Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Wczoraj widziałam TOPIKA na żywo.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]To pies bardzo wycofany, bardzo lękliwy.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=#000080][U]Potrzeba dużo indywidualnej pracy z Nim. NA TERAZ nie jest gotowy do adopcji.[/U][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Wybaczcie, ale o wiele za wcześnie na takie rozważania. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Topik jest na poczatku drogi. [/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Nie jest zdrowy. Trzeba Go wyleczyć.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=blue]Nie rozumiem tego Twojego wczorajszego wpisu, droga Laikinio, (z godziny 22.11): [B]"Zgłosiła się do mnie pani z Niemiec".[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=#0000ff]Jak to zgłosiła się do Ciebie?[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=blue][U]Skąd ta miła Pani wiedziała o Topiku? [/U][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=blue][U]Czy Ty, droga Laikinio, jesteś tak wspaniała, że ogłaszasz TOPIKA w Niemczech?[/U][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=blue][U]Dlaczego Pani, zakochana w Topiczku, nie napisała bezpośrednio do mnie albo do AGI35albo Mady? [/U][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=blue][U]Gdzie znalazła informację o Topiku? Na dogomanii? Na naszej klasie?[/U][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red]Laikinio! Dziekuję, że myślisz o TOPICZKU!:multi:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red]Oczywiście podam Ci później (około 14.00) na pw wszystkie namiary do mnie i serdecznie proszę miłą Pania z Niemiec, zakochaną w Topiku, o bezposredni kontakt ze mną. Jeżeli ta Pani nie mówi po polsku - ustalimy datę i godzinę, kiedy będzie z Nią mogła porozmawiać osoba mówiąca po niemiecku.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Bardzo zależy mi na TOPIKU i nie odbiorę Mu żadnej szansy na przyszłość.:loveu:[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 To fakt,że teraz Topik jeszcze nie jest psiakiem adopcyjnym, ale jeśli domek na prawdę okazał by sie super, to do czerwca jeszcze trochę czasu jest, więc Topik może do tej pory otworzył by się bardziej na ludzi i z jego zdrówkiem doszło by wszystko do formy, żadnego domku nie można skreślać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 No właśnie, na razie czekajmy na wieści z hoteliku. Zabrzańska ekipa wybiera się tam 9-go maja odwiedzić Dina i Kajtka (robimy wielki najazd), będę miała przyjemność poznać Topcia osobiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diana79 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 ale wspaniale, że Topik mieszka w domku :multi:, mam nadzieje, że szybko się zorientuje, że nic już mu nie grozi i że przed nim samo szczęście :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGA35 Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Dajmy chłopakowi trochę odetchnąc po tych stresach . Niech wyleguje dupke na kanapie i się odstresuje . Nowe opiekunki popracują na psychiką i zobaczymy co chłopak pokaże . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [COLOR=navy]Dziękujemy najserdeczniej za nowe wpłaty:[/COLOR] [COLOR=navy]236 zł - diana79 bazarek dla Topika :multi:[/COLOR] [COLOR=darkgreen][COLOR=navy]10 zł - Dora1020[/COLOR]:multi:[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Witaj Topiku :):) ale masz grono wielbicielek :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pati_zabrze Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Witajcie cioteczki! Byłam wczoraj w Przebieczanach i miałam przyjemność poznać Topiczka osobiście :lol: Jest naprawde śliczny, choć jeszcze bardzo wycofany. Nie szukał kontaktu z człowiekiem. Leżał cały czas spokojnie na kanapie i tylko czasami podnisił główkę. Jedno jest pewne, panie które prowadzą hotelik to złote kobiety i Topiczek będzie miał u nich naprawdę super! Zobaczycie domki będą się jeszcze o niego biły! ;) [IMG]http://i41.tinypic.com/20tsdpx.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/5zlc41.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/25yjq.jpg[/IMG] [IMG]http://i39.tinypic.com/2i20lv.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Ale skoro lezal juz na kanapie to idzie w dobrym kierunku :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [COLOR=navy]Kochana Pati_Zabrze! Dziękuję! :) Dziękuję! :) Dziekuję! :)[/COLOR] [COLOR=navy]Jakie piękne zdjęcia! I jaki piękny nasz TOPIK![/COLOR] [COLOR=navy]On tak właśnie siedzi! :)[/COLOR] [IMG]http://i44.tinypic.com/25yjq.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Do twarzy Topikowi z kanapą :). Minka nietęga jeszcze, ale troszkę oswoi się z sytuacją, zrozumie, że jest bezpieczny i będzie coraz lepiej, wierze w to mocno. Nie zgadzam się, że nie jest w typie ludzi - jest śliczny, ma ciekawe umaszczenie :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [COLOR=navy]Dzwoniłam właśnie do topiczkowego hoteliku. [/COLOR] [COLOR=navy]Postaram się nie dzwonić codziennie, bo mnie tam znienawidzą.:oops::oops:[/COLOR] [COLOR=navy]Okazuje się, że kanapa nadal... to miejsce strategiczne dla Topika! ;)[/COLOR] [COLOR=navy]Siedzi sobie na niej ze swoją białą kołderką, którą dostał od Kago.[/COLOR] [COLOR=navy][B]Ale jest wielki postęp - dzisiaj rano bardzo Panie zaskoczył, bo podszedł, przywitał się, pomachał ogonkim nawet i... "zagadał" (takie pomruki i popiski z zadowolenia).:multi:[/B][/COLOR] [COLOR=#000080]I nie mówcie mi, że nie będzie tłumów i kolejek do Topika. [/COLOR] [COLOR=#000080]To cudowny kundelek, pięknie umaszczony (jak słusznie zauważyła salibinka!), a jaki grzeczny i spokojny!:loveu:[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 No poczekamy troche i zobaczymy co z Topika wylezie :):) moze nas jeszcze zaskoczyc :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kinia1984 Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 oj ja czuje ze Topik niedlugo sam na kolana bedzie sie pchal;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Mnie się Topik bardzo podoba, bo ma w umaszczeniu coś z dzikiego psa a nie takie frymuśne blond loczki... Moniko - oni tam są odporni na telefony... Możesz dzwonić! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
laikinia Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Podaje odp. na pytania w poscie i w wiadomosci pryw. Moniki, aby inni tez wiedzieli jak doszlo do zgloszenia pani z Niemiec i zeby uniknac domyslania i spekulacji :) Witaj Moniko, interesowalam sie Topikiem odkad trafilam na jego watek... sama szukalam drugiego pieska dla mojego benka, ale suczki. Inaczej bym od razu chetnie sama Topika wziela. Ja wzielam Kike z Ostrowi Mazowieckiej. Poniewaz pare razy juz proszono mnie o oglaszanie psow rowniez w Niemczech- podjelam sie tego, ale na mala skale, bo nie mam tez tyle czasu. Oglaszalam np. Joya, Zorze i Topika. Topika oglosilam, bo mi sie serce kroilo, jak czytalam ciagle posty:" i tyle czasu juz nikt nie chce Topika; czy naprawde nie znajdzie sie juz domek dla Topika itp. " Myslalam sobie, a moze tam znajdzie sie fajny domek :) Teraz zglosila sie, podejrzewam, ze mloda dziewczyna, ktora przenosi sie do Berlina i ujal ja los Topika. Juz raz miala "uratowanego" psa - z wieloma ranami postrzalowymi z Krety. Niemiecka wetka wyleczyla go, przywieziono go do Niemiec i jej rodzina go zaadoptowala. I dlatego teraz, jak czytala o Topiku chcialaby mu dac dom. Co do twojego pytania: Bernardynow nie oglaszalam, bo na moja propozycje pomocy taki front niecheci do zagranicy zbudowalyscie na forum, ze sobie dalam spokoj... Ja, tak jak wszyscy tutaj, oprocz poswieconego czasu i kosztow z tego oglaszania pieskow nic nie mam. Chcialam jedynie pomoc, bo na codziennych spacerach po specjalnych berlinskich terenach tzw: "wybiegach" dla psow, widze codziennie dziesiatki wypieszczonych psiakow, ktore sa "oczkami w glowie" swoich wlascicieli; czy tez "dogwalker´ow"- kazdy z 5-10 psami od ludzi bedacych b. dlugo w pracy. Spotkalam tez pania- maszerujaca emerytke, ktora z berlinskiego schroniska onka nie dostala, bo jest niby za stara (mimo, ze chciala starszego psa) i dlatego kupila z hodowli mlodego... :roll: Podobno schronisko nie chce zejsc ponizej pewnej ilosci psow, bo beda dotacje ukrocone... nie wiem, czy to prawda, ale wszystko jest mozliwe... I tak jak tutaj w Berlinie, jest tez w innych miastach niemieckich- wielu ludzi poswieca sie bardzo dla swoich zwierzakow... to nie jest zaden przywilej polski ;-) Oglaszam zawsze jako wolontariusz, ktory tylko pomaga przy ogloszeniach i ze przy umowie adopcyjnej towarzyszyc bedzie opiekujace sie towarzystwo. Nie pisze jaka, bo nie wiem kto akurat ma piecze nad pieskiem i z kim bedzie ona podpisywana. Mam w razie potrzeby fajna umowe niemiecka- przeslalam ja kikou przy umowie z Joykiem. Wstawiam tez oplate ochronna 50 EUR (do negocjacji)- aby troszke odstraszyc niepowaznych kandydatow... Jezeli ktos przyjezdza z daleka po psa, to ma juz tyle kosztow, ze moznaby ta oplate pominac; jesli to my pomagamy przy transporcie, to pokrywa sie w ten sposob troche kosztow. Przesylam ci nizej tekst z ogloszenia Topika i e-mail zainteresowanej dziewczyny. Wysle jej e-mail, ze przekazuje namiary do opiekunek Topika i ze wy sie z nia skontaktujecie. Porozmawiajcie i ocencie, czy to dobry domek. Jezeli nie, mozecie powiedziec, ze jeszcze jest inny domek i dokonacie wyboru... ale w kazdym razie wypada do kobiety sie odezwac :) Twoich namiarow w Niemczech nie podawalam, bo jak oglaszalam, to ich zdaje sie jeszcze nie bylo, a w sumie i tak lepiej chyba, jezeli jest miejscowy namiar- szybciej odwazy sie ktos zadzwonic albo napisac ;-) Pozdrawiam serdecznie i zycze szczesliwej reki do wyboru domku dla Topika :) Kinga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
laikinia Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [B]Moje ogloszenie :) [/B] [B]Beschreibung[/B] Tierfreunde haben diesen verletzten ca.4J. Hund nach einem Anruf auf einem Feld gefunden. Große Wunde am Kopf, wahrscheinlich mit der stumpfen Axtseite zugefügt. Verletzte Pfote, gebrochener Schwanz. Der ganze Körper war eine einzige große Trittwunde. Tierärztin hat keine schmerzfreie Stelle an dem mittelgroßen Hund gefunden. Die körperlichen Verletzungen sind jetzt schon fast verheilt, aber die seelischen sind noch sehr tief. Topik hat Angst vor einer erhobenen Hand, ist aber auch gleichzeitig so lieb und freundlich, dass einem das Herz bricht ihn hinter den Gittern eines kleinen Käfigs zu sehen. Man hat ihn so schwer verletzt und später, bei der Wundenversorgung und weiteren tierärztlichen Behandlungen noch viele Schmerzen zufügen müssen. Doch Topik ließ alles mit sich machen ohne einer Spur von Aggression, ohne sich zu wehren oder vor Schmerz die Zähne zu zeigen.. Seine Pfote muss jetzt massiert und trainiert werden aber im polnischen Tierheim kann das mit ihm niemand machen. Vielleicht findet sich eine gute Seele, die einen treuen Freund mit großem Herz gewinnen möchte und diesem armen Hund bisschen Wärme und Liebe schenken könnte. Lassen wir ihn nicht allein und im Glauben, dass von Menschen, die er trotzt allem immer noch liebt, nur Schmerz und Hass kommt.. Seinen gebrochenen Körper haben wir schon hergerichtet, aber sein Herz braucht ein liebevolles Zuhause mit einer verantwortungsvollen Familie, die ihm hilft wieder zu glauben, dass Menschenhand nicht immer Schmerz bedeutet... BITTE BEACHTEN- die Adoption eines Hundes soll gut überlegt sein. Es ist Verantwortung für ein Lebewesen auf lange Zeit. Tierheimtiere haben schon viel Leid erlebt… Es wäre grausam ihre Seelen noch mal zu verletzen. Es ist schon passiert, dass gebrochene Hundeherzen die wiederholte Trennung von geliebten Menschen nicht mehr verkraftet haben. Adoptionsvertrag wird mit einem Tierschutzverein abgeschlossen. Wir helfen hier nur ehrenamtlich bei der Suche nach liebevollen Menschen Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Laikinia, ciesze sie niezmiernie z ogloszenia, choc nic nie rozumiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [COLOR=navy]Topik teraz taki ważny, bo ma wspaniałych i troskliwych fanów w Niemczech! :) [/COLOR] [COLOR=navy]Dziękujemy za publikację na wątku treści ogłoszeń, Laikinio! :)[/COLOR] [COLOR=navy]Teraz oczywiście musimy je przetłumaczyć. :)[/COLOR] [IMG]http://i40.tinypic.com/5zlc41.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
laikinia Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Dziewczyny, sorry ze zrobilam zamieszanie... dziewczynie z Niemiec odpisze i wycofuje sie z watku. Monika- nie bede na Twoje pw. prowokacje odpowiadac- wycofuje sie po prostu :) Czasem jak to z przyslowiowymi kucharkami- za duzo osob w jednej kuchni dobrze chce ;-) Zycze Topikowi szczescia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Topik niech sobie tam po cichutku dochodzi do siebie w hoteliku a my mu tu w parę miesięcy poszukamy domu na wszystkich kontynentach! I jak Topik będzie gotowy - to domek będzie czekał! A co! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [COLOR=red]Każdy na tym wątku, zawsze i o dowolnej porze, jest mile widziany! :loveu:[/COLOR] [COLOR=red]Nieustannie i serdecznie zapraszamy wszystkich dogomaniaków do kochanego Topiczka! :loveu:[/COLOR] [COLOR=#006400][U][COLOR=red]Ten wątek jest zapisem konkretnych działań wielu, wielu wspaniałych ludzi![/COLOR]:multi:[/U][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [quote name='laikinia']Dziewczyny, sorry ze zrobilam zamieszanie... dziewczynie z Niemiec odpisze i wycofuje sie z watku. Monika- nie bede na Twoje pw. prowokacje odpowiadac- wycofuje sie po prostu :) Czasem jak to z przyslowiowymi kucharkami- za duzo osob w jednej kuchni dobrze chce ;-) Zycze Topikowi szczescia :)[/QUOTE] Zawsze mozesz skierowac dziewczyne z Niemiec na watek :):) i w ten sposob byloby latwiej :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][B][COLOR=red][I]"A ja takie duże, śliczne uszka mam"[/I][/COLOR][/B] :):):) [B][COLOR=red]- [/COLOR][COLOR=red]to jest Topikowa mruczanka poranna...[/COLOR][/B][/SIZE][/FONT] :) [URL="http://i41.tinypic.com/104gpdw.jpg"][IMG]http://i41.tinypic.com/104gpdw.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Zagladam do Topika często, tak po cichutku. Wypiękniał chłopak, wzruszylam sią widząc go na kanapie:loveu: Trzymam kciuki za dobry, ciepły dom; inaczej byc nie moze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.