Aryste Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 odzewu z ogloszen nie bylo... jak tylko bede mogla to je odnowie ... Quote
Aimez_moi Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 A te moje sa jeszcze aktywne? .....zajrzyj prosze i daj znac to znow zamowie......:):) Quote
Aryste Posted February 2, 2013 Posted February 2, 2013 Alimez, weszlam w twoje ogloszenia. sa aktywne ale widzialam ze dalas te zdjecia z pierwszje strony. tam maxia prawie nie widac... wyglada tylko taki lepek zmutny zza krat. [url]http://tablica.pl/oferta/uroczy-lagodny-psiak-szuka-domu-ID24a6B.html[/url] ja dalam takie. jak chcesz to ci ej w poniedzialek podesle. Quote
Aimez_moi Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 O cholerka..... dobrze to teraz niech beda te a nastepne zamowie juz z tymi drugimi...... Quote
anhata Posted February 3, 2013 Posted February 3, 2013 Heja dziewczyny... Dzięki wielkie, ze pamiętacie o psiaku. Generalnie siedzę już w Radomiu, to się zabieram do pracy. Trzeba nowe zdjęcia koniecznie. Tylko chyba trzeba było zaczekać na zieloną trawkę. :/ I ten tekst. Teraz jak najszybiej go zmienię. Zadzwonię do Kasi i się zapytam, co u psiaka. Quote
Aimez_moi Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Ooooo.....super, ze jestes....:) Bede placic Mu systematycznie za ogloszenia......a Ty jak mozesz sprawdzaj co i jak z chlopaczkiem ok? Quote
Aryste Posted February 4, 2013 Posted February 4, 2013 Alimez, wyslalam ci ma maila zdejcia maxia na trawce Quote
Aimez_moi Posted February 6, 2013 Posted February 6, 2013 Nie mam zdjec.....:( Wyslesz raz jeszcze? [email]Aimez_moi@wp.pl[/email] Quote
Aimez_moi Posted February 7, 2013 Posted February 7, 2013 Dzieki.....:):) Ciekawe jak tam Max sie miewa?....... Quote
Aimez_moi Posted February 8, 2013 Posted February 8, 2013 Mam zdjatka na trawce..... a ogloszenia jeszcze aktywne sa? Quote
Aryste Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 chyba tak...ale tzreba bedzie mu zrobic nowe.. tyle psow reklamuje sie codziennie, ze biedak pewnei spadl na szary koniec...:-( Quote
Aimez_moi Posted February 11, 2013 Posted February 11, 2013 Taki bazar [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239327-Bazarek-ogłoszeniowy-dużo-możliwości-)-do-01-03-2013[/url]..... popatrzcie......:) Quote
Aimez_moi Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 Tylko przydalby sie nowy tekst.....napisze ktoras? Quote
anhata Posted February 14, 2013 Posted February 14, 2013 Zamówiłam ogłoszenia z tym sgtarym tekstem.. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239327-Bazarek-ogłoszeniowy-dużo-możliwości-)-do-01-03-2013?p=20451662#post20451662[/URL] Lepsze to niż nic... Quote
Aryste Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 Agatha, podeslij mi maila na priv, to przesle ci ladne zdjecia Maxa. Quote
Aimez_moi Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 Anhata.....:) ale zdjecia Maxa na bazarku ogloszeniowym sa ladne..... Za chwilke przeleje Ci pieniazki za ogloszenia Maxa....... Quote
Aimez_moi Posted February 15, 2013 Posted February 15, 2013 Anhata.....:) pieniazki przelane...... Quote
lilith27 Posted February 17, 2013 Posted February 17, 2013 [quote name='anhata']Zamówiłam ogłoszenia z tym sgtarym tekstem.. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239327-Bazarek-ogłoszeniowy-dużo-możliwości-)-do-01-03-2013?p=20451662#post20451662[/URL] Lepsze to niż nic...[/QUOTE] jest jeszcze taki Maks trafił do schroniska mając dwa lata. Został odebrany właścicielowi, który przywiązał go do łańcucha przy futrynie i nie kwapił się podać psu jeść czy pić. Ważniejszym było dla tamtego osoby spożywanie alkoholu. Pies marniał na łańcuchu. Niemal głodował. Wpadł w depresję. 30 lipca 2010 roku jego los poprawił się, ale tylko nieznacznie, Maks bowiem trafił do schroniska. Choćby nie wiadomo ile starań pracownicy schroniska dokładali, to dla niego jest to tylko schroniskowy i zimny boks. Schronisko Radomskie boryka się także z ogromnym przepełnieniem. Wśród 700 psów Maks jest niewidzialny. Sam nie umie zwrócić na siebie uwagi. Jest sprawny i zdrowy, więc zawsze ostatni w kolejce o pomoc, uwagę wolontariuszy, o dom tymczasowy, czy nawet prozaiczne drobne spacery. Już dwa lata nikt nie dostrzega Maksa. W końcu stanie się rzeczywiście niewidzialny. A przecież urody Maksowi nie brakuje. Skrzywdzony przez najbliższego człowieka, niedostrzegany przez cały świat, mimo wszystko chce żeby ktoś go pokochał. Kasia, tel. 507 237447 [email]anhata@wp.pl[/email] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.