Jump to content
Dogomania

Na chwilę obecną 9 882zł długu.Bardzo prosimy jeśli ktoś może nam pomóc.Długi w lecznicy,w hoteliku,za karmę.....Bezdomne szczebrzeszyniaki PROSZA O POMOC


Recommended Posts

Posted

kastracja niestety nie wiele pomaga, jak mam okazję się przekonać;zależy to pewnie od charakteru i temperamentu psa. W przypadku moich dorosłych psów pozostał problem walki o dominację. Byłabym bardzo ostrożna i w tym przypadku.Optymizm i pewność siebie Pani niestety nie załatwią sprawy, jak trzeba będzie się zmierzyć z poważnym problemem.

Posted

jeśli chodzi o kastrację to ja też zauważyłam, że nie pomaga na agresję. To jakaś w ogóle bzdura, że pies się uspokaja. Ani moje króliki ani psy po kastracji nie straciły instynktów.
Przykro mi, że tak to jest. Pani Dorota naprawdę chce pomóc Czako, ale też obawiam się jak się samce zgodzą. Dla mnie to jedyny problem z tego co pisała Ilona (jeszcze raz serdeczne dzięki za wizytę!!!), a nie, jeszcze to wypuszczanie "na wieś". Gdyby to było bliżej to ja bym ryzykowała, licząc się z ewentualnym zwrotem. Przy tej odległości... chyba nie :(

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']jeśli chodzi o kastrację to ja też zauważyłam, że nie pomaga na agresję. To jakaś w ogóle bzdura, że pies się uspokaja. Ani moje króliki ani psy po kastracji nie straciły instynktów.
Przykro mi, że tak to jest. Pani Dorota naprawdę chce pomóc Czako, ale też obawiam się jak się samce zgodzą. Dla mnie to jedyny problem z tego co pisała Ilona (jeszcze raz serdeczne dzięki za wizytę!!!), a nie, jeszcze to wypuszczanie "na wieś". Gdyby to było bliżej to ja bym ryzykowała, licząc się z ewentualnym zwrotem. Przy tej odległości... chyba nie :([/QUOTE]

To nie tak z kastracją. Ona pomaga, dopóki pies nie ma wyrobionych nawyków.

Posted

ja bym powiedziała tak: żeby pani Dorota nie myślała, że ją olałyśmy to dać jej wybór - jeśli pokryje koszt dowozu psa w całości oraz założy za ewentualny powrót to niech go bierze i pod okiem Ilony niech próbuje. Takie moje zdanie. Pewnie się nie zgodzi, ale szansa dana.

Posted

Dopowiem jeszcze, że treść umowy adopcyjnej, którą przedstawiłam pani Dorocie nie zezwala na oddanie psa do schronu, ani powierzenie Go osobom trzecim. W razie uzasadnionego wycofania się z adopcji należy psa zwrócić osobie, która jest w umowie jako Oddający. Pies również nie może zniknąć bez wiedzy Oddającego, w razie zniknięcia właściciel musi niezwłocznie powiadomić Oddającego o tym zajściu i zrobić wszystko co w jego mocy, by psa odszukać - a zgodnie z umową pies powinien mieć zapewnioną przez właściciela adresówkę lub mikroczip.
Ta umowa adopcyjna nie zostawia chyba żadnej luki ani swobody w "manewrowaniu" psem, więc jest dla Czako bezpieczna na tyle ile tylko może.

Jeśli chodzi o koszty transportu, to należy liczyć około 0,50pln/km .. wystarczy więc zliczyć kilometry i wyjdzie koszt transportu w obie strony (licząc tylko wydatki na paliwo). Taki transport po kosztach można zamówić na dogo.

Jedyne co ciąży na nas to szczepienie przeciwko wściekliźnie. Pies nie powienien trafić do pani Doroty bez tego szczepienia. W razie pogryzienia się psów na dzień dobry i nie daj Boże kogoś z członków rodziny zaniedbanie będzie po naszej stronie, bo pies nawet nie miał prawa być transportowany po PL bez tego szczepienia.

Decyzja w Waszych rękach ..

Posted

Wysłałam 50zł na konto, które podała mi Dora. Daj znać proszę jak pieniądze dojdą.
Od Rodziców Maciusia nie dostałam danych do przelewu, więc czekam.

Posted

Nie wiem co z adopcja Czako?Pani Dorota jest w porzadku,i napewno Czako mialby tam dobrze,ale dgyby byl sam.Troche sie boje,ze Kaszmir i Czako nie spodobaja sie sobie:shake:Co do szczepienia Czako,to owszem mozna go zaszczepic,tylko nie ma kasy,bo szczepic trzeba wszystkie,a wetka policzy sobie za dojazd,wiec za jednym wyjazdem moglaby zaszczepic wszystkie.Jutro Forest jedzie do ds. potrzeba ok.100zl.na transport,bo to niestety daleko.Kupilam jedzenie dla psiakow na tymczasie,oprocz Kruszynki,bo jego sponsoruje Ingrid44,a to koszt 65zl. Sunie z cmentarza moga miec platny tymczas od 1 pazdziernika,ale niestety platny,i znowu - kasa:shake: W tym tygodniu trzeba zabrac od wetki psiaka malutkiego,ktory zostal potracony przez samochod,wetka leczy go na koszt gminy,chociac nie wie czy jej za to zaplaca,a pozniej chce oddac go do schronu,odlaczyc od kroplowek i do schronu,przeciez on tam zginie marnie,to maly psiaczek.Moze wzialby go ktos na bezplatny tymczas?

Posted

A państwo adoptujący Foresta czemu nie mogą zapłacić za jego transport?

Czyli jeszcze raz, jakie allegro mam zrobić?
1. pupil
2. sunie cmentarne

Zahir ma razem z Miodkiem moim, białe sunie też póki co.

komu jeszcze?

Fanty na bazarek mogę wysłać dopiero jutro, bo mam wirusa w kompie i nie mogę zrzucić nic z telefonu. Mąż jutro będzie miał czas w pracy to mi zrzuci i prześlę do LadyS.

Jeśli chodzi o Czako to ja już się wypowidziałam. Nie ma co gdybać moim zdaniem tylko zapropnować pani Dorocie żeby pokryła transport do siebie jak również zobowiązać ją w umowie adopcyjnej o pokrycie kosztów powrotu gdyby nie wyszło. Jeśli się nie zgodzi na te warunki to kwestia załatwiona i trzeba wystawiać nowe allegro. Co Wy na to? Jeśli się zgadzacie ze mną to uważam, że jeszcze dziś warto żeby Ilona jej przedstawiła nasze stanowisko. Mogę i ja mailowo, ale wydaje mi się że już lepiej aby jedna i ta sama osoba ciągnęła sprawę. Jeśli Ilona się zgadza oczywiście :)

Posted

Forest w ds. Przed wyjazdem zostal zaszczepiony,koszt szczepienia 20zl./za nie zaplacila ala123,bardzo dziekuje:loveu:/ Od razu poczul sie jak u siebie,poznal teren,obsikiwal wszystkie drzewka i kwiatki,na gesi i kury popatrzyl ze zdziwieniem,na widok pani Ani machal ogonkiem,mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok.:lol:

Posted

Cieszy nas dobry dome dla Foresta a państwo ci powinni zabezpieczyc siatkami z palikami wszystkie krzewy i drzewa -inaczej Forest sprawi,że uschną te krzewy i drzewa a pies będzie goniony za szkody a nawet może wrocić z adopcji /w najgorszym razie/. No i kwiatki tez chyba trzeba odgrodzić jakoś ,by nie kusily psa ..:roll:
Oby bylo jak najlepiej Forestowi w nowej rodzinie :).

Posted

wystawiłam aukcję cmentarnym suniom
białe sunie znowu mają dużą oglądalność - dzwoni ktoś w ogóle w ich sprawie?

A skąd pani Foreścika się o nim dowiedziała? Czy macie na opłacenie transportu jego?
Jaka zapadła decyzja w sprawie Czako? Pliiiis, dajcie znać pani Dorocie, żeby się kobitka nie obraziła, bo może jest nawet jeśli nie teraz to przyszłym potencjalnym domkiem

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']wystawiłam aukcję cmentarnym suniom
białe sunie znowu mają dużą oglądalność - dzwoni ktoś w ogóle w ich sprawie?

A skąd pani Foreścika się o nim dowiedziała? Czy macie na opłacenie transportu jego?
Jaka zapadła decyzja w sprawie Czako? Pliiiis, dajcie znać pani Dorocie, żeby się kobitka nie obraziła, bo może jest nawet jeśli nie teraz to przyszłym potencjalnym domkiem[/QUOTE]
Dziekuje bardzo Rodzice M za allegro:lol: Pani o Foresciku dowiedziala sie z lokalnych ogloszen w prasie,ktore dajemy non stop.Dzisiaj dzwonilam tam,skubaniec zwial jej,nie dzwonila do nas,bo miala nadzieje,ze wroci.Nie pomylila sie.Oblecial cala wies i po godzinie wrocil,bardzo glodny i spragniony.Najadl sie,napil,a teraz mowi p.Ania spi sobie.Gesi pogonil,ale na szczescie,nie probowal zjesc;). Na oplacenie transportu nie mamy,mam nadzieje,ze bedzie cos z bazarku. Co do Czako,to nie wiem,ale chyba nie.Czy ja mam podjac decyzje?Nie mam do p.Doroty adresu mailowego.

Posted

jeśli chodzi o Czako, to ja mogę do niej napisać, może już niech trzecia z kolei osoba nie pisze, bo kobieta pomyśli, ze jakaś mafia hi hi :)
A tak na poważnie to czemu nie próbujemy?? Czy mogę przynajmniej spróbować jej napisać tak jak proponowałam? Ja jej wszystko wyjaśnię, podam przykłady i napiszę, że jeśli założy pieniądze za jego ewentualny powrót to pojedzie. Nie szkoda Wam marnować szansy? A kto wie czy psy się nie pokochają? Mój pies nienawidzący samców, który raz pogryzł drugiego z zazdrości o mnie zaakceptował jednego z tymczasów i teraz razem śpią.
Czy nie powinniśmy wykorzystać wszystich możliwości? Przecież może odmówi , ale przynajmniej będzie wiadomo że próbowaliśmy

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']jeśli chodzi o Czako, to ja mogę do niej napisać, może już niech trzecia z kolei osoba nie pisze, bo kobieta pomyśli, ze jakaś mafia hi hi :)
A tak na poważnie to czemu nie próbujemy?? Czy mogę przynajmniej spróbować jej napisać tak jak proponowałam? Ja jej wszystko wyjaśnię, podam przykłady i napiszę, że jeśli założy pieniądze za jego ewentualny powrót to pojedzie. Nie szkoda Wam marnować szansy? A kto wie czy psy się nie pokochają? Mój pies nienawidzący samców, który raz pogryzł drugiego z zazdrości o mnie zaakceptował jednego z tymczasów i teraz razem śpią.
Czy nie powinniśmy wykorzystać wszystich możliwości? Przecież może odmówi , ale przynajmniej będzie wiadomo że próbowaliśmy[/QUOTE]

To jest bardzo dobry pomysl. Trzeba dac obojgu szanse. Pozatym tamten pies to jeszcze dziecko, wiec nie powinien byc takim strasznym agresorem do doroslego psa.

Posted

dziewczyny, proszę o decyzję dość szybką, bo kobieta pewnie czuje się trochę olana. to już w końcu trochę czasu minęło.

Ponieważ nie mogłam się wyrobić z fantami do Lady Swallow postanowiłam zzaryzykować i sama wystawię bazarek dla psów szczebrzeszyńskich, w niedługim czasie.

Dostałam na maila zapytanie o Lalkę, jakiś pan samotny spod Poznania. Krótka piłka - odpisałam czy zgadza się na odwiedziny. Nie wiem, może podejrzliwa jestem i spaczona, ale po najdzikszych sprawach opisywanych na dogo jakieś mam dziwne odczucia co do niego i jego wyboru suni, tym bardziej, że jak sam napisał "doskonale zna procedury adopcyjne"... czyżby to wskazywało na to, że był już bliski adopcji ale z jakiegoś powodu nie dostał psa? No ale nic, nie będę na razie krakać zobaczymy/

Natomiast bardzo bardzo wstępnie czy mamy kogoś na dogo do wizytacji w razie czego z okolicy Lipna między Lesznem a Poznaniem??

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']dziewczyny, proszę o decyzję dość szybką, bo kobieta pewnie czuje się trochę olana. to już w końcu trochę czasu minęło.

Ponieważ nie mogłam się wyrobić z fantami do Lady Swallow postanowiłam zzaryzykować i sama wystawię bazarek dla psów szczebrzeszyńskich, w niedługim czasie.

Dostałam na maila zapytanie o Lalkę, jakiś pan samotny spod Poznania. Krótka piłka - odpisałam czy zgadza się na odwiedziny. Nie wiem, może podejrzliwa jestem i spaczona, ale po najdzikszych sprawach opisywanych na dogo jakieś mam dziwne odczucia co do niego i jego wyboru suni, tym bardziej, że jak sam napisał "doskonale zna procedury adopcyjne"... czyżby to wskazywało na to, że był już bliski adopcji ale z jakiegoś powodu nie dostał psa? No ale nic, nie będę na razie krakać zobaczymy/

Natomiast bardzo bardzo wstępnie czy mamy kogoś na dogo do wizytacji w razie czego z okolicy Lipna między Lesznem a Poznaniem??[/QUOTE]

Co do bazarku - ok, mnie jest obojętne :) Jak coś, to pisz ;)

Posted

patrzylam na mape gdzie jest to Lipno. Wyglada ze bardzo blisko Leszna wiec trzeba szukac kogos z Leszna. Poznan wyglada dosc daleko.

Skopiowalm z mapy pomocy Dogomaniakow :
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=49"][COLOR=#6b7fa6]Marta i Wika[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=470"][COLOR=#6b7fa6]missy87[/COLOR][/URL] (w Ostrowie Wlkp ( cały rok ) i Poznaniu ( rok akademicki ))
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=107"][COLOR=#6b7fa6]KaRa_[/COLOR][/URL] (jesli nikt się nie znajdzie to ewentualnie mogę pomóc)
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=109"][COLOR=#6b7fa6]mrowa23[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=114"][COLOR=#6b7fa6]supergoga[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=223"][COLOR=#6b7fa6]Weronia[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=224"][COLOR=#6b7fa6]lovefigaro[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=260"][COLOR=#6b7fa6]Okamia[/COLOR][/URL] (Poznań, Szamotuły, Pniewy)
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=314"][COLOR=#6b7fa6]frogg[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=341"][COLOR=#6b7fa6]dorota w-l[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=387"][COLOR=#6b7fa6]naturino[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=499"][COLOR=#6b7fa6]maggiejan[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=534"][COLOR=#6b7fa6]bambino[/COLOR][/URL] (między Poznaniem a Zieloną Górą ( bez Poznania ))
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=540"][COLOR=#6b7fa6]mamusia_ania[/COLOR][/URL] (Leszno lub najbliższe okolice)
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=537"][COLOR=#6b7fa6]Ra_dunia[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=75"][COLOR=#6b7fa6]Saint[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=613"][COLOR=#6b7fa6]Ninka[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=133"][COLOR=#6b7fa6]Asia & Ginger[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=683"][COLOR=#6b7fa6]Helga&Ares[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=694"][COLOR=#6b7fa6]mefka[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=676"][COLOR=#6b7fa6]Macia[/COLOR][/URL]
[wielkopolskie] [URL="http://mapapomocy.dogomania.pl/profile.php?id=873"][COLOR=#6b7fa6]katarynaABI[/COLOR][/URL]

Jak kogos znacie to piszcie a jak nie to ja napisze bo znam kilka cioteczek z tej listy

Posted

[quote name='Rodzice Maciusia :)']jeśli chodzi o Czako, to ja mogę do niej napisać, może już niech trzecia z kolei osoba nie pisze, bo kobieta pomyśli, ze jakaś mafia hi hi :)
A tak na poważnie to czemu nie próbujemy?? Czy mogę przynajmniej spróbować jej napisać tak jak proponowałam? Ja jej wszystko wyjaśnię, podam przykłady i napiszę, że jeśli założy pieniądze za jego ewentualny powrót to pojedzie. Nie szkoda Wam marnować szansy? A kto wie czy psy się nie pokochają? Mój pies nienawidzący samców, który raz pogryzł drugiego z zazdrości o mnie zaakceptował jednego z tymczasów i teraz razem śpią.
Czy nie powinniśmy wykorzystać wszystich możliwości? Przecież może odmówi , ale przynajmniej będzie wiadomo że próbowaliśmy[/QUOTE]
Napisz do niej tak, jak proponujesz,to dobry pomysł.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...