Migori Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 U mojej suki jest podejrzenie tej choroby. Czy Twój pies też na to choruje? Gdzie sie leczycie? Widzę że jesteś z Poznania. Jakie leczenie zaproponowano ? Quote
MonikaP Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Moja sunia niestety nie żyje. Umarła 26 lipca. Endoskopia wykazała m.in. bardzo głęboko, aż do mięśni sięgające zapalenie jelita grubego. Leczona była - jako "ostatnią deską ratunku"- bardzo silnie działającym lekiem immunosupresyjnym (przepraszam,nazwy w tej chwili nie pamiętam), ale nie zdążył on zadziałać terapeutycznie, albo zbyt silne były jego działania uboczne i one przeważyły. A być może moja Tosia była już zbyt słaba, żeby znieść takie obciążenie. Chorowała przez cały ostatni rok, a i wcześniej miała problemy z jelitami, jednak poprzednio udawało się je zwalczyć typowymi lekami i dietą. Poza tym Tosia jako szczeniak chorowała na nosówkę i Jej jelita prawdopodobnie już od samego początku były przez tę chorobę osłabione... Mam nadzieję, że dla Twojego pieska uda się dobrać odpowiednie leczenie... Quote
Migori Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Przepraszam, bardzo współczuję.:-( Gdzie wykonałaś badanie endoskopowe? Kto prowadził Twoją suczkę? Szukam dobrego lekarza, któremu mogę powierzyć leczenie mojego psa Quote
MonikaP Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 Tosię od szczenięctwa prowadził dr Dąbrowski ze Zbąszyńskiej i to On Ją wyprowadził z nosówki, co było prawdziwym cudem (wzięłam Tosię już ciężko chorą ze schroniska). Natomiast endoskopię robiliśmy (z polecenia dr Dąbrowskiego) we Wrocławiu, u dr Kubiaka; w Poznaniu niestety nie ma tej klasy specjalistów. Quote
Migori Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Dziękuję. Kojarzę dr. Dąbrowskiego. W Poznaniu można wykonać endoskopię u Wąsiatycza na Mieszka, ale masz rację, że specjalistów tutaj nie znajdę. Dziękuję Ci bardzo. Quote
PieswWarszawie.pl Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Podłączę się do tematu: Przez rok podejrzewano trzustkę i Bonzo wcinał RC Gastro Intestinal, bez Kreonu. Dziś byłam u weterynarza, bo nastąpiło pogorszenie - znów zaczął wieczorami [po jedzeniu najczęściej] cicho popiskiwać, zrobił się niespokojny, w kupie ciągle pojawiał się śluz i w większości miała kolor żółty. Kupa na każdym spacerze - nawet 3 razy potrafi przykucnąć. Pierwsza - twarda i w małej ilości, potem coraz bardziej miękka. Czasem też bulgotanie w brzuszku. Byliśmy u Michała Ceregrzyna w Elwecie - bardzo polecam. Konkretny, z długoletnim doświadczeniem, wysłuchał mnie uważnie, obejrzał psa, zalecił badania krwi - zwykłe i na TLI, plus za jakiś czas badanie kału na pierwotniaki typu lambia etc. Przez 2 tygodnie bierzemy Nifuroksazyd i karmę RC Fibre Response. Odstawiamy żwacze, ponieważ zawierają bakterie, a mamy przywrócić naturalne środowisko w jelitach. Może komuś się przyda. Jeśli okaże się, że to jednak nie zapalenie jelit to napiszę :) Quote
nika611 Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 Ciekawa jestem jak dalej potoczyly sie losy twojego psiaka? :) czy to jednak bylo zapalenie jelit? Quote
Mehari Posted May 24, 2013 Posted May 24, 2013 Mój pies ma IBD - czy możecie mi powiedzieć dokładnie jak zwalczaliście chorobę i jakie były jej objawy? My mamy gorszy problem pewnie, bo jestesmy też po operacjach i kompliakcjach, ale chciałabym podpytać co działalo w leczeniu IBD. Quote
gryf80 Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 jeśli wymiotuje to niczego droga doustna nie powinna dostawac,ani leków ani jedzenia.stolec sprawdzaliście na obecnosc pasożytów? Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 Toffina pisała o zastrzykach, ale fakt, jedzenia nie powinna psina dostawać przy wymiotach. Myślę, że RTG niewiele się tu zda, powinno się chyba zrobić wymaz z dupki i usg, skoro podejrzenie jest krwawienia. Może ona coś zjadła po prostu i uszkodziła sobie brzuszek? Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 Nie wiem czy przeciwzapalne leki by zwalczyły pasożyty... niekoniecznie chyba. I nie zawsze przy robakach jest gorączka. Ale może się nie znam... To może czas zmienić weta, skoro ci nie wiedzą co robić dalej i nie potrafią zdiagnozować psa przez taki długi czas? A dostawała sterydy? Może to są skutki uboczne sterydów? Miała badania pod kątem zapalenia jelit w ogóle? Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 U nas było 5-6 wetów zaangażowanych w Bruna. Bruno miał pobierany wymaz z okrężnicy (było to badanie cytologiczne,czyli służace ocenie rodzaju komórek złuszczajacych się aktualnie w przewodzie pokarmowym;badanie to wymaga pewnej wiedzy cytologicznej ze strony lekarza wykonujacego;sprawdzałam też kał Bruna na okoliczność występowania lamblii oraz rzęsistka bydlęcego i oczywiscie trzeba wykonać zwykłe badanie parazytologiczne), ale pewno są i inne badania do tego celu. Może Twój pies ma zapalenie jelit, podobno zdiagnozować IBD jest ciężko, niestety. Sprawdźcie ten rzęsistek bydlęcy i ogólnie pasożyty też... Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 To dlaczego nie idziesz z nia do weta TERAZ?? Moim zdaniem powinna być w szpitalu. Powinna dostac kroplówki wzmacniające... Bruno ma ciągle biegunki - dosłownie leci WODA. Ale mamy diagnozę, leki i odpowiednią karmę. Najważniejsze to wiedzieć, co się dzieje. Bo inaczej można sobie gdybać. Wg mnie pies powinien być pod kontrolą wet przez 24h na dobę, skoro jest aż taki zły jego stan... :( Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 kroplówkę już dawno bym jej dała, choćby podskórną... przy biegunkach nie trudno się odwodnić... to niewielki krok to uszkodzenia nerek, skoro nie sika.. Quote
Mehari Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 Bardzo mi przykro, nie jestem wetem i nie wiem co trzeba zrobić. Ale stan psa jest taki, że ja wolałabym na Twoim miejscu żeby był w szpitalu pod opieką lekarzy... a skoro nie ma szpitala, to do zaprzyjaźnionej lecznicy, gdzie mogłaby w ciągu dnia być obserwowana i dostać wszelką możliwą pomoc. Powodzenia w szukaniu przyczyny, bo objawy są mocno niepokojące. Quote
gryf80 Posted June 12, 2013 Posted June 12, 2013 leki p/zapalne na robaki nie ppomoga,badanie moim zdaniem zrobic wypada.druga rzecz-piszesz że dostaje leki p/zapalne i p/bólowe,jakie?wszystkie na raz?wiele leków z tzw.grupy nplz'ów daje efekt uboczny w postaci wymiotów.wtedy takowe trzeba odstawic,natychmiast.a tak wogóle to na co ona dostaje te leki Quote
vallhund Posted June 15, 2013 Posted June 15, 2013 (edited) Wkleję jeszcze tutaj mój post z innego wątku, może komuś się przydadzą takie informacjeMój Sasza chorował na IBD, ponad 3 lata walczyliśmy z tą chorobą. Odszedł w marcu, miał tylko 4lata i 4 miesiące.IBD to bardziej odpowiednik ludzkiej choroby Leśniowskiego-Crohna niż IBS.Na mojej stronie jest opis początku choroby Saszy - wtedy jeszcze nie myślałam, że to będzie taka straszna choroba [URL]http://bernenczyki.net/index.php?option=com_content&view=article&id=15:ibd-inflammatory-bowel-disease-nieswoiste-choroby-zapalne-jelit&catid=7&Itemid=102[/URL] . W październiku 2011 Sasza przeszedł skręt żołądka, miał usuniętą śledzionę. Potem już było tylko gorzej, zaczęły się biegunki. Opis na stronie na razie jest niepełny, może kiedys go uzupełnię. Tutaj można przeczytać dalszy przebieg choroby [URL]http://szwajcary.com/viewtopic.php?f=90&t=8578[/URL] Proszę pytać jeśli chcecie wiedzieć coś jeszcze, chętnie odpowiem. Edited June 15, 2013 by vallhund Quote
Claudia.g.k Posted May 21, 2016 Posted May 21, 2016 Witam, Właśnie dzisiaj mojala Jamniczka 4,5 letnia była zdiagnozowana na IBD a przez 3 lata już chodzimy od dr.do dr.i na badania krwi,moczu,stolca i rtg i nikt nic wcześniej nie umiał powiedzieć co jej jest tylko każdy kazał zmienić jedzenie.Oczywiscie wtedy objawy były minimalne,teraz jest gorzej ponieważ przełyka głośno przeważnie w nocy,refluks już pod kontrolą ponieważ karmie ją 6x na dzień po 1 lyzeczce.Nie trawi dobrze białka i lize,mlaska,śmierdzi jej z pyska a miała czyszczenie zębów 2 tyg.temu.Ciężko oddycha ma twardy stolec,mało pije wody i jest zawsze głodna. Wcześniej też miała śluz w stolcu ale kiedy zaczęłam dawać jej dynie to teraz ani razu nie widzialam.USG wykazało zgrubienie w żołądku i jelitcie cienkim więc musi być na zhydrolizowanym bialku z Royal Canin. I również dostała 3 rodzaje leków :( Leki mam do wybrania jutro ale się już martwię czy dobrze podzialaja i na korzyść czy to będzie strata i przede wszystkim gorsze samopoczucie. @Toffina bardzo współczuję nie mogę nawet się postawić w tej sytuacji bo serce mi pęka z tragedii która przeszłas co za ból i cierpienie przeżyła twoja iskiereczka :( wyrazy ogromnego współczucia ja tego się obawiam okropnie i płacze nawet czytając twoja,wiadomość. Życzę Ci dużo wytrwałości oraz powodzenia ale przede wszystkim uzdrowienie serca z bólu jakie napewno przechodzisz :( Czy ktoś jeszcze miał takie objawy na IBD i wie jak to wszystko wygląda,całe to leczenie ? Quote
Magdalena Posted October 30, 2016 Posted October 30, 2016 Dopisuje się do tematu, jako że i u mojego psa jest podejrzenie IBD. Jesteśmy w stanie jeść tylko jedną karmę i jest to puszkowana GranataPet (ku mojemu ogromnemu zdziwieniu. Dodanie nawet niewielkiej ilości innej karmy skutkuje wodnista kupą i rozstraja psa na kilka dni). Organizm źle reaguje m.in. na hill'sa i/d sensitive i często polecanego hill'sa z/d. Czym karmicie/karmiliście swoje zwierzaki? Quote
Zarka Posted October 31, 2016 Posted October 31, 2016 Moja siostra ma psa chorego na IBD. Suczka ma 7 lat i choruje od kilku miesięcy. Na szczęście mamy rewelacyjnego weta, który specjalizuje się w leczeniu jelit. Diagnoza była szybka (badał m.in. poziom B3 i kwasu foliowego). Suczka je tylko i wyłącznie ID Hillsa, nie tolerowała Royala. Wg weta taka nietolerancja i nagłe uczulenia mogą być ściśle związane z chorobą, dlatego niestety trzeba wprowadzić sterydy. Teraz Polcia ma podawany sulfasalazin, nolpazę i co 4 dni 1/4 sterydu o nazwie calcort. Efekty są (tfu, tfu) rewelacyjne. Quote
Leedka Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Dnia 2016-10-31 o 14:57, Zarka napisał: Moja siostra ma psa chorego na IBD. Suczka ma 7 lat i choruje od kilku miesięcy. Na szczęście mamy rewelacyjnego weta, który specjalizuje się w leczeniu jelit. Diagnoza była szybka (badał m.in. poziom B3 i kwasu foliowego). Suczka je tylko i wyłącznie ID Hillsa, nie tolerowała Royala. Wg weta taka nietolerancja i nagłe uczulenia mogą być ściśle związane z chorobą, dlatego niestety trzeba wprowadzić sterydy. Teraz Polcia ma podawany sulfasalazin, nolpazę i co 4 dni 1/4 sterydu o nazwie calcort. Efekty są (tfu, tfu) rewelacyjne. U mojej suni zdiagnozowano IBD. Napisz proszę jak się czuje piesek i co to za lekarz? Quote
Leedka Posted August 21, 2018 Posted August 21, 2018 Dnia 2016-10-31 o 14:57, Zarka napisał: Moja siostra ma psa chorego na IBD. Suczka ma 7 lat i choruje od kilku miesięcy. Na szczęście mamy rewelacyjnego weta, który specjalizuje się w leczeniu jelit. Diagnoza była szybka (badał m.in. poziom B3 i kwasu foliowego). Suczka je tylko i wyłącznie ID Hillsa, nie tolerowała Royala. Wg weta taka nietolerancja i nagłe uczulenia mogą być ściśle związane z chorobą, dlatego niestety trzeba wprowadzić sterydy. Teraz Polcia ma podawany sulfasalazin, nolpazę i co 4 dni 1/4 sterydu o nazwie calcort. Efekty są (tfu, tfu) rewelacyjne. U mojej suni zdiagnozowano IBD. Napisz proszę jak się czuje piesek i co to za lekarz? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.