Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Talcott udzielała się również na "moim" jamniczo-ratowniczym wątku.

[url]http://www.dogomania.pl/threads/143056-Wielka-paka-jamnikA-w-i-innych-rasowcA-w-do-adopcji-zdjAE-cia-s-13-i-43/page6[/url]


Miała też adoptować jamnika, wybrała mu imię. Rozmawiałyśmy o nim godzinami. Kupiła mu wyprawkę, smycz, legowisko, umówiła się na odbiór... niestey stan zdrowia nie pozwolił jej tego dnia po psa przyjechać. Czy już wtedy wiedziała?

To pies Talcott - OTTER

[IMG]http://img686.imageshack.us/img686/972/238e.jpg[/IMG]

Ma już inny dom, nigdy nie poznał Talcott...

  • Replies 984
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Talcott nie lubiła "pompy". Myślę, że skarpeta ucieszyłaby Ją najbardziej.

Talcott, wiem, że owiniesz sobie wokół palca Psiego Pana Boga i razem wyczarujecie mnóstwo domków dla naszych bid ;)

Posted

[quote name='agata51']Talcott nie lubiła "pompy". Myślę, że skarpeta ucieszyłaby Ją najbardziej.

Talcott, wiem, że owiniesz sobie wokół palca Psiego Pana Boga i razem wyczarujecie mnóstwo domków dla naszych bid ;)[/QUOTE]

Tez tak sadze. Obstawalabym za taka Talcottowo swojsko brzmiaca nazwa.

Skoro juz jestesmy w temacie, czy ktos z Was wie, co oznacza nick Kasi? Skad sie wzial?

Posted

[quote name='dusje']Tez tak sadze. Obstawalabym za taka Talcottowo swojsko brzmiaca nazwa.

Skoro juz jestesmy w temacie, czy ktos z Was wie, co oznacza nick Kasi? Skad sie wzial?[/QUOTE]

Nie wiem, skąd ten nick, ale piękny jest. Może Marta wie, a może niech zostanie nieodgadniony.

"Skarpeta ciotki Talcott" - już widzę jak mruga do nas "z gwiazdki tej" - "tak, tak, tak"....

Talkociku, wyprowadziłam na spacerek Czartka. Wypatrujemy ciebie wśród gwiazd [IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/7/7_2_205.gif[/IMG] Wiem, że migniesz do nas.

Posted

Od wczorajszego popołudnia już tu nie zaglądałam, a dziś... tyle wpisów i te zdjęcia z pogrzebu... rozryczałam się jak dziecko...
Ten jamniczek na pogrzebie - bardzo dobrze, że był i pożegnał Talcott w imieniu wszystkich psiaków...

Posted

[IMG]http://www.google.pl/url?source=imgres&ct=tbn&q=http://www.z-palacu-cesarza.j.com.pl/odeszly/teczowy_most.jpg&usg=AFQjCNHIxb7VZfSr-yq1A6VGnxG__XWhog[/IMG]
[B]Talcott [/B]już tam, gdzie jest Raj... Śpij spokojnie wspaniała dogomaniaczko!

Posted

dopiero dzisiaj weszłam na dogo i kliknęłam w sygnaturkę pod podpisem
tak bardzo mi przykro, to Talcott pokazała mi moją Gaję
Wyrazy współczucia dla całej rodziny i najbliższych
[*]

Posted

[quote name='Nigra']dopiero dzisiaj weszłam na dogo i kliknęłam w sygnaturkę pod podpisem
tak bardzo mi przykro, to Talcott pokazała mi moją Gaję
Wyrazy współczucia dla całej rodziny i najbliższych
[*][/QUOTE]

właśnie za to będę Talcott wdzięczna do końca życia, że uratowała naszą Gajkę

Posted

Każdy z nas jest Kasi wdzięczny za coś...
Za konkretną pomoc, za słowa, za uratowanie czyjegoś psiego życia..
Była na tylu wątkach..a wszędzie gdzie się pojawiała, pisała coś, co nagle sprawiało, że patowa sytuacja ruszała z miejsca..
Napisała na wątku mojego bazarku, że nie spadła z nieba ( jak to zasugerowałam..) że jej mama mówi, że się z choinki urwała...
Potrafiła nawet w tych ostatnich dniach żartować i dawać z siebie tak dużo..
Pisała, że "nadal choruje", a ja się z nią przekomarzałam, że coś długie te L-4, że ma się kurować i że nie będę się z nią sprzeczać o cenę wysyłki, bo z chorym człowiekiem, to trzeba ostrożnie...a ona żartowała....nie wiedziałam wtedy, że jej choroba jest tak poważna...
Przepraszam, że tak chaotycznie piszę, za każdym razem jak wchodze na wątek mam zamiar coś napisać, tylko nie wiem co...i jakoś tak teraz się zebrałam..
Talcott - mojego Pajtusia jak spotkasz tam gdzieś u góry, a wiem, że spotkasz - ucałuj w nosek i szepnij mu, że po niego kiedyś przyjdę...
Że przyjdę z innymi ogonami...
I jeszcze raz dziękuję, że byłaś...za wszystko co robiłaś..za wszystkie Twoje wiadomości, takie radosne, za to jak bardzo mi pomogłaś..
I przepraszam, że Ci nie podziękowałam jakoś piękniej, ładniej..wtedy, kiedy jeszcze mogłam.
Do zobaczenia...

Posted

A ja powiem szczerze. Płaczę, chociaż wiem, że Talcott w niebie. Nie potrafię ładnie napisać, nie potrafię ubrać w słowa. Wiadomość o odejściu Talcott trafiła do mnie i rozłożyła na łopatki.

Talcott, za Twoją życzliwość i sympatyczne podejście, oraz za serce, jestem przy Tobie. Będę pamiętała o Tobie.

Talcott, Kasiu, to dla Ciebie od mojego TZ-Ta:
Dziś każdy telefon
dzwoni od Ciebie
i w każdym radiu
słychać Twój głos
a w Twoich kształtach
chmury na niebie
i w każdej zupie
pływa Twój włos

Kroki na schodach
to Twoje kroki
i każdy dzwonek
do głuchych drzwi
a dym z kominów
tworzy obłoki
pisząc przepiękny
ostatni list

12.12.1997

Kasia, dla Ciebie.

Posted

Poznałam Talcott na wątku Mili - małej kudłaczki z łańcucha.

A dwa miesiące później byłam na jej pogrzebie. Trudno mi uwierzyć...

P.S. Mila ma dom. Kolejny maleńki cud na tym parszywym świecie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...