magdola Posted March 21, 2010 Posted March 21, 2010 ciotki...tak sobie pomyslalam, zeby jakis wiersz wydrukowac, zalaminowac i zostawic naszej kochanej talcott... Quote
magdola Posted March 21, 2010 Posted March 21, 2010 [quote name='magdola']ciotki...tak sobie pomyslalam, zeby jakis wiersz wydrukowac, zalaminowac i zostawic naszej kochanej talcott...[/QUOTE] np. Lary.... Quote
bela51 Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='magdola']ciotki...tak sobie pomyslalam, zeby jakis wiersz wydrukowac, zalaminowac i zostawic naszej kochanej talcott...[/QUOTE] Ja też chciałabym, aby kazdy mógł przeczytać, jakim była wspaniałym czlowiekiem. A kwiaty, tak szybko zwiedną... Quote
carolinascotties Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [quote name='__Lara']Zaglądam do Ciebie, kochana Talcott, żywa jesteś wciąż w mej pamięci, I choć tych postów złoconych garścią uśmiechu nie widzę, To i tak Cię w mej głowie wciąż słyszę, Gdzie jak na kamień spadają Twe słowa, Taka już Twoja ludzka, ale radosna mowa, Chcę Cię jakoś uczcić, ale pomysłu nie mam, by godnym uczcić Ciebie - porównania nie znam, Zbyt wielka Twa postać, Twe oblicze było, By w pamięć i serce się nie wyryło, Lecz słów brakuje, język się plącze, nie może nazwać tego, wszystko jest mylące, Kasiu, pamiętaj o nas, na ziemskim padole, Wspieraj nas w walce, przywróć wszystkim zgodę, Niech Dogomaniacy zjednoczą swe siły, By wreszcie psi świat był piękny i miły. Lara[/QUOTE] piekny wiersz... Quote
szajbus Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 [*] Dla kobiety o wielkim sercu [img]http://img14.imageshack.us/img14/6837/walentynki1mv0.gif[/img] Quote
mimiś Posted March 22, 2010 Posted March 22, 2010 Przez noc, gdzie gwiazda świeci niepojęta, niechaj prowadzą Cię zmarłe zwierzęta. Żegnaj Talcott. Quote
Bjuta Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Wpadam poczytać wpisy. Starcza sił tylko na kilka. Quote
Ada-jeje Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Ja w wolnych chwilach, wchodze na bazarek, na ktorym Talccot przekomarzala sie z mamamunka, czytam i wtedy czuje za Talcott jest wsrod nas, pojawia sie wtedy usmiech na mojej twarzy, zapominam za Talcoot nie ma wsrod zywach. Kasiu i Taka Cie zapamietalam i Taka pozostaniesz w mojej pamieci i w moim sercu. :-( [URL]http://www.dogomania.pl/threads/177449-ZA-oty-pierscionek-i-elegancka-biA-u-dla-schroniska-[/URL] w-JastrzAE-biu-Z-do-31-01-br-KONIEC?p=14070622#post14070622 Czekalam na potwierdzenie odbioru fantu, niestety zostala zbanowana i juz wiecej nie spotkalam Talcott na dogomani. :-(:placz: Quote
Ola la Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 nie mam pojęcia co napisać.Podobnie jak spora część z was znam/znalam Talcott tylko z dogomanii ,ale to nie wazne.łzy same cisna mi sie do oczu.Taka wspaniala osoba opuscila nas:( wierze,ze tylko fizycznie i Talcott będzie czuwała z góry nad psiakami w potrzebie i nad naszą pomoca im. Pewnie teraz rozmawia z psiakami ,ktore odesz za TM co na Ziemi nie bylo możliwe i rozśmiesza je do psich łez :) a poczucie humoru miala super chruper.Uwielbialam czytac jej wpisy na watkach.... Talcott (*) Quote
magdola Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 [quote name='__Lara']Zaglądam do Ciebie, kochana Talcott, żywa jesteś wciąż w mej pamięci, I choć tych postów złoconych garścią uśmiechu nie widzę, To i tak Cię w mej głowie wciąż słyszę, Gdzie jak na kamień spadają Twe słowa, Taka już Twoja ludzka, ale radosna mowa, Chcę Cię jakoś uczcić, ale pomysłu nie mam, by godnym uczcić Ciebie - porównania nie znam, Zbyt wielka Twa postać, Twe oblicze było, By w pamięć i serce się nie wyryło, Lecz słów brakuje, język się plącze, nie może nazwać tego, wszystko jest mylące, Kasiu, pamiętaj o nas, na ziemskim padole, Wspieraj nas w walce, przywróć wszystkim zgodę, Niech Dogomaniacy zjednoczą swe siły, By wreszcie psi świat był piękny i miły. Lara[/QUOTE] ja jestem za, potrzebuje ciotki, ktora by ten wiersz na ladnym podkladzie napisala z podpisem....a ja zajme sie reszta. Quote
mamamuminka Posted March 23, 2010 Posted March 23, 2010 Ja też w wolnych chwilach zaglądam na bazarki,na których licytowałam z Talcott i wtedy wydaje mi się,że właśnie się z Nią przekomarzam. Na jednym z bazarków założyłyśmy nawet nasz " związek zawodowy ". Był to ostatni bazarek Kasi - nie zdążyła już odebrać wylicytowanego pierścionka...... Quote
MagdaNS Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 Tak, pamiętam jej dowcipy o "kerownictwie"... prosiłam modów, żeby na razie nie usuwali tego bazarku, jest cały czas .... Zaglądam tam, czytam, śmieję się i płaczę..... Quote
__Lara Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 A przedwczoraj dowiedziałam się, że umarła Pani, której opiekowałam się psem na przestrzeni listopada-stycznia... znowu cios, niespodziewany.... :( :( :( Jeśli chcecie cioteczki to oczywiście wykorzystajcie wiersz. Quote
rodzice Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 [quote name='mamamuminka']Ja też w wolnych chwilach zaglądam na bazarki,na których licytowałam z Talcott i wtedy wydaje mi się,że właśnie się z Nią przekomarzam. Na jednym z bazarków założyłyśmy nawet nasz " związek zawodowy ". Był to ostatni bazarek Kasi - nie zdążyła już odebrać wylicytowanego pierścionka......[/QUOTE] Na moim bazarku wylicytowała obrazy , ikonę - tez nie zdążyły zawisnąć w Jej domu . Śmiałysmy sie ze robi lokatę długoterminowa bo za jakies 30 lat po mojej śmierci moje obrazki nabiorą wartosci i sobie za nie basen wybuduje . Lokata dlugoterminowa nie wypaliła jednak . Pisałysmy o mojej śmierci zartujac a to Ona umarla , Masakra ! Quote
Isadora7 Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 Nie dałam rady jeszcze dzisiaj, jutro wstawić rozliczenie. Proszę pomyśleć komu przekazać resztę pieniędzy. Ten wątek zostanie zamknięty. Quote
Neris Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 A dlaczego ma być zamknięty, to wątek pamięci Talcott i ja bym wolała go nie zamykać. Quote
MagdaNS Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Właśnie - czemu ma zostać zamknięty? Czy zamknięcie = likwidacja i nie da się go nawet czytać? Quote
mamamuminka Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [quote name='MagdaNS']Właśnie - czemu ma zostać zamknięty? Czy zamknięcie = likwidacja i nie da się go nawet czytać?[/QUOTE] Przyłączam się do tego pytania. Quote
carolinascotties Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 i ja jestem ciekawa. [B]To wątek o Wspaniałej Dogomaniaczce... tutaj można się wyciszyć, zadumać... przekonac się po raz tysięczny, ze warto robić to, co wszyscy robimy, że ma to sens.[/B] Quote
agusiazet Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Isadoro, nie zamykajmy tego wątku - wiadomo skarpeta Talcott prowadzona powinna być gdzieś indziej - ale tutaj chcemy zaglądać do Kasi, ku pamięci, w potrzebie i dla nas samych!!! Quote
JamniczaRodzina. Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Niewiadomo czy to decyzja Isadory,być może to mod decyduje. Quote
__Lara Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Trzeba założyć Skarpetę, ale może w innym dziale? Quote
Neris Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 Wątek Rotti istnieje od paru lat i nikt go nie zamyka. Ja jako założycielka wątku Talcott nie planuję jego zamykania, chcę żebyśmy tu mogli ją wspominać. Na potrzeby rozliczeń skarpety rzeczywiście trzeba założyć inny wątek, ale myślę, że powinna to zrobić osoba która podejmie się prowadzenia takiej skarpety. Ten wątek ma być wątkiem wspomnieniowym i niech tak zostanie. Quote
DORA1020 Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Co kilka dni wchodze na ten watek i zastanawiam sie nad bytem.Zycie jest tylko chwila..........spiewal R.Rydel,tylko zalezy jak te chwile przezyjemy i co pozostawimy po sobie.Talcott zostawila wiele,pomoc zwierzakom w potrzebie,a wpisy na tym watku swiadcza o jej zyciu,wspanialym zyciu,mimo choroby..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.