Matka dobcio-onków MA WSPANIAŁY DOM!!!!

[Radek]

Gdyby Saruśka była wciąż z nami obchodzilibyśmy dziś jej urodziny. Zawsze tak robiliśmy w rocznicę jej przybycia do nas. Dotarła do nas równo 10 lat temu. Dziś siedzę i wspominam kochanego małpiszonka. Wciąż mi brakuje tej wyjątkowej suni.

[Radek]

Urlop i po urlopie. Wczoraj wróciliśmy z dwutygodniowego pobytu na Podlasiu. Wypoczywaliśmy w miejscu, gdzie byliśmy też z kochanym malpiszonkiem. Podczas wypoczynku nie byłem w stanie uciec od wspomnień. Tych dobrych, z czasów pobytu z Saruśką i tych gorszych. Czas mija, a tęsknota wciąż jest w sercu. Brakuje małpiszonka.

[Radek]

Dziś minęły 3 lata od dnia, gdy pożegnaliśmy Saruśkę. Smutno mi...

[Radek]

10 lat temu, na Dogo, pożegnaliśmy starszego ONka, Rajko. Nie znałem go osobiście, ale dziś gdy go wspominam nie mogę zapomnieć o innych pożegnanych czworołapach.

[Radek]

We wtorek miałem okazję powędrować trochę po okolicy gdzie mieszkaliśmy z Saruśką. Każde miejsce wywoływało wspomnienia. Fantastycznie było tam wędrować z Saruśką. Brakuje suczydła.

[Radek]

Smutno przygotowywać świąteczne potrawy bez łakomej mordki na granicy kuchni. Święta tuż tuż, więc życzę wszystkim odwiedzającym wątek Saruśki

Zdrowych, pogodnych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym roku.

[Radek]

Ostatni dzień roku, dzień, którego bardzo nie lubię. Martwię się o psiaki, które źle znoszą ten paskudny huk:( A na dodatek dzisiaj przyszły niespodziewanie dodatkowe smutki. Zupełnie przypadkiem, wyciągając buty z szafki w przedpokoju gdzieś zza szafki wypadł kołnierz, który Saruśka nosiła, gdy miała zranioną łapkę i zostawiliśmy go na później. Siedział tam zapomniany, a dziś wypadł. Aż mi łzy stanęły w oczach.

[Radek]

Świąteczna krzątanina, a więc również prace kuchenne. Jajka, kiełbasa, pasztet i brak... Brak łakomej owczarkowej mordki:( W taki czas bardziej się odczuwa nieobecność pożegnanych przyjaciół.

Wszystkim zaglądającym do Saruśki życzę radosnych, pogodnych i spokojnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

[Radek]

Dzisiaj wyjatkowy dzień. 11 lat temu przyjechała do nas Saruśka. Wspaniała sunia, która dała nam ogrom szczęścia. Nie ma już z nami kochanego małpiszonka, ale nie ma dnia żebyśmy jej nie wspominali. Czy to na działce, gdzie uwielbiała być, czy w miejscach naszych urlopów. I w domu, podczas zwykłych codziennych czynności. Bardzo jestem wdzięczny, że dane mi było poznać tak wyjątkową sunię. 

[Radek]

I jeszcze małe wspomnieniowe uzupełnienie. Gdy pisałem poprzedni post byliśmy na urlopie. W Bieszczadach. Tam też są ścieżki, które wydeptywaliśmy z Saruśką. Gdy przejeżdżaliśmy obok miejsc, w których byliśmy z Saruśką nie obyło się bez wspomnień.

[azalia]

Wspomnienia naszych ukochanych zwierząt na zawsze pozostaną z nami,tak jak i one są w naszych sercach.

Ja już pożegnałam trójkę swoich pupili i też bardzo często o nich myślę,przywołuję sytuacje i miejsca gdzie

spędzaliśmy razem czas,czasem się uśmiechnę,ale zawsze boli.

[Radek]

To prawda, boli. Jednak cieszę się, że te wspomnienia mam. Gdy jestem w tamtych miejscach wspomnienia są bardzo żywe, wręcz namacalne. 

[azalia]

To prawda,wspomnienia to piękna pamiątka,której nikt nam nie odbierze.Pomimo bólu,który im towarzyszy są bezcenne i przejmujące.

[Radek]

Smutno mi dzisiaj. 4 lata temu pożegnaliśmy kochaną Saruśkę. Pomimo upływu czasu, wciąż jest tęsknota. Na dodatek dziś nasza mała mordka gorzej się czuje i nie wpływa to dobrze na samopoczucie:(

[Radek]

Pierwsze święta w nowym miejscu. Przygotowania w innej kuchni, a cały czas z tyłu głowy wspomnienia. Te dobre i te gorsze.

Odwiedzającym Saruśkę życzę

Radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia.

[Radek]

Wszystkim, którzy odwiedzają Saruśkę życzę

Radosnych, pogodnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych

[Radek]

Dzisiaj 4 sierpnia. Kolejna rocznica przybycia kochanej Saruśki do nas. Zawsze w ten dzień małpiszonek miał urodziny. Saruśki nie ma już z nami, ale cały czas pamiętam o kochanym małpiszonku.

 

[Radek]

Smutny dziś dzień dla mnie. 5 lat temu pożegnaliśmy kochanego małpiszonka. Lata mijają, a ja wciąż tęsknię za Saruśką.

[Nadziejka]

 

[Radek]

Wesołych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia dla wszystkich pamiętających o Saruśce

[Radek]

Lata mijają, a ja cały czas mam w pamięci kochanego małpiszonka. Brakuje kochanej Saruśki. Zawsze gdy szła spać, znosiła pracowicie swoje pluszaki na posłanie.

[Radek]

Wszystkim odwiedzającym kochanego małpiszonka życzę

Wesołych, pogodnych i zdrowych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

[Radek]

Dzisiaj czwarty sierpnia. Kiedyś dzień radości i urodzin kochanej Saruśki, dzisiaj dzień refleksji i tęsknoty. 4 sierpnia 2006 roku kochany małpiszonek dotarł do nas. Zawsze w rocznice urządzaliśmy urodziny. Od kilku lat Saruśka za TM, a ten dzień jest wyjątkowym dniem, w którym wspominamy i tęsknimy bardziej niż zwykle. Dziś dodatkowo bardziej to czujemy, bo właśnie wróciliśmy z urlopu, z miejsca gdzie byliśmy z Saruśką na jej ostatnich wakacjach. Tak wracaliśmy wtedy z Saruśką znad Bugu.

 

[Nadziejka]

[Radek]

Dziś jest dzień, którego nie lubię. Smutny dzień, szósta rocznica pożegnania kochanej Saruśki. Wiele się przez te lata wydarzyło, a obraz kochanego małpiszonka wciąż jest w moim sercu i pamięci. I tęsknota, wciąż ta sama.