sabusia Posted December 30, 2010 Author Posted December 30, 2010 je royal canin gastro intensal Quote
sabusia Posted January 3, 2011 Author Posted January 3, 2011 znacie jakis tanszy odpowiednik kreonu? kupuje kreon bez recepty 20 kapsulek za 22 zl drogo znacie cos tanszego? Quote
Aziza Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 [quote name='sabusia']znacie jakis tanszy odpowiednik kreonu? kupuje kreon bez recepty 20 kapsulek za 22 zl drogo znacie cos tanszego?[/QUOTE] Prepatary z enzymami trzustkowymi nie są niestety tanie. Receptę powinnaś bez problemu dostać od swojego weta, ale to nie zmieni ceny - dla zwierząt nie ma refundacji, dla ludzi te preparaty są bardzo rzadko refundowane. Na rynku polskim oprócz Kreonu w aptece znajdziesz: Neo-pancreatinum, Lipancrea, Pangrol,[SIZE=2] Panzytrat. Preparaty te mają różne zawartość enzymów. [/SIZE] [B][B][SIZE=2] [/SIZE][/B][/B] Quote
mimi_91 Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Zawsze jednak bardziej się opłaca kupować większe opakowania i na nie jest potrzebna recepta. Nawet z taką od weta wychodzi taniej pomimo braku refundacji;) Można też poszukać w internetowych aptekach, często jest tam taniej niż w normalnych;) Quote
Aziza Posted January 3, 2011 Posted January 3, 2011 Co do cen: ja zawsze kupuje w tej samej małej aptece i po roku "znajomości" cena kreonu 25tys spadła dla mnie o ponad 10zł na opakowaniu, i receptę mogę "donieść później". Jeżeli macie kogoś znajomego w Stanach to tam enzymy są dużo tańsze (PW). Quote
sabusia Posted January 4, 2011 Author Posted January 4, 2011 gdybyscie mieli na zbyciu kreon to chetnie przyjme :) Quote
Aziza Posted January 4, 2011 Posted January 4, 2011 [quote name='sabusia']gdybyscie mieli na zbyciu kreon to chetnie przyjme :)[/QUOTE] Witam w klubie poszukiwaczy taniego Kreonu :) ! W najtrudniejszym momencie mój psiak dostawał 9 kapsułek dziennie... Quote
sabusia Posted January 17, 2011 Author Posted January 17, 2011 sara miala robione niedawno badania enzymow trzustkowych nerek i watroby ktore okazaly sie w normie wet powiedzieli ze to moze byc czasowa niewydolnosc trzustki czy to mozliwe? jest chuda ichudnie dalej a w sumie nie wiadomo na co? Quote
gerta Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Kreon 10000 opakowanie 50 kapsułek od zeszłego roku można kupować bez recepty. Mój Max ma niewydolność trzustki od 2007 roku (aktywność enzymów trzustkowych w kale bez leków poniżej 20% - tego się już nie oznacza). Stabilizowanie psiego rpzewodu pokarmowego zajęło nam 7 miesięcy. W tym czasie był na ścisłej diete gotowanej: 50% ryżu + 30% piersi z indyka + 30 % gotowanej marchewki (w stanach ostrych zamiast marchewki dodatkowa porcja ryżu). Efekt: w ciągu tych 7 miesięcy z wagi około 23 kg doszedł do prawidłowej masy ciała: 33 kg :) Wtedy zaczęliśmy przechodzić na suchą karmę. RC Law fat gryzł go w zęby. Potem Max długo był na karmie wegetariańskiej z RC, niestety została wycofana z Polski, a zakupy w Austrii były za drogie. Potem długo jadł Bio Boscha, ale po kilku miesiącach mu się znudził. Od roku "jedziemy" na Joserze Sensi Plus. Jestem zachwycona, bo to pierwsza sucha karma, którą mój pies je bez zachęcaczy. Dawkę kreonu ustalaliśmy dwa razy - na początku potrzebne były 4 kapsułki dziennie i tyle też było posiłków. Po przejściu na suche dawkę Kreonu udało się zmniejszyć do 3 kapsułek, a nawet jak weźmie dwie to zwykle nie ma dramatu. Ustalenie dawki wymagało bania enzymów w kale po mniej więcej tygodniu od zmiany dawki. W tej chwili, jak pójdę z Maxem do przypadkowego weta (np. ostatnio w czasie wyjazdu), to żaden wet nie chce wierzyć, że nasz pies ma chorą trzustkę :) Właśnie ostatnio zdałam sobie sprawę, że nie pamiętam już kiedy mój pies miał biegunkę lub wymiotował tą żółtą pianą. Chyba ostatnio w zeszłym roku na wiosnę :) Quote
Aziza Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 gerta - fajnie, że tak szybko udało Ci się ustabilizować psa! Mój jest bardziej kłopotliwy - jakakolwiek karma ze zbożem (kukurydza, ryż,...) powoduje po ok 2 tyg. pojawienie się biegunek i pogorszenie stanu trzustki, a to wymusza zwiększenie dawki enzymów. Dopiero odkrycie tej zależności umożliwiło mi ustabilizowanie psa. Aktualnie kupki są ok, luźniejsza kupka zdarza się raz na jakiś czas, ale o całodziennych biegunkach zapomnieliśmy. W "mojej" aptece kupuję bez recepty Kreon 25000 (50 kapsułek). Quote
gerta Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 A w sumie, to nie napisałam najważniejszego - Maxik po 4 tygodniach ciężkich biegunek trafił na panią wetkę, która robiła badania naukowe dotyczące trzustki. Pani dr Paulina Altrych, która przyjmuje w Warszawie (teraz na Białobrzeskiej) pomogła nam tak szybko opanować problem. Max jest adoptowany ze schroniska. Zanim trafiliśmy do dr Pauliny, byliśmy z nim u 4 różnych wetów - średnio co drugi dzień. Do pani doktor trafił mocno wycieńczony - na nocny dyżur, podczas którego dostał kroplówki (był odwodniony) i skierowanie na badanie kału :) Tu nastąpił przełom... My polecamy tę panią doktor każdemu, kto ma podobny problem, zaś nasz Max kocha ją tak, że poznaje jej głos i kroki z daleka, aż jestem zazdrosna :] W sumie, to powinniśmy odwiedzić panią doktor, bo dawno u Niej nie byliśmy... Quote
mimi_91 Posted February 14, 2011 Posted February 14, 2011 Fajnie się czyta o psach, które pomimo że mają chorą trzustkę żyją normalnie i niczym nie różną się od zdrowych;) Podnosi to na duchu i daję nadzieję;) Chciałabym, żeby i z Gają udało się dojść do porządku ;) Już myślałam, że wszystko jest ok bo od połowy października ani razu nie miała biegunki i nie wymiotowała, zaczęła ładnie przybierać na wadze i włosy były w całkiem dobrym stanie, aż do teraz:shake: Je cały czas to samo, a jednak brzydko się załatwia i wymiotuje:shake: Włosy wypadają jej garściami :placz: Jedyną zmianą jest to, że niedawno skończyła jej się cieczka i może przez to takie problemy są:roll: Quote
Aziza Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 [B]mimi_92[/B] spróbuj zwiększyć jej ilość enzymów, to ich brak powoduje problemy z kupką i wymiotami. Czym szybciej się Gajka unormuje tym mniejszą szkodę poniesie jej organizm, a jak się unormuje to może uda się wrócić do starej dawki. Quote
ruda megi Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Mimi, nie chcę nic narzucać ale może ją wysterylizuj. Cieczka jest dużym obciążeniem dla organizmu a w przypadku trzustkowej suni to już tragedia. Aziza ma rację jeśli chodzi o enzymy, w takich gorszych dniach trzeba psu trochę pomóc w trawieniu. Psy przy tej chorobie mają swoje wzloty i upadki, przez jakiś czas jest dobrze a potem znowu źle, najpierw pies przybiera parę kilo a potem znowu leci z wagi , potem nadrabia. U mojej suczy co jakiś czas dochodziło do zapalenia i potrzebne były antybiotyki ale dożyła w tym stanie do 12 lat. Quote
mimi_91 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 [quote name='ruda megi']Mimi, nie chcę nic narzucać ale może ją wysterylizuj. Cieczka jest dużym obciążeniem dla organizmu a w przypadku trzustkowej suni to już tragedia.[/QUOTE] Sterlizacja jest w planach tylko czekałyśmy na cieczkę i teraz gdzieś za miesiąc będzie zabieg. Tym bardziej, że całą cieczkę Gaja źle się czuła i nie chciała jeść:shake: [quote name='ruda megi'] Aziza ma rację jeśli chodzi o enzymy, w takich gorszych dniach trzeba psu trochę pomóc w trawieniu. Psy przy tej chorobie mają swoje wzloty i upadki, przez jakiś czas jest dobrze a potem znowu źle, najpierw pies przybiera parę kilo a potem znowu leci z wagi , potem nadrabia. U mojej suczy co jakiś czas dochodziło do zapalenia i potrzebne były antybiotyki ale dożyła w tym stanie do 12 lat.[/QUOTE] [quote name='Aziza'][B]mimi_92[/B] spróbuj zwiększyć jej ilość enzymów, to ich brak powoduje problemy z kupką i wymiotami. Czym szybciej się Gajka unormuje tym mniejszą szkodę poniesie jej organizm, a jak się unormuje to może uda się wrócić do starej dawki.[/QUOTE] Spróbuję przy następnym posiłku dać Gaji dwie kapsułki Kreonu. Mam nadzieję, że pomoże. Dzięki za radę;) Quote
gerta Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 mimi_91, pamiętaj też, że nasze psy mają skłonność do przerostu flory bakteryjnej w jelitach. Czasem warto podać przy biegunce Nifuroksazyd (na receptę), a generalnie regularnie podawać preparaty z bakteriami lub jogurty. Poza tym psy z tą chorobą mają też obniżoną odporność ogólną organizmu - Max łapie wszelkie możliwe wirusy i przechodzi je bardzo ciężko (jeśli mój drugi pies złapie psiego wirusa, to np. nie je dwa dni, u Maxa ten sam wirus=gorączka i co najmniej wymioty). Co do karmy - Max czasem reagował drażliwie przy zmianie WORKA karmy, nie jej rodzaju. Znajomi psiarze dziwili się nam, że mieszamy stary worek z nowym tak, jak się robi przy zmianie sposobu żywienia. Mój Max w ostrym stanie potrafił w ciągu doby schudnąć nawet 2 kg. A tył niestety tylko 1-1,5 kg/miesiąc. Cieszę się każdym dniem, gdy nie widać u niego żeber, bo wiem, że jakby schudł choćby 1 kg to znów się pokażą (teraz już się tylko leciutko rysują pod skórą, jak on się wygina). Quote
sabusia Posted February 15, 2011 Author Posted February 15, 2011 u nas nie ma zadnego przelomu pies dalejchudy jak patyk zaraz pewnie zdechnie z glodu a wyniki badan ma bardzo dobre Quote
Aziza Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 [quote name='sabusia']u nas nie ma zadnego przelomu pies dalejchudy jak patyk zaraz pewnie zdechnie z glodu a wyniki badan ma bardzo dobre[/QUOTE] Jeżeli Twój pies nie ma biegunki i nie wymiotuje to znaczy, że nie jest źle. Ewentualnie możesz zrobić badanie poziomu wit. B12 i jak jest niski podać podskórnie np Catosal. Ja za wiedzą weta podaję go profilaktycznie. Prawda jest taka, że psy z zwnt najczęściej są chude jak patyk i człowiek musi się z tym pogodzić. Mój aktualnie waży 55 kg, w najgorszym momencie ważył ok 47kg (wyniki krwi miał idealne), powinien ważyć powyżej 80kg. Quote
mimi_91 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Pojechałam jednak do weta bo widać, że Gaja źle się czuje:shake: Niestety ma gorączkę i jako, że jest zaraz po cieczce wet podejrzewa, że może być coś nie tak i jutro jedziemy na USG. Mam nadzieję, że to nic poważnego :shake: Podobne ja Wy kazał zwiększyć dawkę enzymów i będziemy robić test kliszowy jeszcze raz. Pocieszeniem jest to, że wet stwierdził iż Gaja jak na trzustkowca wcale nie jest wychudzona;) Quote
sabusia Posted February 16, 2011 Author Posted February 16, 2011 [quote name='Aziza']Jeżeli Twój pies nie ma biegunki i nie wymiotuje to znaczy, że nie jest źle. Ewentualnie możesz zrobić badanie poziomu wit. B12 i jak jest niski podać podskórnie np Catosal. Ja za wiedzą weta podaję go profilaktycznie. Prawda jest taka, że psy z zwnt najczęściej są chude jak patyk i człowiek musi się z tym pogodzić. Mój aktualnie waży 55 kg, w najgorszym momencie ważył ok 47kg (wyniki krwi miał idealne), powinien ważyć powyżej 80kg.[/QUOTE] sara nie ma biegunek i nie wymiotuje tylko taki patyczek z niej a tak jest radosna i chce sie bawic Quote
gerta Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 Wiecie, co mam koleżankę, której pies miał niewydolność trzuski, ale po bodaj 3 latach życia na Kreonie trzustka podjęła swoje funkcje i lek został odstawiony (niskotłuszczowa dieta pozostała). Natomiast drugi kolega przestawił psa na BARF i także trzustka wróciła do normy po jakimś czasie. Nawet się zastanawiałam, czy z Maxem nie spróbować, ale może latem. Bo zimą utrata cennego "tłuszczyku" to nie najlepszy pomysł (on ma go niestety ciągle bardzo mało). [quote name='mimi_91']Pojechałam jednak do weta bo widać, że Gaja źle się czuje:shake: Niestety ma gorączkę i jako, że jest zaraz po cieczce wet podejrzewa, że może być coś nie tak i jutro jedziemy na USG. Mam nadzieję, że to nic poważnego :shake: Podobne ja Wy kazał zwiększyć dawkę enzymów i będziemy robić test kliszowy jeszcze raz. Pocieszeniem jest to, że wet stwierdził iż Gaja jak na trzustkowca wcale nie jest wychudzona;)[/QUOTE] I co powiedział wet? Quote
mimi_91 Posted February 16, 2011 Posted February 16, 2011 [quote name='gerta'] I co powiedział wet?[/QUOTE] Na USG wszystko jest w porządku;) Wyniki badań są ok. Wyszło, że Gaja jest osłabiona. Dostaje teraz większą dawkę Catosalu i mam nadzieje, że szybko wróci do normy;) Sterlizacja już wstępnie jest umówiona bo jak po każdej cieczce ma się psina tak męczyć to ja dziękuje. Quote
sabusia Posted February 22, 2011 Author Posted February 22, 2011 dziewczyny mam pytanie slyszalam ze mozna psu dawac gotowany kurczak i ryz jaklo diete trzustkowa myslicie ze to dobry pomysl przestawic sare na taką dietę? widzialam rózne karmy typu light lub sensitive np josera balance josera sensitive jak myslicie przestawic ja na taka karme czy na gotowane? pies strasznie wyglada normalnie jak szkielet kilka razy osoby mnie zaczepialy że psa glodze i zaraz na policje to zgłoszą? czy znacie cos lepszego od kreonu? dostaje teraz dwa razy dziennie rano i wieczor =+ po 2 kreony kiedys karmilam 3 razy dziennie ale wet kazal zmienic na dwa do tego dostaje priobiotyki na flore bakteryjna i witaminy myslicie ze to za duzo? Quote
ruda megi Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Sabusiu, my żyliśmy ponad 10 lat z podejrzeniami o głodzenie psa ( co nie było miłe) , mamy 4 dzieci to dla ludzi jest oczywiste, że w tej sytuacji pies cierpi niedostatek...Bo łańcuchowy burek żywiony kaszą na smalcu wygląda lepiej. Ludzie sobie mogą zgłaszać na policje, ale Twój pies jest leczony, ma książeczkę zdrowia ( jak idziesz do weta pilnuj każdego wpisu) nie jest zaniedbany choć tak wygląda. Nawet jakby do ciebie policja czy straż dla zwierząt przyszła to nie masz się czego bać, porozmawiaj też na ten temat ze swoim weterynarzem. Czasami można zwiększyć dzienną dawkę kreonu ( panzytratu, lipancrei). Moja sunia przez pewien czas też była na diecie kurczakowo- ryżowej do tego dostawała tartą gotowaną marchew, oraz odrobinę oliwy. Są też preparaty dla psów z HMB pomagające w odbudowie masy, ale w przypadku trzustkowego psa efekt może być różny... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.