madziara1983 Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [quote name='mar.gajko']Etam, jak chciał wziąć Sarę samą, to jaka różnica z jednym dzieciakiem.:cool3: Dla psa najważnieszy jest człowiek (niestety), i nawet lekkie zamieszanie i przeprowadzki, jak ze swoim człowiekiem, sa do zniesienia.[/quote] No niby tak ,ale trzeba wziąśc to po uwage ,że dorosły pies moze np. sobie leżeć na swoim miejscu albo tak gdzie będzie chciał się położyć i jak chce sie coś zrobić to moze wstac i się połozyć gdzie indziej,a podczas remontu to wiadomo ,ze ruch w domu ,a maluszkiem to już nie takie proste.Ale my to nie mamy co gdybać tzreba poprostu zapytać Radka co on na to.......Zależy jeszce jak duże jest przecież to mieszkanie i co to za remont. Quote
Radek Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 Trzymam kciuki za Sarunię i szczeniorka. Cały czas pozostaję w kontakcie i czekam na kolejne dobre wieści :lol: Osobnego pomieszczenia na razie nie mam, wszędzie będzie się działo sporo w najbliższych dniach. Dla tak małej kluski to nie jest najlepsze miejsce, wiem, że wszystkim Wam leży na sercu dobro Sary i małej, dlatego troszkę powinny pobyć razem tam, gdzie są. Wstępne ustalenia zakładają, że Sara powędruje do mnie po 15 lipca. Więcej nie piszę, żeby nie zapeszać :cool3: Proszę wszystkich mających kontakt z Sarą o świeże relacje z rozwoju sytuacji :lol: Quote
erka Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 Myślę,że Sara na razie musi zostać u nas ze szczeniakiem. Mar.gajko, piszesz, że sunia wszystko zniesie, byleby byc ze swoim człowiekiem, ale pamiętaj,że Radek to jeszcze nie jest jej człowiek. Ta sytuacja byłaby dla niej całkiem nowa i dobrze by było gdyby udało się uniknąć dodatkowych stres[I]ów [/I]przy okazji. Hałasy wiertarek itp. niezbyt dobrze wpływałyby pewnie na adaptację Sary do nowych warunków, tym bardziej, że byłaby z dzieckiem. Quote
Radek Posted June 28, 2006 Posted June 28, 2006 [quote name='erka']Myślę,że Sara na razie musi zostać u nas ze szczeniakiem. Mar.gajko, piszesz, że sunia wszystko zniesie, byleby byc ze swoim człowiekiem, ale pamiętaj,że Radek to jeszcze nie jest jej człowiek. Ta sytuacja byłaby dla niej całkiem nowa i dobrze by było gdyby udało się uniknąć dodatkowych stres[I]ów [/I]przy okazji. Hałasy wiertarek itp. niezbyt dobrze wpływałyby pewnie na adaptację Sary do nowych warunków, tym bardziej, że byłaby z dzieckiem.[/quote] Nic dodać, nic ująć. Ona mnie jeszcze nie zna, ma małą, o którą się troszczy. Nie pomogło by jej w aklimatyzacji gdyby była narażona na hałas i inne tego typu stresy. Dla małej nieukończone mieszkanie to też nie jest najlepsze miejsce. Quote
madziara1983 Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Witam wszystkich.I jak Sarunia się czuje, jak tam Saruśka JR???? Quote
erka Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Wkrótce zobaczycie mamuśkę z potomkiem :lol: . Wysłałam już zdjęcia mag.dzie. Quote
Radek Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 :multi: Z niecierpliwością czekam na zdjęcia mamusi z córeczką :multi:. A jak ona się czuje? Quote
madziara1983 Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 KUrde no to czekamy wszyscy:loveu: :loveu: :loveu: Quote
mag.da Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Oto mamuśka z maleństwem: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/7914/sara4wm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img511.imageshack.us/img511/4814/sara14en.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img45.imageshack.us/img45/1970/sara23ap.jpg[/IMG][/URL] Quote
madziara1983 Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 :multi: :multi: :multi: :multi: Jaki śliczny czarniuchny szczurasek:loveu: :loveu: Quote
erka Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Na razie nie chciałam jej denerwować i zabierać szczurka na jakąś sesję foto, bo ona bardzo go pilnuje. Mała na moje oko trochę dobciowata :lol: Quote
madziara1983 Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Czarnulka na maxa z tego maluszka!!!Lepiej niech Saruska troche odpocznie po tych wszystkich stresach ostatnich, z sesją można zawsz epoczekac.......Ehhhhh jaka fajna.Do tej pory ciągle się jeszcze zatsanawiam jak to się stało tyle tych wsyztskich kłopotów, ta ucieczka i kurcze jeden maluszek....... Quote
kiwi Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27459[/url] zagladnijcie koniecznie! mamka potrzebna! Quote
andzia69 Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 Kiwi - zaglądałam - ale czy oni zdecydowaliby się wziać Sarę z maluszkiem czy jak to zrobić???? Quote
Therion Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Co na to Radek przyszły własciciel Sary ? Nie wiem czy transport dobrze wpłynąlby na psychike Sary i zdrowie jej szczeniaka. I co bedzie ze szczeniakiem jesli sie odchowa i Sara pojdzie do Radka, własciciele buldozków powinni sie zoobowiazac do szukania mu domu i przetrzymania go do tego czasu. Quote
andzia69 Posted June 29, 2006 Author Posted June 29, 2006 No właśnie tak napisałam w tym wątku,że moze w zamian za uratowanie ich maluszków znaleźliby sunieczce malusiej domek... Quote
Radek Posted June 29, 2006 Posted June 29, 2006 Słodkie te zdjęcia. Co do decyzji w spawie sygnalizowanej przez Kiwi to najlepiej było by gdyby zadecydowała osoba, która ma najwięcej do powiedzenia w spawie Sary, czyli Erka. W końcu nie ma chyba osoby, która bardziej martwiłaby się o suńkę. Quote
andzia69 Posted June 30, 2006 Author Posted June 30, 2006 Co to - nikt dzisiaj Sarusi nie odwiedził????? Quote
erka Posted June 30, 2006 Posted June 30, 2006 Już własnie odpowiedziałam na tamtym wątku. Gdyby to było blisko, to żaden problem, ale tak, to trudno Sarę , która w swoim życiu juz wystarczająco duzo przeszła, narażać na dodatkowy stres. A co, gdyby nie przyjęła obcych szczeniaków? Dobro Sary jest dla mnie na pierwszym miejscu. Quote
erka Posted June 30, 2006 Posted June 30, 2006 Sunia jest cały czas pod dobrą opieką p.Ani, która jest u niej kilka razy dziennie. Sarunia czuje sie doskonale, wczoraj wyraziła nawet ochotę wyjścia na spacer, zostawiwszy na trochę swojego maluszka. Dzisiaj do niej idę. Quote
madziara1983 Posted June 30, 2006 Posted June 30, 2006 Cześc wszystkim.Co tam nowego u saruśki??Jak maleństwo rosnie??? Quote
Majaa Posted June 30, 2006 Posted June 30, 2006 No właśnie ! Co u Saruśki? A ja mam taki postulat Może ktoś mógłby przekonać Sarę, żeby wytłumaczyła :cool3: innym sukom, jak zrobić, żeby tam gdzie chcą im pomóc urodzić 1 szczenię ? :evil_lol: Quote
madziara1983 Posted July 1, 2006 Posted July 1, 2006 Witam wszystkich z samego rana.Co tam u sary, jak maleństo, jak się czują,kluseczka rośnie równo????? Quote
madziara1983 Posted July 2, 2006 Posted July 2, 2006 Witam ,a coż to za brak wiesci taki długi, czekamy z niecierpliwością????CO u naszych dziewczynek!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.