Baltimoore Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 36 minut temu, Baltimoore napisał: Ogłoszenie dwóch małych kocurków w Izbicy https://www.olx.pl/oferta/fineasz-i-ferb-szukaja-domu-CID103-IDvvf7K.html Właśnie się dowiedziałam że z tych kociaków z ogłoszenia został już tylko jeden :((( Nie wiem który. Ostatni z miotu pięciorga. Drugi zmarł wczoraj :(((( Lecznica to nie jest miejsce dla małych kociątek :((( Ale co robić jak nie ma domów tymczasowych :( Quote
Baltimoore Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 W lecznicy oprócz naszej małej burasi Małej Mi, która w piątek jedzie do domu w Krakowie na dalsze leczenie, jest jeszcze jedna mała bura koteczka- ok 3,5 miesięczna, zdrowa, może w każdej chwili iść do adopcji. To nie jest koteczka od Ani S.- Tusia/Tulay już pojechała do domu w Podkowie Leśnej. W sumie to nie wiemy kto ją umieścił w lecznicy. Zgłupiałam, bo do ogłoszeń dostałam zdjęcia z którymi ogłaszałam Tusię. Ale wygląda że w lecznicy były trzy burasie. Musimy jej szybko szukać domu, zanim się pochoruje. Quote
Baltimoore Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 Odeszło biało-bure Maleństwo[*] :((( Quote
Baltimoore Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 Został Fineasz, podobno jest raczej czarnno-biały. https://www.olx.pl/oferta/fineasz-pilnie-szuka-domu-stalego-lub-tymczasowego-CID103-IDvvf7K.html Quote
Madie Posted September 11, 2018 Posted September 11, 2018 25 minut temu, Baltimoore napisał: Odeszło biało-bure Maleństwo[*] :((( Tak mi przykro z powodu obu :( Quote
Baltimoore Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 Niestety :(((( Malutkie kotki bez matki bardzo potrzebuję choćby domu tymczasowego. Z tych dwóch na które początkiem sierpnia namówiłam cudownych ludzi, jasnopopielaty chłopaczek w lecznicy nie miałby szans na przeżycie, trafił do swojego domu dosłownie w ostatniej chwili i Państwo oboje włożyli bardzo dużo serca, czasu i $ żeby go wyprowadzić na prostą. Teraz jest tak Quote
Baltimoore Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 A w lecznicy zmarło w tym czasie 7 lub 8 kociąt. Dymna siostra [*] tych dwóch powyżej , Biała z plamkami [*] siostra Molierka , cztery [*] [*] [*] [*]z pięciu lub wszystkie pięć z miotu od Ani S. Nie możemy się przez noc doliczyć :((( Oraz czarno biała koteczka [*] przyniesiona do lecznicy przez dzieci :((( Nie wszystkie były butelkowe. Skąd tu brać awaryjne domy tymczasowe ??? Jak nawet o dobre stałe trudno- wszyscy chcieliby niewiadomo jakiego kociaka, oczywiście ślicznego, zdrowego, przebadanego, zaszczepionego, przyjaznego dla rozwrzeszczanej gówniażerii i najlepiej z dowozem jak pizza za pół godziny. 1 Quote
DORA1020 Posted September 12, 2018 Author Posted September 12, 2018 8 godzin temu, Baltimoore napisał: Odeszło biało-bure Maleństwo[*] :((( koteczku[*]:( to ponad moje siły do mnie dzwonia same oszołomy,lub pijaki co chca sobie pogadać Quote
DORA1020 Posted September 12, 2018 Author Posted September 12, 2018 czy moze ktos zrobic ogłoszenie,ze szukamy dt? na Warszawę ja zrobiłam na krakow i choć dzwoniło kilka osob,to dt znalazły sie tylko dwa jednego kocurka,ktorego miała na tymczasie dziewczyna adoptowała drugi dom w Krakowie ma na tymczasie Migotke vel Maciejke warto szukac,chocby dla jednego kotka Quote
Baltimoore Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 Z tych zmarłych kociaków "nasze" są dwa, ale o wszystkie serce boli mnie tak samo mocno. Ten kociak z plamką na nosku którego ogłoszenie zrobiłam wczoraj jako Fineasz wychodzi że jest z miotu z Radecznicy i jako jedyny ( info 3 dni temu) nadaje się do adopcji. Jeżeli od Ani S. przeżył jakiś kociak to biało-bury. Ale nie możemy się go doliczyć. Nie wiem buźki których kociaków są na pozostałych zdjęciach które dostałam od Dory. Czy to są właśnie kociaki Ani S.? Czy inne? I czy żyją nadal? Na pierwszych dwóch zdjęciach jest Fineasz. Quote
Jaaga Posted September 12, 2018 Posted September 12, 2018 Podczytuję Wasz wątek. W przychodni, z której przyjechał do mnie na DT Piszczyk z Zamościa, też poumierało więcej kociąt. W zeszłym roku miałam maluszki z podstępną pp. Praktycznie przebiegała bezobjawowo, zanim zorientowaliśmy się, to umarło 5, dopiero w badaniu wyszło. mąż przywiózł surowicę z Czech i tylko Szronik nam przeżył. Jestem bardzo zaskoczona, że o Piszczyka nie miałam nawet jednego zapytania. Jest młodziutki, przylepny, ładny, ma udane zdjecia i całkowita cisza. Nie wiem, co jest powodem. Chyba to, ze kociąt w tym roku jest jakoś wyjątkowo dużo. Wszędzie maluchy szukają domów. Oby dzieciaczkom udało się znaleźć jakies schronienia. Ogłoszenia o DT są doskonałym pomysłem. Czy takie umieszczacie na kocich grupach na FB? Quote
DORA1020 Posted September 12, 2018 Author Posted September 12, 2018 Mnie praktycznie nie ma na fb Baltimoore rowniez wiec kotki nie sa ogłaszne na fb Chinke ogłaszała znajoma Ani S na fb i dzieki tym ogloszeniom koteczka białaczkowa trafiła pod opieke fundacji musi ktos pojechac do Izbicy i zrobic fotki kociakom do adopcji nie wiemy skąd one są i kto je tam umieścił,ale chcemy pomoc ostatnio P.Justyna jeżdziła do Izbicy zrobic zdjecia,wzięła 40zl tylko za paliwo wiec nie mam wyjscia,musze jeszcze raz poprosic o zrobienie zdjec,bo jak inaczej pomozemy tym biednym kotkom Quote
Baltimoore Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 To jest ogłoszenie trzeciej "niczyjej" burasi 3 miesięcznej w Izbicy i jej zdjęcia. https://www.olx.pl/oferta/cudowna-i-miaziasta-milka-chcialaby-znalezc-dom-CID103-IDvvdnS.html Trzeba koteczce pomóc znaleźć dom. Quote
sue Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 W jaki sposób ogłasza się kotki na FB? Trzeba mieć dużo znajomych czy coś innego? Mam jakieś konto założone kiedyś na potrzeby uczelniane, ale nie korzystam. Jeśli chodzi po prostu o zamieszczenie w konkretnych miejscach, mogę próbować 1 Quote
DORA1020 Posted September 13, 2018 Author Posted September 13, 2018 Moze Tyska podpowie Ci jak to zrobić dla mnie to czysta magia Quote
Selenga Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 5 godzin temu, sue napisał: W jaki sposób ogłasza się kotki na FB? Trzeba mieć dużo znajomych czy coś innego? Mam jakieś konto założone kiedyś na potrzeby uczelniane, ale nie korzystam. Jeśli chodzi po prostu o zamieszczenie w konkretnych miejscach, mogę próbować Napiszę ci na priva jak to działa na FB. Na pewno jak się ma dużo znajomych to jest łatwiej, bo znajomi często puszczają to dalej i zasięg ogłoszenia się zwiększa, ale i bez tego można dotrzeć do wielu osób, niestety nie zawsze właściwych. A ja właściwie to chciałam napisać, że rozliczyłam bazarek, który był przeznaczony dla Kamyka i waszych podopiecznych, a ponieważ Kamyk jest w tej chwili dość zamożnym chłopakiem, zaproponowałam odwrócenie proporcji czyli dla was byłoby 60 zł z tego bazarku. 1 Quote
Baltimoore Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 Selenga, Bardzo Ci dziękujemy ze Szczebrzeszyniakami :))) Ja ogłaszam kotki na olx, dawniej próbowałam na innych portalach, ale nigdy nie udało mi się żeby koś adoptował, a przez olx tak. Na facebooku niestety kompletnie się nie znam. Podobno są jakieś grpy do których można dołączać, ale nie wiem jak do nich trafić. Łańcuszek znajomych i ich znajomych też wydaje się fajną sprawą. I ma ogromny zasięg. Quote
Baltimoore Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 A jutro potrzebne podwójne kciuki. Do swojego domu jedzie Mała Mi z lecznicy, jeszcze nie całkiem zdrowa, ale Pan czeka i będzie doleczał, na koteczkę czeka już zrobione przejście przez drzwi od pokoju Pana, żeby zamknięte drzwi nie ograniczały przestrzeni życiowej kotka :))) I razem z nią za Kraków jedzie czarny kocurek od p. Krystyny, dom czeka na niego bardzo długo, bo kotek ciężko chorował, może nawet pp. Teraz jest zdrowy i wszyscy razem z kotem rezydentem na niego czekają. Koszty transportu Zamość- Kraków 130 zł biorę na siebie. Małą Mi nieodpłatnie przywiezie z Izbicy do Zamościa mama pani Doktor, odbierze Ala 123, zaopiekuje się a potem zawiezie i przekaże kierowcy, za co obydwu Paniom jestem bardzo wdzięczna :D :D 3 Quote
sue Posted September 13, 2018 Posted September 13, 2018 Ogromne kciuki, niech kotkom się uda, o takich domkach marzymy dla wszystkich podopiecznych :) 6 godzin temu, Selenga napisał: Napiszę ci na priva jak to działa na FB. Na pewno jak się ma dużo znajomych to jest łatwiej, bo znajomi często puszczają to dalej i zasięg ogłoszenia się zwiększa, ale i bez tego można dotrzeć do wielu osób, niestety nie zawsze właściwych. Będę wdzięczna :) Quote
DORA1020 Posted September 14, 2018 Author Posted September 14, 2018 kolejny kot wyrzucony pod blok,był koło przychdodni,pewnie ktos przyjechał do lekarza i przy okazji wywalił kotka:( dorosły kocurek,piekne umaszczenie,tygrysek,chodzi i miauczy,próbowałam wsadzic go do kontenerka,nie udalo sie,juz prawie byl,ale szalal i rozwalił kontenerek,wczoraj i dzisiaj udalo mi sie nakarmic go i będa kolejne komentarze,ze kociarnia pod blokiem Quote
sue Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Jeszcze raz wielkie dzięki za transporter, doszedł, jest śliczny i w sam raz :))) Quote
Baltimoore Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Może uda się biedaka jakoś złapać, on jest w strasznym szoku teraz :(( Quote
Baltimoore Posted September 14, 2018 Posted September 14, 2018 Mała Mi już u siebie :) Kierowca zawiózł pod dom :) Fajny chłopak. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.