Usuwanie kamienia nazębnego

[phase]

Witam. Zwracam się z prośbą do osób szczególnie z lub okolic Olsztyna, którzy byli ze swoimi pupilami u weterynarza, by usunąć kamień nazębny psiakom. Chciałam się zapytać czy są jakieś lecznice, które moglibyście polecić.
Dziękuję za każdą pomoc. :)
Pozdrawiam.

[daderma]

Witaj ;)
Wiesz że w przypadku usunięcia kamienia,jeśli nie będziesz myć psu zębów będzie miał to samo?
Niektórzy veci są mocno za , niektórzy przeciw.
pozdrawiam

[phase]

Tak wiem, wiem. Na pewno po zabiegu, bym bardziej dbała o zęby Saby i przyłożyła się do regularnego mycia. Jednak chciałabym podjąć się tego, a nie chciałabym w "pierwszej lepszej" lecznicy, dlatego zwróciłam się na razie tutaj, a nóż może ktoś już był u weta i robił ten zabieg.

[lindas]

Niestety nie jestem z Twoich okolic, ale mogę doradzić regualrne dbanie o jamę ustną psiaka. Dobre szczególnie na kamień nazębny jest pasta triple pet. jest o smaku wanilii, jest to jeden z ulubionych smaków psów. Na e-karmie mozna teraz tanio kupić tą pastę razem ze specjalną szczoteczką za jakieś 33 zł.

[phase]

Ja szczoteczkę i pastę mam , ale bardziej "miętową", może kupię smakową i będzie lepiej, bo nie wiem czy to coś da, jak mój psiak już trochę kamienia ma... Wpierw chyba pójdę z Sabą do weta i zapytam co powinnam zrobić.
Dziękuję lindas. :)

[ewtos]

[quote name='AguusS__x33']Witam. Zwracam się z prośbą do osób szczególnie z lub okolic Olsztyna, którzy byli ze swoimi pupilami u weterynarza, by usunąć kamień nazębny psiakom. Chciałam się zapytać czy są jakieś lecznice, które moglibyście polecić.
Dziękuję za każdą pomoc. :)
Pozdrawiam.[/QUOTE]

Jestem z Olsztyna , mój pies i psy mojej rodziny korzystają z lecznicy dr.M.Obijalskiego ul.Hanowskiego 9/59(oś. Jaroty), są leczone i pielęgnowane u pani lek. wet Gertrudy Bischoff-Remiszewskiej
tel. 89 543-03-43. Lecznica jest czynna od 12 do 20, w sobotę od 13 do 15 , w niedzielę 18-20.

2 lata temu Tosiek miał czyszczone zęby w narkozie, po zabiegu czyściłam szczoteczką do zębów z włosia i pastą Stoma żel . Jakiś miesiąc temu byłam ponownie bo miał lekki kamień pomimo czyszczenia (ale to moja wina za rzadko to robiłam, za mało dokładnie) i miał sciagnięty bez narkozy ,zwykłym stomatologicznym szpikulcem , nie mruknął nawet , trwało to 3 minuty. W domu dopolerowałam zęby papką z kwasku cytrynowego (naniosłam ją na gazik kosmetyczny i czysciłam).
Weta polecam, a z zębami to tak jak wyzej dziewczyny piszą to skłonność osobnicza, jedne psy mają więcej inne mniej kamienia .

[phase]

Dziękuję bardzo !!!! Na pewno jutro lub w tygodniu tam zadzwonię , dopytam i zapytam o cenę. Jeszcze raz bardzo mocno dziękuję!.

[nerka]

Ja byłam z psem na usuwaniu kamienia z zebów tylko raz. Teraz jednak bardzo dbam, by nie byóo takiej potrzeby. Dla mojego psa to był ogromny stres:-( Dobrym pomysłem są takie spraya [url]http://www.krakvet.pl/beaphar-dogadent-spray-higieny-jamy-ustnej-100ml-p-409.html[/url] dzięki nim kamień an zębach nie powstaje . Bardzo często szczoteczka i pasta to za mało, niektóre też psy nie dadzą sobie wyczyścić tak zębów

[phase]

Niedługo idę z Żabką do weta, bo muszę i tak ją zaszczepić, więc wtedy dopytam dokładnie co mi radzi, dziękuję wam wielkie Cioteczki. :)

[phase]

Wczoraj była Sabcia na zabiegu.
Teraz tylko trzeba dbać o jej ząbki co nie jest proste... Dlatego mam jeszcze jedno pytanie. Mam spray do zębów dla psiaków, jednak czy można też wziąć na wacik spray i wtedy parę razy przetrzeć ząbki?. A może macie inne lepsze sposoby na czyszczenie ich?.
Może i jeszcze wypróbuje jak pisała ewtos: "papką z kwasku cytrynowego"
Jeszcze raz dziękuję za pomoc. :)
Pozdrawiam.

[taks]

zamiast wacika lepsza gaza ( nieco ostrzejsza czyli lepiej zbiera a i nie zostawia kłaczków)
owiń kawałek gazowego bandaża wokół palca wskazującego i przetrzyj tym ząbki nie zapominając i o tych głęboko( trzonowcach);)
ruchy najlepiej od dziąseł w kierunku końca zęba czyli tak jak sie prawidłowo powinno czyścić szczoteczką ludzką paszczę:evil_lol:
nawet sam gazik lekko zmoczony wodą juz wystarczy aby mechanicznie usunąć osad na zębach - byle nie dopuścić że ten osad stwardnieje , czyli zabieg trzeba robic regularnie ( nie rzadziej jak raz na 2-3 dni)
z dodawaniem kwasu ( np soku z cytryny) była bym ostrożna - łatwo uszkodzic szkliwo no i jesli odsłoniete są szyjki to taka operacja może byc dla psa bardzo przykra i bolesna

natomiast dobrze robi , zwłaszcza jak dziąsła są podrażnione, delikatny ich masaż gazikiem nasączonym wywarem z szałwii

[Asperges]

..........