Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='muza_51']Witam .Ja też jestem zainteresowana B 17. Moja jamniczka miała usunięty guz przy sutku. Badanie histo wykazało -nowotwór złosliwy guz mieszany. Jest na karmie Hepatic , Hepatilu i esentiale. Proszę o info. Przepraszam za wkręt w temacie Maksia.Na moje usprawiedliwienie moge podać,że jak jeszcze nie byłam zalogowana na dogo przelałam na Jego konto kaskę jako Marta B.G..Teraz czekam na dopływ gotówki i też przeleję pieniążki Proszę o info o koncie . Pozdrawiam .[/QUOTE]

nie ma za co przepraszac! :) , im nas tu więcej tym lepiej, informacji i pomocy nigdy za dużo ;) . Za jamniczkę trzymamy mooocno kciuki.

A ja grzebie w internecie ,tyle sie naczytałam i naszukałam, że zgłupiałam całkiem.
Pestki będa oczywiście :) , ale nie wiem czym by jeszcze Maksia "karmić"
Co myślicie o tych preparatach? - [url]http://sklep.mvet.pl/Walka-z-nowotworami/[/url]

i ten niby wspomaga leczenie chorób nowotworowych , opinie też przyzwoite
- [url]http://www.krakvet.pl/scanomune-preparat-zwiekszajacy-odpornosc-60tab-p-6257.html[/url]

  • Replies 456
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

O scanomune słyszałam pozytywne opinie. Trzeba cos Mu podawać. Spróbuję skontaktować się na SGGW i dopytać wetów onkologów co w przypadku tego nowotwora by radzili. Kasiu....Ty też popytaj. Mądrych masz tam wetów.

Posted

[quote name='nescca']O scanomune słyszałam pozytywne opinie. Trzeba cos Mu podawać. Spróbuję skontaktować się na SGGW i dopytać wetów onkologów co w przypadku tego nowotwora by radzili. Kasiu....Ty też popytaj. Mądrych masz tam wetów.[/QUOTE]

Pytałam, zwłaszcza o te preparaty vedfood, co prawda wetka nie zna, ale obiecała przejrzeć tą strone -
dział z preparatami dla psów z nowotworem , poczyta składy i powie czy warto, czy szukać cos innego

Posted

Dopiero co mówiłam Necse przez telefon,że z Maksiem jest ok, że nie ma przerzutów , bo i nie miał jak
nie tak dawno oglądałam mu dziąsła, ale już sie nie ma z czego cieszyć :( , spojrzałam wczoraj na dziąsła a tam narośl ,
bardzo szybko te nowe zmiany rosną :(:(:( .....


200zł z Jamniczej Skarpety Maksiu wydał na:

2,5kg Orijena dla seniorów 52zł
enarenal na serce 9zł
witamina B17 -pestki moreli 23zł
preparat do walki z nowotworem 110zł

Posted

[quote name='yunona']O matko, Maksik walcz, nie poddawaj się! Trzymamy kciuki robaczku za wykopanie paskuda z twojego ciałeczka:thumbs::thumbs::thumbs::modla:.[/QUOTE]

pestki nam w końcu doszły! (ta poczta:angryy:)

yunona, my mamy te pestki takie od razu do zjedzenia, miękkie , bez łupin,
tylko że one wielkością są różne, jedna duża , druga malutka , ale dawać tyle ile powinien pies brać niezależnie od wielkości pestki? ,
Jak to jest właściwie? dużej pestce nie będzie wszystkiego więcej niż w takiej co jest połowe mniejsza?

potem wrzuce zdjęcie

Posted

Nie ma specjalnie różnicy. Starajcie się dawać na początek i tak połoweczki i sprawdzajcie czy z psiakiem ok. Jak dojdziecie do dwóch to starajcie się dawać jednakowe. Ja też mam różnej wielkości ale to chyba większego znaczenia nie ma. Tylko konsekwencja w podawaniu. No i dieta (macie chociaż jedną książkę czego unikać?). Przy dwóch pestkach podaję Ferce też parę (6-7)orzechów nerkowca (przepada za nimi) i 3-4 migdały. Nerkowca kupuję w Biedronce (są non stop już bez soli),ok. 8 zł za 180 g. Co do pestek to je gniotę i wsadzam w jakieś żarełko, bo tak jak orzechów nie chce gryźć (są gorzkawe). Ale jest lepiej, a guzków prawie nie wyczuwam. Z powieki narośl też znika , dziś się przyjrzałam to praktycznie już po. Ale cały czas staram się podawać i obserwuję narośla na ciele. Apetyt ma, biega jak szalona i jest wesoła.

Posted

[quote name='Lu_Gosiak']dolaczam sie to pytania..i mizianka oczywiscie tez:)[/QUOTE]

Maksiu czuje sie całkiem dobrze , bylismy u weterynarza i zmiana którą Maks ma na dziąśle nie koniecznie musi być przerzutem,
byc moze to tym razem tylko zapalenie dziąseł - obserwujemy

  • 1 month later...
Posted

[quote name='Sarunia-Niunia']Zaglądam do Maksia po urlopie...
Co tam słychać u Kochanego zucha? Jak dziąsełko? Czy to tylko zapalenie, czy coś innego?
Przytulaski i mizianeczka dla Maksiunia...:):):)...[/QUOTE]

Maksiu, Maksiu... Tamta zmiana była niby zapaleniem, ale jest już następna, duuuża, jeszcze dziś zabieram go do weterynarza.

Ostatecznie z preparatów nad którymi myslałam zamówiłam ten : [url]http://www.sklep.vetfood.pl/pl/oferta/dla_psa/choroby_nowotworowe/[/url]
i tym Maks jest wspomagany.
Póki co jego samopoczucie i ogólna kondycja nie uległy zmianie. Maksiu jest jaki był - zakochany w Pani i z nadmiarem tłuszczyku :)

Pieniędzy z jamniczej skarpety juz Maksiu nie ma a potrzebuje karmy, skończył mu sie Orijen, karma starcza mu na długo, bo Maksiu
jada ją jedynie dodatkowo, ale jada, bardzo lubi, więc bardzo proszę o woreczek Orijena albo innej dobrej bez zbożówki

Posted

Maksiu po wizycie u weterynarza- ma wielki przerzut na dziąśle :(:(, ten mięsak wygląda jak kawał doczepionego do dziąsła postrzępionego mięsa z farfoclami.
Prócz tego pod brodą ma wielką gulę - w dotyku jakby spuchnięty miał mocno podbródek :( , weterynarz mówi ze sa dwie ewentualnosci- albo
ta gula jest stanem zapalnym albo drugim przerzutem , dostał zastrzyki i jesli to tylko zapalenie, to powinno się choc odrobine zmniejszyć...
Tak czy inaczej na piątek Maksiu umówiony jest na operację, bo mięsaka z dziasła trzeba usunąć, inaczej będzie rósł i pies nie bedzie mógł nawet jesć.
Weterynarz chce zrobic też RTG klatki zeby sprawdzic czy przerzuty nie poszły na płuca...

Posted

O Boziu! Biednusi Maksiu... Znowu kolejne cierpienie przed Maluszkiem... To straszne, los bywa okrutny dla tych Biedusiów...
Nie dość, że zaznały ogrom zła od "ludzi", to jeszcze doświadczają cierpienia spowodowanego chorobą...
Będę myśleć o Maksiu w piątek - oby wszystko skończyło się jak najlepiej dla Niego!!!

Posted

[quote name='nescca']Kasiu..... pisz co potrzeba. Zadzwonię do Cb i pogadamy. Mój maleńki. Trzymaj się!!![/QUOTE]

domek prosi o woreczek bez zbożówki , skończyła sie Maksiowi, domek nie da rady kupić a Maksiu lubi "dopchać" brzusio chrupkami, więc
jak dałoby rade cos kupić to domek będzie wdzięczny.

Operacja jutro o 12tej. Biedny Maksiu, jak on sie trzęsie na widok kliniki, strasznie się broni przed weterynarzem.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...