Jump to content
Dogomania

Lonia i jej córka Lena cierpiały na wysypsku Lonia w DS, Lena w fundacji.


Temida

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='cajus jb']i wyszedłem na złego. :placz:

Przyda się tekst do ogłoszeń. Kto ma wenę i zapał?

Allegro tez mile widziane.[/quote]

wunia
isadora tylko nie wiem bo jak isadorka znowu zobaczy polubka to chyba znowu jakiegoś tam ble ble na mnie naśle :diabloti: :diabloti: :diabloti:

cajus cacy :calus:

Link to comment
Share on other sites

Sam 1 post jest b.dobry, do wykorzystania w tekście. Moja propozycja jak poniżej (ujęłam w niej na wyrost kwestię odrobaczenia i szczepień skoro ma to być dopilnowane).

[CENTER] [U][B]Lonia. Śmietnikowe cudeńko? A jednak!

[/B][/U]Przez wiele tygodni błąkała się na wysypisku śmieci pod Bełchatowem. Nikt nie okazał jej choć odrobiny zainteresowania, o sercu nie wspominając. Bezbronna, dzień po dniu czekała na iskierkę nadziei (przepustkę ku lepszemu życiu). Sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu, gdy biedactwo potrącił samochód. Poważny uraz łapki nadal nikogo nie wzruszał. Lonia przez długi okres czasu cierpiała w samotności, niezauważana, transparentna. Los sprawił jednak, że trafiła pod opiekuńcze skrzydła łódzkiego TOZ. Troskliwa, zapewniona jej opieka weterynaryjna zrobiła swoje, zaczęła więc odzyskiwać wiarę i składać rozsypane dotąd puzzle utraconego zdrowia. Jedynym, czego jej teraz brak jest nowy dom z kochającymi, wrażliwymi i odpowiedzialnymi ludźmi, którzy nigdy nie zawiodą, nie skażą jej na okrucieństwo bezdomności.
Lonia to 4,5 letnia, urocza, delikatna, łagodna, przyjazna innym istotom sunia, która idealnie odnalazłaby się w domu z ogrodem. Jest zdrowa, odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana. Tym, co być może nie pozwoli jej w pełni zatrzeć złych wspomnień jest prawdopodobieństwo sztywności w łapce po zdjęciu gipsu.
Błagamy, nie pozwólcie Loni czekać zbyt długo na siebie! Czas najwyższy, by za sprawą człowieka szczęście otworzyło przed nią swoje bramy i... nigdy ich nie zamknęło.

[B]Danymi kontaktowymi w sprawie adopcji Loni są:
Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
Tel. 692 010 846
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B]


[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Majqa dziękuję Ci pięknie za tekst. Ja ten z pierwszego postu napisałam w parę sekund. Lareńka będzie więcej zdjęć. Dzisiaj postaram się ustalić kiedy. Każdy zajęty, ale może kogoś poproszę, może kogoś z dogo o odwiedziny Loni.
[B]
A tak w ogóle to witam CAŁĄ MOJĄ BRYGADĘ :loveu: [/B]

Link to comment
Share on other sites

Kochani oba pieski prawdopodobnie przyjadą do hoteliku w Radomsku, gdzie był Frodo. Będę je miała na oku. Wet na miejscu, więc Lonia będzie mieć opiekę. Będzie potrzebne wsparcie finansowe i energiczne szukanie domów. Ale damy radę, prawda.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Temida']Kochani oba pieski prawdopodobnie przyjadą do hoteliku w Radomsku, gdzie był Frodo. Będę je miała na oku. Wet na miejscu, więc Lonia będzie mieć opiekę. Będzie potrzebne wsparcie finansowe i energiczne szukanie domów. Ale damy radę, prawda.[/QUOTE]

Mam problem z pisaniem postów. wpisuję się automatcznie poprzedni post choć nie tknęłam ramki odpowiedż z cytatem. to i tak postęp , bo wczoraj wogóle nic nie mogłam napisać. Zapisuję w subskrybcjach Lonię i myślę nad wyjściem .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...