Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

mam 5-cio miesięcznego sznaucera olbrzyma i od pewnego czasu sierść na brzuszku i wewnętrznych stronach łapek robi się brązowa, a sznaucery są tylko pieprzi sól i czare, niech mi ktoś pomoże czy Fred jest chory czy może zła karma??
pozdrawiam

Posted

nic z tych rzeczy, moja Młoda (7 m-czna sznaucerka olbrzymka, czarniawa) ma podobnie - z tego co wiem nie ma to nic wspólnego ze sposobem karmienia i chorobą. To martwe włosy czy coś podobnego - wyczesywanie i trymowanie może pomóc. My z niecierpliwością czekamy na wiosnę:cool1: i na pierwsze w życiu strzyżenie...CHoć nie wiem czy dobrze mówię - niech fachowcy się wypowiedzą. Brązowienie sierści u sznaucerów to wada, prawda?

Posted

dziękuję bardzo za odpowiedż
fajnie że Pani odpowiedziała bo potrzebuje kogoś kto by mi trochę pomógł tzn odpowiedział na kilka nurtujących mnie pytań
jeżeli byłaby skłonna Pani mi pomóc to czekam na zgode i odezwę się wtedy na gg
pozdrawiam serdecznie

Posted

Super by było, żeby jakiś fachowiec znający sie na rzeczy odpowiedział, bo widzę, że jest nas więcej :)
Moja sznaucerka mini jest czarno-srebrna i niestety jest czarne włosy także brązowieją :(
Strzyżona była, trymowana niestety nie :(
Moja Suńka jest z lini amerykańskiej i jej włos jest miękki i ma tendencje do kołtunienia się, fryzjerka stwierdziła, że trymuje sie psy szorstkowłose a Moja ma za miękki włos :niewiem:
Czy ktoś może udzielić mi porady także w tym temacie.

Posted

hmmmmm...ja swojej nie trymuję (przymierzam się do zakupu jakiegoś dobrego trymera - pytałam się jaki kupić - tu na forum, ale jakoś nikt mi nie odpowiedział) i jak pisałam jesteśmy przed pierwszym strzyżeniem. Moja znajoma właścicielka 10 m-cznego ogoniastego olbrzyma trymuje go i ma troszkę mniej brąowej sierści. Trymuje go pomimo, że ma piękną mięciutką sierść.

Posted

Dorzucę i ja swoje trzy grosze. Mam sznaucerkę czarną, średniaczkę i problem sierści trochę znam. Brązowy włos jest wadą, ale występuje ona bardzo rzadko. najczęściej u młodych psiaków jest to jeszcze szczenięcy puch, który należy usunąć. Można to uzyskać tylko regularnym trymowaniem (co 3 - 4 miesiące), nigdy strzyżeniem. Jeżeli sunia ma być wystawiana to już teraz należy zdecydować sie wyłącznie na trymowanie. U większości sznaucerów strzyżenie powoduje odrastanie miekkiego i falistego włosa i to jest bardzo poważny minus na wystawach. Sędziowie (szczególnie zagraniczni) przywiązują ogromną wagę do jakości włosa i w zasadzie pies ostrzyżony nie ma wielkich szans na ringu. Najbardziej naturalne jest brązowienie sierści na wąsach i brodzie oraz na stopach ponieważ mordziaki wszędzie są wtykane (miska, dziura w ziemi), a łapki wędrują po zasolonych i brudnych chodnikach i znajduje sie na nich cała tablica Mendelejewa. Najlepszą metodą na czarną mordkę jest jej mycie, a szczególnie po jedzeniu. Sama oczywiście tego wszystkiego nie wymyśliłam, bardzo, bardzo pomogła mi świetna trymerka, która przygotowuje moją sunię na wystawy. Jeżeli jednak nie mamy zamiaru psiaka wystawiać można go strzyc bo jest to szybsza i tansza metoda utrzymania sierści w jako takim porządku. Aha, na swojej suni sprawdziłam rewelacyjne działanie na jakość sierści siemienia lnianego. Po prostu sama rośnie!!![IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon12.gif[/IMG]

Posted

A w zasadzie moje Panie dobrze zrobicie wchodząc na topik "Sznauceromaniacy" tam jest bardzo dużo sympatycznych "maniaków", ktorzy zawsze chętnie pomogą.[IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG][IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon7.gif[/IMG]

Posted

Beluta prosze poradź mi w takim razie czy zmienić fryzjerke czy też skoro na wystawy się nie szykujemy zostawić ten włos taki jaki jest i strzyc Ją poprostu regularnie?
Obecnie po strzyżeniu jest czarna, ale na brzuchu gdzie włoski zostają dłuższe widzę w słońcu przebijanie brązu.

Posted

Brązowienie sierści jest raczej typowym "problemem" czarnych psów. Zdecydowanie jest to problem miękkiego, dojrzałego włosa. Brązowienie to zachodzi pod wpływem "czynników środowiskowych": woda, słońce, minerały w ziemi, po której pies chodzi, jedzenie itp. Trymowanie niewątpliwie zmniejsza problem, bo po prostu wszystkie włosy, które zdążyły zbrązowieć (czyli są dosyć stare) zostają wyrwane. Ale są miejsca, których się nie trymuje - broda, łapy. Te często przeświecają "rudością". I taki po prostu los tego włosa. Niektórzy uważają, że problem potęguje podawanie psu do jedzenia marchewki. Natomiast moim zdaniem należy się z tym po prostu pogodzić :lol:

Posted

Elastyna jezeli odpowiada ci taki miekki puszek u psa szorstkowlosego i nigdy nie bedziesz miala w planie wystaw to do trymowania nikt cie nie zmusi, pamietaj tylko ze dobry wlos u sznaucera zwlaszcza z linii amerykanskiej jest bardzo trudno wypracowac
zauwazylam ze czarno-srebrne miniatury majace amerykany w rodowodzie wszystkie sa brazowe i niestety spora czesc z nich jest na wystawy po prostu farbowana :(

Posted

[quote name='Elastyna'] fryzjerka stwierdziła, że trymuje sie psy szorstkowłose a Moja ma za miękki włos :niewiem:
[/quote]

Super ta fryzjerka [B]:crazyeye:. [/B][B]Sznaucer JEST psem szorstkowłosym (każdy)[/B].
I właśnie dlatego, aby włos nie był miękki powinien być trymowany. Oczywiście, ta "szorstkość" każdego psa może być inna. A trymowanie miękkiej sierści kosztuje duuużo więcej pracy i czasu, a na efekt czasem trzeba czasem długo poczekać, bo 1 lub 2 trymowania sprawy nie rozwiążą.
Jeśli nie zamierzasz jej wystawiać, to decyzja należy do Ciebie, czy sunia będzie trymowana, czy tylko strzyzona. Nawet jesli będzie strzyzona, to możesz też sama w domu wyszesywać trymerem podszerstek - to on głównie brązowieje lub czasami jest brązowy.

Posted

Elitesse dziękuję bardzo za odpowiedź :)
Ja planowałam Suńke wytrymowac po przeczytaniu artykułów dot strzyżenia i trymowania, ale w rozmowie fryzjerka stwierdziła, że z tej lini sznaucery są raczej strzyżone, trymuje sie tylko psy szorstkowłose.
Na wystawy sie nie szykujemy więc się zgodziłam i tak mam dziś w domku ostrzyżoną Suńke :)
Wystaw nie planujemy, ale jednocześnie chciałabym aby moja Suńka była zadbana i nie wyglądała "mało" atrakcyjnie.
Ten jej "puszek" był dla mnie koszmarem zimą kiedy nie była strzyżona 3,5 m-ca, wtedy walczyłam stale z kołtunami:shake:

Właśnie znajomi maja z lini niemieckiej psa cz-sr i u Nich ten problem nie istnieje w takim stopniu.Stąd moje "zdołowanie".
Tak więc chyba zaakceptujemy taki stan rzeczy skoro mówisz, że dobry włos u amerykanów jest bardzo trudno wypracować :(

Pozdr i jeszcze raz dziękuję za odp

Posted

a mi już się marzy wiosna i strzyżenie Młodej...chętnie bym ja już teraz obcięła, ale boję się, żeby jej to nie zaszkodziło. Nie wiem czy nie przesadzam, może nie przeziębi się?

Posted

[quote name='Agnieszka K.']Super ta fryzjerka [B]:crazyeye:. [/B][B]Sznaucer JEST psem szorstkowłosym (każdy)[/B].
I właśnie dlatego, aby włos nie był miękki powinien być trymowany. Oczywiście, ta "szorstkość" każdego psa może być inna. A trymowanie miękkiej sierści kosztuje duuużo więcej pracy i czasu, a na efekt czasem trzeba czasem długo poczekać, bo 1 lub 2 trymowania sprawy nie rozwiążą.
[/quote]

Niestety, ale masz racje, akurat do tej fryzjerki więcej sie nie wybiorę za "olewatorskie" podejście do sprawy. Akurat nie każdy musi byc alfą i omegą, ale z klientem powinien rozmawiać szczerze, nawet jeżeli Ona nie widziała w tym głębszego sensu lub nie miała na to ochoty. Tu na forum dowiaduję się rzeczy, które Ona powinna mi wyjaśnić :shake: jako specjalistka w tej dziedzinie.
Dlatego Wam dziękuje za informacje.

Posted

Włosy na brzuszku też biorą bardzo aktywny udział w procesie biegania i chodzenia, błotko bardzo lubi się tam przyczepiać. Dlatego może być takie samo przebarwienie jak na łapach. Jeżeli nie zamierzasz chodzić na wystawy możesz strzyc ale strzyżenie nie pozbawia dokładnie martwego włosa można to tylko osiągnąć trymowaniem. Wydaje mi się, że przesadzasz troszkę z tym przebarwieniem, w silnym świetle słonecznym nawet nawet najczarniejsza czerń będzie lekko brunatna. Jeśli Cię to tak bardzo drażni możesz spróbować kąpać psiaka w psich szamponach przeznaczonych dla ciemnych i szorstkich sierści. Jednak jest to dość duży wydatek.
Twoja fryzjerka może nie chce trymować ponieważ jest to bardzo żmudna praca, szczególnie przy najkorzystniejszym dla sierści, trymowaniu palcami (trymowanie średniaczki nożykiem to ok. 2-3 godzin) i trzeba to jeszcze umieć. Ja nie umiem i dlatego rzecz całą powierzam fachowcom.

Posted

[quote name='mila_2']a mi już się marzy wiosna i strzyżenie Młodej...chętnie bym ja już teraz obcięła, ale boję się, żeby jej to nie zaszkodziło. Nie wiem czy nie przesadzam, może nie przeziębi się?[/quote]

Mila 2 decyzja należy do Ciebie, ale u Nas na osiedlu już większośc psiaków po strzyżeniu ;)
Jeśli masz ochote juz Ja ostrzyc to wg mnie nie muszisz się obawiać przeziębienia. sznaucery raczej nie chodzą tylko szaleja na dworzu więc będzie jej ciepło :)
My po biegach i zabawie szybko wracamy do domku i wycieram Suńke dokładnie. Nie zauważyłam by było jej zimno a nawet wreszcie przestała ziajać w domku, bo było już Jej za ciepło i chodziła spać na kafle do przedpokoju :)

Posted

[quote name='Beluta']Włosy na brzuszku też biorą bardzo aktywny udział w procesie biegania i chodzenia, błotko bardzo lubi się tam przyczepiać. Dlatego może być takie samo przebarwienie jak na łapach. Jeżeli nie zamierzasz chodzić na wystawy możesz strzyc ale strzyżenie nie pozbawia dokładnie martwego włosa można to tylko osiągnąć trymowaniem. Wydaje mi się, że przesadzasz troszkę z tym przebarwieniem, w silnym świetle słonecznym nawet nawet najczarniejsza czerń będzie lekko brunatna. Jeśli Cię to tak bardzo drażni możesz spróbować kąpać psiaka w psich szamponach przeznaczonych dla ciemnych i szorstkich sierści. Jednak jest to dość duży wydatek.
Twoja fryzjerka może nie chce trymować ponieważ jest to bardzo żmudna praca, szczególnie przy najkorzystniejszym dla sierści, trymowaniu palcami (trymowanie średniaczki nożykiem to ok. 2-3 godzin) i trzeba to jeszcze umieć. Ja nie umiem i dlatego rzecz całą powierzam fachowcom.[/quote]

Beluta kiedy sierść już odrośnie mojej Suńce jej brązy przebijają o wiele bardziej. Te krótkie, co zostały ze strzyżenia sa czarne, Kiedy jednak staniemy koło "kolegi - niemca" to moja nie jest już taka czarna ;) to zakręcone, bo wciąż o tym myślę ostanio. Ale pomysł z szamponem jest super, tylko że moja jest czarno-srebrna i czy źle nie wpłynie taki szampon na jej jasne akcenty?
Dziekuje za porady :)
Pozdr

Posted

[quote name='Elastyna']Te krótkie, co zostały ze strzyżenia sa czarne,[/quote]
Bo te fragmenty włosa przy skórze jeszcze są "młode" i nie zdążyły zbrązowieć :cool3:

[quote name='Elastyna']Ale pomysł z szamponem jest super, tylko że moja jest czarno-srebrna i czy źle nie wpłynie taki szampon na jej jasne akcenty? [/quote]
Z moich doświadczeń wynika, że te szampony to pic na wodę ;) One tylko mają uwydatniać kolor sierści a nie farbować. Ale oczywiście możesz spróbować - ponieważ nie farbują, to nie musisz się obawiać że jasne akcenty na tym ucierpią.

Niestety ten miękki włos amerykanów taki już jest - trudny w trymowaniu, łatwiej chwyta brud i brązowieje...

Posted

[quote name='Elastyna']Beluta kiedy sierść już odrośnie mojej Suńce jej brązy przebijają o wiele bardziej. Pozdr[/quote]
Z Twojego opisu wynika, że Twoja sunia ma brązowy podszerstek i dlatego właśnie jak troszkę odrośnie to jest bardziej brązowa (podszerstek rośnie szybciej niż włos okrywowy).
[quote name='Elastyna']Te krótkie, co zostały ze strzyżenia sa czarne,[/quote]
To jest włos okrywowy.
[quote name='Elastyna']Ale pomysł z szamponem jest super, tylko że moja jest czarno-srebrna i czy źle nie wpłynie taki szampon na jej jasne akcenty?
Dziekuje za porady :) Pozdr[/quote]
Myslę, że w tym przypadku szampon dla czarnych psów niewiele zdziała (na biały kolor nia działa).
Z brązowym podszerstkiem nic nie zrobisz - to jego naturalny kolor. Możesz kupić trymer np. Trixi z czerwoną raczką (kosztuje ok. 30-40 zł, a bardzo dobrze sprawdza się przy podszerstku) i wyczesywać podszerstek.
Część amerykanów ma po prostu brązowy podszerstek.

Posted

Dziewczyny naprawdę bardzo Wam dziękuje za wszystkie porady :)
Postaram się jak najszybciej zakupic taki trymer o którym piszesz Agnieszko i zająć sie sierścia póki króciutka.
trymować mam tylko sierść na grzbiecie i boki?

Posted

Tak, grzbiet, boki i kark. Aby usunąć podszerstek wystarczy "wyczesywać" trymerem. Myślę, że na razie musisz poczekać, aż sierść troszkę podrośnie, bo z takiej krótkiej niewiele podszerstka usuniesz, ale zawsze lepsze to niż nic.
Ale napewno warto spróbować. Później możesz sama ją przetrymowywać.

Posted

[quote name='mila_2']hmmmm, wolę "ogólne" fora;)[/quote]

Chciałaś się ukryć na ogólnym forum, ale z tego co widzę kto do Ciebie pisze, zostałaś i tak "wywęszona" przez "Sznauceromaniaków" ha, ha, ha:evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...