Mozna sterylizowac w trakcie cieczki ?

[zuziaM]

Moja sunia wlasnie od wczoraj ma cieczke ( wczoraj to zauwazylam ). Wydaje mi sie, ze to troche za pozno, ale nie potrafilam tego przewidziec, bo mam Inke ze schroniska i wzielam ja 20 styczna wiec myslalam, ze jest juz po cieczce ( a wlasciwie to liczylam na to, ze moze jest juz wysterylizowana ).
Czy mozna jeszcze w tym momencie dac jej zastrzyk na powstrzymanie cieczki albo ewentualnie wysterylizowac ?

[rekus]

Sterylizowac mozna, jest to troche bardziej ryzykowne , ale mozna.

[zuziaM]

[quote name='rekus']Sterylizowac mozna, jest to troche bardziej ryzykowne , ale mozna.[/quote]

Ryzykowne ? Czy moze to zaszkodzic suczce ?
Cieczka jest naprawde klopotliwa ( te psy biegajace luzem po osiedlu, ze nie mozna sie nigdzie ruszyc, zeby sie na jakiegos nie natknac ! ). Zgroza !

[coztego]

[QUOTE]Ryzykowne ? Czy moze to zaszkodzic suczce ?[/QUOTE]
Może. Sterylizuje się w okresie ciszy hormonalnej, pomiędzy cieczkami.
Myślę, że jedną cieczkę jakoś przetrzymasz, wychodź na krótkie spacery, wyłącznie na smyczy, zaopatrzona w kij na postrach adoratorów. Cieczka to nie koniec świata ;)

[zuziaM]

[quote name='coztego']Myślę, że jedną cieczkę jakoś przetrzymasz, wychodź na krótkie spacery, wyłącznie na smyczy, zaopatrzona w kij na postrach adoratorów. Cieczka to nie koniec świata ;)[/quote]

Przetrzymalam juz w swoim zyciu ok. 28 cieczek :lol: - mojej 14-letniej Iguni :-( - juz jej nie ma :-( ( ale ona byla malenka sarenka, wiec jakby co, to bralam na rece i w nogi :scared: ) . I teraz, ok. dwa tygodnie temu - mojej Poli bez nozki - i tu, jak nazwa wskazuje, tez nie bylo wiekszego problemu, chociaz i na tych trzech nozkach Pola potrafila mnie przegonic za jakims kawalerem, ze ho, ho....:crazyeye:.
Inusia jest dosc duza i sprawna.......oj, bedzie sie dzialo...........:mad: .
Dziekuje za informacje. I trzeba pomyslec nad majtochami dla Inusi.....:roll:.

[erka]

Oczywiście, że w czasie cieczki nie można sterylizować,mozna spróbować hormonalnie przerwać cieczkę ale może sie to nie udać. Więc lepiej jakos to przetrzymac i wysterylizować sunię minimum 2 tygodnie po cieczce.

[coztego]

[quote name='zuziaM']
Inusia jest dosc duza i sprawna.......oj, bedzie sie dzialo...........:mad: [/QUOTE]
Bądź dzielna i pocieszaj się myślą, że to jej ostatnia cieczka ;)

[zuziaM]

Dzieki za rady. Przezyjemy jakos - a i z osiedlowymi burkami jakos sobie poradzimy :ak-shot: .

[Agamtb]

Moja Fruźka ma jutro strylkę. 3majcie kciuki plisssssss........nerwa mam od wczoraj.....

[zuziaM]

[quote name='Agamtb']Moja Fruźka ma jutro strylkę. 3majcie kciuki plisssssss........nerwa mam od wczoraj.....[/quote]

Agamtb, trzymam kciuki i odezwe sie do Ciebie, bo ciekawa jestem, jak przebiega rehabilitacja po takim zabiegu. Nigdy tego nie robilam. Tez sie boje, tymbardziej, ze moje sunie zostaja w domu same i nie wiem, co moze sie wydarzyc. Pozdrawiam.

[coztego]

[quote name='zuziaM'] ciekawa jestem, jak przebiega rehabilitacja po takim zabiegu. Nigdy tego nie robilam.[/QUOTE]
Zajrzyj tutaj: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=9277[/url] Duuuuużo osób opisywało swoje przeżycia zwiazane ze sterylką ;)

[zuziaM]

[quote name='coztego']Zajrzyj tutaj: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=9277"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=9277[/URL] Duuuuużo osób opisywało swoje przeżycia zwiazane ze sterylką ;)[/quote]

Wielkie dzieki, moze mnie to uspokoi.

[rekus]

W czasie cieczki, podobnie jak w czasie ciazy, mozna suke wysterylizowac!!!

[puli]

[quote name='rekus']W czasie cieczki, podobnie jak w czasie ciazy, mozna suke wysterylizowac!!![/quote]

Można,tylko sie nie powinno jeżeli to nie jest bezwzględnie konieczne.Wszystkie zabiegi (a nawet szczepienia) powinno się przeprowadzać (jak napisała coztego) w okresie ciszy hormonalnej.Czyli [B]przynajmniej 2 miesiace po cieczce[/B].Tyle trwa ciąża u suki i po takim czasie hormony się "wyciszają".Poza tym psina jest schroniskowa więc pewnie w nienajlepszej ogólnej kondycji,więc po co jej jeszcze rozregulowywać dodatkowo układ neurohormonalny?

[coztego]

[quote name='rekus']W czasie cieczki, podobnie jak w czasie ciazy, mozna suke wysterylizowac!!![/QUOTE]
[quote name='rekus']Sterylizowac mozna, jest to troche bardziej ryzykowne[/QUOTE]
:niewiem: po co narażac sukę na to dodatkowe ryzyko? :niewiem:

[rekus]

Podobnym ryzykiem jest ciaza, niechciana. zawsze mozna zrobic sterylizacje i aborcje.

[coztego]

[quote name='rekus']Podobnym ryzykiem jest ciaza, niechciana.[/QUOTE]
Jednak niechcianej ciąży dość łatwo jest uniknąć... Jak widać [B]zuziaM[/B] ma doświadczenie w pilnowaniu suki.

[puli]

Na razie w ciązy nie jest,a jak zuziaM nie upilnuje to wtedy zabieg można zrobić.Póki co nie ma takiej konieczności.

[rekus]

no i o.k. zuzia juz wie co robic na wypadek gdyby zapomniala kijaszka wziac na spacer. Dobrze jest uswiadomic wszystkie mozliwosci unikniecia niechcianych szczeniat, jak widac jest pare mozliwosci. sa jeszcze srodki wczesnoporonne. to info. dla zuzi.

[zuziaM]

[quote name='rekus']no i o.k. zuzia juz wie co robic na wypadek gdyby zapomniala kijaszka wziac na spacer......... to info. dla zuzi.[/quote]

Dzieki wszystkim za rady. Zrobie wszystko, co nie zaszkodzi Ince. Bedziemy jej pilnowac i sterylizacja bedzie za jakies kilka miesiecy. Wtedy sie przeprowadzimy juz do domu i nie bedzie koniecznosci chodzenia po schodach ( teraz to II pietro, a Ina wazy ok. 17 kg :cool3: ). Poza tym bedzie wtedy pod stala opieka ( teraz zostaje sama w domu na ok. 7 godzin ). Jest u nas od stycznia, wiec jej stan poschroniskowy juz dawno minal :lol: . Poza tym jest mloda - ma ok. 1,5 roku i szybko sie zaaklimatyzowala u nas. Szczerze powiedziawszy, to od razu czula sie w domu, jak u siebie :lol: . Dzisiaj w nocy Ina sciagnela swoje urocze czerwone majtochy i je poszarpala na kawalki :diabloti: !

[B][I]Agamtb[/I][/B], dzieki za pw. Zycze szybkiego powrotu do "normalnosci" psince. Swietnie, ze trafilas na dobrego lekarze. I te szwy wewnetrzne w przypadku psa, to naprawde super sprawa - przeciez psy czesto sobie rozrywaja szwy. Spytam u siebie, czy jest to mozliwe.
Pozdrawiam.

[magda13]

[quote name='zuziaM']Dzieki za rady. Przezyjemy jakos - a i z osiedlowymi burkami jakos sobie poradzimy :ak-shot: .[/quote]

Zawsze możesz spróbować podawać chlorofil i specjalnym dezodorantem pod ogon. U mnie na zewnetrzne psy działało. Żaden nie "kolędował" pod bramą. Nazw nie pamietam, ale wet Ci powie.