haliza Posted September 9, 2010 Posted September 9, 2010 Ja też trzymam mocno - oby jak najlepsze wieści..... Quote
Osa Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 No cóż... Wieści nie są najlepsze- niestety... Po wizycie u dr.Sterny wiemy że: Operacja w ogóle nie wchodzi w grę ponieważ staw biodrowy w ogóle się nie wykształcił...Nie ma go ale nóżka jest w miarę sprawna, umięśniona. Wskazany jak najbardziej rych aby jak najlepiej wzmacniać mięśnie. Jest to jedna z wad genetycznych Druga wada genetyczna wystąpiła w drugiej nóżce - jest to zwichniecie rzepki kolanowej czwartego stopnia.Jest to wada wrodzona, często zdarzająca się w takich dzikich "hodowlach" przy chowie wsobnym/Chów wsobny (ang. inbreeding) – inaczej kojarzenie krewniacze. Polega na kojarzeniu blisko spokrewnionych osobników/ Co to oznacza - hymmm..... Taką wadę ma również nasz Maksio który jednak dokuśtykał do póżnego wieku i całkiem nieżle kuśtyka sobie dalej. Niemniej obowiązkiem weterynarza jest ostrzeżenie że taka kulawizna może skończyć się dla psa wóżkiem inwalidzkim. Nie musi ale może. Quote
haliza Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 I to są właśnie smutne wieści......malutka Bezunia - głupta ludzka zgotowała jej taki los..... Quote
Nano Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 czyli to jednak wada genetyczna tak jak mówił lekarz z Poznania... i jaka jest decyzja w sprawie drugiej łapki ?? :( Quote
Osa Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 [quote name='Nano']czyli to jednak wada genetyczna tak jak mówił lekarz z Poznania... i jaka jest decyzja w sprawie drugiej łapki ?? :([/QUOTE] Na tamtym etapie nic na pewno nie można było powiedzieć - kościec był w trakcie rozwoju Teraz co się miało wykształcić to się wykształciło i widać co jest W sprawie drugiej łapki? A jaka może być decyzja? Przy wrodzonym zwichnięciu czwartego stopnia? Będziemy podawać preparaty wspomagające i tyle możemy zrobić. Gdyby jakimś cudem można było wpłynąć natych hodoffców aby już dalej nie rozmnażali tej pary to byłoby już coś - bo takie zwichnięcie rzepki/ek nie tylko Beza mogła odziedziczyć... Quote
haliza Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Nikt nie zagląda do ciebie malutka, a ty jesteś taka cudna :loveu: i biedulka zarazem:-( Quote
Osa Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [SIZE="4"][B][COLOR="#800080"]Prosimy wszystkich którym los tej suni leży na sercu o pomoc w szukaniu dla niej domu. Tego jej najbardziej potrzeba. Nie chcemy skazywać ją na dożywotni pobyt w Azylu.[/COLOR][/B][/SIZE] Quote
Nano Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Osa jak możesz napisz jakieś ogłoszenie o małej (jakiej opieki bedzie potrzebowała, ceny leków itp) i będziemy rozgłaszać... Quote
Osa Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 [quote name='Nano']Osa jak możesz napisz jakieś ogłoszenie o małej (jakiej opieki bedzie potrzebowała, ceny leków itp) i będziemy rozgłaszać...[/QUOTE] Ok Napiszemy Quote
aniao Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 i co? jest już jakiś tekst do ogłoszeń? może też bym coś pomogła.. Quote
Osa Posted October 8, 2010 Posted October 8, 2010 Jest, jest jutro powysyłam na PW jeśli ktoś będzie chciał pomóc w ogłoszeniach. Quote
Osa Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 Słuchajcie kroi się fajny dom dla Bezy - Pani jutro ma do mnie dzwonić i ostatecznie podejmie decyzję a z Kasią musimy obgadać temat sterylki Bezy. Proponuję wstrzymać się z tymi ogłoszeniami do poniedziałku-wtorku bo może akurat ta adopcja wypali a na prawdę chciałbym bo dom jest fajny i u miłośników plaskatych:) Quote
Nano Posted October 9, 2010 Posted October 9, 2010 łooo to fajnie by było :) Osa daj znać jak już będziesz coś wiedziec :) Quote
Osa Posted October 13, 2010 Posted October 13, 2010 Mam nadzieję że do końca tygodnia będzie już wszystko wiadomo. Pani rozmawia i z Kasią i ze mną i z rodziną. Quote
Osa Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 Dzisiaj Kasia wysłała dodatkowe zdjęcia - no zobaczymy Pani właściwe zdecydowała się ale musi z mężem podjąć ostateczną decyzję - nigdy nie mieli kalekiego psa więc dobrze że będzie to przemyślana decyzja Quote
haliza Posted October 14, 2010 Posted October 14, 2010 I byłoby super :loveu: no to czekamy co wyniknie z tych negocjacji ;) Quote
Osa Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 Państwo się zdecydowali :)- teraz łatwimy transport i ew.króciutkie DT u Aguchy Trochę się boimy jak to przy kalekim psie no ale spróbujemy bo warto. Quote
Nano Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 super :D:D:D może jakieś nowe fotki ?? :) mam nadzieje, że co jakiś czas bedziemy dostawać info z nowego domku no i foteczki :):) Quote
Agucha Posted October 15, 2010 Posted October 15, 2010 [quote name='Osa']Państwo się zdecydowali :)- teraz łatwimy transport i ew.króciutkie DT u Aguchy Trochę się boimy jak to przy kalekim psie no ale spróbujemy bo warto.[/QUOTE] Ojś, w końcu poznam moją chrześnicę :loveu: ... a skrzywdzić Bezuli nie damy! :mad: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.