Skarpeta im.Talcott pomaga psom-staruszkom. Ku pamięci Jolanty08 i Talcott - szlachetnych miłośniczek zwierząt.

[Monika z Katowic]

8 minut temu, Jolanta08 napisał:

Jestem za udzieleniem pomocy Kamykowi w wysokości 200 zł

Kwota 200 złotych dla Kamyka to ogromna i ważna pomoc!!!

Dziękuję w imieniu staruszka Kamyka i dzielnych dogomaniaczek z jego wątku!

Zaraz napiszę na wątku o przyznanej pomocy bezzwrotnej.

Bo właśnie dla takich bezdomnych psów jak Kamyk powstała nasza Skarpeta!

[Selenga]

Dnia 21.11.2017 o 18:30, Monika z Katowic napisał:

Kwota 200 złotych dla Kamyka to ogromna i ważna pomoc!!!

Dziękuję w imieniu staruszka Kamyka i dzielnych dogomaniaczek z jego wątku!

Zaraz napiszę na wątku o przyznanej pomocy bezzwrotnej.

Bo właśnie dla takich bezdomnych psów jak Kamyk powstała nasza Skarpeta!

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję w imieniu Kamyczka i jego wiernych fanek za udzieloną pomoc. To prawda - łatwo nie jest, ale obiecałyśmy  Kamyczkowi, że nie zostawimy go do końca i staramy się tego dotrzymać. Pomoc Skarpety im. Talcott pozwoli nam trochę odetchnąć i uzbierać rezerwę na utrzymanie staruszka.

[ala123]

Dnia 19.11.2017 o 10:11, ala123 napisał:

Ten stary, niewidomy pies trafił do gminnego przytuliska w Tomaszowie Lubelskim ( woj.lubelskie). Psy po dwóch tygodniach trafiają stamtąd do zamojskiego schroniska. Nie jest to dobre miejsce dla żadnego psa, a dla tego staruszka to wyrok śmierci w męczarniach. Tyś(ka) założyła mu wątek, usiłuje zebrać pieniądze na hotelik lub dt;  na fb na Adopcje-Zamość też jest prośba o pomoc, a ja proszę Was tutaj o wsparcie.

Na zdjeciach tego nie widać, ale osoby które go widziały, mówią, że to szkielet psa :(

https://www.facebook.com/AdopcjeZwierzatZamosc/

 

 

Cytat

Monika z Katowic

Jestem za udzieleniem pomocy w kwocie 150 złotych.

Bardzo, bardzo biedny ten psiak. Nie dość, że niewidomy to jeszcze albo chory, albo zagłodzony...  :(((

 

Cytat

Jolanta08

Jestem za udzieleniem pomocy

Dziękuję bardzo za przyznaną pomoc, ale piesek właśnie jest w drodze do nowego domku :) :)

[MALWA]

Witam,

 

założyłam watek starszej suczce z guzami na listwie mlecznej:

 

Suczka jest w schronisku. Chciałabym, by pojechała do kikou, jest tam dla niej miejsce za 250 zł miesięcznie + koszty weta. Do tego dojdzie jeszcze koszt transportu, szelek.  Ne wiemy czy sunia jest wysterylizowana. Nie wiemy o niej nic poza tym, ze bardzo prosi o pomoc, wyciąga łapeczki zza krat.

Jeśli jest taka możliwość, to proszę o udzielenie wsparcia dla tej suczki.

[sharka]

2 godziny temu, MALWA napisał:

Witam,

 

założyłam watek starszej suczce z guzami na listwie mlecznej:

 

Suczka jest w schronisku. Chciałabym, by pojechała do kikou, jest tam dla niej miejsce za 250 zł miesięcznie + koszty weta. Do tego dojdzie jeszcze koszt transportu, szelek.  Ne wiemy czy sunia jest wysterylizowana. Nie wiemy o niej nic poza tym, ze bardzo prosi o pomoc, wyciąga łapeczki zza krat.

Jeśli jest taka możliwość, to proszę o udzielenie wsparcia dla tej suczki.

jako deklarowicz Skarpety proszę o bezzwrotną pomoc dla suni w wysokości 200 zł z uwagi na guzy :[

[MALWA]

2 godziny temu, sharka napisał:

jako deklarowicz Skarpety proszę o bezzwrotną pomoc dla suni w wysokości 200 zł z uwagi na guzy :[

Dziekuje Sharko !

[Monika z Katowic]

5 godzin temu, sharka napisał:

jako deklarowicz Skarpety proszę o bezzwrotną pomoc dla suni w wysokości 200 zł z uwagi na guzy :[

 

Oczywiście - jestem za pomocą w kwocie 200 zł!

Biedna, biedna sunia! Taka chora!

Ona prosi  o pomoc ... prosi o życie...

[Jolanta08]

Jestem jak najbardziej za pomocą

[sharka]

Dziękuję :) :)

[asikowska]

kochani mały off  ale zmarł Pan Marian i Rex został zupełnie sam, szukamy sprawdzonego hoteliku albo domu tymczasowego  Rex przebywa obecnie w Stepnicy woj zachodniopomorskie, jego Pan i Rex nie mieli łatwych warunków ale mieli siebie, teraz Rex jest sam, Pan Marian dostał decyzję o przyznaniu emerytury i miały się warunki chłopakom poprawić ale nie zdążyli ;(( jak macie jakiś pomysł piszcie proszę

[Monika z Katowic]

Dnia 30.11.2017 o 18:27, asikowska napisał:

kochani mały off  ale zmarł Pan Marian i Rex został zupełnie sam, szukamy sprawdzonego hoteliku albo domu tymczasowego  Rex przebywa obecnie w Stepnicy woj zachodniopomorskie, jego Pan i Rex nie mieli łatwych warunków ale mieli siebie, teraz Rex jest sam, Pan Marian dostał decyzję o przyznaniu emerytury i miały się warunki chłopakom poprawić ale nie zdążyli ;(( jak macie jakiś pomysł piszcie proszę

Link do FB: https://www.facebook.com/pages/BIA%C5%81Y-PIES/707493569283044?ref=hl

Hotel "Biały pies" - Anna Panter - Gorczeniczka 2 (koło Brodnicy)

To dobre, sprawdzone miejsce - nasz dogomaniacki Ibis jest w nim wiele lat.

 

[Selenga]

Kamień bardzo dziękuje za wsparcie - przyznana kwota 200 zł wpłynęła na konto

 

[Monika z Katowic]

Dnia 5.12.2017 o 19:33, Selenga napisał:

Kamień bardzo dziękuje za wsparcie - przyznana kwota 200 zł wpłynęła na konto

 

Serdecznie dziekujemy za potwierdzenie wpływu na koto.

[bakusiowa]

[Monika z Katowic]

[Jolanta08]

 Bardzo proszę o finansową pomoc dla Gwiazdki z poniższego wątku. Sunia będzie potrzebowała pieniędzy na wszystko w tym na leczenie ponieważ  czeka ją sterylka po której ma być zaraz zabrana ze schronu aby mogła w normalnych warunkach przejść rekonwalescencję a nie w schroniskowym boksie. Ma szansę po latach spędzonych w schronisku na normalne życie ...

 

[Monika z Katowic]

Dnia 17.01.2018 o 16:34, Jolanta08 napisał:

 Bardzo proszę o finansową pomoc dla Gwiazdki z poniższego wątku. Sunia będzie potrzebowała pieniędzy na wszystko w tym na leczenie ponieważ  czeka ją sterylka po której ma być zaraz zabrana ze schronu aby mogła w normalnych warunkach przejść rekonwalescencję a nie w schroniskowym boksie. Ma szansę po latach spędzonych w schronisku na normalne życie ...

 

Pomoc dla Gwiazdki koniecznie potrzebna!

Proponuję kwotę 200 złotych, bo ta bezdomna biedusia nie ma nic....

[Jolanta08]

Moniko ,bardzo dziękuję

[asiuniab]

bardzo proszę o pomoc dla zwierzaka tamb w wysokości 200 zł:

Titka - przywieziona z wyjazdu zawodowego z Orońska razem z 2 szczeniakami. Była bezdomnym psem w jamie w ziemi. Dla szczeniaków udało się znaleźć domy, Titka została na stałe bo była bardzo trudna i przez to nieadopcyjna. Pierwsze 9 miesięcy miała lęk separacyjny i demolowała, załatwiała się na łóżko, ma uraz do starszych mężczyzn i rzuca się na nich bez ostrzeżenia. Aktualnie jest u mnie 11 lat, jest psim ideałem, kocha inne zwierzęta, zwłaszcza koty. Został uraz do starszych mężczyzn. Kiedyś miała wątek ale nie chce go odnawiać.

obecnie Titkę bardzo bolał brzuch, miała wielki i wzdęty. Natychmiast do weterynarza, wszystkie badania (RTG, Z krwi, USG) i jeszcze w czasie USG bąki się posypały. Zgazowana była i za to zatrzymanie bąków zapłaciłam 230 zł. :( 

będę bardzo wdzięczna za pomoc dziewczynie

[asikowska]

jestem za pomocą dla Titka, proszę o dane do przelewu

[Monika z Katowic]

Dnia 4.02.2018 o 19:08, asikowska napisał:

jestem za pomocą dla Titka, proszę o dane do przelewu

Ja takze jestem za pomocą dla Titki w kwocie 200 zł.

[asikowska]

w takim razie czekam na konto dla Titki:)

[elik]

Dnia 17.01.2018 o 16:34, Jolanta08 napisał:

 Bardzo proszę o finansową pomoc dla Gwiazdki z poniższego wątku. Sunia będzie potrzebowała pieniędzy na wszystko w tym na leczenie ponieważ  czeka ją sterylka po której ma być zaraz zabrana ze schronu aby mogła w normalnych warunkach przejść rekonwalescencję a nie w schroniskowym boksie. Ma szansę po latach spędzonych w schronisku na normalne życie ...

Jako skarbnik Gwiazdeczki bardzo serdecznie dziękuję za wsparcie dla Gwiazdeczki    

Kwota 200,00 zł wpłynęła na jej konto w dniu 5.02.2018 r.

[asiuniab]

Dnia 7.02.2018 o 16:52, asikowska napisał:

w takim razie czekam na konto dla Titki:)

super dziękuję już biegnę powiadomić opiekunkę, z prośbą o napisanie nr konta do Ciebie:)

dzięki Wam piękne

ps dopiero teraz widzę, że nie załączyłam linku do wątku:

 

 

przepraszam

[tamb]

17 godzin temu, asikowska napisał:

w takim razie czekam na konto dla Titki:)

Bardzo dziękuję, to wielka niespodziewana pomoc akurat w chwili, kiedy jestem w panice finansowej bo wczoraj zapłaciłam za operację kotki Agatki (podrzuconej, potem wyadoptowanej i zwróconej, w konsekwencji zostawionej na stałe) 690 zł a to nie koniec. Bardzo, bardzo dziękuję,