Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Moja wczorajsza interwencja. Facet kompletny debil. Ma sprawe sądowa za podpalenie obory sąsiada. Spaliło się wiele krów.Sprawa się ciągnie i chyba nic z tego nie będzie.
Rottwilera chce oddać (spytałam o zgodę na te rasę )-nie ma. Pies jest po jego poprzedniej suce, która nie żyje. ma 6 lat, nie warczał, nie szczekał, siedzial spokojnie.
reszta psów nie do oddania. Wioska mówi, ze chodzi z nimi na klusowanie. Starej once kupił partnera do krycia, tego pięknego 7 m-cznego szczeniaka. Onka ma rane na brzuchu od kłów dzika., tak powiedziało 5 letnie dziecko. (dzwoniłam do weta, mial tam pojechac.) Rana jest nie wielka.Facet obiecał zrobic psom boks w ciągu 7 dni, zostawiłam protokól i czekam. Psy nie sa wychudzone, nie są chore. Facet poprawi im warunki i nic nie zrobię.
Szukam domu dla rotka bo chce go pilnie oddac i boje się oby nie skończyl na drzewie. Nikt z wioski nie chce mi swiadczyć gdyby sprawa trafiła do sądu.
To jest nasza Polska wieś !

Kto mi wklei zdjecia ?

Posted

Owczarki
[IMG]http://img683.imageshack.us/img683/4920/s7303954.jpg[/IMG]

[IMG]http://img197.imageshack.us/img197/4197/s7303953.jpg[/IMG]
I Rottek szukający domu
[IMG]http://img835.imageshack.us/img835/7885/s7303952.jpg[/IMG]

Posted

o szlag z tym łancuchem i budą? gdzie ten rottek jest? cos wiecej wiadomo? w razie czego jak znajdziemy miejsce ktos pomoze w transporcie? zaraz sie za to psie nieszczescie zabieramy

Posted

[quote name='akacha']o szlag z tym łancuchem i budą? gdzie ten rottek jest? cos wiecej wiadomo? w razie czego jak znajdziemy miejsce ktos pomoze w transporcie? zaraz sie za to psie nieszczescie zabieramy[/QUOTE]

Całe szczęscie, ze ma szansę sie wyrwać z tych warunków.
A owczarek?.........

Posted

super dziewczyny, przed zima KONIECZNIE trzeba go zabrac z tego łańcuchowego koszmaru. cos dla niego z annibal wymyslimy. jkaby się komus udało sklecić opis dla niego byłoby super, pusmylibycmy go zaraz w obieg

Posted

Rottek jest do wziecia, inne psy nie. za 7 dni jadę z ponowaną kontrolą. Zbadamy jego stan psychiczny, ponieważ mamy inspektora, behawioryste, który jest milośniekiem tej rasy. Facet to okropna kanalia, znają go sądy, policja .Do tego był soltysem tej wsi ale go wywalili lecz nadal uważa sie za urzednika( z takimi trudno sie rozmawia ). Niechcial wogole przyjechać do domu, gdy go o to prosilismy, dopiero na informacje, że zabieramy konie wpadl na podwórko jak furiat. Konie są ok.

Posted

Byłam . Psy maja zrobione wygodne budy, w nich słoma , w miskach woda. Doznalam szoku, facet miły , grzeczny. Niestety żona nie chce oddać rotka. Będę w tej wsi jeszcze , ponieważ wioze szczeniaka do nowego domu.
Mam zdjęcia , komu moge wyslać aby wkleil ? ( wieczorem )

Posted

[quote name='basia0607']Byłam . Psy maja zrobione wygodne budy, w nich słoma , w miskach woda. Doznalam szoku, facet miły , grzeczny. ( wieczorem )[/QUOTE]
nie do wiary! oby zmiana na dłużej to była

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...