Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Chciałabym Was zapytać co sądzicie o ''mieszaniu'' karmy z BARF'EM ?
Tzn. Rano karma (BIO MILL z ARIONEM) a w południe SAMO mięso ( wołowina lub jagnięcina)
Chciałam się przestawić całkowicie na BARF lecz problem jest taki,że hoduje pomeraniana (koło1.700 kg) przy którym po prostu boje się dawać kości.Dam czasem taką większą ale jak dam większą to jedynie na smak bo nie jest w stanie ugryść...a mniejsze łapki etc to nie dałabym nigdy...Przy tym nalezy do psów i wrażliwych i wybrednych więc takie smakołyki jak warzywa baardzo średnio jej podchodzą .

Dlatego przestawiłam karma i surowe mięso....czy to dobre wyjście jak się nie ma zaufania do SAMEJ karmy?

Posted

Takie żywienie to dobry sposób, żeby narobić psu braków... Karma trawi się długo, a podanie później surowizny zakłóca ten proces i dosłownie "wymiata" ją z przewodu pokarmowego. No i żołądek raczej nie będzie zachwycony z takich wahań. Dodatkowo może być problem z wapniem, bo podając karmę i samo mięso w większych ilościach bardzo zaburzasz gospodarkę wapniowo-fosforową.

Na forum są barfujące yorki i chihuahua, więc wielkość psa nie jest przeszkodą. Kurzą łapkę surową możesz spokojnie podac w całości; jeśli bardzo się boisz może kości przecież mielić - podawanie samego mięsa bez kości z barfem czy w ogóle zdrowym żywieniem niewiele ma wspólnego.

Jeśli nie masz zaufania do samej karmy i nie chcesz barfu to po prostu gotuj psu, albo dodawaj do karmy jogurt naturalny, surowe mięso, zmiksowane warzywa, olej - ale to wszystko nie więcej niż 10% posiłku, bo kiedy dajesz karmę pół na pół z mięsem, tak jak pisałam, zaburzasz gospodarkę wapnia i fosforu, plus obciążasz nerki.

Posted

Z mojego małego "wywiadu" wśród dogomaniaków wynika, że sporo osób karmi systemem mieszanym - rano karma, wieczorem barf. No ale właśnie barf - a nie samo mięso. Na przykład gotowe mrożone kostki barfa ze zmielonymi kośćmi i dodatkiem warzyw lub samodzielnie przygotowane zestawy. Korpus z kuraka spokojnie zmielisz w zwykłej maszynce do mięsa.

Posted

Bo tak da się psa karmić - ale u wrażliwego czy po dluższym czasie takiego karmienia moga być problemy, bo jest to obciążenie dla przewodu pokarmowego; tyle że zdrowy silny pies przez jakiś czas to obciązenie zwykle dobrze znosi.
Ale mowa tu o karmie i BARFie, pełnoporcjowym posiłku, a nie samym mięsie.

Posted

[quote name='Martens'] dodawaj do karmy jogurt naturalny, surowe mięso, zmiksowane warzywa, olej - ale to wszystko nie więcej niż 10% posiłku.[/QUOTE]
Czyli spokojnie można dawać psu karmionemu suchą karmą, co jakiś czas, do karmy (nie więcej, niż ok. 10%?) np. surowe mięso (skrzydełko? kawałek szyjki?)? A co coś takiego miałoby psu dawać?

Posted

Uzupełnienie ewentualnych braków spowodowanych podawaniem wysoko przetworzonego pokarmu, plus zapobieganie problemom z przewodem pokarmowym, zubożeniu flory bakteryjnej, które następuje, gdy pies całe życie je tylko karmę, i konczy się później sensacjami żoładkowymi gdy tylko pies przypadkiem zje coś innego ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...