Jump to content
Dogomania

KTO MIAŁ LUB MA PSA CHOREGO NA NERKI ?


INA

Recommended Posts

Martynka, przeslij mi wszystko, wraz z opisem kiedy i co sie zdazylo, z opisem leczenia, lekami,badaniami na maila saganka72[maupa]wp.pl
Usg by sie bardzo przydalo.. czasem wychodza np jakies anomalie w budowie anatomicznej nerek,np dysplazja,lub nawet zanik jednej nerki itd

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem Nitę, pies niestety nie jest w stanie powiedzieć, co go dokładnie boli, gdzie i w którym momencie. A od szybkości naszej rekacji, podjętych decyzji i konsekwencji zależy psie zdrowie, a często i życie... Moj wet czasem wyrażał zniecierpliwienie, że za szybko, że może za bardzo na zapas, że przesadzam - dziś, kiedy patrzę na śpiącą obok Tuśkę, wiem, że to ja miałam rację. Gdybym zdała się tylko na jego opinię, już byśmy jej dawno nie mieli...
Rozumiem też gonitwę myśli Martynki; człowiek w pewnym momencie zaczyna gonić w piętkę, zwłaszcza, kiedy nie widzi rezultatów swych działań, zaczyna się gubić: przecież nie jesteśmy lekarzami, więc przychodzimy do takowych z nadzieją, że trafiamy do osoby, która wie jak i chce nam pomóc. Czy na pewno?

Link to comment
Share on other sites

Saganko wielkie dzięki z całego serca dziękuje.Co do mojej gonitwy to ona owszem była ale w listopadzie jak Cezar ledwo co żył usypiała go w myslach chyba z 5 razy albo więcej,robiłam wszystko a on nic.Dwa razy dzienie kursy do weta przez dwa tygodnie wszystko się waliło dziecko zachorowało pies ledwo co zywy i auto u mechanika a wszyscy w koło myśleli o świętach oprócz nas w domu.Najbardziej bolało mnie to że o kupienie psa bardzo musiałam walczyć z całą rodzinką nikt nie chciał psa tylko ja,walkę wygrałam kupiłam psa a tu proszę pies schorowany łapy bo ma dysplazje i reszte już wiecie.No i mam moje schorowane marzenie od tamtej pory ju żnie ma takiej gonitwy bo cezar no chodzi jej czuje się lepiej ale i tak jak na bąmbie wybuchowej się zyje.Dzięki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saganka']Nasz dr Neska jak zwykle niezawodna,chyba musimy sie na jakis pomnik zlozyc[/QUOTE]

Jak najbardziej popieram. Ktoś ma jakiś pomysł? Może Dyplom (profesjonalnie zrobiony + może statuetka od "wszystkich", którym pomogła (tutaj pewnie nie da się zebrać wszystkich, ale może w imieniu osób odwiedzających ten temat na dogomanii - podpisy można byłoby przesłać zeskanowane). Co Wy na to?

[quote name='saganka']Wyslalam juz odpowiedz dla Martynki,jak bedzie chciala, to Wam ja wstawi tutaj.
Jedno powiem - furosemid kompletnie nie byl potrzebny ;)[/QUOTE]

Będziemy czekać i martynka, mam cichą nadzieję, że to tylko przejściowa sprawa :) Trzymam kciuki!

Link to comment
Share on other sites

dziękuje jeszcze raz sama nie wiem co ma napisać szkoda że nie mogę skopiować tego postu.Wiem tylko jedno chciałam ulepszyć mojego psa i nabawił się choroby ,prawda jest taka że mały teraz bierze antybiotyk na zapalenie dróg moczowych zobaczymy jak będzie po tym antybi,furosemid już nie daje ,daje tylko te leki rubenal i impak.Nie wiem czy te nerki też nie są wadą wrodzoną pies trafił się felerny na całej lini czasu nie cofne.Saganko czy ja mogę ci się jakoś oddzwięczyć za pomoc może masz ochotę zwiedzić Poznań chętnie zapraszam nie wiem w jakiś sposób?A co do dyplomu jestem za.I macie racje miałam taką cichą nadzieje ze to przejsciowa sprawa.I marzy mi się aby nasz mały dożył pare lat tego każdemu życze.Super wiesci dziękuje ach to za małe słowo.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Tahoma][SIZE=3]
Sprawa dla mnie wygląda tak, jeżeli cała sytuacja nastąpiła po zabiegu operacyjnym prawdopodobnie w czasie zabiegu doszło do spadku ciśnienia krwi i rozwinęła się tzw. przednerkowa niewydolność nerek, potwierdzeniem tego jest bardzo wysoki poziom mocznika a stosunkowo niska kreatynina, następnie pies dostawał kroplówki i wyniki
błyskawicznie powróciły do normy, dalej kontynuowano leczenie z furosemidem i dlatego wyniki uległy pogorszeniu, ponieważ stan ten utrzymuje się już jakiś czas więc możliwe, że nerki zostały w pewnym stopniu uszkodzone przewlekle. Natomiast ostatni badanie moczu wskazuje na infekcję tylko nie wiadomo skąd, bo może to być napletek, pęcherz, nerki. Warto wykonać posiew moczu, aby sprawdzić czy przepisany antybiotyk jest skuteczny.
Wymioty mogą być spowodowane owrzodzeniem żołądka i przydałoby się na to podać leki.
Jeżeli wymioty będą się dalej cyklicznie utrzymywać trzeba będzie wykonać oznaczenie poziomu jonów we krwi (Na, K, Ca, Cl, P).
Rubenal nie jest konieczny, ale na pewno nie zaszkodzi, furosemid na pewno tu nie pomoże.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=3]Nie mam pojęcia co to jest impatiw?[/SIZE][/FONT]
[FONT=Tahoma][SIZE=3]Więcej niestety ni mogę pomóc na podstawie tych wyników, na pewno USG wiele by powiedziało, przede wszystkim wykluczyło by możliwość istnienia jakiejś wady wrodzonej, co również należy brać pod uwagę, że względu na młody wiek.[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Martynka, oby Cezarek z tego wyszedł. Generalnie dobre wieści. Trzymam kciuki.

A tak z innej beczki ja w końcu nie mogę się zorientować z Twoich postów na jakiej karmie jest teraz Twój Cezar. Czy je karmę dla nerkowców czy normalną? Wiem, że dodatkowo podajesz kurczaka, itp, ale to mnie mniej interesuje. Po prostu jestem ciekawa jak się to ma do ostatnich wyników.

Link to comment
Share on other sites

A może coś takiego jako tekst na dyplom. Niestety nie jestem polonistką czy też humanistką - przedmioty ścisłe to moja domena, ale może:

[CENTER][CENTER][FONT=Monotype Corsiva]Dr Agnieszce Nesce-Soszyńskiej[/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva] [/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva] [/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva]Dozgonnie wdzięczni
za bezinteresowne oddanie i
zaangażowanie całym sercem[/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva]w leczenie i prowadzenie naszych milusińskich[/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva] [/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva] [/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Monotype Corsiva]serdecznie dziękujemy[/FONT][/CENTER][/CENTER]
[FONT=Monotype Corsiva]


[/FONT]
[FONT=Monotype Corsiva][I]Niestety formatowanie na dogomanii doprowadza mnie do szału. Ciekawa jestem kiedy powróci stary format. W powyższym tekście oczywiście powinna być pusta interlinia pomiędzy dr. Agnieszce i to samo tyczy się serdecznie dziekujem powinien być odstęp od tekstu. I nie mogę nić zmienić czcionki tutaj również. Karamba!!![/I][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='martynka1978'][FONT=Tahoma][SIZE=3]
. Warto wykonać posiew moczu, aby sprawdzić czy przepisany antybiotyk jest skuteczny.
Wymioty mogą być spowodowane owrzodzeniem żołądka i przydałoby się na to podać leki.
Jeżeli wymioty będą się dalej cyklicznie utrzymywać trzeba będzie wykonać oznaczenie poziomu jonów we krwi (Na, K, Ca, Cl, P).
SIZE][/FONT][/QUOTE]

Jeśli chodzi o posiew moczu, to na Twoim miejscu, Martynko, poszłabym po skierowanie do lekarza rodzinnego ( nie tłumacząc naturalnie, że chodzi o psa) - nie wiem, jak u Ciebie czy u innych, ale u mnie to badanie okazało się dość kosztowne - ok. 60 zeta. Warto rozważyć;) Dobranie odpowiedniego antybiotyku jest tu bowiem sprawą kluczową, o czym sama się przekonałam: nie każdy działa w tym przypadku, a napychanie ogoniastego na ślepo nie ma sensu. Do antybiotyku koniecznie osłona - Trilac, Lakcid czy coś w tym guście.

Jeśli chodzi o owe owrzodzenie - Tuśce bardzo pomaga Polprazol 10mq (0,5 mq - dawka dzienna), można też używać Bioprazol (Polprazol na receptę, chyba że ma się zaprzyjaźnionego farmaceutę) ale wiem, że jednym ze skutków ubocznych może być właśnie problem z drogami moczowymi - zatem to lepiej potwierdzić u dr Neski - ale najpierw posiew. KONIECZNIE.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...