Jump to content
Dogomania

Basenji- Pina i Jogi czyli moje mośki


Cienka

Recommended Posts

[quote name='kaskaSz']Noo jajcuny robią furorę! :D A ja mam pytanie odnośnie cieczki. Dajesz sobie rade w pilnowaniu czy Pina jest wysterylizowana, bo Jogi to klejnoty okazał, więc nie pytam ;)[/QUOTE]

[quote name='lourdnes']Dobre pytanie - to wszystko przede mną więc podziel się doświadczeniem ;)[/QUOTE]

To może od początku Pinę mamy od lutego Jogiego od sierpnia (są rodzeństwem woli przypomnienia). U [B]zielonej[/B]w stadzie był samcem uległym (Bubuś był rządzącym). Jak przyjechał do nas też poddał się Pinie (to ona rządzi w relacjach między nimi). Podczas cieczki kompletnie nie interesował się Piną (jakiś miesiąc przed trochę skakał a potem nic). Mimo to z racji, że [B]tomeck[/B]i jest w domu miał ich na oku. Teorie są dwie jedna to, że podobno suka dominująca nie dopuści uległego samca. I druga, że Joguś był młody (niecały rok) i nie kumał do końca co się dzieje.
Na szczęście baski mają ruje raz w roku to można to przeżyć zwłaszcza jak się pracuje w domu.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Buszki']Buszi się zdarza mieć cieczkę dwa razy w roku (stąd miot majowy),dlatego lepiej uważajcie.Joguś jest już doroślejszy,więc może się nie przejmować dominacją Piny :diabloti:.Zew natury :cool3:.[/QUOTE]

Tak wiem o tyle mamy dobrze, że małż siedzi w domu ja zraz też będę siedzieć w domu więc mamy szanse by tego dopilnować. Jak byśmy mieli wychodzić na 8h do pracy w życiu byśmy się nie zdecydowali na prę rodzeństwa w domu (no chyba, ze Joguś byłby bez jajeczny)

Link to comment
Share on other sites

No to dobrze, że masz spokój z tymi sprawami. Całe szczęście mój Foxie też nie miał żadnych odchyłów co do gwałcenia wszystkiego i wszystkich ;) A do suczek z cieczkami też podchodzi bezwnikowo co mnie bardzo cieszy. A inny się śmieją że mam psa homoseksualistę. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Buszki']Ale chociaż przez chwilkę będą miały zajęcie spowalniające ;).[/QUOTE]
I szkolenie jak w przyszłości uwolnić się ze smyczy jak coś ciekawego wyrośnie na horyzoncie ;) Moje na razie nie gryzą smyczy tfu tfu odpukać :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Buszki']U mnie Szepsi próbuje przegryźć czasami swoją ,a czasami Buszi smycz.[/QUOTE]
Moje jeszcze sa za bardzo zaaferowane innymi psami na spacerkach i nie przyszlo im na szczęście to do głowy.Ale Cienka to dopiero miała perypetie z Pinką :) A Szepsi przegryzła już jakąś smycz?:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...