Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziś facet na spacerze z psem znalazł młodą kawkę, nie wiem dlaczego ale zwrócił się akurat do mnie, byłam z tyłu, z prośbą o pomoc dla tej kawki, wzięłam do domu.
Jest to młoda, podobna do tej na zdjęciu:
[URL]http://img150.imageshack.us/i/23062009251.jpg/[/URL]

Prosze o pomoc, jak ją karmić i co może jeść
ugotowane zółtko z bialym serem - strzykawką?
kawałek mieska co jakiś czas?
woda, też strzykawką

jak uczyć ją latania? jak rozpoznać, czy jest już gotowa?
nie wiem czy jej nie zaszkodzą gotowane jedzenia, gdyz na wolnosci są najczęściej surowe (mięsa, robaki itd)

Pracuję, mnie nie ma w nocy (pracuję na noc) przez około 8 godzin, a ona powinna jeść chyba co 4 godziny.... co w takiej sytuacji robić??
i jeszcze jedno najważniejsze - jaka porcja ?????

  • Replies 77
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

kawka trochę zjadła, karmię ją strzykawką taką małą - 2-3 ml.
Jak duzo moze pić ? odchody jakiego koloru powinny być?
i czy na podlozu klatki moga byc siana?

Posted

Dobre pytania, bo ja dzisiaj znalazlam mloda sikorke modra. Jak pizla o beton, myslalam ze po niej. Teraz spi w kartoniku po herbacie i nie wiem co dalej. Ma cos z prawa nozka i nie mam pojecia czy takim malym ptaszkom sie nozki sklada czy jak... Napewno zalatwie jej klatke tylko jak karmic? Moze kupic w wedkarskim te male biale robaki?

PS co do kupy, to wszystkie moje ptaki mialy kupsko zielono zolte, zielono-szary balasek w zoltej wodzie (nie wiem jak to opisac :evil_lol:)

Posted

robaki ? a jak karmic ? bo chyba nie palcami ???? zawalu serca bym dostala, ja robakow tez nie potrafie skrzywdzic. Kawka siedzi w klatce, wlozylam tam patyczke z drzewa i sobie na niej siedzi, przeglada sie z ciekawoscia na caly moj pokoj

i czy moze bywac w pokoju? a moze lepiej na balkonie (jesli tam, to wylacznie pod moja obecnoscia, kotow nie brakuje) ?

Posted

larwy much to nie robaki jeszcze chyba... ogolnie na forach ptasich krzycza na ludzi ktorzy biora ptaki do domu :( ale co ja mam zrobic, jak ona ma cos z nozka :(

Po wielu telefonach dostalam jedynie adres strony i zero pomocy w obejrzeniu nogi :(
[url]http://www.ratujmyptaki.org/nasze-porady.html[/url] tu jest przepis na jedzenie...

Posted

Wlasnie wrocilam ze sklepu zoologicznego i byl tam chlopak, ktorego kolezanka ratuje takie bidy ptasie. Co ciekawe polecil mi karme dla zolwi wodnych :) Ma to to duzo bialka, namacza sie w wodzie i odaje do dziobka jesli ptak sam jeszcze nie je :) Mowi, ze kolezanka wszystkie owadolubne ptaki tak odchowala :)

Posted

ageralion - dzieki, sa rozne karmy dla zolwi wodnych... nawet raki w calosci, przeciez nie bede tego karmic kawke.
Sa granulaty jakies, w sklepie zoologicznym sie dowiem.
Jak tam sroka? sama je?

Posted

tu macie wytyczne jak się opiekować pisklętami: [URL]http://www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=article&id=18[/URL]
A tu jest opis mieszanki białkowej:[URL]http://www.stop.eko.org.pl/portal/index.php?module=pages&id=12[/URL]
Kawka zdecydowanie łatwiejsza w opiece i wykarmieniu niż sikora. Pisklęta trzeba karmić co 1-2 godziny i poić z kroplomierza.
Jeśli chodzi o sikorki to najlepiej karmić robakami (TYLKO NIE BIAŁYMI ZE SKLEPU WĘDKARSKIEGO - absolutnie sie nie nadają dla ptaków!!!) - najlepiej karmić mączniakami lub małymi świerszczami (tylko koniecznie nieżywymi, jeśli nie są wystarczająco małe to trzeba kroić), ja "swoje" sikory wykarmiłam tym:[URL]http://www.zoologiczny.sklep.pl/Zoo_Med_Can_O_Mini_Crickets_mlode_swierszcze_35g__27_213___5929[/URL] oraz [URL]http://www.zoologiczny.sklep.pl/Zoo_Med_Canomini_Mealies_male_larwy_maczniaka_35_g__27_213___9285[/URL] i [URL]http://www.zoologiczny.sklep.pl/Zoo_Med_Can_O_Pillars_gasienice_35g__27_213___5930[/URL]

Co do zabierania ptaków to oczywiście nie należy brac podlotów, które uczą się latać i rodzice się nimi opiekują (być może ta kawka nie wymagała pomocy, trzeba było tylko ją podsadzić wyżej, odejść dalej i sprawdzić czy rodzice do niej przylecą ale jeśli sikora się rozbiła, jest pokaleczona to dobrze zrobiłaś zabierając ją. Tak jak piszą na stronie Ptasiego Azylu ([URL="http://www.stop.eko.org.pl/portal/"]http://www.stop.eko.org.pl/portal )[/URL]

[QUOTE][FONT=Calibri][SIZE=3][B]Bezwzględnie pomocy wymagają:[/B][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]- bardzo młode pisklęta, pokryte tylko i wyłącznie puchem lub nie pokryte w ogóle piórami[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]- ptaki z widocznymi krwawiącymi ranami, paraliżem kończyn lub o których wiemy, że doznały urazu, np. uderzyły się o szybę czy zderzyły z samochodem[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]- ptaki, które zostały zaatakowane przez koty lub psy, nawet jeśli nie widzimy na nich żadnych ran.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Jeśli znajdziemy starsze pisklę, które ma już pióra konturowe, czyli wygląda podobnie do rodziców, tylko jest mniejsze i zazwyczaj ma po prostu krótszy ogon i nie widzimy, żeby miało krwawiące rany, poza tym ptak wygląda na dziarskiego, żywo reaguje na bodźce i obserwuje cały czas otoczenie, nie należy takiego ptaka zabierać z miejsca znalezienia. Ptaki wychodzą z gniazd ZANIM NAUCZĄ SIĘ LATAĆ. Przez jeszcze kilka tygodni po wyjściu z gniazda pozostają na terytorium rodziców i są przez nich KARMIONE, OCHRANIANE i co najważniejsze UCZONE ŻYCIA. Takiego ptaka najlepiej odłożyć na najbliższy gęsty krzak w okolicy miejsca znalezienia i obserwować ze sporej odległości, jeśli w okolicy pojawią się dorosłe ptaki, można pisklę spokojnie zostawić. Rodzice będą się bali podejść do dziecka w obecności ludzi, ale jak tylko znikniemy z pola widzenia na pewno je nakarmią. [/SIZE][/FONT]
[/QUOTE]

Posted

Z tego co czytałam białe robale w ogóle nie nadają się do karmienia jakichkolwiek piskląt.
Zrób póki co dla sikory tą pastę nabiałową i karm małym patyczkiem i spróbuj kupić mączniaki (w każdym zoologu powinny być).

Posted

dżdżownice muszą być oczyszczone, zeby nimi karmić ptaki, a takie czyszczenie to nic fajnego niestety, mączniaki zdecydowanie lepsze i wygodniejsze

Posted

oczyszczone znaczy z ziemi czy ze skory??? Maly wstal najwyzej sie przejde po zoologicznych zaraz po te larwy. Zeby i tylko ta mala przezyla, narazie lezy ciagle nawet nie staje na nozki i ciezko dosc oddycha :(

Posted

Dżdżownicom trzeba oczyścić przewód pokarmowy czyli muszą być przez jakiś czas (nie wiem ile dokładnie ale chyba około doby) trzymane w wilgotnym miejscu bez ziemi (muszą się właśnie tej ziemi pozbyć). Zrób tą mieszankę nabiałową, lepsze to niż dżdżownice i glukoza go wzmocni plus witaminy.
I pamiętaj o tym, ze trzeba ją karmić co 1-2 godziny od świtu (moje się budziły o 5 rano...) do zmierzchu (około 20) i nie zapominaj o pojeniu.

Posted

ageralion bardzo mi przykro.. mi pare lat temu tez nie udalo sie uratowac kawke, byla chora, najprawdopodobniej rak kości


a glukozę w proszku gdzie mozna kupic ? w aptece ?

Posted

To jutro sie tam wybiore..

Jak nauczyć kawke latania ? sama sie nauczy czy moze jej pomóc ?
i czy w klatce maja byc siana a moze lepszy bylby piasek dla papug ?
i co ile godzin najlepiej karmic kawke ? co 3-4 godzin ?
a jak duzo wody powinna pic ? (uzywam strzykawke 2-3 ml, bez igly oczywiscie)

Posted

Przykro mi z powodu sikorki - z "moich" 4 też niestety jedna nie przeżyła (od początku była bardzo słaba), ale 3 szczęśliwie się odchowały!
Doda - każde piskle wymaga bardzo częstego karmienia, przerwy nie powinny być dłuższe niż 2 godziny. Poczytaj te strony Azylu, które podałam.
Moje sikory same nauczyły się latać ale trzeba ptakowi zapewnić do tego miejsce.

Posted

Ageralion - niesamowite było je obserwować - przez 10 dni z ptaszków, które nie latały, spały w pudle na podłodze i trzeba im było pakować żarcie do gardła stały się prawie zupełnie samodzielne - spały na drążku, latały jak małe samoloty i zaczęły już powoli same jeść. Nie oswajałam ich, starałam się w ogóle nie brać ich na ręce, jednak nie odważyłam się ich jeszcze wypuścić, po konsultacji z Azylem zawiozłam je do nich, gdzie zapewne trafiły do woliery ze starszymi ptakami, gdzie dalej się uczą. Mam nadzieję, że wszystko z nimi w porządku i może kiedyś zostaną wypuszczone na wolność? Przynajmniej chcę w to wierzyć.
A roboty to przy nich było - pierwsze karmienie 5 rano, drugie 6.30 i potem co około 1-1,5 godziny aż do 20-21, wyjście z domu tylko na te 1,5 godziny, a do pracy z ptakami.
Doda co do podłoża to najlepiej sprawdzają się po prostu ręczniki papierowe - łatwo je zmieniać a przez to utrzymać czystość.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...