Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

taks  dziekuję za cierpliwość i wyrozumiałość   ...

sie usprawiedliwiać nie będę  ..  ale   chyba wiecie jak jest   ...   

 

 

w Punkcie ruch jak w ulu  .. niestey   w ilości psów   ..

 

na szczęscie   do pomocy dołączają  się tez   inne Fundacje    , czy osoby pomgające w ogłaszeniach  , zdjeciach   ...

 

 

jutro trzymajcie  ksiukasy     za   2 psiaki z Punktu   ... moze znajdą  domy  

chętne rodziny przyjeżdzajądo Szydłowca 

Posted

kama210, każdego miesiąca wpłacam na konto fundacji kilka złotych, wpisując w tytule: Darowizna dla psiaków. Czy tak jest dobrze czy może wpisywać w tytule coś konkretnego, np. jakiegoś konkretnego psiaka?

Posted

Agnieszka103  ... dziekuję  .. na  razie wpłacaj    ..    

  jest  kilka psów w hotelach   do te pory   -   od  2 lat  -  władek , zoja  , czy  też nieufny  pan łapeczka  - pies z  uszkodzoną łapą  - szumnie zabrany    a teraz nikt o nim nie pamięta  ...

Inka   zgarnieta  z wysypiska  jako szczeniak  - własnie w lutym  minęlo 2 lata  jak nie ma domu ...  wcześniej prawie 2 tys na leczenie  nuzycy , zapalenia skóry , sterylka   itp  itd   - bez wsparcia 

Masza  - 14 miesiąc w hotelu   ... 

 

dopóki  są te psy  ..to wpłacaj ..dziekuję 

 

 

Posted

wiem  to po sobie  , że po zmianach na  dogo  wiele osób potraciło  subskrybcje    ,  wiec  też zapewne   tylko kilka wytrwałych    i zainteresowancyh losem psów z Szydłowca osób zgląda  naten wątek  

 

..musiałaby wybuchnąc jakaś "afera: aby wątek   byl śledzony , komentowany   ..

 

ale MOZE ktoś  zauważy  , prześle dalej  !!

 

strasza suczka w Punkcie   SZUKA POMOCY 

 

------    dzisiaj  dzieki temu że dojeżdzam do tych psów   udało się  - w sumie w  ostatniej chwili pomoc  jej ...    bo kto wie co by było   jutro  / pojutrze   - w weekend    ..  

 

 

WALCZY O ŻYCIE !!
Dzieki temu że Kamila prawie codziennie odwiedza psy z Punktu po południu , dogląda , wypuszcza na wybieg , oswaja itp itd i wyczulona jest na nietypowe zachowania i objawy tej suczce może uda sie przezyć !!
sunia zgarnięta kilka dni temu ze wsi pod Szydłowcem , wyrzucona jak stary odpad !!

suka leżala na betonie poza budą , osowiała , nawet nie powąchała karmy z puszki, której żaden prawie pies sie nie oprze - Animonda .. wepchnięta do budy ... zero reakcji .. tępy wzrok ..
telefon do wet P. Senderek , która odłożyła inny zabieg i w pół godziny zjawiła sie w Punkcie, pobrana krew .. za 20 minut wynik - BABESZJA !!!

wiadomo urzędnicy po godz. 15 już w domach , potem 2 dni weekendu - a SUKA walczy o zycie i czekać nie może ...
suka zawieziona przez Kamilę na CITO do lecznicy ...
WALCZY o zdrowie , a moze w jej stanie i wieku - o życie .
stan poważny , suczka starsza /ok 8 - 10 lat /

jutro - jak przeżyje - musi wrócić na wysypisko !!!

kto jej pomoże ?
czy ma szansę ?

kamila 533 323 567
[email protected]<script cf-hash='f9e31' type="text/javascript"> /* */</script>

 

10350418_839952159405802_723173735628035

 

 

zdjecie z miejsca gdzie suczka koczowała pod Szydłowcem pod płotem , wyszła z lasu ------ nieszczęsny SADEK !!!

 

 

10993431_839952132739138_584583992473782

 

 

 

 

Posted

Ja cały czas zaglądam, na stronkę bezdomniaków również. 

Piękna ONeczka do adopcji jest u Was.

 

Jak moja tymczasowiczka znajdzie dom to się przypomnę - będę mogła służyć DT dla jakiejś suczki.

Posted

1622214_844146248991534_4579507660021867

 

 

8.03 --
Edzia --- poczciwa, opanowana , nieśmiała sunia ,
ale NIESTETY starsza sunia - co nie wróży jej dobrze ... wsród tysięcy psów szukających swojej szansy

WYGLĄDA na to że sunia wyjdzie z babeszji , ale kciuki trzeba trzymać aby sunia psychicznie dała radę - bowiem w ciągu ostatnich dni przeżyła bardzo wiele - wyrzucenie , tułaczka nie wiadomo ile , sterylizacja , potem doszła babeszja .. i obecnie samotny pobyt w kojcu , z odwiedzinami wolontariuszy ..

EDZIA błaga O ZAUWAŻENIE !!!!
tu nie ma ŻADNYCH SZANS

Edzia ma ok 8 - 10 lat /zęby w nienajgorszym stanie , ale dość "zużyte " , kto wie może ma mniej lat a była żle żywiona /

waga 22 kg , wielkość pod kolano ..
suczka spokojna, opanowana ...

kto jej pomoże ?
czy ma szansę , aby dostać II szansę w życiu,
czy szczęscie jej nie opuści ??

kamila 533 323 567
[email protected]

Posted

Edzia  -   kryzys zażegnany  .. 

już sie czuje dobrze  .. nawet jak byłam ostatnio w czwartek pyskowała z kojca do innych psów  ... 

wiec ją  trzeba sprawdzić  jak sie zachowa  poza kojcem  ..

do ludzi   ok  ..

 

tylko co z tego  będzie ?

  jak to strasza suczka  ..  niestety

 

typowy wiejski "kundel"   i to starszy  ..

 

 

-----------------------------------------------------------------------------

 

apropo strauszków 

 

w Punkcie od 20 lutego   - Tedi 

 

popatrz w jego oczy i powiedz : NIKT CIE NIE BĘDZIE CHCIAŁ .. ,
bedziesz wegetował do końca swoich dni lub skończysz w schronie na 200 psów ...

 

zestresowany , trzęsący się jak osika .. z wielkim przeraźliwie smutnymi oczami
przywieziony przez Gminę , po zgłoszeniu, że na ulicach Szydłowca leży wyczerpany pies , widywany od pewnego czasu , niestety początkowo z powodu przepełnienia przebywał w klatce .
Na szczęście już ma swój kojec - dzięki temu że inny pies dzięki działaniom wolontariuszy znalazł dom


STARY ODPAD ... ZAPEWNE WYMIENIONY NA MŁODSZY MODEL - a takich modeli pojawiają się dziesiątki - rozmnażanie psów w Szydłowcu i okolicach to hobby wielu ..
POPRZEZ TO takie pies JAK TEDI STAJE SIE ZBĘDNYM WYŻERACZEM KARMY zajmującym bude a może i łańcuch nowszemu modelowi i którego trzeba sie pozbyć .. kto wie, może miał szczęscie że nie dostał łopatą w głowę ..
bo wierzyć że komuś uciekł i ktoś go szuka jakoś ciężko ..

 

https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec/photos/a.844630968943062.1073741916.341541309252033/838195462919946/?type=3&theater

 

10978660_838195462919946_307916541442259

 

Tedi dzieki naszym odwiedzinom u psów z Punktu nie wegetuje bez kontaktu z człowiekiem - i dzięki temu stopniowo otwiera sie na kontakt z człowiekiem, smaki , przysmaki , głaski , "rozmowy " i poświęcony czas dają efekty - juz było do tej pory kilka machnięć ogonem ,

 

 

na zdjęciu z  Magdą  ktora z   z Agnieszką  i tomkiem dojęzdzają  ze Skarzyska    i pomagają  psiakom

 

https://www.facebook.com/PunktPrzetrzymanSzydlowiec/photos/a.844630968943062.1073741916.341541309252033/844631562276336/?type=3&theater

 

11038880_844631562276336_577852314832211

 

Tedi juz 3 tydzień w Punkcie
jest ciągle dość nieśmiały , ale widać że do ludzi jest łagodny i bardzo spragniony kontaktu . Nieśmiało podchodzi , wącha , zaczepia nosem ..
Jego oczy jednak są nadal smutne .. i raczej w tych warunkach takie pozostaną ..
i niestety widać początki zaćmy starczej .

 

11050825_846556772083815_643519050919693

Tedi szuka POMOCY
czy ma szanse zaistnieć wśród tysięcy psów szukających pomocy ?
marne ...

szydłowiec k. Radomia
kamila 533 323 567
[email protected]

Posted

To ostatnie zdjęcie Tediego jest super fajne. Zupełnie inne od tych powyżej.Widać,ze psinka się otwiera na człowieka. Trzeba tylko znaleźć domek lubiący starsze psy...Może się taki znajdzie....

  • 2 weeks later...
Posted

spotkania z nami   - wolontariuszami    -  to jest całe życie  i nadzieja tych psów z Punktu 

 

29.03 - WELKIE PODZIĘKOWANA dla wszystkich , którzy dzisiaj odwiedzili psiaki z Punktu i poświęcili swój czas
To są wspaniałe chwile dla tych psów, których wyczekują ..
Zebrała sie dzisiaj nas spora grupka - było 8 WSPANIAŁYCH

Dzięki temu wszystkie psiaki wyszły na spacery , były "sesyje" zdjeciowe kilku psiaków , tych co nie mają dobrych zdjeć jeszcze , dzieki Magdzie i dzisiaj dodatkowo Ani ,
i CO NAJWAŻNIEJSZE -- dodatkowo starczyło w końcu czasu na socjalizację tych bardziej wycofanych .

Fela oraz nowa sunia miały naukę chodzenia na smyczy z Oliwią.
Nowa się przełamała, z Felą gorzej , ale z każdym razem musi być lepiej.

I w końcu CZAREK, który dopiero niedawno dał sobie założyć obroże na szyję - po raz I wyszedł poza teren kojcy - wyszedł to dużo powiedziane - został wyniesiony na rękach przez Agnieszkę , ale parę kroków zrobił , a potem było "lezakowanie" i głaski , "pogaduchy" . Smycz go paraliżuje , ale własnie dzieki takich chwilom ma szansę aby przełamać się , zwiększyć jego zufanie i równocześnie szanse na dom

WIELKIE DZIEKI dla wszystkich za dzisiejsze spotkanie

Witamy w gronie wolontariuszy - Patrycję
kamila

 

Te psy TYLKO dzięki wolontariuszom mają szansę na normalność.
DOŁĄCZ SIĘ -- weź udział w pomocy dla tych niechcianych - PRZYCZYŃ SIE do ich lepszej przyszłosci

 

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/11082512_856122421127250_2708237561739478891_n.jpg?oh=63aa5e517955d89cdf684222fe683e71&oe=55A59CF9&__gda__=1433702728_c53187b2efa9c6b24116401d806e4edb

 

 

11082512_856122421127250_270823756173947

Posted

obecnie w Punkcie jest cholerne przepełnienie   ..  

będzie   nieunikniona wywózka psów do Pabianic  ..  

 

od  prawie  1,5 roku   /listopad 213 r. , dzieki mojemu zacięciu   i pomocy wielu osób  z całej Polski   - prywatnych i innych Fundacji   ,które odpowiadały na apele o pomoc ,    pomagały w każdy  możliwy sposób     -    żaden pies nie musiał wyjechać  do schronu / , 

to  jest    prawie  100 psów  od tego czasu   !!!! 

 

niestety   dłużej nie da sie   uniknąc wywózki   ,    szczęscie w nieszczęsciu że Pabianice to nie mordownia  ,   ale wywózka, transport,   setki innych psów , brak kontroli  ,  to wiadomo  że nie to samo ... 

 

a niestety  w kolejce do wyłapania  i zgłaszane są co chwila  kolejne  psy  ................   

mieszkańcy szydłowca zgłaszają wszystko co leci ... szpeci widok z bloków , okien domków .. szkoda że nikt dupy nie ruszy wyprowadzic psów na spacery , czy chociaż cokolwiek .. fama o Punkcie sie rozchodzi .. tylko nie w tą stronę co trzeba ... tylko patrzeć jak  psy będą  wywalane celowo  ..

 

 

modna stała się agresja ..      

to jest właśnie  taki  jeden   "agresywny  "  pies  z osiedla   szydłowieckiego

 

 

21 marzec

Oto "Rambo " --- postrach pewnego osiedla w Szydłowcu .
Ponoć bił , rabował , gwałcił , biegał z bronią i rzucał granatami .

Jak trafił za kratki wskutek skarg i zażaleń , kto wie może petycja też była - ten "terrorysta " sikał ze strachu , nie wychodził z budy .
Obecnie jest już lepiej - przymila się, ale widać że nie ma dobrych skojarzeń z ludźmi , ale chce przełamać swój strach . Obejmuje przez kraty łapami ręce , chce być głaskany .
Jednak niepewność i strach jest na razie wiekszy - nawet otwarty kojec , z którego mógłby skorzystać, wziąć zakładników lubi w spektakularny sposób uciec z "więzienia" przeraża go i nie chce nawet wystawić nosa ..

czy to metamorfoza, skrucha , postanowienie poprawy ?
nie ... bo to po prostu młody , nieśmiały psiak , skrzywdzony przez "ludzi" ..
który teraz musi kiblować za to że sam sie na świat nie pchał i pojawił sie na tym świecie i został skazany przez jakiegoś " .... " na bezdomność i tułaczkę .

https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xat1/t31.0-8/s960x960/11075172_851311588275000_2640277969715256397_o.jpg

 

11075172_851311588275000_264027796971525

 

24 mrzec 

 

z życia skazańca :

co tam u Rambo - "postrachu" pewnego szydłowieckiego osiedla słychać ?
A jest coraz lepiej Emotikon grin
Chyba - wbrew pozorom - podoba mu się chwilowo ta sytuacja.
Rambo już "zakumał" że nikt go nie będzie przeganiał , że zamiast kopów czy krzyków, ma spokój i nie musi rabować aby przeżyć , dostanie darmową "wyżerkę" , mimo że jakoś mu nie podchodzi "więzienne żarcie , ale wie że za dobre sprawowanie dostanie smaki od "Pani Kamili od resocjalizacji"
i na spokojnie odważył się przestąpić próg swojej celi .
Poznał tez już kilku innych skazanych i razem z nimi poszedł dziś grzecznie na "więzienny spacerniak" .

i co NAJLEPSZE - Rambo miał dzisiaj "widzenie " Emotikon grin
Odwiedziła go dzisiaj piękna czterołapna biała dama, pocieszyła i szepnęła , że jest szansa że uda jej się mu pomóc opuścić więzienną celę .

Rambo chyba w to nie wierzy do końca , to w sumie dobrze bo nie będzie jej kojarzył i miał pretensji za najbliższe "jajkocięcie " Emotikon grin

 

10476154_853681064704719_520744274822142

  • 1 month later...
Posted

Rambo  po jajkocięciu    -

od miesiąca  ma  już  miejscówke  w oklicach Szydłowca ,   zawiozłam  go osobiście  ,   

pod koniec  podróży  zostawił żołądkową  "pamiątkę "   .  ehhhh  

 

poznał  teren  . 

nie będzie spał na kanapach    - ale nie czarujmy się    - za dużo psów , za mało kanap   ,

byle miał  ludzi do opieki , dobrą michę  jedzenia  ,   spacery  itp

 

będzie miał   duży teren do  wybiegania    i białą damę   podhalankę   do towarzystwa

 

https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/s960x960/11083819_858177364255089_7329203194779026058_o.jpg

 

11083819_858177364255089_732920319477902

 

uniknął  jedncześnie  wywózki do schroniska    ,  bo własnie w tym okresie   - było mega przepełnienie  w Punkcie  ,   i niestety

 

na przełomie marca  i kwietnia    4 psy  z Punktu musiały wyjechać do Pabianic  ..

 

dzieki  działaniom na miejscu . dojeżdzaniu, nadzorowaniu , szukaniu pomocy .   , siedzeniu na telefonach , pisaniu apeli , ogarnianiu    i osób co mi pomagają  w zdjęciach , ogłaszaniu      ,osób  co się dołączają do pomocy   ,   inne Fundacje  , Stowarzyszenia co  przejęły psiaki ,   czy też  osoby prywatne , czy   jako domy tymczasowe  ,   adopcje wprost z Punktu 

 

przez prawie  1,5 roku żaden pies nie wyjechał do schronu  ,    a psów się przewinęło  ponad  80  ...

Posted

Gdyby nie wcześniejsze fotki Rambo, to na tym z auta(ostatnim) wygląda jak przestraszony, niewielki psiak...Skoro go osobiście zawiozłaś, to znaczy, że będzie miał dobrą opiekę. Powodzenia Rambulku! 

Posted

Gdyby nie wcześniejsze fotki Rambo, to na tym z auta(ostatnim) wygląda jak przestraszony, niewielki psiak...Skoro go osobiście zawiozłaś, to znaczy, że będzie miał dobrą opiekę. Powodzenia Rambulku! 

 

 

bo był wystraszony  ...   dużo zmian w jego życiu w krótkim okresie  ,  

i dodatkowo jazda samochodem  czego zapewne nie znał  ,   i ze stresu puścił pawia  pod koniec  jazdy    ...

 

 

SKAZANY za to że sam sie na ten świat nie prosił , a porzucony przez jakiegoś "czuofieka"
Okazał się młodziutkim , nieśmiałym , skrzywdzonym poprzez porzucenie psiakiem .

 

Rambo za dobre sprawowanie szybko opuścił swoją celę - od miesiąca ma swój teren do wybiegania , pilnowania, spacery i białą damę do towarzystwa ..

i taki z niego "terrorysta" jak na zdjęciach

 

dostałam fotki od  Aski - jego opiekunki  , która zorganizowała całą akcję  adopcyjną   ,  w konsultacji z resztą  rodziny co ma ten teren 

a stać ich by było na niejednego   "rasowego  "   ..

 

kanapy to nie bedą , ale  opieka ,  spacery  ,  swój teren

 

 

rambo%2B-%2Bpo%25C5%2582owa%2Bmarca%2B20

Posted

next   ....    SZUKAM POMOCY   DLA TEGO  MAŁEGO PSIAKA  ...     młodziutki ,   po zębach  wg mnie  nie ma  roku  nawet   ..

 

błąka się w wiosce pod Szydłowcem

piesek młodziutki , max rok , wystraszony , ziejący ze strachu i niepewności , pojawił się ta, kilka dni temu ,
niewielki - waga ok 10 -12 kg / "na oko" /
Jakas mieszanka szorściaka , moze miał być sznaucerem pełną gębą , ale nie wyszło .

Psiak ma na szyi odciśnięty ślad po "obroży" , zapewne wisiał od małego na łańcuchu . Zakleszczony , zapchlony
Pewne 2 osoby co nie jest im obojętny los takich psiaków szukają mu pomocy ,

 

Punkt Szydłowiecki pęka znowu w szwach , nie ma rak do pomocy w ogarnianiu psów , co chwila są kolejne i kolejne, adopcje stoją ..

 

 

kamila 533 323 567
[email protected]

- ta wioska to najgorzej beznadziejne miejsce , z którego zabranych już było wiele porzuconych psów !!
las - dookoła lasu 3 inne wioski , psy nie sterylizowane , na łańcuchach , podejście do zwierząt w 80 % jak do przedmiotu .

 

 

............. 

 

wwww.jpg

 

 

fff.jpg

Posted

10.05 .. nasze coniedzielne wolo-spotkania z pisakami z Punktu ..

Magda i Tomek ze Skarżyska , Magda i Jacek z Radomia , jak zwykle niezawodna Oliwia
i po raz pierwszy psiaki odwiedziła Justyna  :)
Szydłowiec był jak zwykle w mniejszości , co nie przestaje mnie zadziwiać ..
WIELKIE dzięki wszystkim za przybycie

 

Magda z Tomkiem niezastąpieni w obfocaniu psiaków , zajeli się nowymi "nabytkami" , Magda pstrykała , Tomek ujarzmiał i pozował z "modelami " ..
Magda z Jackiem wyspacerowali owczarki , i dodatkowo Fela i Zuzka miały szansę uczyć się chodzić na smyczy ..
Oliwia zajęła się spacerami z najmniejszymi i socjalizacją szczeniorki
Justyna wyspacerowała też psiaki , i zajęła się wyczesaniem Tediego który gubi zimową sierść w ilościach hurtowych i dostała od Tegiego soczystego całusa
a Kamila się krzątała po kojcach , doglądała i ujarzmiała najnowszy zwieziony "nabytek " - husko - wilczako- łajko - grenlanda

 

Te psy TYLKO dzięki wolontariuszom mają szansę na normalny kontakt z człowiekiem , dzieki temu poznawane są ich charaktery , zachowanie w grupie pod kontrolą , mogą opuścić kojce i zaznać chwili wolności na spacerach ..
Te psiaki wyczekują takich spotkań, dzięki temu lepiej znoszą psychicznie pobyt i wyczekiwanie .. na zauważenie, pomoc, nowe domy .

 

IMG_0514.JPG

 

Oliwia   i szczeniorka   co gnije już 3 tydzień   ...zero odzewu z ogłoszeń   :(

 

IMG_0519.JPG

 

 

spotkania  grupowe    , Tedi   - cudowny   , przesympatyczny  owczarek ,  ale niestety starszy  ....

 

najnowszy nabytek  - mix  husky  / łajko /  wilczkako  ... cholera wie  co 

 

i mamusia  szczeniorki  -  boi sie jeszcze smyczy  , wygląda na starszą suczkę , a  po zębach - ma 2 - 2,5 roku  

styrana tułaczką ,  głodowaniem  , porodami 

 

 

IMG_0522.JPG

 

IMG_0524.JPG

 

 

Jacek   i wspaniały Diego

 

IMG_0525.JPG

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...