erka Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 Myślę, że nie ma się co bać sterylki. Ja mam wysterylizowane dwie swoje suki i sterylizujemy przeciez mnóstwo suk pod nasza opieką i wszystko jest ok. Saruśka w ciepłym domku i nie musze przez nia spędzać bezsennych nocy,... co za ulga.:lol: Quote
yewcia1 Posted December 19, 2006 Posted December 19, 2006 [quote name='Radek']Yewcia, troche przestraszyłaś mnie swoją wypowiedzią. Dotychczas miałem do czynienia z dwoma sterylkami, pierwsza to staruszka ONka Saba, tam nie było wyjścia, zagrożenie życia - ropomacicze. Sunia zniosła operację bardzo dobrze, pomimo 13 lat, "na pamiątkę" zostało jej po tym nietrzymanie moczu (ale w bardzo niewielkim stopniu), Noreczka, gdy była sterylizowana, była młodziutka, więc i ryzyko było mniejsze. Na wszelki wypadek małpiszonek będzie miał narkozę wziewną. Ciąża urojona u Saruśki to już tylko wspomnienie. Szybko przeszło, z czego się bardzo cieszymy, bo możemy znów ją głaskać i obdarowywać smakołykami :) Pod koniec zeszłego tygodnia prawie codziennie padało z rana, w takich warunkach spacer z Sarą to ciężka sprawa. Małpiszonek wychodzi z bramy i gdy tylko poczuje pierwsze krople deszczu natychmiast włącza wsteczny i chce wracać ;) Trzeba ją mocno namawiać, żeby chociaż pochodziła z 10 minut. W sumie nie dziwię się jej. Swoje się już w życiu namokła. Już niedługo okaże się jak suńka zareaguje na choinkę, mam nadzieję, że choinka trochę postoi :cool3:[/quote] Nie miałam zamiaru straszyć, ale powiedzieć dlaczego mam niezdrowe wkręty.. U Was w Wawie w lecznicach XXI wiek u nas w dziurze jeszcze XX. Sarusia pewnie choinki nie obsika:eviltong: ale na smakołyki z niej może się skusić- więc nie wieszajcie ich za wysoko;) Quote
Radek Posted December 20, 2006 Posted December 20, 2006 Zanim Sara dotarła do nas przeczytałem na wątku, że ten łobuz, od którego suńka jest zabrana karmił ją "kapuścianą breją" (:mad: ) Wczoraj gotowaliśmy kapustę na Święta i chyba małpiszonkowi przypomniał się zapach :cool3: Leżała w kuchni i bardzo czujnie przyglądała się garnkowi, a nos pracował cały czas. Rzecz jasna nic nie dostała, szcególnie, że była już po obiedzie :) (jak można karmić psa kapustą?) Quote
Radek Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Sara jest suńką, która bawi się raczej mało (czemu trudno się dziwić - swoje w życiu przeszła). Ostatnio jednak znalazła sobie zabawę, która daje jej tyle radości, że wygląda jak rozbawiony szczenior :) Uwielbia kraść nam skarpetki, a później uciekać na swoje posłanko. Wczoraj przeznaczyliśmy jedną skarpetkę na straty i bawiliśmy się przez dużą część wieczoru. Śmiechu było co niemiara :evil_lol: A jutro małpiszonek zapozna się z choinką ;) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/24/sara3em6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/5156/sara4vl0.jpg[/IMG][/URL] Quote
erka Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Jaką ona ma teraz piękną, błyszczącą sierść. :lol: I bawi się..cudownie. Musi teraz nadrobić stracone dzieiństwo:loveu: A jak z zostawaniem w domku? Życzę calej Twojej rodzinie Radku, no i oczywiście Saruni,wszystkiego najlepszego, spokojnych Świąt i pomyślnego Nowego Roku!:tree1: Quote
AnkaG Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Zdrowych i wesołych świąt zdrówka dla Was i waszej pieszczoszki.:tree1: Quote
yewcia1 Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 [quote name='Radek']Sara jest suńką, która bawi się raczej mało (czemu trudno się dziwić - swoje w życiu przeszła). Ostatnio jednak znalazła sobie zabawę, która daje jej tyle radości, że wygląda jak rozbawiony szczenior :) Uwielbia kraść nam skarpetki, a później uciekać na swoje posłanko. Wczoraj przeznaczyliśmy jedną skarpetkę na straty i bawiliśmy się przez dużą część wieczoru. Śmiechu było co niemiara :evil_lol: A jutro małpiszonek zapozna się z choinką ;) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/24/sara3em6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/5156/sara4vl0.jpg[/IMG][/URL][/quote] Radek a po Co Ci jedna skarpetka? Sarunia dostała tylko 1 i jedna została dla Ciebie - trzeba było jej dać dwie:lol: Czekam na wieści choinkowe. Moja sunia skarpetki nie bardzo ale frotka od kitki upolowana na mojej głowie i skalp z głowy + frotka to jest radocha;) Quote
Majaa Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 [quote name='Radek'] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/24/sara3em6.jpg[/IMG][/URL] [/quote] Ależ Sara ma tu minkę :cool3: i wygląda jak połowa jej na tym zdjęciu :evil_lol: Sunia miała baaardzo dużo szczęścia, ze trafiłąna Was Pozostaje mi więc życzyć Wam, żeby Święta przebiegały jak najspokojniej i przyniosły wszystkim, tak ludziom, jak i czworonogom mnóstwo ciepła i miłości na całe życie! :tree1: :tree1: :tree1: Quote
Radek Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 Bardzo dziękujemy za życzenia :) Również życzę Wam wszystkim dobrych, spokojnych, rodzinnych Świąt. Małpiszonek zostaje w domu bardzo ładnie, nie mam mowy o zniszczeniu czegokolwiek, ani o wyciu, na przykład ;). Druga skarpetka czeka na Saruśkę (pobawimy się w Święta), a choinkę ubieram rano, więc napiszę o reakcji suńki trochę później. Quote
yewcia1 Posted December 24, 2006 Posted December 24, 2006 Spokojnych,zdrowych i wesołych Świąt [IMG]http://mcsboston.home.pl/kuba/ekarty/ekarta10.jpg[/IMG] Życzy ekipa z Uciechowa dla rodzinki Radka wraz z naszymi czworonogami Quote
Radek Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Saruśka nie dostała drugiej skarpetki, a to dlatego, że pod choinką był dla niej sznurek :) Bardzo lubi się nim bawić. Małpiszonek dostał też pluszaka, często go nosi i śpi z nim przy mordce. Jak na razie odgryzła mu nos. Choinkę suńka zignorowała, kiedy ją przyniosłem Sara nie zareagowała w ogóle, a gdy choinka stała w stojaku podeszła i obwąchała i obmerdała ogonem. Problem tylko z merdającym ogonem, który strąca bombki :) Quote
yewcia1 Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 [quote name='Radek']Saruśka nie dostała drugiej skarpetki, a to dlatego, że pod choinką był dla niej sznurek :) Bardzo lubi się nim bawić. Małpiszonek dostał też pluszaka, często go nosi i śpi z nim przy mordce. Jak na razie odgryzła mu nos. Choinkę suńka zignorowała, kiedy ją przyniosłem Sara nie zareagowała w ogóle, a gdy choinka stała w stojaku podeszła i obwąchała i obmerdała ogonem. Problem tylko z merdającym ogonem, który strąca bombki :)[/quote] Witamy Radka i rodzinkę po przerwie świątecznej;) Oj to czekamy na fotki prezentów tylko szybko bo jak nosek odgryziony to trzeba się spieszyć;) Radku a jak z sylwestrem? Twój Małpiszonek też ma stracha na petardy? Quote
Radek Posted December 28, 2006 Posted December 28, 2006 Saruśka bardzo boi się petard:( Na szczęście okna u nas są dość dźwiękoszczelne, a na wszelki wypadek zakupiliśmy u weta tabletkę uspokajającą. Zdjęcia wrzucę, jak tylko zgram z aparatu :) Quote
yewcia1 Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 [quote name='Radek']Saruśka bardzo boi się petard:( Na szczęście okna u nas są dość dźwiękoszczelne, a na wszelki wypadek zakupiliśmy u weta tabletkę uspokajającą. Zdjęcia wrzucę, jak tylko zgram z aparatu :)[/quote] Większość psiarzy ma klopot, moja sunia też ma strach i sylwester spędzi w łazience :-( Quote
Radek Posted December 29, 2006 Posted December 29, 2006 U nas łazienka jest malutka, Saruśka miała by kłopot, żeby się zmieścić, za to bezpiecznie czuje się w przedpokoju - jest ciemny i malutki, akurat takiej wielkości, że można się zwinąć w kulkę i leżeć ;) Quote
Radek Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 Dzięki tabletce od weta Saruśka zniosła noworoczne strzelanie w miarę dobrze :) Teraz śpi na łóżku, a ja mogę wkleić spokojnie fotkę z zabawką, którą małpiszonek dostał pod choinkę. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/2421/sara5vl3.jpg[/IMG][/URL] Quote
AnkaG Posted January 1, 2007 Posted January 1, 2007 O widzę, że mętny wzrok jak i u mojej Kajci po tabletce. Moja jeszcze jest nieprytomna. Radku - wszystkiego najlepszego w nowym roku !!! Quote
andzia69 Posted January 2, 2007 Author Posted January 2, 2007 oj - chyba na drugi rok to mojej suczy zapodam cos na paniczny strach przed wystrzałami...tylko jak tak policzę to chyba musiałaby jechac na prochach z tydzien przed - bo durni ludzie juz tak mniej wiecej strzelają - a ona tak się boi,ze od rana w sobotę do wczoraj w nocy nic nie robiła - nie dało sie jej wywlec na dwór - a nawet jak na siłę wywlekłam, to nie dało rady chodzic bo ciągnęła do domu.... Radku - wszystkiego NAJ w Nowym Roku dla całej rodzinki!!!!:loveu: Quote
Radek Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Na szczęście tam, gdzie mieszkamy amatorzy petard działają tylko w sylwestra. Tam gdzie mieszkaliśmy wcześniej to był horror, tydzień przed i kilka dni po, strzelanie na całego :( Sara bardzo boi się huku, więc bidulka męczyłaby się bardzo. Lekarstwo, które jej podaliśmy w sylwestra działało aż do 13 dnia następnego. Małpiszonek jeszcze z rana był z lekka oszołomiony. Dziękujemy za życzenia i wzajemnie :) Quote
Ulka18 Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Moja obecna sucz bardzo sie boi wystrzalow, niestety dzialalnosc "strzelnicza" rozpoczyna sie juz w okolicy swiat :roll: poprzednia sunia w ogole sie nie bala... tak wiec od dwoch lat siedze w domu na Sylwka... Radku, wszystkiego Dobrego w Nowym Roku. Prosze pomiziaj od ciotki Ulki i Agi kochana Sarunie. Quote
AnkaG Posted January 2, 2007 Posted January 2, 2007 Na lekkie wyciszenie psa bardzo dobry jest Persen (doradziła mi wetka) i nieszkodliwy bo ziołowy. Quote
Radek Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Wczoraj Saruśka rozbawiła nas do łez :) Wieczorem przy ścieleniu łóżka małpiszonek bardzo intensywnie wąchał nowe poduszki, które były jeszcze w pojemniku na pościel. Oprócz poduszek był tam jeszcze przemiły wełniany kocyk (pościel już wyjęta). Po dłuższym zainteresowaniu się wyżej wymienionymi przedmiotami Sara postanowiła, że sprawdzi jak leży się na kocyku w towarzystwie poduszek. Wskoczyła do pojemnika na pościel, rozłożyła się wygodnie i wcale nie chciała wychodzić:) Jak tylko zgram zdjęcia z aparatu to wrzucę fotkę (nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie uwiecznić:) ) Quote
Ulka18 Posted January 5, 2007 Posted January 5, 2007 Radku, ciotki czekaja na zdjecia Saruski w pojemniku na posciel :eviltong: Quote
yewcia1 Posted January 7, 2007 Posted January 7, 2007 [quote name='Ulka18']Radku, ciotki czekaja na zdjecia Saruski w pojemniku na posciel :eviltong:[/quote] Oj tak, zaglądam, a tu fotek jeszcze nie ma:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.