Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ira.s czy to nie Ty parę dni temu rozpoczęłaś topik o Szczecinie ?
Jako iż odniosłam wrażenie, że jesteś początkującym wystawcą co więcej
początkującym właścicielem tej rasy, być może dobrze byłoby nie negować
każdej wypowiedzi.
Czy dobrze myślę, iż Szczecin ma być Twoją pierwszą wystawą
- jeśli tak może nie wypowiadaj się jak specjalista w tej dziedzinie
Dlatego może warto by było nie negować wszystkiego od razu,
a poczytać głębiej.

Kolor oczu nie ma nic wspólnego z chorobami genetycznymi w tej rasie.
Faktycznie różnorodność w naszej rasie jest duża, ale tak jak pisała Cyraneczka
w każdej (KAŻDEJ) rasie jest taka róźnorodność, a w kazdej jak i w naszej jest tylko jeden wzorzec.

Posted

[quote name='mortikia']Wilczasty ma fajne umaszczenie ale budowa ... nie moj typ :-) Po jakiej jest matce?
Czarny hasior - cudenko. Uroczy diabelek i jakie dlugie lapy, a wyglada na mlode psisko![/QUOTE]
Wilczasty jest po [SIZE=+1][COLOR=#660000][SIZE=2][COLOR=Black]Vashiral’s Ebony Magic[/COLOR][/SIZE][/COLOR][/SIZE] [url]http://pawvillage.com/pedigree/dynprofile.asp?ID=VN2YBQ51I3[/url], a czarny to młodziutki[SIZE=2]MILKY-WAY of Frankonia Power. [/SIZE]

Posted

[quote name='Nitor-Nivalis'] Kolor oczu nie ma nic wspólnego z chorobami genetycznymi w tej rasie.[/QUOTE]

Nigdzie tak przecież nie twierdziłem, bowiem jasno odżegnałem się od tezy, jakoby tylko pod względem stricte genetycznym psy zapadają na choroby oczu.

Natomiast co się tyczy Twojego "przywołania mnie do pożądku", to fakt, iż nie mam obycia z procedurami wystawowymi bynajmniej nie jest zaraz równoznaczny z tym, że i fachowa lektura na temat haszczakowej rasy jest mi również całkowicie obca, bo tak nie jest (sam przywołując tutaj taką, a nie inną argumentację, opieram się na konkretnym materiale źródłowym, który z kolei Wy zapamiętale tylko kwestionujecie i to z pozycji nie tyle rzeczowych, co autorytatywnych - a to nie koniecznie musi mi się podobać, stąd i ośmielam się poddawać pewne tutejsze irracjonalizmy konstruktywnej krytyce... a że macie mi to za złe, to trudno).

Posted

A propo specjalistów to od Ady uczyć się można jak od nikogo innego,jakieś 3 miechy temu mówiła że mój piesek nie będzie bursztynowy a wilczasty
i racja Max robi się coraz bardziej ciemny(choć jak ten to nie bedzie)

  • 4 weeks later...
Posted

[quote name='ANANA AMAROK']Najważniejsze choroby oczu u husky to katarakta, PRA, dystrofia rogówki nigdzie nie zostało stwierdzone, że niebieskookie psy są na nie bardziej podatne.[/QUOTE]

Szczerze mówiąc dobrze pamiętam artykuł z "Psa" mówiący właśnie o korelacji częstotliwości występowania schorzeń oczu u husky z ich błękitną barwą (co jak najbardziej nie musi mieć związku z genami jako takimi, ale po prostu z całym zamieszaniem związanym z wpływem promieni słonecznych na oczy o danej barwie tęczówki), na podstawie doświadczeń amerykańskich hodowców. Artykuł czytałam bardzo dawno temu, ukazał się on na pewno przed 2005 rokiem (bo tylko od tego momentu przechowuje wszystkie numery, a tamtego nie znalazłam); może ktoś ma możliwość zajrzeć i poznac inny pogląd na sprawę ;)

Zresztą spotkałam się z podobnymi poglądami w wielu miejscach, ze źródeł mniej oficjalnych, jak choćby wypowiedzi hodowców rasy na innych forach.

  • 4 weeks later...
Posted

[quote name='Martens']...artykuł z "Psa" mówiący właśnie o korelacji częstotliwości występowania schorzeń oczu u husky z ich błękitną barwą...[/QUOTE]

M.in. tutaj ( [url]http://www.husky.ols.vectranet.pl/husky.htm[/url] ) o tym również autorzy wspominają:

[QUOTE]Oczy husky mogą być niebieskie (ciemne lub jasne), zielone, brązowe, miodowe... każde oko może być innego koloru, a jedno - wielokolorowe. Wszystkie możliwości są dopuszczalne, jednakowo traktowane przez wzorzec jednak... zagraniczni sędziowie bardziej preferują oczy brązowe. Związane jest to z ich mniejszą podatnością na choroby i uszkodzenia. Jak to jest dokładnie, opisaliśmy w dziale weterynaria.[/QUOTE]

Posted

Odbiegając trochę od dyskusji nt. kolorów oczu... Mój Dakar jest wysoki, ma długie łapy, smukłą sylwetkę, krótszą sierść i brązowe oczy. Ludzie często posądzają go, że nie jest husky, bo:
1. nie ma niebieskich oczu
2. jest za wysoki
3. nie jest puchaty

Na początku się irytowałam słysząc tego typu opinie "znawców" od siedmiu boleści. No bo ile razy można tłumaczyć, że są dwa typy huskych... Teraz już się z tego śmieję, bo wiem że tylko miłośnicy SH wiedzą o co chodzi ;) I po tym takowych rozpoznaję.

Zmierzam do tego, że różnorodność tej rasy czasem może być uciążliwa. Ale tylko w styczności z "laikami". Dla sympatyków SH ich różnorodność może być wielką zaletą. Bo nie tylko można wybrać psa w obrębie ulubionej rasy, ale również w wybranym typie (sportowy, wystawowy) czy umaszczeniu.

Posted

[quote name='agata.sa']Mój Dakar jest wysoki, ma długie łapy, smukłą sylwetkę, krótszą sierść i brązowe oczy.[/QUOTE]

Typowy sprinter i tyle :)
Choć z tymi oczami to faktycznie ludzie już tak cudują, że głowa mała (jedni gadają głodne kawałki, że "typowy" Husky musi być różnooki, zaś inni "eksperci" od siedmiu boleści, iż koniecznie niebieskooki, z czego ja się tylko z politowaniem śmieję, skoro o wzorcu rasy nie mają oni bladego nawet pojęcia).

Posted

[quote name='Cyraneczka']Głupoty gadacie, przecież haski musi być w paski :evil_lol:

Mój mąż zawsze tak odpowiada, kiedy na spacerach ktoś go zaczepi z pytaniem: czy to jest haski???[/QUOTE]
Fajnego masz męża :p No to teraz husky musi być w paski,jedno oko fioletowe a drugie białe :D:D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...