KTO MIAŁ LUB MA PSA CHOREGO NA NERKI ?

[Grzalka]

Magia - byłam dzisiaj u dr Neski, cieszę się, że udało się załatwić zwrot.
Moja czasem je Renal, a chitofosu jeszcze nie brałyśmy, może przyjdzie na niego czas, jak nikt się nie znajdzie to bardzo chętnie, tylko nie znam ceny Chitofosu.
Od dzisiaj zaczynamy podawać na anemię żelazo i witaminy w kroplówce aby nie bolało, niestety Epo okazało się za drogie.
Grazka77 - dziękuję, robię co w mojej mocy, Tosia też walczy.

[magda_z]

[quote name='gryf80'][B]gosiapk[/B] to raczej suplementy diety niz leki,ale pamietam z dr seidla hmb(po prostu)w kapsułkach lub proszku(ja kupowałam w proszku) ewentualnie dla gołebi z dolfosu[/QUOTE]
Dzięki za odpowiedź! Z dolfosu znalazłam hmb dla psów i kotów, ale w żadnym sklepie internetowym tego nie ma :/
[URL="http://www.dolfos.com.pl/index.php?id=products/p22&druk=y"]http://www.dolfos.com.pl/index.php?id=products/p22&druk=y
[/URL]
Edit: Posłałam im maila do działu sprzedaży z zapytaniem czy można u nich kupić ten preparat. Oby...
Edit2: Dostałam odpowiedź. Cena Dolfos HMB dla psów i kotów 90 tabl. to 37,90zł - nawet niedrogo. Ale cena kuriera to 21-22zł :-o

Edited June 14, 2013 by magda_z

[Gosiapk]

..................

Edited July 15, 2013 by Gosiapk

[gryf80]

[B]gosiapk[/B] myślę ze tak,gdyz podaje się go zwierzakom w rekonwalescencji po róznych chorobach.
[B]magda[/B] szukaj na aukcjach internetowych

[magda_z]

[quote name='gryf80'][B]gosiapk[/B] myślę ze tak,gdyz podaje się go zwierzakom w rekonwalescencji po róznych chorobach.
[B]magda[/B] szukaj na aukcjach internetowych[/QUOTE]
Póki co popytam wetów, może oni mają Dolfos HMB, a jak nie to w jakiej cenie mogą zamówić. Może wyjdzie taniej?

[Gosiapk]

.....................

Edited July 15, 2013 by Gosiapk

[magda_z]

[quote name='Gosiapk']Ma ktoś tutaj doświadczenie z podawaniem HMB psu z chorobą nerek?[/QUOTE]
Doświadczenia nie mam, ale sprawdzałam w internecie czy są jakieś przeciwwskazania w podawania HMB, zarówno w preparatach dla zwierząt i jak i dla ludzi - wszędzie pisze, że nie ma, więc chyba jest bezpieczne.

Według mnie to chyba ten Dolfos HMB jest jeden z bezpieczniejszych, bo nie zawiera nic więcej prócz samego HMB (wiele innych preparatów oprócz HMB zawiera jeszcze inne składniki typu wapń, fosfor itp.).

[Grzalka]

Ile kosztuje epo? W niedalekiej przyszłości też będę musiała to podawać mojej suni.

W zależności od wagi, dla mojej suni (30kg) jedna dawka ok. 200 zł, a potrzebne są minimum trzy.

[Gosiapk]

......................

Edited July 15, 2013 by Gosiapk

[magda_z]

[quote name='Gosiapk']Zastrzeliłaś mnie tą ceną :(

Znalazłam informację o działaniu HMB w organizmie, niestety powoduje wzrost kreatyniny. Wiec raczej nie nadaje się dla psów z przewlekłą niewydolnością nerek. Czynnikiem stymulującym wzrost mięśni jest wytworzenie anabolików w organizmie pod wpływem HMB.[/QUOTE]
To w takim razie co podawać? Mój pies ma już tak mało mięśni w tylnej części (zad, tylne łapy), że zaczyna się przewracać :( Jak tak dalej pójdzie to będę musiała go chyba nosić - a to dalmatyńczyk więc do małych, lekkich piesków nie należy...

[gryf80]

jeśli pies dużo pije lub dostaje kroplówki może waryo spróbowac zawsze można po np.tyg.zrobic kontrolne badanie krwi)biochem na kreatynine)

[Agnieszka K.]

HMB mozna kupic w sklepach dla sportowców (stoiskach z odzywkami, sa często w centrach handlowych).
Kiedys kupiłam dla swojego psa, ale w końcu preperatu mu nie dałam.

[magda_z]

Udało mi się zamówić ten Dolfos HMB u mojego weterynarza. Niestety na razie i tak nie możemy go podawać.
Wczoraj robiliśmy badania krwi. Morfologia super (aż sam wet się zdziwił, że 11 letni pies może mieć tak super morfologię), niestety w ciągu 3 miesięcy parametry nerkowe znacznie się pogorszyły: kreatynina 5, mocznik ponad 300... Od wczoraj lecimy na kroplówkach. Pod koniec tygodnia powtórzymy badanie. Mam nadzieję, że będzie ok. Walczymy już prawie 5 lat i nie poddamy się!

[gryf80]

się trzymajcie.fakt kreatynina dośc wysoka,ale kroplówki powinny pomóc

[magda_z]

Trzymamy się jakoś. Pogoda nam niestety w tym nie pomaga... Pongo nie dość, że jest słaby i nie ma apetytu to przez te upały to jeszcze się nasila... Dziś za nami 3 kroplówka, tym razem w domu. W sobotę będziemy powtarzać badanie krwi. Myślicie, że po 6 dniach będzie jakaś poprawa?

[gryf80]

może byc poprawa

[Grzalka]

To samo z moją Tośką się dzieje, ciągle śpi, nie chce jeść, już nie wiem co robić, dwa razy w tygodniu dostaje kroplówki z witaminami i co dwa tygodnie żelazo, a ona coraz bardziej blada.

[Dark Lord]

Moja Nora też zmęczona upałami, ale na szczęście je i normalnie funkcjonuje.Niestety, w naszym przypadku Azodyl chyba się nie sprawdza, jesteśmy po badaniach(jeszcze nie mam moczu), kreatynina i mocznik powoli, ale jednak rosną.Miesiąc temu mocznik był na granicy, teraz już jest 9,33umol/l natomiast kreatynina była 164,7umol/l a jest 169,5.Trzeba będzie zrobić kroplówki, zalecono podskórne, jeszcze w piatek się dopytam co i jak bo wynik moczu mam odebrać, ale może ktoś mi powie przy takich wynikach jak to z tymi kroplówkami w zasadzie powinno być?Czy powinnam jej jakoś regularnie zacząć podawać czy raz na miesiąc, na tydzień czy co?Od kwietnia nie miała robionych żadnych kroplówek.

[Grzalka]

[B]Dark Lord[/B], działanie Azodylu najwcześniej można zaobserwować po trzech miesiącach regularnego stosowania. Moja Tosia bierze Azodyl od początku roku i jedynym parametrem, który z miesiąca na miesiąc jej spada jest mocznik, ale być może u każdego psa jest inaczej.

[magda_z]

U nas trochę poprawa. Wczoraj cały dzień Pongo wymiotował. Dzisiaj jak na razie nic. Na szczęście Pongo pije wodę. Z jedzeniem nadal kiepsko... Dzisiaj zrobiłam papkę na wzór gerberków dla dzieci i karmię strzykawką.
W domu ciągle leży, szuka miejsca gdzie jest najchłodniej. O dziwo na spacery chce wychodzić i nie chce wracać do domu (a jeszcze 2 dni temu wychodził tylko na siku i z powrotem). Jak na razie przez te upały i to, że Pongo nie jest w pełni sił chodzimy na 5 min spacerki co 2-3 godz. Jak wrócimy dziś wieczorem od weta to może do lasu się przejdziemy :)

[gryf80]

[B]dark[/B] moim zdaniem powinnas podawać przez tydzień codziennie,badanie krwi i w zależności jaki wynik podawac np.co 2 dni

[Diuna B.]

[quote name='Grzalka']To samo z moją Tośką się dzieje, ciągle śpi, nie chce jeść, już nie wiem co robić, dwa razy w tygodniu dostaje kroplówki z witaminami i co dwa tygodnie żelazo, a ona coraz bardziej blada.[/QUOTE]
Doczytałam wczoraj,że wzrost hemoglobiny,czerwonych ciałek i żelaza daje stosowanie pyłku pszczelego.Ale to u ludzi,a u psów nie wiem.

[Grzalka]

[quote name='Diuna B.']Doczytałam wczoraj,że wzrost hemoglobiny,czerwonych ciałek i żelaza daje stosowanie pyłku pszczelego.Ale to u ludzi,a u psów nie wiem.[/QUOTE]

Ciekawe, zbadam sprawę.

[pauliszon]

[quote name='Grzalka']Ile kosztuje epo? W niedalekiej przyszłości też będę musiała to podawać mojej suni.

W zależności od wagi, dla mojej suni (30kg) jedna dawka ok. 200 zł, a potrzebne są minimum trzy.[/QUOTE]

to chyba jeszcze zależy gdzie, ja dla mojej fretki o wadze 0,8kg zapłaciłam za jedną dawkę EPO 150pln we Wrocławiu, pomogło natychmiastowo, ale później potrzebna była jeszcze jedna.

jakby ktoś z Was potrzebował Rubenal 75 to chętnie odsprzedam, opakowanie 60szt, brakuje jakoś 5 tabletek, data ważności 19/06/2014.

[magda_z]

My właśnie wróciliśmy od weta. Na szczęście poprawa! Mocznik spadł z ponad 300 na 167, a kreatynina z ponad 5 na 4,99. Taka poprawa po 3 dniach płukania. Wet dał nam zapas kroplówek żeby nie jeździć dziennie, tabletki osłonowe i na poprawę apetytu oraz czopki przeciwwymiotne. W sobotę jedziemy na zmianę wenflonu.
Niestety Pongo nadal nie chce jeść, ale to chyba bardziej przez tą temperaturę, więc karmimy dalej strzykawką.