie tam sama na pastwę losu, ciarki mnie przechodzą...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...