Lolalola Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 bo miejsce kazdego psa to kanapa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [SIZE=3][COLOR=navy]I jeszcze dzisiejsze wpłaty dla TOPIKA, za które ogromnie dziękujemy: :)[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]szafranekm - 10 zł :)[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]gosia.marta - 20 zł :)[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=navy]Aga35 - 20 zł (stała deklaracja za kwiecień) :)[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3] [/SIZE] [COLOR=#000080][SIZE=3][B]Tak się cieszę, że Topik ma szansę![/B] [/SIZE][/COLOR] [COLOR=#000080][SIZE=3]On jest cudowny, cudowny! Ma takie śmieszne, odstające uszka, a pyszczek jaki milutki[/SIZE] ! :) [SIZE=3][I]Na zdjęciu Topik w hoteliku, a na kołderce resztki posiłku...[/I][/SIZE][/COLOR] [COLOR=#000080][URL="http://www.sweetim.com/s.asp?im=gen&lpver=3&ref=10"][IMG]http://cdn.content.sweetim.com/sim/cpie/emoticons/00020468.gif[/IMG][/URL][/COLOR] [URL="http://i42.tinypic.com/2jg1ity.jpg"][IMG]http://i42.tinypic.com/2jg1ity.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtuś Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Wczoraj dotarłem na wątek i bardzo...bardzo się cieszę razem z Wami:-) Dzięki Wszystkim :loveu: za trud i walkę dla Topika i wskazanie mu nowej drogi do szczęśliwego psiego życia:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Topiku, teraz już tylko bedzie lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Ja również ogromnie się cieszę. Ale masz fajnie, Topiczku, na tej kołderce :) Moniko, ukłony za regularne pw z informacjami :) i za cały sposób prowadzenia - robi wrażenie :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piromanka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Ogromna ulga, że Topik już bezpieczny, zadowolony i kuma do czego służy kanapa. Teraz tylko odpowiedni DS.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy][B]Ostrzegam jednak lojalnie, że przyszły domek stały dla TOPICZKA ja sprawdzam. :eviltong:[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Choćbym miała jechać do Szczecina! :eviltong:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Adopcja zagraniczna - wykluczona (jestem takowej zdecydowaną przeciwniczką - ale niech się nikt nie gniewa, bo to mój prywatny osąd sprawy).[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy][B]TOPIK mi tak zapadł w serce, że nawet nie wiecie, jak bardzo...[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]A dzisiaj okazało się w realu, że to wspaniały, grzeczny, potulny, kochany psiak.:loveu: Pręgowane, kundelkowe cudeńko!:loveu:[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]Nie pojmę nigdy, jak ktoś mógł Topika tak strasznie skrzywdzić...:-([/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=navy]PRZECIEŻ TOPIK JEST DO TULENIA, a nie do krzywdzenia![/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Ale masz Topiczku wielbicielke :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Szkoda Moniko, ze Topik nie może z Tobą zamieszkać, to by dopiero chłopak miał raj :) A może jednak znalazło by się u ciebie miejsce dla Topiczka, co?? hihi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mimiś Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 cudo! i jaki malutki, sądziłam ,ze to spory psiaczek,a to prawie nakolankowy sierściuszek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGA35 Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 oj fajnie fajnie !!!!!! Nalezy mu sie po tych wszystkich krzywdach !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [COLOR=navy]Ciekawe, co się przyśni Topiczkowi?[/COLOR] [COLOR=navy]To Jego pierwsza noc w nowym miejscu. :)[/COLOR] [COLOR=#000080][/COLOR] [URL="http://i41.tinypic.com/2e1do3p.jpg"][IMG]http://i41.tinypic.com/2e1do3p.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Ja już wiem co mu się przyśni - czechosłowacka wilczyca w bikini! ;) Dzwoniłam do dziewczyn w hoteliku i mam wieści. Topik najpierw był grzeczny jak aniołek i bardzo zestresowany. Pilnował swojego kocyka. Bał się z niego zejść nawet żeby się wody napić. Potem przeszła koło niego Amara z cieczką, Topik nic. A potem poczuł czechosłowackiego wilczarza (pannę) bynajmniej nie w cieczce ale Topiś zrobił oczka jak talerzyki. Opuścił kocyk i poszedł... gwałcić... A że był znacznie mniejszy to dobrze mu wcale nie szło! :evil_lol: Panna go olała. No to wrócił pilnować kocyka :roll::lol: W każdym razie - miał jeden moment kiedy już mu się zebrało na amory! Pani go dopieszczają, mówią, że na razie robi wrażenie wycofanego, ale w sumie to on ma dziś taki stres, że to wszystko nic jeszcze nie znaczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AGA35 Posted April 6, 2010 Author Share Posted April 6, 2010 haha to całuśnik jeden :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piromanka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Topik, Ty mały zboczylasie ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 [COLOR=navy]No proszę - Topik bez jajeczek, a jeszcze Mu amory w głowie.[/COLOR] :):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Wciąż nie może uwierzyć pewnie i musiał się przekonać :D ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Wspaniale,że już w hoteliku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
laikinia Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Dziewczyny, zgosila sie do mnie pani z Niemiec, ktora chcialaby Topika. Teraz mieszka jeszcze w Saarland (to kurcze daleko) ale od 1.06 bedzie juz w Berlinie. Miala pieska uratowanego z Krety (ze srutem w ciele), wiec chcialaby pomoc jakiemus biedaczkowi i zakochala sie w Topiku :) Mam jej tel. ale chcialabym wiedziec, co wy na to i co mialabym sie wypytac ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Czytalam wczesniej, ze Monika nie odda zagranice Topika .............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anouk92 Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Lakinia fajne informacje, przede wszytskim trzeba sprawdzić dom. Poznać właścicieli. Czy Topik mieszkałby w domu czy w budzie? Jak z ogrodzeniem? Ogólne podejście do psów, czy są dzieci itp... Teraz doczytałam że Monika nie chce go wydać za granicę. Ale Berlin nie tak daleko zawsze można jechać i sprawdzić. Pamiętam że Elainfo tak zrobiła ze swoim znalezionym sznupem, sama chciała się przekonać no i pojechała i teraz chłopak ma cudowny dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
laikinia Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 To byloby mieszkanie, chyba jest to mloda kobieta- ale jesli pies nie ma isc za granice, to nie ma co zawracac glowy dziewczynie... Ja tylko myslalam sobie, ze do czerwca mozna by jeszcze Topika przygotowac w hoteliku i wtedy juz nie byloby problemu z wizyta w Berlinie... albo ewentualnie trzeba by poszukac kogos z tamtych stron, aby juz wczesniej sie spotkac :) tak w sumie, to nie rozumiem... Joy znalazl wspanialych ludzi, o Zorze tez pyta sie fajna rodzina... dlaczego przekreslac kogos tylko dlatego, ze mieszka za granica? Problemy moga sie wszedzie pojawic, takze w Polsce- inaczej nie byloby tych biedakow wyadoptowanych i pozniej gdzies znalezionych np. na granicy smierci glodowej... A o wielu ukaranych w zwiazku z umowami adopcyjnymi tez jakos nie slyszalam...( choc mam nadzieje, ze te rozprawy nie sa poprostu takie glosne i sady jednak szanuja "prawa zwierzat")... Tak, czy inaczej duzo zalezy od szczescia i wyczucia przy kontaktach z osobami bioracymi zwierzeta... same umowy niestety nie dadza 100% pewnosci... jak rowniez polski paszport :) Tak wiec dziewczyny- prosze o decyzje- jezeli nie chcecie dawac za granice, powiem, ze terazniejsza opiekunka pieska zatrzyma na stale :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 My też w Zabrzu mamy dobre doświadczenia niemieckie. Paru psiakom się naprawdę udało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Wszystko zależy od Fundacji,która pośredniczy...nie skreślajcie domu od razu,bo w Niemczech mają zupełnie inne podejście do psów,tam większość psów jest ceniona...Nie okłamujmy sie,Topik nie jest w typie ludzi,w PL nie ma dużych szans na adopcje,a skoro babka chce uratowac jakąś biede,to może warto ją sprawdzić...Paru dogomaniaków jest przecież z Niemiec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 No tak ostatnio do Niemiec poszedl Rufus od Jamora, siedzial na Dt bardzo dlugo a w Niemczech ma super :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.