Wala2006 Posted January 3, 2011 Share Posted January 3, 2011 To jest psiak i jest bardzo młodziutki nie patrzyłam na zęby ale nie będzie miał więcej niż dwa lata max 1-1,5 ale jest cudny i jest na pewno rasowy :) trzymam kciuki by udało się go zabrać ze schronu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='ana666']co do sylwestra-to był pierwszy rok kiedy ktoś był z psami, ja byłam i jeszcze jedna osoba. psy o dziwo sie az tak nie bąły jak sie spodziewałysmy, troche szczekały jak były wybuchy ale ogólnie było spokojnie, nie gryzły sie[/QUOTE] [COLOR=navy]Jednak walka miejscowych ludzi oraz publikacje w lokalnej gazecie oraz fot. dowodzących b.zlego stanu zwierząt oraz samego schronu coś dały i drgnęlo juz po zmianie burmistrza,po wyborach ?? Chyba wiele osób do tej pory nie możemy wyjśc z podziwu nad beztroską zarówno wladz miasta ,jak i kolejnych kier.schronu ,by ponad 200 rożnych psów -od największych do najmniejszych -trzymać wiele lat LUZEM I BEZ ZADNEGO NADZORU od popoludnia do rana oraz w weekendy i święta !! Taka nieodpowiedzialność sprawia ,że skutkiem tego byly setki zagryzanych psów,skazywanych latami na wzajemną agresję w tak ogromym stadzie ok.200 psów !! Tych ofiar moglo by nie być,gdyby psy nie trzymane byly luzem i nie zostawiane na 2/3 doby same sobie .Konieczny jest calodobowy dozór tych psow.Tym bardziej w dni wolne i święta.Oszczędzanie na etatach pracowników w schronie odbywalo się latami kosztem cierpienia wielu psów . Na domiar złego psy zostawiane na weekendy i święta nie byly wtedy karmione,co sprzyjalo też ich agresji .A to już nie tylko brak należytego dozoru. Liczę na to ,iż slowa krytyki,także z tego forum,docierają do tych ,ktorych dotyczą i ktorzy są winni takiemu stanowi rzeczy.Są w Obornikach Wlkp.ludzie ,ktorzy potrafią i chcą walczyć o to by te psy mogły bezpieczniej żyć.I na nich bardzo liczymy.A także na nowego Burmistrza ,iż wykaże się zdrowym,ludzkim i należytym podejściem oraz dzialaniem w sprawie schroniska dla psów w tym mieście i powiecie.By ten "obóz przetrwania" zmienić w prawidlowo zorganizowane i zarządzane schronisko.Bez trwonienia funduszy należnych na utrzymanie ,leczenie,szczepienie,sterylki/kastracje !! Budżet schroniska przeznaczony na opiekę nad tymi psami musi być wykorzystywany zgodnie z jego przeznaczeniem i to powinno byc dokladnie stale kontrolowane przez odpowiednie organa kontrolne. By nikt już nie chcial krzywdzić nadal bezbronnych,bezdomnych psów w tym schronisku zasłaniając się brakiem funduszy na leczenie,szczepienie oraz dozór personelu calodobowy.[/COLOR] [COLOR=blue]P[/COLOR][COLOR=blue]rzypomnę jeszcze ,że opieka i utrzymywanie bezdomnych psów na terenie danej gminy,czy powiatu należy do obowiązków statutowych danej gminy,czy powiatu. Uchwalenie należytego budżetu na ten cel oraz solidne,rzetelne go wypelnianie-także. Nie można zatem ustalić zbyt niskiego budżetu na utrzymywanie psów w schronisku ,by potem zaslaniać się brakiem funduszy na karmienie psów,wlaściwą opiekę weterynarza-leczenie chorych i rannych psów ,[/COLOR][COLOR=blue]szcz[/COLOR][COLOR=navy][COLOR=black][COLOR=blue]epienia oraz sterylizacje/kastracje psów. Wiadomo ,że fundusze na budżet każdego schroniska utrzymywanego przez daną gminę ,czy powiat pochodzi z podatków podatnikow.Zatem spoleczeństwo ma prawo domagac sie należytego jego ustanowienia oraz wykorzystywania a także mieć rzetelne informacje.[/COLOR] [/COLOR][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 olga7-widze ,ze jestes waleczna,to wspaniale,a moze sie utworzycie grupe silnych ,mocnych i odwaznych i uderzycie do wladz ,do ktorych nalezy schronisko wrzesinskie. Psy sa zostawione same soba juz od 16 godziny,a czesto jak pracownik lapie psy (jest hyclem)jest i w godzinach dopoludniowych schronisko jest zamkniete.Psy tam nie maja nic,dostaja jak swinie zlewki ,przez to choruja maja biegunki ,zatrucia,sie zagryzaja,nie ma wet na miejscu ,pomieszczen cieplych dla psow chorych ,kastrowanych szczeniakow,matek ze szczeniakami.jak sa kastrowanwane (tylko latem) to wrzucone sa do bud ze sloma. Szczeniaki umieraja jak muchy ,jak sie ich wczesniej nie wyniesie i nie wyleczy .Nie ma kociarni.Ale maja cieple biuro i nowe duze auto.Tam dziewczyny jest horor.Nie ma nikogo ,kto tym psiakom moze pomoc.Schronisko nalezy do miasta ,a kierownikiem jest szef strazy miejskiej.moze dlatego wszyscy sie go boja.Kierownik jest tylko w ratuszu ,a nie w schronisku,to jak moze byc lepiej.Ma ponic budowane nowe schronisko w tym roku i maja nastapic zmiany wladz to znaczy zostana psy przejety przez komunalke.tzn z deszczu pod rynne.Obecnie na 150 psow jest 2 pracownikow zupelnie nie mjacych wiadomosci ,kwalifikacji do opieki nad psami.W tym ,ze jeden jest bardzo pracowity ,a drugi co 5minut sie zmienia.Nie ma osob zatrudnionych z powolania ,chcacych tym biedakom ulzyc siedzacymi za wieziennymi kratami. przepraszam ,ze zasmiecam ten watek ,ale mieszkam tak daleko ,jestem taka bezradna tutaj i nie tylko ja ,a na miejscu nikt zupelnie nikt psami sie nie zajmuje i nie walczy o nie.Czekaja wszyscy na cud juz od wielu lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
itaka Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='xxxx52']olga7-widze ,ze jestes waleczna,to wspaniale,a moze sie utworzycie grupe silnych ,mocnych i odwaznych i uderzycie do wladz ,do ktorych nalezy schronisko wrzesinskie. Psy sa zostawione same soba juz od 16 godziny,a czesto jak pracownik lapie psy (jest hyclem)jest i w godzinach dopoludniowych schronisko jest zamkniete.Psy tam nie maja nic,dostaja jak swinie zlewki ,przez to choruja maja biegunki ,zatrucia,sie zagryzaja,nie ma wet na miejscu ,pomieszczen cieplych dla psow chorych ,kastrowanych szczeniakow,matek ze szczeniakami.jak sa kastrowanwane (tylko latem) to wrzucone sa do bud ze sloma. Szczeniaki umieraja jak muchy ,jak sie ich wczesniej nie wyniesie i nie wyleczy .Nie ma kociarni.Ale maja cieple biuro i nowe duze auto.Tam dziewczyny jest horor.Nie ma nikogo ,kto tym psiakom moze pomoc.Schronisko nalezy do miasta ,a kierownikiem jest szef strazy miejskiej.moze dlatego wszyscy sie go boja.Kierownik jest tylko w ratuszu ,a nie w schronisku,to jak moze byc lepiej.Ma ponic budowane nowe schronisko w tym roku i maja nastapic zmiany wladz to znaczy zostana psy przejety przez komunalke.tzn z deszczu pod rynne.Obecnie na 150 psow jest 2 pracownikow zupelnie nie mjacych wiadomosci ,kwalifikacji do opieki nad psami.W tym ,ze jeden jest bardzo pracowity ,a drugi co 5minut sie zmienia.Nie ma osob zatrudnionych z powolania ,chcacych tym biedakom ulzyc siedzacymi za wieziennymi kratami. przepraszam ,ze zasmiecam ten watek ,ale mieszkam tak daleko ,jestem taka bezradna tutaj i nie tylko ja ,a na miejscu nikt zupelnie nikt psami sie nie zajmuje i nie walczy o nie.Czekaja wszyscy na cud juz od wielu lat.[/QUOTE] Widzę że dużo się udzielasz na forum. To może załóż wątek i poszukaj osób z wrześni. Tak będzie im łatwiej im pomóc. Bo generalnie wolontariusze nie są w stanie pomagać we wszystkich schroniskach, a tym bardziej że z Obornik do Wrześni jest kawałek drogi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='itaka']Widzę że dużo się udzielasz na forum. To może załóż wątek i poszukaj osób z wrześni. Tak będzie im łatwiej im pomóc. Bo generalnie wolontariusze nie są w stanie pomagać we wszystkich schroniskach, a tym bardziej że z Obornik do Wrześni jest kawałek drogi.[/QUOTE] Widze ,ze mam cienia.Hmmm.Pisze na watkach i jest glucho .Moze ktos mieszka w okolicy Gniezna ,Wrzesni i moze zajrzyc do tych schronisk. co do wrzesinskiego to nie ma nic i nikogo ,nie ma TOZ ,zadnej innej org prozwierzecej ,nie ma wolontariuszy nie ma zadnej osoby co by walczyla o dobro psow.Podobnie jest z Gnieznem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='xxxx52']Widze ,ze mam cienia.Hmmm.Pisze na watkach i jest glucho .Moze ktos mieszka w okolicy Gniezna ,Wrzesni i moze zajrzyc do tych schronisk. co do wrzesinskiego to nie ma nic i nikogo ,nie ma TOZ ,zadnej innej org prozwierzecej ,nie ma wolontariuszy nie ma zadnej osoby co by walczyla o dobro psow.Podobnie jest z Gnieznem[/QUOTE] Trzeba koniecznie zająć się i schronem we Wrześni ,bo już od kilku lat slyszy się o dramatycznej sytuacji psów w tym schronie. Trzeba i tamte bezbronne bardziej jeszcze psy ratować ,może uda sie coś wywalczyć? Jesli tak zle jest w Gnieznie także -też trzeba by jakoś pomoc tamtejszym psom .Nie można tolerować tak ogromnej krzywdy zwierząt i bezdusznosci ich "opiekunow I wcale nie zasmiecamy tak watków -to nie my krzywdzimy te bezbronne zwierzęta ,ale chcemy je ratować . Poswiecamy czas na pisanie tu godz.by znalezc jakis ratunek krzywdzonym zwierzętom przez bezdusznych ,okrutnych ludzi -takze tym w takich pseudoschronach ,jak niektore w naszym kraju -np.Dyminy,Dobrocin itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
itaka Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='xxxx52']Widze ,ze mam cienia.Hmmm.Pisze na watkach i jest glucho .Moze ktos mieszka w okolicy Gniezna ,Wrzesni i moze zajrzyc do tych schronisk. co do wrzesinskiego to nie ma nic i nikogo ,nie ma TOZ ,zadnej innej org prozwierzecej ,nie ma wolontariuszy nie ma zadnej osoby co by walczyla o dobro psow.Podobnie jest z Gnieznem[/QUOTE] Nie bój się nie masz cienia. Tylko czasem łatwo gadać a nic nie robić. A co do Gniezna to jadę tam w piątek pozałatwiać pewne sprawy, może uda mi się wpaść do schronu i wybadać sytuację co i jak. Stary wątek o schronisku we Wrześni [url]http://www.dogomania.pl/threads/111670-Schronisko-we-Wrze%C5%9Bni-pod-Poznaniem...-Podejrzana-sprawa...?highlight=gniezno[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='xxxx52'] przepraszam ,ze zasmiecam ten watek ,ale mieszkam tak daleko ,jestem taka bezradna tutaj i nie tylko ja ,a na miejscu nikt zupelnie nikt psami sie nie zajmuje i nie walczy o nie.Czekaja wszyscy na cud juz od wielu lat.[/QUOTE] wcale tak nie jest :( my wolontariusze walczymy ! moze nie tak bo wielu pewnie mówi: dzieciaki, smarkate to niech sobie gadają.. staramy sie jak możemy.. i te słowa troche mnie zabolały.. bo całym sercem i czynami może nie tak ogromnymi ale staram sie pomagać. I nie trzeba na to cudu.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hala Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 Angel..nie martw się tym co pisze xxx. W tym czasie kiedy Ty wyprowadzasz psy i taplasz się w błocie, odchodach i innych nieciekawych sprawach, by pomóc psom w takiej czy innej spawie ..to koleżanka xxx nadal klepie w klawisze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 Pomagamy jak tylko umiemy, a tu jeszcze słyszymy słowa takie jak napisała xxxx52... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='Angel']wcale tak nie jest :( my wolontariusze walczymy ! moze nie tak bo wielu pewnie mówi: dzieciaki, smarkate to niech sobie gadają.. staramy sie jak możemy.. i te słowa troche mnie zabolały.. bo całym sercem i czynami może nie tak ogromnymi ale staram sie pomagać. I nie trzeba na to cudu..[/QUOTE] przeczytaj dokladnie moj post ,a pozniej pisz okey?W tym przypadku nie o Obornikach myslalm i pisalam ,gdyz Obornickie psy maja bojowa obstawe w wolontaruiszach i innych oddanych osob, kochajacych te nikomu niechciane istoty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 [quote name='Hala']Angel..nie martw się tym co pisze xxx. W tym czasie kiedy Ty wyprowadzasz psy i taplasz się w błocie, odchodach i innych nieciekawych sprawach, by pomóc psom w takiej czy innej spawie ..to koleżanka xxx nadal klepie w klawisze.[/QUOTE] Ach jak ty tak tesknisz za mna ,widze ,ze mam swoje cienie na kazdym watku to zabawne .nawet nie wiedzac o co chodzi , nawet nie przczytawszy mojego postu cos tam klepiesz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 nie chce sporów.. ale ja to tak odebrałam- piszesz o Obornickim Schronisku i o tym że ty i inne osoby jesteście za daleko aby pomóc a na miejscu nie ma nikogo i od lat czeka sie za cudem aby ktos tam pomógł.. tak to odebrałam. okej.. . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 dobrze odebralas ,ale ta prosba i zale sa skierowane do osob z okolic Wrzesnia ,albo Gniezna.Bo z Obornik jechalam do Wrzesni prawie 1,5 godziny.To jest za daleko ,zeby syetematycznie zagladac do biedakow.wiem natomiast ,ze sa na dogomani osoby z okolic Gniezna ,to przeciez jest tylko do schroniska 17 km.takze jest schronisko w Gnieznie ,ale tam nie chca widziec wolontariatu ,gdyz maja duzo za skora. ale teraz wejde na wlasciwe tory,i bardzo mnie ciekawi zdrowie tych pieskow z kuchni.Czy sa zdrowe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted January 4, 2011 Share Posted January 4, 2011 Pola obiecane zdjęcia Rotwaillera: [URL="http://tinypic.pl/d5567rko829q"][IMG]http://tinypic.pl/i/00056/d5567rko829q_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://tinypic.pl/1xtnwmbvc3u7"][IMG]http://tinypic.pl/i/00056/1xtnwmbvc3u7_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://tinypic.pl/j81mau1niisk"][IMG]http://tinypic.pl/i/00056/j81mau1niisk_t.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://tinypic.pl/k1w0p209fn9r"][IMG]http://tinypic.pl/i/00056/k1w0p209fn9r_t.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 dziekuje slicznie :):loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Nie ma za co!:) I napisz jak się dowiesz czy jedzie do rotki czy nie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Jest odp od rotki pies jedzie na 100% tylko musi zwolnic sie dla niego dom TM to potrwa kilka dni :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 To super że pojedzie mam nadzieje że jak najszybciej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Ja też mam taka nadzieje ;0 mam trochę zabawek dla psiaków jak bym nie dała rady przyjechać to dam wolontariuszką z pogotowia żeby wam pod rzuciły jak benda jechać nie jest ich duzo ale zawsze cos :) [IMG]http://i56.tinypic.com/nbf6zs.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wala2006 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 [quote name='Pola17']Ja też mam taka nadzieje ;0 mam troche zabawek dla psiaków jak bym nie dała rady przyjechac to dam wolontariuszką z pogotowia żeby wam pod rzuciły jak benda jechac[/QUOTE] Dziękujemy Pola za zabawki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Hala xxxx52 też działa aby pomóc zwierzakom i nie raz za piepszała w błocie odchodach pomagała jak mogła wiec nie pisz ze tylko stuka w klawiaturę jesli nie wiesz OK !!!! każdy pomaga jak morze <Hala i xxxx52 ok!!!!!!!!!!!!!! >proszę sie nie kłócić jak macie za dużo energii to w schronisku psiaki czekają na spacerki zapraszam [quote name='Hala']Angel..nie martw się tym co pisze xxx. W tym czasie kiedy Ty wyprowadzasz psy i taplasz się w błocie, odchodach i innych nieciekawych sprawach, by pomóc psom w takiej czy innej spawie ..to koleżanka xxx nadal klepie w klawisze.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Zauważcie może mlode ciotki ,że xxxx52 mieszka od dawna dość na stale w Niemczech,ale pochodzi z Wlkp.i bywa tam często a ma tam nadal swoją rodzinę i znajomych.Niektorzy z nich znają na żywo sytuację w tych wymienionych schronach ,czyli w Obornikach Wlkp. ,we Wrześni oraz w Gnieznie. Poza tym jest dojrzalą kobietą,ktora pomaga i pomagala wielu psom z polskich schronów i dziala tam w niem.porzadnej fundacji,pomagającej polskim bezdomnym psom a takze z innych krajow.Zatem nie piszcie dziewczyny,jesli malo wiecie o kims albo i nic ,że tylko klepie w klawisze.Ja też nie jestem z Wlkp.i nie pomagam fizycznie w żadnym schronie tam,ale jak mogę to tak choć z daleka wspieram walkę o poprawę losu bezdomnych psów.Korzystam z bezposrednich,czy posrednich inf.,nie tylko z miejscowej prasy,czy forum spol.,ale myślę ,że takie glosy i pisanie o tych problemach też dają pozytywne efekty.Nieraz zwracamy się o interwencje,czy pomoc albo rady do konkretnych organizacji prozwierzęcych lub fundacji,a o tym często nie piszemy na watkach. Dlatego nawet jesli ktoś z daleka zajmuje się danym wątkiem i pomaga jak tylko potrafi-jak np.xxx52 to doceńcie rady i informacje takich doświadczonych,dojrzalych ludzi i bądzcie im za to wdzięczni a nie piszcie,że siedzą sobie w cieple,przy kompie i tylko mądrzą się i klepią w klawisze a wy robicie w tych schronach tzw.czarną robotę Bo sprawiacie tym przykrość nieslusznie. .My naprawdę doceniamy trud ,czas i starania Wasze-wszystkich wolontariuszek i wolontariuszy. Tu na kazda pomoc jest potrzebna,nawet takie pisanie i radzenie z daleka.Tym bardziej od kogoś kto zna te problemy od dawna i pomaga w swoim srodowisku a wszelkie ich rady i doswiadczenia ma na celu pomoc takim jak Wy ,ktorzy walczą i ratują oraz pomagają w swoim otoczeniu zwierzętom. A na marginesie ,choć nie mam az tyle doswiadczenia w różnych formach walki o dobro zwierząt,to też nie ograniczam się czesto do "klepania w klawisze" ,jak piszecie a czesto szukam pomocy u konkretnych ludzi z org. i fundacji,by wlączyli się z pomoca w konkretnej sprawie i choć telefonicznie staram się wlączyc ich do pomocy w konkretnej sprawie.Nie piszę na ogol o tym,bo nie zawsze to jest potrzebne a czasem by nie zaszkodzic sprawie.Wiadomo,nie wszystkie fundacje i organizacje wspolpracują ze sobą i popierają się. Popatrzcie np.ile porad dostalyscie na wątku szczeniakow ,gdy trzeba bylo je ratować -i nie tylko tam. Takie rady nieraz sa na wagę zlota ,bo skad mlode dziewczyny mają znać przebieg róznych chorob i jak ,co podawać psom ,na co zwracac uwagę i o co walczyć. To tylko jeden przyklad . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 Zgadzam sie z tym co na pisałaś w całości!!!!!!!!!! [quote name='olga7']Zauważcie może młode ciotki ,że xxxx52 mieszka od dawna dość na stale w Niemczech,ale pochodzi z Wlkp.i bywa tam często a ma tam nadal swoją rodzinę i znajomych.Niektórzy z nich znają na żywo sytuację w tych wymienionych schronach ,czyli w Obornikach Wlkp. ,we Wrześni oraz w Gnieźnie. Poza tym jest dojrzała kobietą,która pomaga i pomagala wielu psom z polskich schronów i dziala tam w niem.porzadnej fundacji,pomagającej polskim bezdomnym psom a takze z innych krajow.Zatem nie piszcie dziewczyny,jesli malo wiecie o kims albo i nic ,że tylko klepie w klawisze.Ja też nie jestem z Wlkp.i nie pomagam fizycznie w żadnym schronie tam,ale jak mogę to tak choć z daleka wspieram walkę o poprawę losu bezdomnych psów.Korzystam z bezposrednich,czy posrednich inf.,nie tylko z miejscowej prasy,czy forum spol.,ale myślę ,że takie glosy i pisanie o tych problemach też dają pozytywne efekty.Nieraz zwracamy się o interwencje,czy pomoc albo rady do konkretnych organizacji prozwierzęcych lub fundacji,a o tym często nie piszemy na watkach. Dlatego nawet jesli ktoś z daleka zajmuje się danym wątkiem i pomaga jak tylko potrafi-jak np.xxx52 to doceńcie rady i informacje takich doświadczonych,dojrzalych ludzi i bądzcie im za to wdzięczni a nie piszcie,że siedzą sobie w cieple,przy kompie i tylko mądrzą się i klepią w klawisze a wy robicie w tych schronach tzw.czarną robotę Bo sprawiacie tym przykrość nieslusznie. .My naprawdę doceniamy trud ,czas i starania Wasze-wszystkich wolontariuszek i wolontariuszy. Tu na kazda pomoc jest potrzebna,nawet takie pisanie i radzenie z daleka.Tym bardziej od kogoś kto zna te problemy od dawna i pomaga w swoim srodowisku a wszelkie ich rady i doswiadczenia ma na celu pomoc takim jak Wy ,ktorzy walczą i ratują oraz pomagają w swoim otoczeniu zwierzętom.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola17 Posted January 5, 2011 Share Posted January 5, 2011 dziewczyny z Azorka wielka prośba do was rotka prosi o za be spieczenie psa poprzez nie wpuszczanie go na wybieg do innych psów i proszę was ja nie mam jak do was dojeżdżać tak jak bym często chciała ale zaglądajcie do niego proszę was bardzo pies ma szanse mieć super dom !!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.