Przyjazny, ENTLEBUCHER - TRICOLOR już w nowym domu. Trzymajcie kciuki!

[Ulaa]

To maluszek :loveu:

[asia78]

Dziewczyny, podałam Bilbo do wątku w dziale przygarnę psa:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/182473-Pies-do-kolana-do-5-lat-PIESEK-WYBRANY-czekamy/page3[/url]
i Bilbo się spodobał.

[modliszka84]

Czy jest ktoś na dogo z Wesołej kto mógłby sprawdzić ten dom?
W ciemno trochę niepewnie jest dawać, choć mam nadzieję że dom okaże się dobry.

Asia - Twoim zdaniem Bilbo nadaje się na psa typowo podwórkowego? Nie będzie tęsknił na kontaktem z ludźmi? Bo wiadomo że zimą czy jesienią taki kontakt jest mocno ograniczony.
Jeśli ci państwo przyjadą do Ciebie poznać Bilbo to trzeba ich dokładnie wypytać o wszystko - czy mieli wcześniej psa (jeśli tak to co się z nim stało) itp

no i trzymam kciuki żeby jednak się udało

[piechcia15]

ja bym go nie dawała na burka podwórkowca:( szkoda go. To mega towarzyski psiak jakiego dawno nie znałam a buda zniszczy to:( ale to moje zdanie, a poza tym on chyba zmarznie zimą:(

[babyduck]

Jeśli ten pies ma w sobie krew szwajcarów, to poradzi sobie na podwórku wyśmienicie.

[piechcia15]

ale jakoś z jego radością i wielką miłością do ludzi i dzieci szkoda go do budy:( może warto jeszcze poczekać a nie brac pierwszy lepszy dom?

[asia78]

[quote name='piechcia15']ale jakoś z jego radością i wielką miłością do ludzi i dzieci szkoda go do budy:( może warto jeszcze poczekać a nie brac pierwszy lepszy dom?[/QUOTE]

Na razie nie było ani jednego telefonu :(
Rozmawiałam z Panią, dzisiaj zobaczy Bilbo, przed wydaniem ja sprawdzę warunki w jakich ma mieszkać. Nie wydam go do kojca. Pies będzie miał wstęp do domu, ale nie na zasadzie że jak chce wyjść to Pani go wypuszcza, a jak chce wrócić to biegnie go wpuścić. Pani miała już psa, który w nocy spał w domu, ale potem wolał na dworze i dlatego ona sobie to tak wyobraża. Myślę, że jak Bilbo będzie się domagał wejścia do domu, to będzie wpuszczany. Jak się spotkamy, to dokładnie o tym porozmawiamy.

[Vitka]

Do góry Bilbo! Znajdź w końcu domek!

[asia78]

Pani była, widziała Bilbo i chce go adoptować.
Od zawsze miała psy w domu które dożywały późnej starości. W tej chwili ma własną rodzinę, męża dzieci 2,5 i 5 lat i mąż zgodził się na psa, ale nie należy do psiarzy, więc nie chce, żeby pies mieszkał w domu. W tym samym domu mieszkają rodzice tej Pani, których ona nie chce obarczać psem, ale może się tak zdarzyć, że oni sami będą chcieli się nim obarczyć :) Także nie uważam, że to jest zły dom dla Bilbusia. Pani ma wszystko przemyślane, wie że trzeba Bilbo oswoić z nowym miejscem, żeby poczuł się jak w domu. Pytała co on teraz je, zanotowała sobie nazwę karmy.
Będzie dobrze.
Bilbo pojedzie do nowego domu w Lany poniedziałek.

[Vitka]

suuuuper! :)

[piechcia15]

oby miał tam dobrze... a są jakieś inne zwierzęta?czy sam będzie?

[kasia14]

W takim razie trzymam kciuki za Bilbo i... żeby przekonał męża, że warto mieć go w domu :)

[piechcia15]

[SIZE=3][COLOR=Red][B]PONOWNIE WYSTAWIŁAM BAZARKI Z PSIMI AKCESORIAMI ZAPRASZAM SERDECZNIE link w podpisie[/B][/COLOR][/SIZE]:) [U][B]to próba reanimacji naszego Psiego Konta[/B][/U]:(

[asia78]

Pani była w niedzielę i z 2,5 godziny rozmawiałyśmy.
Po tym jak opowiadała o swoich psach i jak przejęła się np zakupem karmy, nie wierzę, że Bilbo nie wyląduje w domu.
Ponieważ w niedzielę Wielkanocną jadą do rodziny na kilkanaście godzin i nie chcieli by go zostawić tak od razu samego, to umówiłyśmy się na poniedziałek. Naprawdę zależy im na psie.
Nie mają innych zwierząt.

[modliszka84]

To trzymam kciuki! :)

[piechcia15]

no i co z psem?pojechał?żyje?ma się dobrze?bo w takim razie usuwam jego ogłoszenia...

[asia78]

Bilbo jest w nowym domu. Można usunąć jego ogłoszenia.

Na razie sprawia trochę kłopotów, kilka razy udało mu się zwiać.
Na szczęście udało się im to szybko zauważyć i go od razu przywołać, raz wrócił sam dopiero po godzinie.
Pani jeździła samochodem po okolicy przez godzinę, parę minut po jej powrocie Bilbo też wrócił.
Sprawdzili ogrodzenie i wzmocnili gdzie się dało, Bilbo próbował też wychodzić po siatce:/
Teraz próbuje się podkopywać tylko wtedy gdy jego pani wychodzi za ogrodzenie.
Na szczęście cały czas ktoś jest w domu i odwraca jego uwagę i generalnie kontroluje sytuację.
Jest coraz lepiej i Pani nie zamierza go oddać, mimo że jej to proponowałam.

Panią od Bilba dobrze oceniłam, bardzo odpowiedzialna osoba, gorzej z oceną Bilbo. Miałam podejrzenia,że Bilbo może mieć ciągoty do włóczenia się, ale u mnie nie próbował uciekać, pewnie dlatego że miał Amandę. Ale widziałam że na spacerach jest z nim słaby kontakt. Wącha, wącha i przed siebie.

[kasia14]

W takim razie trzymam kciuki aby sie im ułożyło wszystko. KONIECZNIE należy kupić Bilbo jak najszybciej adrsówkę (koszt ok. 2zł) i doczepić do obroży, jeżeli jeszcze jej nie ma.

A jest w domu czy na dworze?

[piechcia15]

ale w schronisku nie próbował przeskakiwać ogrodzenia:(
a może jemu sie nudzi bez towarzysza. Przywykł juz do obecności psów w jego życiu

[asia78]

Byliśmy u Bilbusia w odwiedzinach. Państwo radzą sobie jak mogą z jego ucieczkami.
Bilbo często wchodzi na klatkę schodową, tam też chyba sypia jak ma ochotę. Do mieszkania wchodzi okazjonalnie, ale sam się do tego nie ciągnie. Najczęściej leży na wycieraczce przy otwartych drzwiach do mieszkania.
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images43.fotosik.pl/300/6a00c7a13b6aa61amed.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/301/90a3f080270ae015med.jpg[/IMG][/URL]
Tu moja Zosia pokazuje dzieciom jak się trzeba zajmować pieskiem
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/296/d153a1c1e7848bb1med.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/301/d46e68fb56c2c56emed.jpg[/IMG][/URL]

[Ulaa]

Niewyczesany z lekka ;) czy ma taki kolorek?

[asia78]

Nie, on taki ma podszerstek jasny, ale czesany pewnie też nie był.
Jak byliśmy to jeszcze nie liniał, zresztą nasza suka też dopiero obłazi od tygodnia może dwóch.

[kasia14]

Słodziak:) Fajnie, że go odwiedziłaś i dobrze mu się żyje!

[piechcia15]

hej hej:)
czy wiemy co się dzieje u Bilbusia? jak mu sie żyje??:)