Jump to content
Dogomania

Oddany skrajnie ZAGŁODZONY, dziś ponad 30 kg NADWAGI. Kuba umiera.....ZA TM (*)


Pianka

Recommended Posts

  • Replies 325
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Transport byłby na 16 października, pojedzie jak zwykle niezawodny Nikuś:loveu:

Wiec mamy czas do 16 października na nazbieranie deklaracji.



doszło
20 zł- Odi
10 zł- pulinken
20 zł- ulka1108



[quote name='magda222']A dlaczego przy moim nicku pisze x zł ? ;)[/QUOTE]
bo napisałaś mniej wiecej tak
"cos wpłace jednorazowo, poprosze o numer konta" wiec cos oznaczyłam krzyżykiem

Link to comment
Share on other sites

Cushing to raczej nieuleczalna choroba, pies do końca życia musi otrzymywać leki i być pod kontrolą weta (co jakiś czas badania kontrolne). Dokładnie jest to nadczynność kory nadnerczy, wysiadają powoli narządy wewnętrzne, zanikają mięśnie, często skóra zmienia wygląd, robią się łyse placki. Nie można tego procesu zatrzymać, a jedynie spowolnić rozwój choroby i złagodzić jej skutki.

W dodatku Vetoryl, jedyny lek na tę chorobę powoduje często skutki uboczne i nie wszystkie psy go tolerują. Np. nasz podopieczny na trzeci dzień otrzymywania Vetorylu wylądował na kroplówce. Potem zmniejszyliśmy dwukrotnie dawkę i było ok. Do czasu, bo za kilka miesięcy zaczęły się poważne problemy zdrowotne, znów musieliśmy odstawić Vetoryl. Psiaczek ten odszedł niestety za TM, posypał się zupełnie w ciągu dwóch tygodni. To był co prawda dziadunio nastoletni, ale niemal do końca był wesołym, żywym psiakiem.

Także pozostaje mieć nadzieję, że Kubuś nie ma zespołu Cushinga...

Link to comment
Share on other sites

Wynik jest poniżej normy, ale nie wiem na 100% czy oznacza to niedoczynność tarczycy. Ja choruję od wieeeeelu lat i zawsze miałam badane jedyne TSH, fT4 i fT3. Samej tyroksyny nikt mi nie zlecał :niewiem: A jak skomentował to lekarz? I wybaczcie moje niezorientowanie, ale kto to jest Juda Pies Szymon??? Bo nijak do Kuby nie pasuje ;)

Link to comment
Share on other sites

No a co? to już się Pies nie można nazywać? ;) I nawet dwuczłonowe wyszło :) Dla psiaka to pewnie inne dawki niż ludzkie, więc z podmianką recepty już by mogło nie pójść tak fajnie.
Ale chyba nawet u weterynarzy też wpisują nazwisko właściciela przy badaniach.

Kubuś prosi o wsparcie :modla:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madcat1981']Wynik jest poniżej normy, ale nie wiem na 100% czy oznacza to niedoczynność tarczycy. Ja choruję od wieeeeelu lat i zawsze miałam badane jedyne TSH, fT4 i fT3. Samej tyroksyny nikt mi nie zlecał :niewiem: A jak skomentował to lekarz? I wybaczcie moje niezorientowanie, ale kto to jest Juda Pies Szymon??? Bo nijak do Kuby nie pasuje ;)[/QUOTE]

Pisałam wcześniej że weterynarz musi te parametry przeliczyć , i jeśli by to było faktycznie badanie Szymona miał by niedoczynność tarczycy, a że to badanie Kubusia , po przeliczeniu parametrów na ,,psie ,, Kuba ma parametry w normie . To nie jest tarczyca. :roll:
Będzie miał robione badanie w kierunku Cushinga , to taki sam koszt o jakim Murka pisała ok. 150 zł , próbka będzie wysłana do Wa-wy. A jeśli to nie Cushing , to weterynarzowi brak pomysłu co . Może po prostu przejedzenie. Kuba już ma kolegów do udeptywania kostki , :shake: i znowu się obżera bo nie ma go gdzie dać :-( . Jest wyprowadzany na zewnątrz aż się reszta psów nie najje. I jeszcze jedna zła wiadomość Kuba jest przeziębiony, kaszle dziś dostał antybiotyk. :-(

Link to comment
Share on other sites

Czekamy teraz na badanie w kierunku choroby Cushinga, ale pamiętać trzeba, że Kubuś miał bardzo niski cukier.
Po kastracji moszna w ciągu kilku tygodni obkurcza się i nie ma po niej śladu, a jeśli u Kubusia coś figuruje przy siusiaku, to są to jajka w smalczyku i tyle, ewentualnie jakaś przepuklina brzuszna, ale na pewno nie moszna ze smalczykiem.
Niechże ten wet skupi się np. na tym, czy Kuba nie ma nadciśnienia i niech mu zrobi ekg.
Kaszel pojawił się ostatnio, czy on tak pokasłuje od dawna?
Miał podwyższoną temperaturę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Odi']Czekamy teraz na badanie w kierunku choroby Cushinga, ale pamiętać trzeba, że Kubuś miał bardzo niski cukier.
Po kastracji moszna w ciągu kilku tygodni obkurcza się i nie ma po niej śladu, a jeśli u Kubusia coś figuruje przy siusiaku, to są to jajka w smalczyku i tyle, ewentualnie jakaś przepuklina brzuszna, ale na pewno nie moszna ze smalczykiem.
Niechże ten wet skupi się np. na tym, czy Kuba nie ma nadciśnienia i niech mu zrobi ekg.
Kaszel pojawił się ostatnio, czy on tak pokasłuje od dawna?
Miał podwyższoną temperaturę?[/QUOTE]

On to dokładnie oglądał i nie tylko on z weterynarzy, przepuklinę wykluczyli, u naszego weta nie ma EKG . Kaszel jest od 2 dni . Temperatury nie miał.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magenka1']poproszę nr konta mam od cioteczki Aneta220978 26 zł do przekazania na Kubę[/QUOTE]

[QUOTE]Mariat [INDENT] Zapisuje, ale pomoc bede mogla dopiero w pod koniec pazdziernika. Niestety kasa pusta, a na dochody trzeba poczekac.:-( [/QUOTE]

Bardzo dziękujemy :)
[/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Z jednej strony - źle, że nie tarczyca. Z drugiej - może rzeczywiście to wszystko od nadwagi? Przecież i u ludzi z bardzo dużą otyłością wszystko wysiada :(
Pamiętajcie - Kubuś waży 2 razy za dużo! I tak cud, że się porusza :(
Co do otłuszczenia jąder - nie wypowiem się, nie wiem jak to może wyglądać u psa z aż taką otyłością. W życiu się z takim nie spotkałam...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...