piescofajnyjest Posted May 26, 2012 Share Posted May 26, 2012 ja tez sie przywitam!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted May 27, 2012 Author Share Posted May 27, 2012 przyszłam powiedzieć, że na razie zero telefonów :-( :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted May 27, 2012 Share Posted May 27, 2012 Cały czas trzymam kciuki za powodzenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted May 27, 2012 Share Posted May 27, 2012 Witam, zaglądam, czytam, podziwiam, trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted May 28, 2012 Share Posted May 28, 2012 ja tez odwiedzam Doneczke!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted May 29, 2012 Author Share Posted May 29, 2012 a co tam u naszej Doneczki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted May 29, 2012 Share Posted May 29, 2012 A ja robię porządek w domu i bedą fanty na bazarek może podobne do tych, tylko muszę sie ogarnąć z "białym tygodniem" więc proszę o cierpliwość... Tu fanty które oddałam ostatnio: [COLOR=#a9a9a9][/COLOR]Jeśli zechcesz zajrzeć i coś kupić, prosimy zaglądaj codziennie. Nowe fanty będą dodawane. [CENTER][B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227350-NORKOWO-MI%C5%9AKOWY-bazarek-na-DZIE%C5%83-DZIECKA-!-Do-04-06-12-21-00-ZAPRASZAMY-!?p=19126489#post19126489"][COLOR=#0000cd]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227350-NORKOWO-MIŚKOWY-bazarek-na-DZIEŃ-DZIECKA-!-Do-04-06-12-21-00-ZAPRASZAMY-!?p=19126489#post19126489[/COLOR][/URL][/B][/CENTER] [B]CELEM BAZARKU jest zebranie środków na :[/B] - kastrację Norka i pomoc w utrzymaniu na DT - zasilenie funduszy hotelowych Misia Bazarek to ogromna ilość dziecięcych zabawek. Kup coś proszę Twojej pociesze, otrzymasz nagrodę w dwójnasób. :smile: Uśmiech Twego dziecka i machnięcia ogonem Norka i Misia :smile: [CENTER][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227350-NORKOWO-MI%C5%9AKOWY-bazarek-na-DZIE%C5%83-DZIECKA-!-Do-04-06-12-21-00-ZAPRASZAMY-!?p=19126489#post19126489"][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/2354/bazarekkolaz1.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 zaraz zajrzę na bazarek :-) mam kolejną deklarację - moja siostra wpłaci co miesiąc 20zł dla Doneczki :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted May 31, 2012 Author Share Posted May 31, 2012 Mam kolejną deklarację - Blanka S. z fb, która zaadoptowała boksia z SOS Bokserom deklaruje jakąś niewielką kwotę 10-20zł miesięcznie, jeszcze ma sie określić ile to będzie. I miałam dwa maile w sprawie Donki....czekam na odpowiedzi (narazie jeszcze ankiet nie wysyłałam). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted May 31, 2012 Author Share Posted May 31, 2012 Dziś rozmawiałam z Koelką, i gdzies mi umknęło - Ela podwyższyła swoją deklaracje na 40zł :-) Dzięki Ela :-) aktualny stan deklaracji: [quote name='Kajusza'] [B]DEKLARACJE STAŁE:[/B] 20zł Kajusza 40zł Koelka 50zł Sundayrose[COLOR=#a9a9a9] [/COLOR]10zł Milka_ 20zł pędzelopka 20zł gryzipiórka 10zł Ewa K. (z fb) 20zł Agnieszka K. (z fb) = 190zł [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted May 31, 2012 Share Posted May 31, 2012 :multi: moze sie jakis domek szykuje????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted June 1, 2012 Author Share Posted June 1, 2012 z tych dwóch maili - jedna Pani już się nie odezwała .... lubię takich ludzi, co to nawet nie powiedzą, że jednak rezygnują :angryy: A druga Pani się odezwała - mają 8 miesięczniego pitbula, samca, z pseudo, jest trochę strachliwy i szukają suczki, ładognej i zrównoważonej aby była towarzyszką i nauczycielką dla szczylka. Jest tylko jedno ale (na ten moment ;-) ) .... Państwo (bo to para stara się o Donkę) mieszkają w Grecji, co 3-4 miesiące są w Pl ... teraz będę w drugiej połowie czerwca, wtedy przebywają w Gliwicach. Dlatego uznałam, że jak będą w Pl niech spotkają się z Donką, Sandra i Grzesiu niech porozmawiają na żywo, przemaglują ... i wtedy zapadnie decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 [quote name='Kajusza'] aktualny stan deklaracji:[/QUOTE] jeszcze jest moje 10 zł :p no to czekamy i mam nadzieję,że Państwo są rozsądni i... trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobeczka Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 Ja też się coś dorzucę w niedzielę. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 jestem po rozmowie z Sandrą ... miłość Doneczkowo Czesiowa zakończyła się wojenką ... Grzesiu był z zasięgu więc zareagował i nic się nie stało, gdyby były same nie wiem jak by się to skończyło a poszło o patyczek ... jeden z kilku bo akurat ten był tym NAJ Dona nie nadaje się do domu gdzie jest inny pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 :((((( pierwsze koty za ploty????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czaruś Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 Oczywiście nic się nie stało. Później (wieczorem) poszły na wspólny spacer i było oki. Po prostu trzeba je mieć cały czas na oku, bo nie wiadomo co im "odbije". Np. o piłkę się nie kłócą, a o jeden z pięciu patyczków się pokłócili. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 [quote name='fioneczka']jestem po rozmowie z Sandrą ... miłość Doneczkowo Czesiowa zakończyła się wojenką ... Grzesiu był z zasięgu więc zareagował i nic się nie stało, gdyby były same nie wiem jak by się to skończyło a poszło o patyczek ... jeden z kilku bo akurat ten był tym NAJ Dona nie nadaje się do domu gdzie jest inny pies[/QUOTE] myślę że niekoniecznie , to zależy od ludzi do jakich miała by iśc i od psa . Tara ( [SIZE=1]taka poniekąd moja podopieczna , bo od wizyty przed adopcyjnej do dziś mam ją pod opieką i Martyna często dzwoni , pisze , radzi się[/SIZE] ) też mała zadziora , a mieszka z wyżłem . Tolerowała tylko znajome charty i Ozzulka , musiała zamieszkać z wyżełkiem i jest wszystko oki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 [quote name='Alicja']myślę że niekoniecznie , to zależy od ludzi do jakich miała by iśc i od psa . Tara ( [SIZE=1]taka poniekąd moja podopieczna , bo od wizyty przed adopcyjnej do dziś mam ją pod opieką i Martyna często dzwoni , pisze , radzi się[/SIZE] ) też mała zadziora , a mieszka z wyżłem . Tolerowała tylko znajome charty i Ozzulka , musiała zamieszkać z wyżełkiem i jest wszystko oki .[/QUOTE] zasadniczo masz rację Ala, jednak ja w życiu nie zaryzykowałabym gdyby w grę wchodziło tyle setek kilometrów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 [quote name='fioneczka']zasadniczo masz rację Ala, jednak ja w życiu nie zaryzykowałabym gdyby w grę wchodziło tyle setek kilometrów[/QUOTE] no to akurat ja też nie , ale jakby się trafił jakiś mądry domek z piesem blisko to można próbować Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tobciu Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 Co do domu bez psow - to też uważam - zależy. Matka mojego psa, amstafka nie tolerowała zadnego psa. Urodziła naszego Bragunia i tylko jego telerowala przez dobre 1,5 roku. I chyba zatrybila, ze czasem sa fajne rzeczy z obcowania z innymi psami, mozna sie poganiac, obwachac. I teraz dwa russele spokojnie bez problemu toleruje. Natomiast co do Grecji - to oczywiscie Wasza decyzja - ale to jest za dlugi dystans. W razie niepowodzenia, niezgrania sie psow, czy jakiejkolwiek innej przyczyny, kto po nia pojedzie? A jaka jest gwarancja, ze Panstwo ja odwioza (nawet jesli wczesniej beda sie solennie zarzekac, ze tak wlasnie uczynia...) ? Bedzie im sie chcialo jechac do Polski specjalnie setki km by ja oddac, w razie niepowodzenia ? Ja bym NIE ryzykowala, nawet jesli Panstwo wydawaliby sie przy zapoznaniu mili, fajni i rzeczowi. To po prostu jest za daleko.. I jesli Panstwo sa w porzadku to takie watpliwosci zrozumieja i nie beda miec pretensji. Nie chodzi przeciez o to by wyadoptowac psa, tylko by wyadoptowac go dobrze. Dona juz raz zle trafila... a to bylo w Polsce.. Jesli trafi zle tam, Panstwo przestana pisac, odbierac telefony... to co.. ? W czasie urlopu ktos pojedzie Donke odebrac ? To tylko oczywiscie moja opinia. A Wy zrobicie jak bedziecie uwazaly. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted June 1, 2012 Author Share Posted June 1, 2012 [quote name='czikusiowa']jeszcze jest moje 10 zł :p no to czekamy i mam nadzieję,że Państwo są rozsądni i... trzymam kciuki[/QUOTE] kurcze Kasia ... nie wiem czemu Ciebie nie uwzględniłam, chyba skasowałam jak miesiące kasowałam :oops:, stan deklaracji: 10zł czikusiowa 20zł Kajusza 40zł Koelka 50zł Sundayrose[COLOR=#a9a9a9] [/COLOR]10zł Milka_ 20zł pędzelopka 20zł gryzipiórka 10zł Ewa K. (z fb) 20zł Agnieszka K. (z fb) = 200zł [quote name='dobeczka']Ja też się coś dorzucę w niedzielę. ;)[/QUOTE] dzieki Aga :-) Myśle, że spięcia między psami razem mieszkającymi zdażają się, i jeżeli wg Sandry to nie była mega walka, i potem psy na siebie nie polowały to nie ma co przekreślać szans Donki na zapsiony dom.... oczywiście dom który jest w stanie ogarnąć dwa psy. Co do wyadoptowania psa za granice .... każda adopcja to ryzyko, nawet super fajny dom może okazać się g..wno warty, który psa uśpi albo porzuci byle gdzie. Uważam, że skoro ludzie będą tutaj (w Gliwicach) to jak chcą mogą pojechac odwiedzić Donkę, a Sandra na żywo oceni jak to wszystko się prezentuje na żywo. Wg maila są w Pl co 3-4 miesiące, więc jakby co mogą przy kolejnych odwiedzinach też ją odwiedzić .... uważam, żę nie można ich przekreślać tylko dlatego, że mieszkają w Grecji. Chita nie mieszka w Pl a psa dostała ... i pewnie nie ona jedna. Sama znam dziewczynę, która adoptowała psa a mieszka we Francji. ps. nie upieram się przy tych ludziach ... ale ich nie skreślam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dobeczka Posted June 1, 2012 Share Posted June 1, 2012 Ja powiem może w ten sposób, mam dwie suki i dochodzi do bójek, to jasne, jedna dziennie to norma, ale nie zagryzają się, tylko po prostu jednej nie pasuje, że druga leży we właśnie tym miejscu gdzie druga chce i to są takie sprzeczki, według mnie jak z kijem. Z tego też powodu nie mam zamiaru oddać jednej, bo się gryzą albo coś. Trzeba umiejętnie godzić psy, albo nauczyć komendy, u mnie w domu jest to 'kssszzz' kiedy tylko widzę, że idzie spina... Psy od razu luzują. Myślę, że jeżeli rodzina fatyguje się, żeby aż psa tam ciągnąć to nie tylko z głupiego 'widzi mi się'. Jak nie zaadoptują Dony to na pewno wezmą innego psa. Tak jak pisze Kajusza, nie ma pewności z żadnym z domów, ale nie można przekreślać nic, na pewno nie takiej szansy. [QUOTE]dzieki Aga [/QUOTE] Nie ma problemu... Wszystko dla tych pycholi. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 oooo tak!!! U mnie najwieksza bojka byla o zwymiotowany orzeszek:shake: .....a za chwile-znowu po kumpelsku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted June 3, 2012 Share Posted June 3, 2012 Też mam 2 samce i czasem do bójek dochodzi, ale generalnie ustaliły sobie hierarchię (jeden rządzi, a drugi schodzi mu z drogi) i czasem nawet razem się bawią;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.