Jak oduczyć kopania dziur w ogrodzie?

[Marta !!!]

Sylwiu sęk w tym,że nie bardzo mam jak zmniejszyc fotkę.. :( Zdjęcia małego mam w galerii Lukrowych, a tam niestety chwilowo nie mozna w galerii nic zmieniać.. :( Chyba,ze jest jakiś sposób,zeby to zrobić o którym nie wiem? No ale jeśli to duzy kłopot to napisz to usunę ją całkowicie.. :(

[MonikaAST]

Na animal planet oglądałam program o psach i dziewczyna miała identyczny problem. Na poradę kazali jej pod trawą umieścić siatke, taką twardą. Zanim mama posadzi trawę rozłóżcie taką siatkę. Jak pies będzie próbował kopać, to jak drapnie pazurami w ziemię, to odczuję hm...nie ból tylko takie nieprzyjemne mrowienie. Dziewczynie pomogło. A raczej jej psu. Życzę tego samego.:)

[Katerinas]

Ja też słyszałam o takich siatkach... Ale obawiam się (może niesłusznie), że kopiący pies mógłby sobie krzywdę zrobić... na przykład łamiąc pazura czy nawet palucha...

Poza tym jak ma się mały ogródek to oki... ale jak ma się kawał ogrodu w tym kilkanaście drzew...

No, ale też sposób :)

[Evelina]

Moja suczka 1,5 roku miewala chec kopania w ogrodzie i obszczekiwania wszystkiego co sie ruszalo za plotem. :evil:

Przeganianie jej i wieczne slowne zwracanie uwagi nie dawalo skutku. :(

Odkrylam pewnego dnia :o , ze moj psiak boi sie dzwieku trabki, klaksonu od roweru.

Wydaje ona nawet dla czlowieka dosc przerazliwy pisk (w zasadzie takie jest jej przeznaczenie :lol: ).

Wykorzystalam ja do edukacji mego zwierza.

Cala rodzina zostala postawiona w stan pogotowia, trabka byla zawsze pod reka i gdy ktokolwiek uslyszal, ze pies 'sie wlaczyl' w ogrodzie lub rozpoczal kopanie w ruch szla trabka, jedno, dwa nacisniecia gruszki przywolywaly Thally do porzadku.

Nie minal miesiac, a pies stal sie przykladnym 'uzytkownikiem' ogrodu.

Wiem, ze trudno jest zastosowac te metode w przypadku gdy nie ma sie psa stale na oku, ale moze kogos ten pomysl zainspiruje ? :D

[Słonko]

Mam pytanie.Jak oduczyć psiaka kopania trawników i nie tylko??Dodam że mam huskiego i wiem że one się w tym lubują.Ale wykopane przez niego dziury są naprawdę ogromne.Nie można go upilnować bo choć tylko na chwilę spuści się z niego oko on juz kopie.Macie sprawdzone metody??

Pozdrawiam

[Flaire]

Słonko, o tym problemie już było sporo pisane... Zanim zaczniesz nowy topik z takim pytaniem, dobrze jest sprawdzić, czy gdzieś już nie ma na nie odpowiedzi.

Dołączam Cie więc do topiku, gdzie już o tym było. Przeczytaj sobie, tutaj jest sporo dobrych rad, może znajdziesz coś, co Ci pomoże.

Mod Flaire

[WASYL]

:diabloti: Metoda troche drastyczna lecz krzywdy nie robi !! gdy pies kopie mozna z ukrycia wylać na niego kubeł zimnej wody - realne tylko w ciepłe dni (w lecie)i pod warunkiem że nas nie widzi- ma kojarzyc ten szok nie z nami lecz z kopaniem-metoda mało znana bo trudno wykonalna-ale się często sprawdza!!:evil_lol:

[Karolina Maxi i Sara]

Hmm ja wydzielilam w ogrodzie miejsce gdzie moga kopac pokazalam ze tam moga to robic a jak chcialy kopac w innych miejscach mowilam "fe" i wolalam w wyznaczone miejsce

[KarolinaGdansk]

ja mysle ze pieska kopania sie nie oduczy, bo to jego natura:)

[KarolinaGdansk]

Wasyl co to za metoda??

[KamaG]

Hej, ja zastosowałam radę Katerinas ("gówniana robota" #5) i narazie się sprawdza, tzn. te miejsca gdzie zakopane Baster omija, niestety wciąż znajduje sobie nowe. No ale przynajmniej mamy róże są bezpieczne- o ile ten nawóz ich nie zabije:evil_lol:

[KamaG]

Chyba w złą godzinę napisałam, albo conieco wywietrzało. Znów grzebnął w różyczkach łobuz.