Jump to content
Dogomania

Choroba nerek / nerczyca ?? Pomocy !!!


Recommended Posts

Posted

Kopiuję info od koleżanki:

Proszę o pomoc lub radę.
Wzięłam tydzień temu ze schroniska 2 letnia suczkę.Suczka jest zabiedzona, zagłodzona, wygląda fatalnie. Od samego początku wymiotowała część pokarmu jaki przyjęła. Początkowo myślałam,że przez to,że skurczył się jej żołądek. Dzisiaj po kolejnej wizycie u weta zrobiliśmy badania krwi. Wyszły fatalnie. Wet powiedział,że jest to nerczyca i że z takimi wynikami już nic się nie zrobi. Może dializy lub przeszczep.Może ktoś wie czy w Polsce ktoś zajmuje się transplantacją nerek? Psina nie ma wszystkich objawów tej choroby. Ma apetyt, jest wesoła, ruchliwa, nie śmierdzi jej z pyska tak jak niby to jest przy chorobie nerek. W tej chwili pies otrzymuje kroplówki(płyn ringera), ale bardziej na moją prośbę,bo wte nie daje żadnych szans, ja łudzę się,że to może tylko jakieś fatalne zatrucie, zagłodzenie. Oprócz tego dostaje rubenal300 i ipakitine. Proszę o pomoc, radę.
Pozdrawiam,Ola.

wyniki - [COLOR=#000000][FONT=Arial][FONT=MS Shell Dlg 2]Biochemia krwi : kreatynina 10,3 mg/dl , mocznik 482 mg/dl , amylaza 3049 IU/dL[/FONT][/FONT][/COLOR]

Posted

[QUOTE] nie śmierdzi jej z pyska tak jak niby to jest przy chorobie nerek. [/QUOTE]
Nie śmierdzi?
Przy nerczycy raczej zawsze jest ten odorek moczu z pyszczka .

Posted

Intensywne płukanie to podstawa plus dieta odciążająca nerki (renal). Ipaktine i rubenal- bardzo dobrze.
Czy zostało zrobione USG nerek? to bardzo ważne, bo da odpowiedź czy są zmiany strukturalne.
To bardzo młody pies- albo jest to wada, lub choroba wrodzona i wtedy wiele sie zrobic nie da, albo ostra niewydolność (co jest dośc prawdopodobne, pies po przejściach, może się zatruł)- i wtedy jest spora szansa na wyjście z tego stanu.

Walcz, mimo wyników, jak kiedyś ktos napisał, leczy się zwierze, nie wyniki- póki stan jest zadowalający, zwierzę nie cierpi, nie pogarsza się dramatycznie.

Napisz skąd jesteś, bo, hmm... ja bym zmieniła weta, nie lubie takiego spisywania na straty z góry.

Aha- ja stosowałam zioła, niekiedy z dużym powodzeniem, jako terapię wspomagającą. Jesli chcesz podam ci skład mieszanki.

Posted

Witam,
więc generalnie jestem z Koszalina. Wet jest bardzo w porządku, ona sama sugeruje,żebym szukała pomocy gdzie indziej, ale dopiero wczoraj to wyszło i tak teraz szukam co i jak...O 20 będę kontaktować się z wetem z Warszawy, który się tym zajmuje. Intensywne płukanie - czyli co? Kroplówki? Podaję. Leki też no i oczywiście jedzenie odpowiednie przy tych dolegliwościach. Jutro powtórzymy badania i zobaczymy co się zmieniło w ciągu 2 dni. Dzisiaj dostała dodatkowo lek przeciw wymiotom i jakieś witaminy, bo do tego wszystkiego ma anemię :( Dni pokażą co się dzieje. Dzięki za pomoc. Ola.

Posted

Anemia może być wtórna do nerek, ale może też być przyczyną ich dysfunkcji, lub być dodatkowym objawem. warto by zrobić profil czerwonokrwinkowy, oraz rozmaz - to da wskazanie jaka jest przyczyna anemii, czy rozpadają sie, czy nie są produkowane. Sugerowałabym również zrobić badanie na babeszję i hemobartonellę (niby to choroba raczej kocia, ale wiem że psom też się zdarza).
Płukanie to właśnie kroplówki, dożylne. Tylko tu trzeba uważaźć, jesli jest anemia, żeby nie przedobrzyć...

Posted

Jejuś, zaraz pobieram krew.Wczoraj gadałam z wetem z Wawy. Chyba się już nie łudzę.Najprawdopodobniej jest to wada wrodzona.Dzisiaj chcemy zrobić transfuzje...ale wszystko okaże się za parę godzin.Chyba mam depresję :(

Posted

Moja suczka ma ostrą niewydolność nerek. Polecam doktor Agnieszkę Neskę ([url]http://www.nerkiwet.com/cms1/[/url]), która specjalizuje się w chorobach nerek. Przyjmuje w Konstancinie pod Warszawą. Ufam jej całkowicie. Jak jakiś lekarz nie jest specjalistą w chorobach nerek, nie ma sensu mu ufać i stawiać na psiaku krzyżyk. Trzymam kciuki za psinkę!

Posted

Anemia towarzyszy niewydolności nerek. Nasza suczka dostaje zastrzyki z żelaza i to ją stawia na nogo. U naszej też jest to wada wrodzona, ale psiak dobrze leczony jest w stanie normalnie funkcjonować. Co więcej, lekarstwa, które przepisuje dr Neska są niedrogie i nie rujnują nam kieszeni (w wcześniej przez rok byliśmy naciągani przez innych lekarzy na drogie preparaty, które nie dawały żadnych rezultatów). Kroplówki robimy sami co jakiś czas. da się z tym żyć.

Posted

[quote name='Ada_-_']Nie śmierdzi?
Przy nerczycy raczej zawsze jest ten odorek moczu z pyszczka .[/QUOTE]

Nieprawda. Mojej suni przy moczniku ponad 450 w ogóle nie śmierdziało. Przykro mi, ale to nie jest reguła.
Jeśli chodzi o wyniki krwi podane w pierwszym poście to są niestety fatalne.

Posted

Są złe, ale trzeba się dowiedzieć dlaczego. Znam suczkę, u której, dzięki prawidłowemu leczeniu, kreatynina spadła z 12 do 2. Grunt to postawić dobrą diagnozę. USG koniecznie. Ipaktine działa tylko w niektórych przypadkach,a wszyscy weci to przepisują jak leci, jak tylko słyszą o chorobie nerek. My wydaliśmy na to fortunę, a dopiero jak lek został zmieniony (na taki, który kosztuje kilkanaście razy mniej), wyniki się polepszyły. Czy psina była badana pod kontem babesziozy?

Posted

Dzisiaj zrobiłam usg nerek. Więc jedna jest do bani, drugiej nie było widać.Także może jutro jeszcze raz zbadamy. dzisiaj wyniki po 2 dniach są lepsze.Kreatynina spadła do 8, mocznik do 450. Ale może to być po kroplówkach.No cały czas walczę,by było dobrze. Z anemią kicha... Miała mieć dzisiaj transfuzję, ale trochę się boję i przełożyłam to, bo przy pierwszej będzie ok, ale po kilku dni znowu może być anemia i wtedy 2. transfuzji może nie przeżyć. Zastanawiam się nad lekami EPO i EPREX. Zobaczymy. Podajcie namiary na tę babkę od nerek, bo ja rozmawiałam z dr. Lepka - czy jakoś tak.A i jakie to leki na anemię podajecie(żelazo)-może jakaś nazwa. Nadal podaję kroplówki i leki. Karma niby odpowiednia. Okaże się jak będzie. Dzięki za wszystkie informacje. Pozdrawiam.

Posted

A co do tej choroby to jakoś nikt na to nie wpadł... Muszę ostro działać... :) Dzięki wszystkim za pomoc! "Dum spiro spero" - [I]Nadzieja umiera ostatnia[/I]...Także walczymy!!! :) Rok temu mój pies zachorował na cukrzycę- "super" weterynarz leczył go na coś całkiem innego, doprowadzając do tego,że pies oślepł, był w stanie agonalnym... Cukier zbadał na mój rozkaz, choć przekonywał,że cukrzyca występuje tylko u pudli i kundli, okazało się,że cukier był prawie 700. Doprowadziłam go do normalnych wyników sama w ciągu 2,5 doby. Żyje, ma się dobrze. :) Po 10 miesiącach odzyskał po operacji na jedno oko wzrok. Na nowo spogląda na świat, uczy się widzieć... Także beznadziejne przypadki czasem stają się czymś nad czym można panować. Mam nadzieję, że i tym razem damy rade. :):) Pozdrawiam wszystkich POMOCNIKÓW!

Posted

Podałam linka do strony: [B][url]www.nerkiwet.com[/url][/B], tam są dane kontaktowe.
usg też nie każdy potrafi odczytać, więc trzeba uważać.
Kreatyninę raczej kroplówkami trudno zbić, prędzej mocznik. Skoro kreatynina spadła, to nie jest źle.
Epo to ostateczność i kosztuje fortunę. Lepiej zacząć od żelaza i zobaczyć jakie będą wyniki (wet daje zastrzyk z żelaza w pupę- zastrzyk jest bolesny, ale naszą sunię stawia na nogi na dobre 2 miesiące, potem anemia wraca i kolejny zastrzyk). Słyszałam też o preparacie Pro Pell, który zawiera żelazo, ale zastrzyki są skuteczniejsze.
Trzymam kciuki!

Posted

Dzisiaj podałam jej pierwszą dawkę żelaza. Pliszka, napisz mi proszę jakiego ty masz dużego psa i jakie dawki żelaza podajecie i przez ile dni... Zobaczymy jak będzie dalej. Mam nadzieję,że lepiej.

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='AleksandraW']Dzisiaj podałam jej pierwszą dawkę żelaza. Pliszka, napisz mi proszę jakiego ty masz dużego psa i jakie dawki żelaza podajecie i przez ile dni... Zobaczymy jak będzie dalej. Mam nadzieję,że lepiej.[/QUOTE]

AleksandaraW tak jak poprzednicy radzę skontaktować się z dr. Neską (link był podany wyżej). Próbuj do niej najpierw zadzwonić i jednocześnie wysłać mail z wszystkimi wynikami. Opowiedz całą historię ze szczegółami. Dr. Neska jest bardzo zapracowaną osobą, ale mimo to powinna pomóc. Przy silnej anemii podaje się jedno i drugie tj EPO + żelazo, ale dr. wyjaśni wszystko. Wyniki rzeczywiście niezadawalające, ale najpierw trzeba zdiagnozować przyczynę.

Posted

[quote name='AleksandraW']Dzisiaj podałam jej pierwszą dawkę żelaza. Pliszka, napisz mi proszę jakiego ty masz dużego psa i jakie dawki żelaza podajecie i przez ile dni... Zobaczymy jak będzie dalej. Mam nadzieję,że lepiej.[/QUOTE]

Pies waży 30kg. Zwykle jeden zastrzyk starcza na jakiś miesiąc. Nie wiem jaka to jest dokładnie dawka.
Też radzę wysłać wyniki do dr Neski i zadzwonic. Ona naprawdę wie co robi.
Jeśli chodzi o USG, to mistrzem jest doktor Marciński (przyjmuje w Warszawie na Gagarina). Jego wyniki są najbardziej wiarygodne.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...