dagg Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 Ja też namawiam Was na założenie własnego wątku w galerii :) Quote
OzzyPI Posted July 18, 2013 Posted July 18, 2013 Mamy założoną galerię: [URL]http://www.dogomania.pl/site/gallery/d/9559/[/URL] oraz wątek, gdzie się trochę rozpisałam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245389-Ozzy-Podenco-D[/URL] Zapraszamy! Quote
Asiaczek Posted July 19, 2013 Posted July 19, 2013 [quote name='Latira']Nala już zgłoszona do Sopotu także będziemy na 100% ;) W najbliższym czasie postaram się o jej nowe zdjęcia. A i nie jest już jedynakiem w domu, bo adoptowałam niedużego mieszańca ze schroniska i świetnie się dogadują :)[/QUOTE] Brawo za decyzję odnośnie psiaka ze schronu:) [quote name='OzzyPI']Mamy założoną galerię: [URL]http://www.dogomania.pl/site/gallery/d/9559/[/URL] oraz wątek, gdzie się trochę rozpisałam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/245389-Ozzy-Podenco-D[/URL] Zapraszamy![/QUOTE] Zaraz tam zajrze:) BTW - ja myslałam o takiej Galerii "normalnej" na watku Grupy V przy swojej rasie. Bo w tej Galerii to tylko same zdjęcia. Ni ema gdzie się wpisywac...:( No to widzimy się w Sopocie:) pzdr. Quote
FredziaFredzia Posted July 19, 2013 Posted July 19, 2013 Ten drugi wątek Asiaczku jest do galerii normalnej ;) Quote
Asiaczek Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 Kurcze, co ślepemu po oczach....?:) ale dzięki, juz się przywitałam na watku Ozika:) pzdr. Quote
Latira Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 ;) [IMG]http://i41.tinypic.com/2wpt1n8.jpg[/IMG] Quote
puchu Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 Cudna :loveu: Pewnie przyciąga uwagę na spacerach? Quote
Skyy Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 Kaganiec większy od niej i chyba zupełnie nie potrzebny, prawda? Mała super rośnie! Quote
Latira Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 Zwraca uwagę na spacerach zdecydowanie, ludzie pytają się o rasę i ogólnie robi sensację :razz: Skyy, to nie jest kaganiec tylko kantar i jak najbardziej się przydaje ;) Quote
Gezowa Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 Tylko pamiętaj, że źle używany kantar narobi więcej szkody niż pożytku :) Super Nala wyrosła. Może wreszcie uda nam się kiedyś spotkać ;) Quote
OzzyPI Posted September 14, 2013 Posted September 14, 2013 A co? Nala ciagnie? U nas tez Ozzy robi sensacje. Bylismy dzisiaj na targach zoologicznych I ludzie robili mu zdjecia I ciagle nas zaczepiali. Quote
Latira Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Nala na obroży jest trudna do opanowania przez różne osoby, ciągnie bardzo i mimo stałego korygowania problem nie ustępuje... Najgorzej jak zobaczy coś interesującego do pogoni np. kota, wtedy potrafi uwiesić się na obroży stając na tylnych łapach, a jednak to duży pies mający swoją siłę. Na Nalę ludzie na ulicy reagują różnie, albo się zachwycają jaki piękny pies i pytają o rasę, albo się dziwią że takie psy istnieją, albo stwierdzają że to chart, albo się śmieją :razz: Quote
OzzyPI Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 U mnie mlody probowal ciagnac jak kon pociagowy ale teraz chodzi ladnie, jednakze, tak jak mowisz, potrafi czasem wyrwac do uciekajacego kota czy stada ptakow, ale to sa sporadyczne rzeczy. Na razie borykamy sie z wyrywaniem sie na psow na ulicy. Mlody nie moze przejsc spokojnie obok psa na chodniku, nakreca sie, zaczyna skakac, wyrywac sie, a pozniej szczekac, warczec itd. Potrafi sie doprowadzic do takiego stanu ze nic do niego nie dociera. Wtedy jak podejdziemy do psa to zamiast normalnie sie przywitac to Oz wymachuje lapami, chce skakac i niektore psy odchodza zdegustowane. Caly czas z nim pracuje na spacerach I juz widac efekty (jak w odpowiednim momencie zareaguje to udaje mi sie skupic jego uwage na mnie, poza tym potrafi odejsc za mna od psa). Quote
Kyu Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Nie wierzę, mamy pięknisia we Wrocławiu :) Marzy mi się sunia tej rasy. Jak z odwoływalnością u tych psiaków? Quote
OzzyPI Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Jesli chodzi o Oza to z przywolaniem jest calkiem niezle aczkolwiek nie wyglada jak np. U owczarka. Czasami jest tak ze Oz slyszy ze go wolam, popatrzy sie ale przychodzi w momencie dogodnym dla siebie. Jesli cos zweszy (najwiekszy smakolyk to bobki krolicze I kupa sarny) I sie wkreci np. W jedzenie czy kopanie to przywolanie troche trwa a czasami musze podejsc ze smakiem aby mlody sobie przypomnial ze ja z nim jestem I go ze smakolykiem w reku odprowadzam na odpowiednia odleglosc I wtedy idzie za mna. Jak sie wkreci w zabawe z jakims psem albo ludzie go podjudzaja to czasami musze podejsc. Natomiast od uciekajacego kota, wiewiorki czy ptaka to sobie mozna wolac ile sil w plucach :P Quote
Kyu Posted September 22, 2013 Posted September 22, 2013 [quote name='OzzyPI']Jesli chodzi o Oza to z przywolaniem jest calkiem niezle aczkolwiek nie wyglada jak np. U owczarka. Czasami jest tak ze Oz slyszy ze go wolam, popatrzy sie ale przychodzi w momencie dogodnym dla siebie. Jesli cos zweszy (najwiekszy smakolyk to bobki krolicze I kupa sarny) I sie wkreci np. W jedzenie czy kopanie to przywolanie troche trwa a czasami musze podejsc ze smakiem aby mlody sobie przypomnial ze ja z nim jestem I go ze smakolykiem w reku odprowadzam na odpowiednia odleglosc I wtedy idzie za mna. Jak sie wkreci w zabawe z jakims psem albo ludzie go podjudzaja to czasami musze podejsc.[B] Natomiast od uciekajacego kota, wiewiorki czy ptaka to sobie mozna wolac ile sil w plucach[/B] :P[/QUOTE] tak właśnie myślałam ;) no cóż może uda mi się Was podejrzeć na wystawie :) pozdrowionka Quote
Latira Posted May 25, 2014 Posted May 25, 2014 Niestety z powodów osobistych, muszę poinformować że Nala nie będzie już w moim posiadaniu, ani nawet nie będzie mieszkać w Polsce. Bailando Con El Viento zawiesza działalność na czas nieokreślony. Quote
Latira Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 Nie dlatego że jej nie chcę, ale patrzę w tej chwili na dobro psa. Nala wróci niebawem do swojej hodowczyni, będzie wystawiana i użyta w hodowli. Biorąc pod uwagę moją obecną sytuację zdecydowałam, że tak będzie najlepiej. Quote
Gezowa Posted May 27, 2014 Posted May 27, 2014 Obecną sytuację - studia? Naprawdę, trzeba było o tym myśleć przed braniem psa... Dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność, bo sucz mogła zostać u hodowczyni od razu (albo iść do innego domu), mieć zapewniony super socjal i szkolenie, a nie spacery na zasadzie "idź i biegaj sobie". Szkoda gadać :roll: Quote
Latira Posted June 3, 2014 Posted June 3, 2014 Stało się, czasu się nie cofnie. Nieodpowiedzialność? Nieodpowiedzialność to byłaby gdybym oddała psa pierwszemu lepszemu chętnemu, albo wywaliła na ulicę czy do schroniska, a nie odwiozła do hodowcy. Nala jest już na Słowacji. Quote
Gezowa Posted June 3, 2014 Posted June 3, 2014 Szukasz usprawiedliwienia? Tak, super, że wróciła do hodowczyni, a nie wyleciała na ulicę, ale taka sytuacja nie miałaby w ogóle miejsca jakbyś pomyślała co jest dla Ciebie ważniejsze i z psa zrezygnowała na ten czas. Nie można mieć wszystkiego, tak jak ja nie szykuję się na super pro studia poza miastem, bo mam psa i jestem za niego odpowiedzialna, więc nigdzie się bez niego nie ruszam. Po tym co było z tollerem, każdy mówił, że Nalę tez oddasz. I patrz, ciekawe czemu się nie mylili... Dla mnie EOT. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.