OStrze do ciecia pudla.

[beata0]

Witam.
Posiadam pudla miniaturkę i specjalnie do jego strzyżenia zakupiłam maszynkę Moser max 1245. Niestety po zimie mój pudelek ma bardzo długą i skołtunioną sierść. Strzygąc go standardowym ostrzem załączonym do maszynki sprawia mi to dużo problemów i zajmuje kilka godzin co zarówno jest męczące dla mojego pupila jak i dla mnie. Chciała bym aby ktoś z forumowiczów doradził mi w sprawie doboru odpowiedniego ostrza do mojej maszynki, które dobrze radziło by sobie z skołtunioną sierścią mojego pupila.

[filodendron]

O ile dobrze pamiętam, to ostrze dołączane do Mosera to jest takie ostrze do strzyżenia pyszczka, stópek i ogonka - strzyże chyba na milimetr. Jeśli całego psa tak ogolisz, to będzie marzł. (Chyba już ogoliłaś, skoro masz parę godzin pracy za sobą :)) Ja do tułowia w takim domowym strzyżeniu używam ostrza 4F (9 mm) ale ono nie wejdzie w kołtuny. Pieska trzeba najpierw rozczesać i wykąpać.

[al'akir]

Filodendron dobrze pisze , trzeba najpierw pudliszona wyczesać .

Nie wiem w jakim on jest stanie , (troszkę mnie przeraża ten zwrot "skołtuniona") , ale może warto kupić dobrą odżywkę do rozczesywania ?

[leepa]

ostrza F są właśnie do sierści szorstkiej i kręconej

[Grey]

Beata0 najczęściej do Mosera jest w komplecie ostrze 3 mm. Ja używam ostrza 2 mm. ( stopa i pyszczek ) , 5 mm. ( szyja i grzbiet ) , oraz 9 mm. ( skracanie dłuższego włosa z nóg i głowa).
Jak ma się doświadczenie można wykorzystać tą 3 . , ale potrzeba też ostrza 2 mm.
Oczywiście pies musi być odfilcowany i wyczesany , bo ostrza szybko się stępią .

[Agnieszka K.]

[quote name='leepa']ostrza F są właśnie do sierści szorstkiej i kręconej[/QUOTE]

A własnie, ze odwrotnie ;-)
To bez F "polecane" sa szorstkiej i kręconej: np. [URL]http://www.germapol.istore.pl/sklep,2282,,,03,,pl-pln,309997,0.html[/URL]
Proponuję się przyjrzeć dwóm ostrzom o tym samym numerze, - ale jedno z F, a drugie bez F:
ostrze numer 5 - [URL]http://www.germapol.istore.pl/sklep,2282,,,03,,pl-pln,309999,0.html[/URL]
ostrze numer 5F: [URL]http://www.germapol.istore.pl/sklep,2282,,,03,,pl-pln,309998,0.html[/URL]

A tak na prawdę - to przynajmniej dla mnie nie ma znaczenie do jakiego rodzaju sierści "polecane" jest ostrze ... dużo ważaniejsze jest, że trzeba wiedzieć którego ostrza użyć, aby osiągnąć zamierzony efekt.

Jak mam większość ostrzy F, ale mam też takie same ostrza z F i bez F -używane w zależności od tego, co chcę zrobić.

[beata0]

A jakiej firmy polecacie ostrza? Z dotychczasowych wypowiedzi widzę, że to są głównie ostrza firmy Oster. Chodzi mi również o dobra jakość ostrza które zamierzam kupić.

[Grey]

Beata0 dokup sobie ME1225 +2 i można już strzyc .
Agnieszka K. dla twoich puchatków to wystarczy ME 1221 +5 ; ME 1225 +7 .
Ja wolę ostrza niemieckie .

[Agnieszka K.]

Grey, żaden z moich psów nie jest puchaty.

A po drugie, to ja wiem co mam robić którym ostrzem, żeby moje boorki wyglądały jak trzeba .... i ostrzy mam trochę więcej niz te dwa wymienione przez Ciebie .... na razie więcej nie potrzebuję ...

[leepa]

O, to jakoś mi się pomechlało. teraz jak czytam to widzę że f do szorstkiej, a zwykłe do miękkiej i kręconej, a myślałam, ze F i do tej i do tej.

Ja mam Ostera. Bo dobre, polecane i tanie. Myślałam o Andisie ale droższe a pewno to samo :P Chociaż Andisy ładniejsze :D ale co z tego. Ceramiczne sa niby najlepsze, ale droższe, a ta warstwa ceramiczna podobno się ściera. Plus taki że wolniej się nagrzewają.

[filodendron]

Ja mam Andisa 4F ceramiczne i nie mam skali porównawczej :) ale radzę sobie, choć nie mam żadnego doświadczenia fryzjerskiego - ani na ludziach, ani tym bardziej na psach, więc musi być dobre ;)
I teraz bardzo proszę się za głośno nie śmiać, bo to jest dla Beaty, która tez nie ma doświadczenia - tak jak ja, więc może Jej się przyda przy podejmowaniu decyzji.
Tak wygląda tułów strzyżony przez laika ostrzem w/w 4F. Pyszczek i stópki ostrzem Andis 10, łapy nożyczkami biurowymi do papieru :) Ostrza doradził mi ROOFI, nożyczki to oczywiście moja własna inwencja.
[url]http://i43.tinypic.com/10rms6t.jpg[/url]

[leepa]

eee no.. Z TEGO CO WIDAĆ nie wygląda źle ;D

[filodendron]

No miało być widać, jak tnie 4F - to i widać :)

[Agnieszka K.]

[quote name='leepa']Ceramiczne sa niby najlepsze, ale droższe, a ta warstwa ceramiczna podobno się ściera. Plus taki że wolniej się nagrzewają.[/QUOTE]

Leepa, chyba znowu Ci sie pomieszało ostrze ceramiczne z z ostrzem powlekanym tytanem ....

[leepa]

Hyhy ;D Nie no czytałam na forach.. że i to i to się ściera. Że ta ceramika przy ostrzeniu pierwszym złazi, tylko że dłużej wytrzymuje do tego ostrzenia. Nie wiem, możliwe że czytałam głupoty, nie sprawdzę ;D

EDIT: o, właśnie gdzie indziej wyczytała że ceramicznych sie nie ostrzy,a wymienia grzebień, który własnie jest ceramiczny hmm... no nic. ;D

[Agnieszka K.]

To nie ceramika schodzi przy pierwszym ostrzeniu tylko warstwa tytanowa ;)

[leepa]

No o tym tytanie to wiem na pewno, myślalam, ze ceramika tak samo. No i przeczytałam na tej stronie dopiero. Pisze tez na tej stronce, że tytanowe mają tą główną część pokryta tytanem, a ten grzebień mały ceramiczny(czyli tak samo jak ceramiczne ostrze+tytan na głównym). To prawda, czy może sę też tytanowe bez ceramiki?
Wkurza mnie, ze nie ma książki sensownej (noo pff moze by sie za pareset złotych znalazła niepolska), a na stronach sklepów nic praktycznie nie pisze.

[Grey]

A ja to wolę ze stali wysokowęgłowej hartowanej , są tańsze , a lepiej strzygą , tu nie ma wysokich temperatur ,więc nie potrzeba innowacji.