Klaudus__ Posted November 10, 2011 Author Posted November 10, 2011 [quote name='andegawenka']Jesli tak to ja wyśle opłatę za grudzień już na Handzi konto, dobrze?[/QUOTE] [I]Dzięki... ;)[/I] Quote
andegawenka Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 Uważam że to jak na naszego agresora to powinna byc dobra oferta....a dwa psy to już sfora.... Trochę dziwne to to ale zawsze mozna sprawdzić dom...mam na mysli że pies tak łatwo odpuścił...Czy mozna tak nagle zrobić z psa tchórza.... Quote
Klaudus__ Posted November 10, 2011 Author Posted November 10, 2011 [quote name='andegawenka']Uważam że to jak na naszego agresora to powinna byc dobra oferta....a dwa psy to już sfora.... Trochę dziwne to to ale zawsze mozna sprawdzić dom...mam na mysli że pies tak łatwo odpuścił...Czy mozna tak nagle zrobić z psa tchórza....[/QUOTE] [I]Jak było ich kilku i pogruchotali Mu kości... Nie wiadomo co jeszcze Mu zrobili... Ja mam psa (pekińczyka) któremu właściciel połamał wszystkie kości i przy tym szczękę 4 lata (SERIO!) spał pod tapczanem i wychodził jeść jak było ciemno i cicho. Teraz już jest dziadkiem,ale zaczął pozwalać się głaskać i nawet szczeka czasami na nas czy inne psiaki. Taka trauma potrafi trwać i trwać... [/I] Quote
memory Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 Potencjalny nowy właściciel Misia powinien być szczegółowo poinformowany o jego charakterze, dotychczasowym życiu i wszelkich problemach, świadomie stwierdzić, czy Miś spełnia jego oczekiwania i świadomie podjąć decyzję o adopcji. Natomiast jeśli chodzi o Misia, wydaje mi się, że ze swoim temperamentem i energią byłby uszczęśliwiony mogąc więcej się ruszać, biegać i pracować. Dla niego zamknięcie w kojcu na długie godziny i bezczynne spędzanie życia musi być straszne. Myślę, że dla Miśka byłaby to szansa na normalniejsze życie, pod warunkiem, że nie z przeznaczeniem na łańcuch. Należałoby dopytać, jak miałoby to wyglądać w praktyce. Czy Misiek miałby do dyspozycji tylko budę, czy także kojec. Czy całą dobę biegałby luzem, czy tylko podczas nieobecności ludzi i ewentualnie w nocy byłby wypuszczany z kojca? A co do przestraszonego psa - możliwe, że nigdy wcześniej nie spotkał się z agresją i stąd trauma. Możliwe też, że towarzystwo Miśka dodałoby mu odwagi. Gdyby dogadały się między sobą, to będąc jednocześnie na wybiegu, oba psiaki czułyby się pewniejsze. Quote
andegawenka Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 To fakt, chociaż ludzie (złodzieje też)to raczej boją się psów szczególnie z posesji , nie takich kanapowych.... Nie możemy za bardzo grymasić bo wiemy jaki misiek jest a na podwórze to ludzie chcą mieć agresywnego do obcych i mizianego do dzieci w jednym psie... Quote
psiakiGabi Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 Uważam, że warto by było sprawdzić ten dom. Oczywiście nowy właściciel musi być w pełni świadomy tego jaki jest Misiu. I jeżeli czuje się na tyle odpowiedzialny aby mieć takiego psa, to może warto sprawdzić? To może być szansa dla Miśka... Co do tego drugiego psa to nie powinno być problemu, Misiek lubi inne psy pod warunkiem, że ten drugi nie będzie go prowokował. Jeżeli pies jest "normalnie" nastawiony to Misiu nie ma nic przeciwko kolegom :) Quote
andegawenka Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 [quote name='psiakiGabi']Uważam, że warto by było sprawdzić ten dom. Oczywiście nowy właściciel musi być w pełni świadomy tego jaki jest Misiu. I jeżeli czuje się na tyle odpowiedzialny aby mieć takiego psa, to może warto sprawdzić? To może być szansa dla Miśka... Co do tego drugiego psa to nie powinno być problemu, Misiek lubi inne psy pod warunkiem, że ten drugi nie będzie go prowokował. Jeżeli pies jest "normalnie" nastawiony to Misiu nie ma nic przeciwko kolegom :)[/QUOTE] Fajnie by było Gabi i dlatego to Ty powinnaś przedstawić naszego gamonia.....;) Quote
psiakiGabi Posted November 10, 2011 Posted November 10, 2011 To podajcie proszę temu Panu mój nr telefonu, niech się skontaktuje ze mną :) jak by co to mój nr 666 542 440 Quote
Klaudus__ Posted November 10, 2011 Author Posted November 10, 2011 [quote name='psiakiGabi']To podajcie proszę temu Panu mój nr telefonu, niech się skontaktuje ze mną :) jak by co to mój nr 666 542 440[/QUOTE] [I]Podałam Panu nr. Mam nadzieję,że się odezwie jutro .[/I] Quote
li1 Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 [quote name='andegawenka']Uważam że to jak na naszego agresora to powinna byc dobra oferta....a dwa psy to już sfora.... Trochę dziwne to to ale zawsze mozna sprawdzić dom...mam na mysli że pies tak łatwo odpuścił...Czy mozna tak nagle zrobić z psa tchórza....[/QUOTE] Tak, mozna. Spotkalam takie w moim dlugim zyciu. Np. wyszkolony doberman bronil swojej pani napadnietej w lesie, zostal bardzo pobity przez napastnikow. Pracowano nad jego trauma po tym wypadku. Po jakims czasie zaczal znowu chodzic na kurs psow obronnych, by w towarzystwie innych psow nabral znowu odwagi. Przez te miesiace, ktore go widzialam, nie odwazyl sie nawet "odszczeknac" pozorantowi, ktory delikatnie niby grozil jego pani. Pies, ktory przedtem chwytal i szarpal pozoranta, po pobiciu nawet nie odwazyl sie do niego podbiec. Widzialam psy policyjne, ktore po urazach od napastnikow, nie rzucily sie na bandyte przy kolejnej akcji, lub mialy zamiar sie rzucic, ale w ostatniej chwili zawrocily i niemalze uciekaly. A do obrony posesji powinny byc 2 lub wiecej psow, bo sie "podjudzaja". Trzymam kciuki za Miska. Quote
Asiaczek Posted November 11, 2011 Posted November 11, 2011 Zaciskam za Misia. Oby ten pan zadzwonił i wsie szczegóły zostały dogadane, oby!... pzdr. Quote
Klaudus__ Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 [I]Pan dzwonił do Gabi - niestety chce tylko i wyłącznie ON-ka. Dziwni Ci ludzie... Mi mówił,że wypatrzyli Miśka w ogłoszeniach. A Gabi,że nie widział zdjęć. Szkoda...[/I] Quote
andegawenka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Wydaje mi się że nie wszedzie są zdjęcia w ogłoszeniach. To by było zbyt piękne........Szkoda. Quote
handzia Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Andegawenko, wpłynęło na moje konto 30 zł za grudzień od Ciebie. Do kogo mam wysłać pw. z numerem konta? Do tych osób, które są zdeklarowane na pierwszej stronie? Próbowałam przebrnąć przez wątek, ale przyznam, że to trudne z uwagi na brak czasu :oops:. Kto do tej pory był skarbnikiem? Quote
andegawenka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='handzia']Andegawenko, wpłynęło na moje konto 30 zł za grudzień od Ciebie. Do kogo mam wysłać pw. z numerem konta? Do tych osób, które są zdeklarowane na pierwszej stronie? Próbowałam przebrnąć przez wątek, ale przyznam, że to trudne z uwagi na brak czasu :oops:. Kto do tej pory był skarbnikiem?[/QUOTE] Myslałam, że Klaudus już z Tobą konto docelowe ustaliła, ja go nie znam. Z tego co wiem to funduszu nie ma Misiek bo opłata dla Gabi to zaległość i to jej należą sie pieniązki. Przez watek nie musisz się przekopywać bo nie ma na nim nic ciekawego jesli chodzi o finanse. To stała moja deklaracja za grudzień, pomyłki nie ma. Pieniązki trzymaj aż się rzecz wyjaśni. Tyle ja, reszta od Klaudus. Quote
handzia Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Ok, to może napiszę do niej, żeby mi przesłała :) Quote
andegawenka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='handzia']Ok, to może napiszę do niej, żeby mi przesłała :)[/QUOTE] Dziękuję bardzo że sie zajełaś.....[IMG]http://www.picturesanimations.com/t/thank_you/1177884067_www-animaatjes-nl.gif[/IMG] Quote
handzia Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Andegawenko...:oops: to nic wielkiego ;) Quote
andegawenka Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 [quote name='handzia']Andegawenko...:oops: to nic wielkiego ;)[/QUOTE] dla mnie jest.... Misiu.... Quote
Klaudus__ Posted November 13, 2011 Author Posted November 13, 2011 [I]Z tych ogloszeń co ja robię - zdjęcia są wszędzie. [/I] Quote
andegawenka Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='Klaudus__'][I]Z tych ogloszeń co ja robię - zdjęcia są wszędzie. [/I][/QUOTE] To pewnie chodzi o co innego, tylko ludzie nie potrafią odmówić wprost... Quote
psiakiGabi Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 Dzwonił do mnie ten Pan.. Dziwny taki trochę :roll: ciężko się z nim rozmawiało ale tak czy siak Pan upiera się na ONka :roll: bo ONki są najgroźniejsze i najlepsze do pilnowania :crazyeye: Quote
andegawenka Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='psiakiGabi']Dzwonił do mnie ten Pan.. Dziwny taki trochę :roll: ciężko się z nim rozmawiało ale tak czy siak Pan upiera się na ONka :roll: bo ONki są najgroźniejsze i najlepsze do pilnowania :crazyeye:[/QUOTE] Masz ONka u siebie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.