Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam wszystkich, śledzę to forum regularnie i czesto stosuje wasze wskazówki . Taraz sama mam problem i juz mi brakuje pomysłów. Mam sunie Westa o imieniu Tila, ma 6 miesięcy. Od jakiegos czasu mocno drapie pyszczek oczy i uszy. Poszlismy do weta (nawet 3 :) każdy co innego mówił. Jeden nawet stwierdził że to choroba uszu i dał zastrzyk - potem sie dowiedziałam że sterydy! :angryy: Inny, że taki urok westów i każdy ma na coś alergię :stupid:. Więc zmieniliśmy karmę na całkiem inną z całkiem różnymi składnikami i kąpie małą co dwa dni w leczniczym szamponie. To jednak nic nie pomaga, nawet zaczeło sie nasilać. Ranek po kąpieli jest straszny - ciągłe drapanie mordki. Skóra zrobiła sie bardzo czerwona na całym ciałku. Wczoraj podczas czesania widziałam mocno czerwone śladu między opuszkami i w przednich paszkach. Chciałam zrobić testy ale każdy wet mówi ze to strata pieniedzy i czasu bo "testy swoje a alergia swoje" Więc co nam pozostaje?

Posted

Ewelinko 6 miesięcy to bardzo mało. Szkoda że sunia już taką alergię ma, bo podejrzewam że to ten problem ją dotyczy. Choroba owszem bo to co opisujesz na łapkach to prawdopodobnie drożdżaki czyli grzybki i to jest choroba którą należy wyleczyć ale nie tylko zaleczyć preparatem ale pozbyć się też przyczyn przez odpowiednia dietę. Napisz proszę troszkę więcej. W jakim szamponie ją kąpiesz, jaką jadła karmę a jaką je teraz. Pokaż ewentualnie foteczki tych ranek. Czy w okolicy koszą trawę u was, czy podczas deszczów stan drapania się nasila?...wszystko może mieć znaczenie...

Posted

Witam Cię bardzo serdecznie :)
Jako posiadaczka 7 letniego westa juz tam trochę cos o nich wiem a że mam tate weterynarza więc o różnych rzeczach się wie :) Mój west nie ma alergii i wcale to nie jest jakaś tam zasada,że west to alergik. owszem jest to przypadlośc rasy ale bron boże nie każdego osobnika. Zaleca się stosowanie karm pozbawionych kurczaka,który ma właściwoscie alergologiczne o ile to tak mozna napisac. Zaleca się rybę,owcę czy jakaś dziczynę,ale ta pewnie mozna dostać tylko w karmach. Jesteś z warszawy ja tez więc to jakiś plus. Nie wiem u jakich lekarzy byłaś ale przy tak silnej alergii trzeba działać szybko.
Musisz napisac co to za szampon bo nam z tata udało sie jeden polecic ewelynce i jakoś jest dobrze (chyba :P) ale to jest rodzaj takiej plukanko-maczanki. Ja tu bym nie robiła takich min na steryd. Na mój nos tu będzie jedynym ratunkiem przy tak rozległych objawach. Nikt tu nie mówi o dawanaiu go całe zycie,ale ciągłosc jego stosowania może na prawdę zdziałać cuda. Mój pies dostawał je pzrez 2 tygodnie i jakoś zyje,chodzi i funkcjonuje :)
Jak równiez warunki pogodowe też moga na to wpłynąc. Po prostu masz małego pecha. Jednak wszystkiemu da się zaradzić.Będzie to tylko wymagało od Ciebie dużo zaparcia i cierpliwości a pomoże się suni. Odzywaj sie a coś spróbujemy pomóc !
Pozdrawiam

Posted

Dostaliśmy "płyn przeciwświądowy dla psów i kotów Alervet " i zalecenia - kąpać co dwa dni. Po tym kąpaniu jeszcze bardziej drapie pyszczek. W hodowli jadła Bozitę , u mnie również Bozitę Robur dla szczeniąt, teraz od tygodnia dostaje Orijena Regional Red. Spotkałam sie jeszcze z twierdzenien że to może być za duża ilość białka, co o tym sądzicie? Trawa nie sądzę , podoga też chyba nie. Na spacerach wyciera pyszczek w trwę, nie wiem czy to jest istotne. Napewno nasila sie po kąpaniu, potem stopniowo zmiejsza,ale drapanie cały czas pozostaje.

Posted

Myślę że jak jest gorzej po szamponie to nie ma po co ją tak męczyć. Jak długo już ją kąpiecie co dwa dni?? Na twoim miejscu wzięłabym zaczęła od diety weterynaryjnej np. royal hypoalergenica albo skin support są to karmy niezaleźne od wieku psa (choć do skin support nie jestem pewna czy to szczylek może jeść)ale ją i tak musisz kupić u weterynarza. Przy tak silnej alergii to od tego bym zaczęła. Bo z tych wszystkich objawów jakie opisujesz to mój alex ma zaledwie tylkko łapki czerwone i czasem się tam gdzies drapie. Więc czym szybciej tym lepiej. Oczywiście prócz karmy nic innego do jedzenia, żadnych smaczków, kości ....nic... tylko karma.
I nie kąp jej już, możesz jedynie łapki wymyć co jakiś czas tym szamponem, bo też nie wiem jak długo go stosujecie ale skoro nasila się to po kąpieli to nie ma sensu.
My na przykład po ulewnych deszczach mamy nasilenie się drożdzaków między paluszkami i czerwone fafle. Wiadomo mokro to grzybki się rozwijają. Możliwe że u Was to już atopia, wycieranie pyszczka w trawie ;/ Idz do jakiegoś weta dermatologa i powiedz że podejżewasz atopię...bo sama alergia pokarmowa to troszkę za silne objawy ma mała. Właśnie karma skin support jest dla atopowców czyli dla psów uczulonych na pyłki i tego typu rzeczy.

Posted

Dla mnie to nie świąt :D ale lekarzem nie jestem. Nie znam wszystkich składów karm. Jesli w podawanej jest kurczak to na pewno jest zła. Ze zbyt dużej ilości może wystawić objaw swedzenia jednak jest ono bardzo delikatne i na pewno nie w takim stopniu. Z reszta w każdej karmie dostosowanej do wieku ta porcja białak jest zbilansowana :) Ja bym poszla do lekarza i starała się leczyć psa z alergii pokarmowej i podała odpowiedni leki bo ta twoja sunia sie zadrapie i rany beda jeszcze gorsze :) Dla psów starszych jest bardzo wskazane kapanie w Imaverol jednak tu juz nie wiem jak to wyglada dla psów tak mlodych. Ze swojej strony mogę polecic tatę ktory pracuje na Stegnach na ulicy Akermańskiej 3 :) a powiedz z jakiej hodowli jest sunia i po jakich rodzicach ? kazdy kontakt z pzredmiotami uczulajacymi może wzbudzac swedzenie ale to czy nim jest trwa czy jakies inne pylki można tylko sprawdzić po testach czy własnych obserwacjach.

Posted

Dziękuję za podpowiedzi. Obserwację prowadzę bardzo dokładnie i trudno ustalić z jakich powodów drapanie sie nasila. Kąpałąm ją 2 tygodnie , ale już tego nie robię. Odwiedzę dematologa napewno . Karmę mała dostaje bez kurczaka i bez zbóż , jest całkiem inna od poprzedniej - więc chyba to nie alergia pokarmowa. Dzisiaj pomyślałam że może to metal albo coś innego na obroży bo po całym dniu w niej rozdrapała sobie ranę pod okiem. Jeszcze wczoraj mała sierotka na szkoło na spacerze weszła i rozcieła sobie poduszkę na łapce. Więc kolejny problem mamy. Będę działać szybko bo robi sie coraz gorzej. Jak tylko coś sie wyjaśni to Was poinformuję .

Posted

W czwartek po pracy jedziemy na wizytę u dr. Dembele w przychodni weterynaryjnej Białobrzeska na Ochocie - słyszałam że jest bardzo dobrym dermatologiem. Zobaczymy. Mała pochodzi z hodowlii w Konstantynowie Łódzkim. Moje maleństwo wygląda teraz jak siedem nieszczęść jak kuleje. Mimo to do łożka wdrapuje sie jak kot - bez problemu :) W ogóle to ona strasznie szybko zdrowieje jak zobaczy pieska, kota, ptaszka itd... - terierowy charakterek :D

Posted

Wiec byliśmy w czwartek na tej wizycie. Lekarz bardzo sympatyczny, odrazu wykluczył alergię. Doszedł do wniosku że coś tam przerasta w oku i to ja swędzi i ma wpływ psychosomatyczny i dlatego sunia ma czerwoną skórę i sie drapie. Usuneli to szybko. dostałam kropelki do oczu i tabletki na uspokojenie. Po kilku dniach mogę stwierdzic że nie pomogło. Mała drapie sie jeszcze bardziej. Ma juz dużą gołą rane pod okiem :( Więc w tym tygodniu drugie podejście.

Posted

Jak już jeździcie na Białobrzeską, to darujcie sobie doktora Dembele - jest zdecydowanie przereklamowany.
Idźcie na Białobrzeską, ale do dr Cetnarowicz.
Ja jestem już po trzech wizytach u doktora Dembele, który usilnie wmawiał mi też, że mój pies nie ma alergii i że paskudne zmiany na pysku powodujące tarcie o wszystko przez pół dnia plus wyłysiała żuchwa to nic takiego.
Coraz więcej osób niestety się na tym lekarzu przejeżdża, w tym ja i niestety chyba popada on w rutynę i jeżeli przypadek nie jest wystarczająco ciężki i ciekawy, to ledwie rzuci okiem, pogada i zapisze coś na odczepne albo i nie...
Ja osobiście jestem bardzo niezadowolona i więcej się do niego nie udam.

Posted

Nareszcie mamy postęp. Bylismy u wspałaniałego lekarza dr Pawła Rabiega. Spedzilismy u niego godzinę prawie, wszystko zbadał, zobaczył i nawet USG zrobił. Mój białasek ma atopową alergię jelitową. Rana na pyszczku podobno jest ksiażkowym objawem atopi, dr Dembele mimo iż jest dermatologiem to nie zwrócił na to uwagi, i wmawiał mi ze to nie alergia i leczył suni oczy jako powód drapania. Przepisał jej za duża dawkę leku i mamy mocny problem z brzuszkiem bo powiększony 2 razy woreczek żółciowy mógł sie skończyć źle. Dzisiaj jest trzeci dzień jak moje maleństwo nic nie zjadło, tylko wymiotuje. Ale bedzie dobrze, dzisiaj mamy kolejna wizytę.

Posted

My też byliśmy dziś u dra Rabiegi i jesteśmy bardzo zadowoleni ;) Mój psiak niestety ma grzybka między łapkami i ogólną nadwrażliwość skóry, przez co się drapie, wylizuje i pogarsza swój stan, i niestety czeka go dość długi romans z kołnierzem...
A jak u Was dzisiejsza wizyta? ;)

Posted

Byliśmy wczoraj na kolejnej dawce leków, i oczyszczaniu zmiany atopowej na policzku. Dzisiaj juz super, zero drapania i wymiotowania, sunia wesoła od rana, wieczorem tylko USG nas czeka. "Wójek Paweł Rabiega " ;) podziękował za polecenie Go Tobie i powiedział ze masz niesmowitego piesa :) Zapytałam jak poszła wizyta , mówił że trzymał Was 1,5 godz. i że dostałaś torbe leków, ale niedługo wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki :) Jest w Nim coś niesamowitego , prawda ? Ma olbrzymią wiedzę i poswięca sie swojej pracy. Już zawsze bedziemy do niego chodzić (mimo iż mamy daleko) i polecać każdemu. Martens mocno krytykowałaś Dembele u Rabiegi ? ps. skrzynkę masz zapchaną

Posted

Już wyczyściłam skrzynkę ;) Więcej o wizycie napisałam na naszym "chorobowym" wątku:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/177525-Przerzedzenie-sier%C5%9Bci-%C5%9Bwi%C4%85d-grudki-pod-szyj%C4%85-u-4-miesi%C4%99cznego-staffika[/url]
Na Dembele w sumie nic nie smarowałam, nie wymieniałam nazwiska, powiedziałam tylko, że najeździliśmy się do słynnego dermatologa, który twierdził, że psu nic nie jest i samo przejdzie, więc pewnie się domyślił o kogo chodzi...

Posted

Evelinko bardzo się cieszę że psiak zdiagnozowany :) To jest najważniejsze że wiadomo co psiakowi jest bo można mu pomóc. A teraz czekamy na założenie galerii tej Twojej pięknośći :D

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

Cześć :) Może opiszę co u nas po długiej przerwie. Odwiedziliśmy dr Rabiegę kilka razy. Jak były zastrzyki to nie było drapania. Brzuszek doszedł do normy (chociaż ma od czasu do czasu nadapy i wymiotuje cały dzień, ale przechodzi samo) Wiemy napewno że karma RC "dla Westów" nie jest dla niej dobra (polecił nam dr. R. ) - wystarczy jedna porcja i mała wymiotuje przez 12 godz. Więc sucz ma nową dietę - mięsko z indyka/ryby morskie + brązowy ryż + warzywka. Smakuje jej baaaaardzo. Miska wylizana zawsze. Nawet witaminy zjada bez oporów. Mimo starań mój białasek nadal sie drapie. Ciesze sie że mniej niż wcześniej i nie robi sobie ran, ale jednak dobrze nie jest. Może z czasem przejdzie - ale już ponad 3 tygodnie zjada to samo i poprawy nie ma. Odstawiliśmy wszystkie inne pyszności i gryzaki. Nie wiem co jest powodem tej trofoalergii. Jestem w kropce :( Nie wiem które zło mniejsze - drapanie czy zastrzyki...

Posted

Ewelinko uważaj na indyka, mojego on też uczula ja wiem że on jest lepszy od kury ale spróbuj coś innego. My też myśleliśmy że indyk dobry i tyle czasu go podawałam z marnym skótkiem. Wołowina podobno tez uczula więc zostaje wieprzowina, która podobno nie jest najlepsza dla psów. Ale my wyjścia nie mamy, najlepiej spróbuj podawać np samą rybę przez jakiś czas a potem spróbuj z innym mięsem. Oczywiście jeszcze nie wykluczam jagnięciny, cielęciny. Wiesz najlepiej by było gdybyś jej podawała jedzonko takie które sobie wilki same łapią czyli lisy, kruliki, nutrie....ale kogo stać na takie mięcho.....i w ogóle ciężko jest dostać. Spróbuj z rybką samą. Jeśli dalej będzie się drapać to ryż zastąp ziemniakami, tylko nigdy nie wyciągniętymi z lodówki, muszą być zawsze świeżo ugotowane. Po włożeniu do lodówki w ziemniakach rozkłada się jakaś tam skrobia, która nie jest korzystna dla psów. A czemu brązowy ryż??
Jeszcze jest inne rozwiązanie, bo gotowanie to jednak czasu zabiera. My jemy royala hypoalergenica, jest to weterynaryjna karma dostępna u weta tylko. My pozbyliśmy się dzięki niej alergii tylko teraz robimy dietę prowokacyjną i sprawdzamy po kolei raz w tygodniu co Alexa uczula a co nie. Mogę z czystym sumieniem polecić tą karmę.

Posted

Dziękuję :) O wieprzowinie wiem tylko tyle że surowa jest szkodliwa. Jest czasami coś w mięsie (nie pamietam co) co powoduje śmierć u psów a u ludzi nie. Może spróbuje z gotowaną wieprzowiną i rybami. Wet powiedział że brazowy ryż jest lepszy od białego bo ma więcej błonnika i witamin a mniej węglowodanów. Dostałam wskazówki co jej dawać do jedzenia od lekarza - on potrafił zakończyc drapanie zastrzykiem, ale wracało. Wet powiedział ze ziemniaki są złe dla psów bo żołądek nie umie ich trawić - ja sie nad tym zastanawiam bo teraz ziemniaki w karmach są czesto spotykane. Nie mogę sie doczytac co znaczy "trofoalergia atopowa " mój białas podobno to ma. Wie ktoś może? Ja z wizyty zrozumiałam tylko tyle że to moze być przez przyprawy, ulepszacze i konserwanty. Ale nie wiem czy to jest powód drapania bo nic takiego sucz teraz nie zjada a sie drapie. (tak sobie teraz myślę - raz tesciowa nakarmiła mojego białasa żółtym serem i wędliną "bo piesek taki biedny "(tak żebym nie widziała) i po tym to drapanie było okropne więc może to cos w tym kierunku)

Posted

No właśnie nie wiem skąd się wziął ten mit o nie trawieniu ziemniaków...surowe owszem nie strawi. Ale ugotowane. Dobrze zauważyłaś w najlepszych karmach dla alergików są teraz ziemniaki. Spróbuj z samą rybką a jeśli będzie się dalej drapać to prawdopodobnie będzie uczulona na gluten który jest zawarty w ryżu, makaronie i pozostaną Ci tylko ziemniaki, bo w nich go nie ma. Tylko w takiej formie jak Ci podałam czyli nie z lodówki ugotowane.
Choroba Aujeszky'ego to faktycznie w wieprzowinie surowej ale tyllko w podrobach, a Ty nie jesteś na barfie, znaczy Twój pies, więc podejrzewam że i tak gotujesz więc nie ma obaw.
Nie wiem co to jest trofo alergia ale jeśli Twój pies ma atopowe zapalenie skóry to może być uczulony na pyłki, kurz, roztocza i tego się nigdy nie pozbędziesz. I żadna dieta nie wyleczy tego całkiem. A próbowałaś z karmą weterynaryjną którą Ci podałam? Nie jest ona najtańsza ale w porównaniu z gotowaniem rybki i tak wychodzi nieźle :P Jeśli Twój pies ma atopię to zamiast hypoalergenica możesz spróbować z skin supportem to też royala właśnie dla atopowców. Łagodzi ona objawy świądu skóry.
I zapomniałam dodać że cokolwiek dajesz do jedzenia ma to być wylączność czyli żadnych smaczków, żadnych kości, żadnych okruchów ze stołu.....nic innego...niestety... bo widzisz nasza dieta eliminacyjna wykazała nam że alexika uczula jego ulubiona kość wołowa taka wędzona kupowana w zoologu.

Posted

Z RC dla Westów miałam styczność. Zobaczymy jak wyjdzie z skin support. Mała nie dostaje teraz nic prócz podstawowego obiadku który jej gotuje. Czasem jabłko wysępi :) Ja też myślałam ze to może kurz itd. ale lekarz twardo mówi że zmiany atopowe były od żoładka nie od skóry, bo skóra tylko w jednym miejsu była zmieniona, reszta ciałka ok. Z moja łobuziarą jest jeszcze taki problem że ona " zbiera " więc na spacerze zamiast podziwiać widoki sledzę jej język. Ona wie że nie wolno nic podnosić, chociaż czasami jak pokusa jest wielka to szybko coś bierze do pyszczka jak nie patrzę i udając świetoszka czeka nawet kilkanaście minut aż sie znowu odwrócę i szybko mniam mniam mniam... Jak mówie żeby wypluła to sie słucha ale bywa za późno - może kaganiec kupić? Przechodzi jej to zbieranie od jogurtu naturalnego (mała łyżeczka do jedzenia) ale czy w obecnej sytuacji mogę jej go podawac?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...