Kleszcze!!!

[moth]

[quote name='zaba14']Ten Fiprex to są krople czy obroza ?[/quote]
Krople lub spray.

[zaba14]

[quote name='moth']Krople lub spray.[/quote]

a dostane to w zoologicznym czy u weta ??

[coztego]

Na pewno u weta, nie wiem czy zoologiczne mogą to sprzedawać...
Babeszjoza jest zdecydowanie bardziej rozpowszechniona, ale chyba jeszcze nie dotarła do naszych rejonów...

[moth]

[quote name='zaba14']a dostane to w zoologicznym czy u weta ??[/quote]

W Krakowie sprzedają w zoologicznych i jest tańsze niż u weta o 1/3.

[zaba14]

a jak sytuacja wyglada z borelioza??
Tata dzis psu wycięgnął kleszcza.. rano kulał na przednią łapę, a popoludniu na tylnią, przednia jest już ok, ale teraz dwie tylnie łapy są w dziwnym stanie tzn, pies dziwnie chodzi, jakby obie go bolały ale jdną łape szczegolnie oszczedza.. :roll: jedną z objawow boreliozy to zapalenie stawow, ale pies nie piszczy .. mam nadzieje że to nie to..

[coztego]

[quote name='zaba14']a jak sytuacja wyglada z borelioza??
[/QUOTE]
Chyba głównie na Mazurach występuje :hmmmm:
[QUOTE]Tata dzis psu wycięgnął kleszcza.. rano kulał na przednią łapę, a popoludniu na tylnią,[/QUOTE]
Wydaje mi się, że to trochę za szybko na takie objawy. O ile mnie pamięć nie myli, pierwszym objawem możliwego zarażenia boreliozą jest rumień w miejscu po kleszczu.

[zaba14]

[quote name='coztego']Chyba głównie na Mazurach występuje :hmmmm:

Wydaje mi się, że to trochę za szybko na takie objawy. O ile mnie pamięć nie myli, pierwszym objawem możliwego zarażenia boreliozą jest rumień w miejscu po kleszczu.[/QUOTE]

Natalia ja niestety nie mam pojęcia od kiedy Mikus mial tego kleszcza :( dzis był taki dużyyyyy :roll: mam nadzieje, że jak wroce do domu to bedzie z nim lepiej, ale jak to nie kleszcz to co w takim razie moze wywolac kulenie psa takl nagle? :roll:

[Agnieszka K.]

[quote name='zaba14'] babeszjoza wystepuje częściej niż borelioza?? [/quote]

W Polsce najczęściej występuje babeszjoza.

[quote name='zaba14'] Ten Fiprex to są krople czy obroza ? [/quote]

Krople.

[Cimi]

[quote name='coztego']Za Fiprex w rozmiarze L zapłaciłam 27 zł :angryy: [/QUOTE]

Ja w sumie nie orientuję się w cenach u wterynarzyy, ale jakoś mi teraz nie podrodze, więc za jakiś czasm kupię w krakvecie za 21 zł L.

[Romas]

Sluchajcie, ja wczoraj pojechalam na cito do wet . bo moj pies mial objawy ostrego zapalenia ucha.Jak wychodzilam do pracy to suczka byla zdrowa .Jak wrocilam po ok. 9 godz. to suczynka trzesla sie ,zataczala,miala dziwnie przechylona na bok glowe i jeczala.
W uchu czysto ,bez zapachu.
Szybko do samochodu i do wet.Okazalo sie ,zew kanale sluchowym i to zbyt daleko zebym mogla sama zobaczyc i wyciagnac jest opity do obrzydliwosc kleszcz.
Teraz psinka jest pod obserwacja ( domowa).A zabezpieczalam ja Frontlinem sprey oraz Sabunolem spot ,dwa tyg. temu.
I wogole dobrze ,ze wet ,tak gapil sie w to ucho i gapil ,bo moze ktos mniej dokladny potraktowalby to jako zapalenia ucha .
Wiec wnetrze uszu tez trzeba przegladac,co by mi nie wpadlo do glowy i wogole strasznie sie zdenerwowalam ,bo sadzilam ,ze pies ma ropnia w uchu ,a szczegolnie galopujac postac choroby mnie zmartwila.
Oby nie okazalo sie ,ze dostanie babeszji ,bo ten kleszcz byl ogromny.

[moth]

[quote name='Cimi']Ja w sumie nie orientuję się w cenach u wterynarzyy, ale jakoś mi teraz nie podrodze, więc za jakiś czasm kupię w krakvecie za 21 zł L.[/quote]

W PsimRaju możesz mieć trzy L-ki za 44 pln.

[coztego]

[B]zaba14[/B], pisz co z Mikusiem!
Ja zwariuję przez te kleszcze, dzisiaj wymacałam Kresce jakieś zgrubienie na szyi- jakby kleszcz. Rozgarnęłam sierść a tam coś jakby strupek, takie stwardnienie dookoła niego... :roll: I teraz się zastanawiam, czy może był tam kleszcz, ale wypadł? :hmmmm: Czy to jakaś inna cholera... :angryy: Bendem obserwować...
[QUOTE]W PsimRaju możesz mieć trzy L-ki za 44 pln.[/QUOTE]
No to pięknie :angryy:

[asiek]

Ja u mojego veta za Fiprex XL płace 22zł - i to jest chyba normalna cena w Krakowie

[Agnieszka K.]

[quote name='Romas'].A zabezpieczalam ja Frontlinem sprey oraz Sabunolem spot ,dwa tyg. temu.
.[/quote]

Moim zdaniem powinno się zabezpieczać albo spotem albo sprayem, bo działają w podobny sposób plus ewentualnie obroża. Substancją czynną w Frontlinie jest fipronil a w sabunolu permetryna. Obydwie substancje to środki owadobójcze i wydaje mi się że podwójne zabezpieczeni tak jak to opisałaś może zaszkodzić psu. Jeśli się myle, to proszę mnie poprawić.

[Cimi]

[quote name='moth']W PsimRaju możesz mieć trzy L-ki za 44 pln.[/QUOTE]
No to już wiem, gdzie kupię :D . Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo niedawno przyszła przesyłka z Psiego Raju.. no ale cóż.

[Flaire]

[quote name='Agnieszka K.']Obydwie substancje to środki owadobójcze i wydaje mi się że podwójne zabezpieczeni tak jak to opisałaś może zaszkodzić psu. Jeśli się myle, to proszę mnie poprawić.[/quote]Na stronie internetowej Frontline jest napisane, że nie ma niepożądanych interakcji z innymi środkami owadobójczymi.

[zaba14]

[quote name='coztego'][B]zaba14[/B], pisz co z Mikusiem!
[/quote]

wrociłam do domu, kupiłam mu smakołyki w platanie od razu zobaczylam czy sa obrozki polecane przez vetserwis ale niestety nie było :( we wtorek pojdziemy do pobliskiego weta, ale on jest tak zaopatrzony że niech go drzwi ścisnął :evil_lol:

Mikuś już znacznie lepiej, biega na wszystkich łapach i właśnie hasa z kością ;) jesli zaczną powracac te dziwne ruchu i bol łapek to pojdziemy do weta, ale nadal to jest dla mnie zabawką, bo pies może kulec na jedną łapę, ale żeby na trzy :roll:

[Agnieszka K.]

[quote name='Flaire']Na stronie internetowej Frontline jest napisane, że nie ma niepożądanych interakcji z innymi środkami owadobójczymi.[/quote]

Czy to znaczy, ża można stosować spray z jednym składnikiem i spot z innym jednocześnie? A jaka jest wtedy ich skuteczność?

Szczerze mówiąc nie wpadłabym na to, aby stosować te środki w taki sposób. Zawsze można się czegoś nowego dowiedzieć.

[myszsza]

Jak zwykle, ilu psiarzy, tyle głosów. Ja najpierw stosowałam obrożę, ale jej zapach uczulał TŻ, od paru lat używamy frontline, a na wszelki wypadek mam przy sobie urządzonko trix. Moje zdanie: frontline jest najlepszy, może o 30% droższy, ale ta dyszka więcej się opłaca. Kleszcze, nawet jak się wkłują, odpadają po godzinie, inne środki tak nie działały. To u psa. Kotka po prostu nie dopuszcza do zagnieżdżenia się dziada, przy wieczornej toalecie usuwa zębami i pazurami wszystko, co narusza biel jej futerka!

[Fritz]

co sadzicie o preparacie Sabunol- krople przeciw kleszczom i pchłom dla psów firmy Laboratorium dr.Seidla.Polski produkt dosc tani. Dotad stosowalam frontline ale postanowilam sprobowac jakas inna alternatywe.Czy warto?

[zaba14]

[quote name='myszsza']Jak zwykle, ilu psiarzy, tyle głosów. Ja najpierw stosowałam obrożę, ale jej zapach uczulał TŻ, od paru lat używamy frontline, a na wszelki wypadek mam przy sobie urządzonko trix. Moje zdanie: frontline jest najlepszy, może o 30% droższy, ale ta dyszka więcej się opłaca. Kleszcze, nawet jak się wkłują, odpadają po godzinie, inne środki tak nie działały. To u psa. Kotka po prostu nie dopuszcza do zagnieżdżenia się dziada, przy wieczornej toalecie usuwa zębami i pazurami wszystko, co narusza biel jej futerka![/quote]

Vetserwis poleca
Frontlain
i obrozki takie jak
Bolfo
Preventic
Kiltix
piszę że po wszystkich tych środkach kleszcze sie wyprowadzają nawet jak wejda w psa ;)

ktora z nich proponujecie? Czy zapach jest bardzo duszący ? :roll: raz kupiłam psu obroze przeciw pchłą i kleszczą i skonczyło sie na tym że nikt mu tego nie zakłądał, nawet pies przed tym smrodem uciekał, dosłownie zapach wręcz dusił :roll:

Pytam o te obrozki bo czas działania jest dłuższy niż u Frontlina, ale jesli zapach rowniez jest przykry to zdecyduje sie na zakraplania psa..

Koleżanka polecała mi jeszczeobroze Bayer... co o tym sądzicie?

Używał ktoś wogole cos z tych firm?

[Flaire]

[quote name='zaba14']Vetserwis poleca
Frontlain
i obrozki takie jak
Bolfo
Preventic
Kiltix[/quote]

[quote name='zaba14']Koleżanka polecała mi jeszczeobroze Bayer... co o tym sądzicie?[/quote] Obroża Kiltix jest właśnie produkowana przez firmę bayer, więc to pewnie o to chodzi.

[quote name='zaba14']Używał ktoś wogole cos z tych firm?[/quote]Hej, no, przecież cały niemal topik jest o tych i podobnych produktach...

Ja używam Frontline, chyba głównie dlatego, że u mnie się sprawdza - psy nie łapią kleszczy. Więc nie chcę bawić się w próbowanie innych środków - po prostu nie warto mi ryzykować zdrowia moich psów. Frontline nie ma żadnego zapachu po aplikacji.

[zaba14]

Już doczytałam że i Bolfo jest od producenta Bayer ;)

[Agnes]

a bolfo nie ma takiego purpurowego koloru? w zeszlym sezonie mialam cos napewno bayera (obroza wygladala jak kiltix i miala tez ten malo przyjemny bayerowy zapach) tylko, ze koloru purpurowego mniej wiecej. I zastanawiam sie co to bylo.
W kazdym razie ta obroza kompletnie sie u nas nie sprawdzila - sucz przynosila po kilkanascie kleszczy dziennie z podworka osiedlowego. Dopiero po zastosowaniu preventica kleszczy praktycznie nie bylo.

[madzior_ka]

ja stosuje frontlibe w sprayu ale chciałam sie zapytać co sądzicie o innych postaciach tego środka? chodzi mi o spot on cz sa lepsze? działają na całym psie? które sie bardziej opłaca cenowo?