Jump to content
Dogomania

Hacker - sportowy golden! Nowy sprzęt!!! x] Fuji FinePix S5600


Recommended Posts

Posted

[quote name='leemonca']ja już pozostanę chyba przy Hakerze. Tak pisałam od początku i się przyzwyczaiłam. Teraz zauważyłam, że jesteś z Wrocławia. Ja mieszkam w Wałbrzychu. Mam rodzinę we Wrocławiu na Nowym Dworze i na Maślanicach znajomych. I w Wilkszynie za Wrocławiem[/quote] Fajnie, może kiedyś was spotkam jak będziecie w odwiedzinach:lol: Na Nowym Dworze prawdopodobnie będe chodzić na agility - jeśli mojemu psu się w końcu zrośnie dobrze rozcięta łapa:shake:

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='leemonca']a co ma z łapką? bo chyba coś przeoczyłaMm?!?[/QUOTE]
Bo w jego galerii chyba nie pisałam o tym, tylko w innych tematach (o sporcie)... rozcioł sobie tą największą poduszeczke prawej tyniej łapki - ale tak wogóle to on ciągle ma coś z łapami nie tak, raz sobie o mur stłukł, że kulał kilka miesięcy, raz wsadził między deski ławki, pare razy w jakiś dziurach poobijał i ciągle mi psisko kuleje:shake:

Ale mam nadzieje, że jego szczęście do rozwalania łapek nie będzie już długo trwało:lol:

Posted

No to pora pozwolić innym poznać reszte moich zwierząt:cool3:

Znacie pającki i piesa to teraz przedstawiam [I]króliczysko, kocisko i szczurzyska[/I]:lol:

To jest moja [B][U]króliczka Pusia [/U][/B]- z początku bardzo agresywna istota, będąca strasznie problemowa i niekontaktowa - w moim domku jednak zmieniła się w bardzo miłego króliczka, który już nawet nie robi mi na środku łóżeczka i nawet ze strasznym piesem się pogodziła:multi:

[CENTER][IMG]http://img109.imageshack.us/img109/3699/img77151ew.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Zaś to o hamskim wyrazie pyska i zadufane zwierze to moja śliczna i kochana [B][U]kotka Zuzia[/U][/B] - ostatnio bardzo zbeszczelniała i daje domowniką w kość, ale przeżyła w moim domku już jakieś 10 lat i wszyscy są do niej bardzo przywiązani - w końcu to najdłużej żyjące ze mną zwierze jakie miałam... pomimo swojego wieku nadal jest bardzo energiczna, żywiołowa i lubi skakać po szafach, choć już nie robi tego z taką precyzją jak kiedyś i czasem doopsko niedoleci i spadnie - ale nadal jest w świetnej formie:lol: Ponadto jakiś rok temu spełniło się jej największe mażenie, żeby jeść surowe mięcho, gnaty i bebechy - Zazołek wyjątkowo chwali sobie [I]BARF[/I] i jest to z pewnością tym co w życiu kocha najbardziej:cool3:

[CENTER][IMG]http://img474.imageshack.us/img474/528/obr01414ax.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Tutaj Zuziak w konfrontacji z Hackerem - żyła sobie z nami spokojnie przez 8 lat będąc ukochanym futrzakiem, aż tu takie natrętne coś do domu przywlekli i gdzie tu zasłużona emerytura, jak co chwila trzeba było gówniarzowi dać pazurem po nosie:roll:

[CENTER][IMG]http://img390.imageshack.us/img390/3286/11020tv.jpg[/IMG]
[LEFT]
Tutaj moje ukochane [U][B]szczurzyska[/B][/U], z przodu/lewej strony moja ukochana [B][U]Raven,[/U][/B] a z tyłu/prawej [B][U]Mori[/U][/B]:cool1:

[CENTER][IMG]http://img58.imageshack.us/img58/4800/10092ua.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Mori teoretycznie jest siostry, ale oczywiście ja się nią więcej zajmuje... jest to szczur problemowy, potrzebuje baaardzo dużo socjalizacji, zwłaszcza z ludźmi, poza tym boi się strasznie gwałtownych hałasów - czeka mnie jeszcze dużo czasu, aż będzie 'normalnym' szczurkiem. Raven zaś jest moim ślicznym kochaniem, dla której ciągle nie mam czasu, żeby zacząć szkolenie - ma być moim wymarzonym szczurem klikerowym, ciekawe jak nam pójdzie, puki co ucze ją brać jedzonko z ręki poza klatką - na razie kiepsko to idzie, a bez tego ani rusz:roll:

Na koniec jeszcze moje psisko - bo to jego galeria - które jak większość sportowców jest w ciągłym ruchu:lol::

[CENTER][IMG]http://img58.imageshack.us/img58/4821/10860cq.jpg[/IMG]
[/CENTER]
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

WOW, ale menażeria, ja się nie umywam (mam tylko psa i 3 szczury). I gratuluje chęci i czasy na tyle dziedzin szkolenia twojego Hakerka!!!:lol:
Ja bym nie miała cierpliwości do tej swojej paskudy (znaczy sie psa) on to polecenia (siad, leżeć i poproś) wykonuje tylko za smakołyki i to nie zawsze a długo go próbowałam czegokolwiek nauczyć i tak szczerze powiem, żę przy jego charakterze jestem dumna z tego co zrobiłam :evil_lol:

Posted

[B]Klaudia: [/B]na razie jedyne moje sportowe relacje to zeswiksowany pies w domu bo ruch ma ograniczony przez rozcięcie łapki, która coś nie chce mu cąłkeim zrosną i go boli po każdym intensywniejszym ruchu:shake: ...mam nadzieje, że się w końcu zagoi

[B]Patikujek_Zabrze:[/B] no troche tego mam, miło gościć u nas innego szczuro-maniaka:lol: ...a co do pracy z piesami to z każdym da się coś zrobić, ale nerwy ma się tylko jedne i pytanie, czy chcemy je właśnie na ten cel poświęcić:diabloti:

Posted

Oj, przy kontuzjach trzeba się niestety uzbroić w cierpliwość i wytrzymać, aż się całkiem zagoi (a potem jeszcze trochę dłużej ;)), bo inaczej niestety ma tendencję do odnawiania się.

Jeśli rzeczywiście wybierzesz się na agility na Nowym Dworze, to już wiem, gdzie się spotkamy :eviltong:

Fajne szczurki :) Szczury podobno są bardzo inteligentne, ciekawa jestem, co Ci się uda wyklikać :)

Posted

[quote name='Anza&Hacker']... fotel stał akurat na środku pokoju, że sie przejśc nie dało, więc idealne miejsce dla psa:lol: No, a tak normalnie to moje psisko nie lubi siedzieć na łóżku - wchodzi tylko kiedy jest baardzo zimno, albo chce, żeby go po doopsku poklepać:diabloti:[/quote]

[B]A świstak siedzi i ....:evil_lol:[/B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[B]Każdy tak mówi:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B]

Posted

[quote name='bigos'][B]A świstak siedzi i ....:evil_lol:[/B]:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[B]Każdy tak mówi:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/quote]

Rozumiem, że chodzi Ci o wykręty z łóżkiem:diabloti: ...otóż ja jestem zwolennikiem psa w łóżeczku i do mojego ma pełen wstępo kiedy chce i ile chce - nie wolno mu wchodzić tylko kiedy jest brudny i tu moge się pochwalić, że on sobie zgeneralizował, że jak wraca ubłocony i mokry to nie włazi na łóżko puki nie przeschnie:multi: [SIZE=1][COLOR=DimGray]...a wszędzie ludzie pisza, że jak nie chcemy mieć ubłoconego psa na łóżku to nie pozwalać mu wogole, bo przecież pies nie będzie wiedział kiedy można, a kiedy nie.... otóż to zdanie ludzi, któży nie dają psom myśleć samodzielnie, albo po prostu idą w tym przypadku na łatwizne - bo naprawde wszystkiego można psa nauczyć... kwestia tylko w jakim stopniu chcemy sie temu poświęcić:lol:[/COLOR][/SIZE] ... a tak wracając bardziej do bigosowego komentarza - to mój pies pomimo pozwolenia włażenia na łóżko tego nie robi - bo mu to po prostu nie odpowiada - on nie jest wygodnicki:cool3: i nie lubi poduszeczek, kołderek, materacyków i cieplutkiego spanka - woli twardy parkiet czy zimne kafelki i to nawet w zime jak mi ogrzewanie nawaliło i miałam nawet po 8 stopni... i nie jest pieszczochem, bo to twardziel, który zajmuje się pracą, a nie wypoczynkiem:razz: Poza tym nie jest pieszczochem... można go pogłaskać, ale on tego nie kocha i jesli jest się natrętnym to od razu o tmy mówi, albo odchodzi, za to kiedy ma potrzebe sam prosi o kontakt, żeby go pogłaskać, albo podrapać... i słabośc jedynie ma do drapania po doopsku, ale też tyko kiedy jest w odpowienim nastroju:roll:

Pare fotek jak psisko sobie leży zamiast na łóżku dożuce jak wrucimy od weta z zastrzyku:lol:

Posted

a ja lubię się przytulić do piesia w łóżeczku i mój piesio też

a gdzie jest ten królik, czy to ten zwinięty czarny kłębek?
[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/3699/img77151ew.jpg[/IMG]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='leemonca']a ja lubię się przytulić do piesia w łóżeczku i mój piesio też
a gdzie jest ten królik, czy to ten zwinięty czarny kłębek?
:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]No a moje psisko nie jest z takich blisko-kontaktowych... z resztą ja też nie:diabloti: ...gorzej z moją rodziną, która mi jeńczy, że nie pozwalam im przytulać sie do psa - on tego naprawde nie lubi, a oni ciągle go meczą:shake:

Co do krolika to jaka kulka, kroliki się nie zwijają w kłębki? Wszystko przecież widać... dla ułatwienia opisałam Ci to zdjęcie:diabloti::diabloti::diabloti:

[CENTER][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/3994/img77151ew3nl.jpg[/IMG]

[LEFT]Zdjęcia Hackera leżącego będa później, bo pani woli oglądać samplery z Xtreme Martial Arts niż wrzucić wam foty:diabloti:
[/LEFT]
[/CENTER]

Posted

Ja sie nie chce czepiac, ale króliki powinny jesc granulat, a nie ziarno, tak samo nie powinny byc trzymane w trocinach ;)

Krolik wyglada na przestraszonego, bo najczesciej jak sa rozluznione, to wyciagaja sie na cała długosc, albo przynajmniej tylne skoki maja bardzo wyciagniete, zawsze tak spi?

Posted

Sonika mam na działce 2 miniaturki i 13zwykłych królików wszystkie jedzą ziarna ,trawe siano bułki chleb itp i również mają trociny zyja sobie bardzo dobrze w zrowiu i nic im nie jest nie są grube ,ani nic ! I tez bardzo czesto siedzą tak przycupnięte!jak na zdjeciu powyżej !I nie dlatego ,ze są przestraszone ,ale tak lubią! jak chca sie ochłodzic to odgrzebują trociny i wykładaja sie na zabe na betonie!

Posted

[quote name='Sonika']Ja sie nie chce czepiac, ale króliki powinny jesc granulat, a nie ziarno, tak samo nie powinny byc trzymane w trocinach ;)

Krolik wyglada na przestraszonego, bo najczesciej jak sa rozluznione, to wyciagaja sie na cała długosc, albo przynajmniej tylne skoki maja bardzo wyciagniete, zawsze tak spi?[/quote] A Ty masz/miałaś kiedyś królika? Nie wiem z kąd taki pomysł, że królik nie powinien jeść ziarna, dla mnie to tak samo jak by ktoś powiedział, że pies nie może jeść kości (karmie BARF'em)... a na wolności króliki i zające wpierniczają zboża, a wilki łapią dzikie zwierzeta i zjadaja je w całości. Są tacy ludzie dosyć liczni co tak twierdzą, ale to do mnie nie przemawia - jestem za stwarzaniem zwierzętom warunków jak najpodobniejszych do ich naturalnych:lol:

Co do trocin to jednak jest racja... lepiej króliki trzymać w sianie - trociny mogą być niebezpieczne - wiadomo, że przez kilka lat może nic sie nie stać, występuje jednak ryzyko, że się trocinowym pyłem króliczysko nam zadławi:shake: Ja za to normlanie trzymam go na sianie i oczywiście nie ma tak łyso... za to w trocinach siedzą szczury bo sianko im gnije, więc maja ją tylko w gniazdku do spania;)

[IMG]http://img456.imageshack.us/img456/6797/img77126tg.jpg[/IMG]

Co do mojego króliczyska to karmie ją ziarnem dla gryzoni/królików, warzywami, wszelkimi zielskami, suchym pieczywem bo je uwielbia i trzymam właśnie na sianie i tak sobie żyje całkeim wesoło. Na zdjęciu była wyjątkowo w trocinach bo mi sie siano skończyło, a sklepy były już zamknięte, więc dałam trotki szczurów, ale to było tak na chwilke tylko do następnego dnia:lol: No i tak jak napisałam moje króliczysko żyje sobie niecałe pół roku - to zimne, bo reszte spędza na działce, gdzie cały pokoik altanki ma wyściułkany siankiem i codziennie biega godzinami po trawniku w mini sadzie i rozwala grządki, częstując się naturalnym pożywieniem:cool3: Natomiast jesli chodzi o zdjecie to króliki tak wyjątkowo często siedzą - owszem m.in. kiedy są wystraszone, ale nie tylko - bo wiadomo, że wyluzowany królik się rozkłada na całej długości, ale wtedy ona po raz 2 w życiu miała robione foto więc jest usprawiedliwiona:lol:

Posted

Mojemu kundlikowie kości nie służą , ma zatwaredzenie potem :oops:, mama dostawała oper ode mnie , to olewała, ochrzanił ją wet to się pilnuje, czasem Rambowi coś da kostkowatego :)

Posted

Mój też kości jeść nie może, on w ogóle jeśli zje coś innego w większej ilości niż typowa psia karma to ży...wymiotuje lub ma rozwolnienie a do tego tak mu jedzie z pyska żę wytrzymać nie można :evil_lol:
A ty leniu do wklejania fotek się bierz

Posted

Obiecane zdjęcia leżącego Hackera, w końcu ile razy moge pod rząd oglądać to samo... wiec robie przerwe i wrzucam dla was foty:lol:

Nie wiem gdzie mam jakieś inne fotki na kafelkach to tylko jedno jest, a reszta na moim obdartym parkiecie, który jest baaardzo zużywany na wszelkie możliwości;)

[IMG]http://img471.imageshack.us/img471/3927/img52362ht.jpg[/IMG]

[IMG]http://img474.imageshack.us/img474/4959/obraz0010gr.jpg[/IMG]

[IMG]http://img144.imageshack.us/img144/6122/obraz0046it.jpg[/IMG]

[IMG]http://img262.imageshack.us/img262/5498/obraz0058mo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img370.imageshack.us/img370/5198/obraz0067oo.jpg[/IMG]

[IMG]http://img370.imageshack.us/img370/7839/obraz0077md.jpg[/IMG]

[IMG]http://img461.imageshack.us/img461/6139/obraz00209ab.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/1544/obraz00301jx.jpg[/IMG]

Posted

Tak mam królika, ktory ma prawie dwa lata.
I dalej bede sie upierac, ze ziarna dla królika NIE SA ZDROWE. Nie wiem skad wzielas, ze na wolnosci sie nimi zywia? :shake: One jedza głownie zioła, trawe, napotkane owoce, czy gałazki. Nie wiem czy zauwazylas, ale granulat jest mieszanina zioł, wiec najbardziej pasuje do naturalnego pokarmu zajeczakow. Do tego mieszanki z ziaren sa wysoko kaloryczne...

A tak poza tym od kiedy króliki jedza na wolnosci suche pieczywo? :crazyeye:
Juz nie wspomne o tym, ze to nie ma zadnych substancji odzywczych...

Twoj królik zawsze taki skulony lezy?

Posted

[quote name='Klaudia:-)']Jaki słodki śpioszek.[/quote] On i śpioszek - to tylko takie zdjęcia po treningach:roll:... niestety nie mam aparatu więc wrzucam to co mam, a nie dysponuje zdjęciami ze szkolenia bo nikt nam zdjęć nie chce porobić, a ja sama nie mam aparatu:-( Swoją drogą kiedy wrzucałam te leżakowate foty moje psisko urządzało dzikie! galopy:cool3: ...zaczynając od wybicia sie i dwu metrowego skoku z łóżka leciał przez pokój z ostrym zakrętem do ciasnej kuchni w której zwrot 360 stopni i z powrotem i tak z zawrotną prędkością, poślizgami i łomotem:diabloti: Czego to pies nie wymyśli kiedy jest na rekonwalescencji - jak tak dalej pójdzie to za szybko do siebie nie wróci:shake:

[B]Sonika:[/B] Na wolności jedzą m.in. ziarna, które stanowią znakomita mniejszość - tak przy okazji obgryzania gałązek... Pusia do jedzenia w domu oprócz zielska wszelakiego, z którym cieńko zimą - a tylko wtedy go normlanie karmie - dostaje karme dla królików, która ma bardzo niewiele ziaren, a te ziarenka właśnie z reguły w dużej mierze zostawia i idą dla szczurów, albo do kubła... na zdjęciu właśnie jest tlyko to czego nie dojadła:roll: Oczywiście nie zawsze tak siedzi... rozwala się jak długa, ale nie kiedy ktoś jej pstryka fleszem w nocy - to zdjecie zrobione jest w ciemności o ile pamiętam... i z początku króliczysko troche się bało tego aparatu, więc taki niby skulony się wydaje... no i ja mam tego królika już jakieś chyba 7 lat i nic jej od ziaren nie jest i nie było - ale jak mówiłam karmi sie przede wszystkim świeżą zieleniną, którą przez większość roku sama sobie skubie na działce, a ziarna to tylko niewielki dodatek:lol: Co do suchej bułki to pisałam, że je dostaje bo je uwielbia - przy okazji pomagają ścierać ząbki, nie daje jako żywność... myśle, że dobrze żywie królika, tylko niejasno się wyraziłam i dlatego może sie niedogadałyśmy jeszcze:p ...a granulaty u mnie są dokładnie tym samym co ta karma, którą kupuje - pytałam sie w sklepie i mi powiedzieli, że to to samo, a po prostu w różnej formie - wole to bardziej naturalne niż spreparowane:roll:

Posted

Jesli dodatek, to zieleniny to jeszcze ok, moj tez o ile jest to mozliwe wcina swieze warzywa, owoce, zioła, ale niestety kupione przeze mnie, nie mam mozliwosci puszczania go na dworze :-(

Co do chleba, to musze Cie zmartwic, ale suchy chleb nie sciera zabków i tutaj jestem pewna na 100%. Do tego słuzy sianko, trawa :)

Wstawiłabym zdjecie mojego króla, ale to twoj temacik :)

Posted

[quote name='Sonika']Co do chleba, to musze Cie zmartwic, ale suchy chleb nie sciera zabków i tutaj jestem pewna na 100%. Do tego słuzy sianko, trawa :)

Wstawiłabym zdjecie mojego króla, ale to twoj temacik :)[/quote]
W pewnym stopniu ściera, ale w każdym razie i tak nie z tego względu jej to daje - wiem, że na pewno jakoś bardzo jej nie szkodzi, a jak go tak lubi to czemu jej odbierać przyjemność;)

[U]Zdjecie możesz wstawić[/U]... chociaż linka:roll:, ale noramlnie też możesz - masz moje przyzwolenie - tylko napisz, że to Twój królik:lol: Bynajmniej nie zaśmiecisz mi galerii:cool3:

...a moje króliczysko to wogóle ma dłuuugą historię przed moim domkiem i była strasznie płohliwa, agresywna i okropnie zagłodzona jak do mnie przyszła - sama skóra na kościach, już jej się ona zapadała, ale na szczęście się wylizała:lol:

Posted

No to prosze trzy zdjecia :) Oczywiscie królik i pies jest mój :cool3:

tu z kudłaczem, sama skoczyła i wlasnie szykuje sie do załatwienia swoich potrzeb na kanapie :mad:
[IMG]http://img224.imageshack.us/img224/1705/tn10027337jm.jpg[/IMG]
i sama :)
[IMG]http://img57.imageshack.us/img57/2374/tn10003955cp.jpg[/IMG]

[IMG]http://img72.imageshack.us/img72/431/tn10007912zs.jpg[/IMG]

A co do mojego królika, to jest strasznie towarzyski :) Ani troche nie boi sie ludzi, sama wskakuje, jak ktos siedzi na kanapie i zmusza do głaskania. Z psem tez maja dobry kontakt tzn. ona sie go nie boi, ale pies juz jej tak :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...