Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote]na wsi psy są szczęśliwe, cały dzień mogą biegać po podwórku.[/quote]

i mogą się rozmnażać jak natura chciała, tzn. że najsilniejszy i najsprytniejszy (przy tym określeniu wymiękłam) kundelek zostaje reproduktorem! :multi:

  • Replies 806
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

sama pireknie okreslilas Greven hodowle z tradycjami....z papierami, pseudo rzeczywiscie tu bardziej pasuje, albo wrecz fabryka szczeniat z rodowodami.
pies idiota=pies zachowujacy sie w nieuzasadniony spsob=pies z ktorym mozna pracowac cale zycie a i tak efekty mierne

nie kazdy ma ochote i serce do psa sprawiajacego same klopoty i przysparzajacym duzych strat finansowych bo zjadl sciany

Posted

Wiem, że temat z założenia poważny i w słusznej sprawie ta dyskusja..
Ale jej forma sprawiła, że od prawie 2uch godz czytam sobie ten wątek, popijając piwko, i padam ze śmiechu.. :P

moim zdaniem to się dajecie podpuszczać Isabell, a ona pisze co pisze bo ma dziką satysfakcję z tego, że 1. wywołała dyskusję, 2.komuś "występuje piana" (jakoś tak to było) kiedy czyta te głupoty..;)

A osoby, które ewentualnie miałyby faktycznie skorzystać z tej dyskusji, będą miały poważne trudności z "wyłowieniem" postów zawierających sensowne argumenty za kupowaniem psa RASOWEGO a nie "po rodowodowych rodzicach".

Posted

[quote name='pinkmoon']O dziewczyny, widzę że popłynęłyście w tym temacie ładnie. Ale mnie zabawa ominęła, dopiero co nadrobiłam ostatnie 10 stron :lol: Greven - spóźnione brawo za historię pani Mariolki i jej labladorki :loveu:

Inne "brawa" należą się panu/pani (???), oświecającej nas, że w schroniskach nie ma psów w typie, a jeśli są to w przeciągu paru dni/tygodni znikają. Tu już nie wiem czy śmiać się czy płakać...

Isabelle - tak mnie zastanawia Twoje podejście do następnego psa. Piszesz, że będzie bez papierów. Ale jednocześnie zakładam, że zależy Ci na zdrowiu takiego psa. Oczywiście nigdy nie ma 100% gwarancji, ale prawdopodobnie będziesz chciała wyeliminować chociaż te choroby genetyczne, które można wykryć badaniami i zapobiec rozmnażaniu psa z wadliwym genem. Więc tu moje pytanie - w jaki sposób zamierzasz się o tym upewnić, biorąc psa z nieudokumentowanym pochodzeniem?[/QUOTE]
A czy z udokumentowanym ktoś da gwarancję ,że wada nie wystąpi?Ja bym nie dał.Zresztą już mnie to wszystko nic nie obchodzi kto jakiego psa ma jedni biorą największe kaleki bo im tak serce każe inni rasowego z rodowodem bo ma przebadanych rodziców i powinien tak czy tak się zachowywać i wyglądać(choć często i tak nie wygląda i tak się nie zachowuje) inny rasowego bez pochodzenia bo na innego go nie stać lub ma mentalność centusia.Inny nie bierze wcale i ten jest najmądrzejszy .

Posted

[quote name='isabelle30']m
moj pies nie szarpie sie jak idiota, dziecko 6 letnie rzyma go na smyczy jedna reka bez problemow....
a jego wysoki poziom testosteronu miesci sie w granicy normy. prostata nie ma tu nic do rzeczy, a jezeli jest jakas zaleznosc to prostata moze ulec powiekszeniu i ewentualnie w przyszlosci wykazywac zmainy nowotworowe w przypadku nie bzykania....dlatego wlasnie okresowo profilaktycznie obnizam mu poziom testosteronu...[/QUOTE]

czy jesteś przekonana, że 6 letnie dziecko jest w stanie utrzymać psa na smyczy? Jeśli już nie myślisz o bezpieczeństwie swojego dziecka to pomyśl o innych!!!
A jak okresowo obniżasz ten poziom testosteronu?

Posted

[quote name='FLY']Wiem, że temat z założenia poważny i w słusznej sprawie ta dyskusja..
Ale jej forma sprawiła, że od prawie 2uch godz czytam sobie ten wątek, popijając piwko, i padam ze śmiechu.. :P

.[/QUOTE]
nie tylko Ty , ten wątek czyta setki osób i płaczą ze śmiechu - myślisz , że po co ja tu siedzę ? :evil_lol:
na dogo działa podziemny przeciek , "gorących: wątków - zima , nuda , w TV nic nie ma - a tu kabaret :cooldevi:

Posted

[quote name='panbazyl']czy jesteś przekonana, że 6 letnie dziecko jest w stanie utrzymać psa na smyczy? Jeśli już nie myślisz o bezpieczeństwie swojego dziecka to pomyśl o innych!!!
A jak okresowo obniżasz ten poziom testosteronu?[/QUOTE]

Implantuje mu superlorin

Posted

[quote name='pinkmoon']Greven - spóźnione brawo za historię pani Mariolki i jej labladorki[/QUOTE]
Życie ;)

[quote name='michal_sm']Lepszy odpowiedzialny właściciel niż kastracja.A skoro według Ciebie to obojętne dla zdrowia to po urodzeniu dzieci może też poddaj się temu zabiegowi.Zaoszczędzisz na menopauzie i podpaskach.Przepraszam za ewentualne obrażenie twojej osoby ale dla mnie kastracja to jednak zło.[/QUOTE]
Zgłaszam Twój szmatławy post do moderatora.
Twoje szmatławe przeprosiny możesz sobie wsadzić... w nos.

Posted

[QUOTE][IMG]http://www.dogomania.pl/../images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]michal_sm[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/../showthread.php?p=14262320#post14262320"][IMG]http://www.dogomania.pl/../images/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
Lepszy odpowiedzialny właściciel niż kastracja.A skoro według Ciebie to obojętne dla zdrowia to po urodzeniu dzieci może też poddaj się temu zabiegowi.Zaoszczędzisz na menopauzie i podpaskach.Przepraszam za ewentualne obrażenie twojej osoby ale dla mnie kastracja to jednak zło.
[/QUOTE]
takie słowa , to tylko możesz do własnej matki wystukiwać/wygadywać :)

Posted

tak, moje dziecko nie ma klopotu z utrzymaniem psa na smyczy, jak rowniez z przywolaniem go i zadaniem chodzenia przy nodze, siadaniem na komende, dawaniem lapy i obrona oraz pilnowaniem aby jej wlos z glowy nie spadl. nigdy na nia nie skoczyl, nigdy jej nadepnal, nie drapna, nie uderzyl zebem nawet w zabawie. dziwne prawda?albo ona jest czarodziejka albo mam cudownego psa...a goldeny to tak jak podobno laby nieokielznane takie, duze i nieuwazne....jak wielu twierdzi
moja corka i pies razem to widok tak zjawiskowy ze niektorzy przystaja zeby sobie popatrzec.....ona wazy 22kg, on prawie 40, i jak stanie na tylnych lapach lize mnie po nosie choc mam 172 cm wzrostu
o sposobie okresowego obnizania libido juz pisalam. suprelorin.

Posted

[quote name='isabelle30']sama pireknie okreslilas Greven hodowle z tradycjami....z papierami, pseudo rzeczywiscie tu bardziej pasuje, albo wrecz fabryka szczeniat z rodowodami.[/QUOTE]

O czym mówisz?

Posted

Isabelllllooo , mam jedno pytanie,..., jakim cudem zajmujesz się dzieckiem i ile czasu poświęcasz na spaceryz psem , skoro cały dzień siedzisz i piszesz , i piszesz . piszesz,.......
Ludzie ktoś tu już wcześniej napisał , rozmowa z nią nie ma sensu, ona i tak jest niereformowalna.... po co tracić czas...
ja już sie o tym przekonałam i nie chce mi się z nią dyskutować.....
NIE KARMCIE TROLA ,....... szkoda nerwów

Posted

[quote name='isabelle30']vwctra, w iekszosci pseudohodowli kupisz psa [B]karmionego dobrze[/B], wlasciwie [B]zsocjalizowanego [/B]na etapie malucha, [B]odrobaczonego [/B]i[B] ze szczepieniami[/B].[/QUOTE]

Taaaaak. Oczywiście. A skąd się biorą naiwniacy, gdzieś tak średnio raz w tygodniu z rozpaczliwym tematem w szczeniakach - O BOŻE MÓJ PIESEK Z GIEŁDY UMIERA. Nie mam na celu ich ośmieszyć czy coś - skoro niektórzy muszą uczyć się na swoich błędach, a nie na cudzych... :roll:

[quote name='isabelle30']acha, i dobrze wiedziec ze kazdy wyadoptowany pies musi przejsc kastracje. nigdy w zyciu nie podpisze takiej umowy,[B] nie okalecze swojego psa na zyczenie oszolomow ktorzy nie sa w stanie zapewnic izolacji psom i sukom aby nie mnozyly sie w schronie[/B], nie adoptuje szczeniaka ktorego warunkiem adopcji i jedynym warunkiem jest kastracja w przyszlosci, bo to jakiego opiekuna i jaki dom pies bedzie miec nikogo nie obchodzi.....[/QUOTE]

Właśnie przez takich oszołomów, którzy nie pilnują, a jak nie chcą/nie mogą/nie potrafią upilnować bądź mają to w zadzie - nie kastrują swoich zwierząt - właśnie te suki i psy w schroniskach występują w ilości - podejrzewam - powyżej +100 000 [B]rokrocznie[/B]. Psy mnożące się w schronach to bardzo mały odsetek bezdomniaków - większość z nich to właśnie słitaśne "wytwory" ludzi, którzy mają IQ mniejsze niż patyczak i sobie rozmnażają swoją sukę pseudorasową bądź też zwykłą kundlicę, żeby się pocieszyła macierzyństwem, a co sobie będzie żałować!

Ale widzę, że już trafiła pani szanowna mgr na wyspy bananowe - pozdrawiamy :cool3:

[quote name='michal_sm']A skoro według Ciebie to obojętne dla zdrowia to po urodzeniu dzieci może też poddaj się temu zabiegowi.Zaoszczędzisz na menopauzie i podpaskach.Przepraszam za ewentualne obrażenie twojej osoby ale dla mnie kastracja to jednak zło.[/QUOTE]

Wiesz, między żartami, nawet tymi wrednymi czy kąśliwymi uwagami a paskudnym, nieuzasadnionym chamstwem jest bardzo cienka granica. Którą właśnie przekroczyłeś.

Posted

[quote name='Litterka']Wyjaśnij mi to skojarzenie, proszę, bo ja przecież pochodzę z bandy niedouczonych idiotów (wg co poniektórych tutaj);)[/QUOTE]

[B]wiesz no ...jakby to rzec ;) .....poczytaj Greven ;)[/B]

[quote name='Greven']Ja wiem, ja wiem!

Pies idiota, to pies który trafił na właściciela idiotę.

Który to właściciel najpierw kupuje straumatyzowanego szczeniaka z pseudo, a potem...
... oddaje go "na wieś", bo przecież na wsi psy są szczęśliwe, cały dzień mogą biegać po podwórku.[/QUOTE]
[B]
:multi: KCM :loveu:[/B]

[quote name='FLY']Wiem, że temat z założenia poważny i w słusznej sprawie ta dyskusja..
Ale jej forma sprawiła, że od prawie 2uch godz czytam sobie ten wątek, popijając piwko, i padam ze śmiechu.. :P

moim zdaniem to się dajecie podpuszczać Isabell, a ona pisze co pisze bo ma dziką satysfakcję z tego, że 1. wywołała dyskusję, 2.komuś "występuje piana" (jakoś tak to było) kiedy czyta te głupoty..;)

A osoby, które ewentualnie miałyby faktycznie skorzystać z tej dyskusji, będą miały poważne trudności z "wyłowieniem" postów zawierających sensowne argumenty za kupowaniem psa RASOWEGO a nie "po rodowodowych rodzicach".[/QUOTE]

[B]eeee no so ty ;) ja se nawet browca zaaplikowałam , bo jej bredni na trzeźwo się nie da :diabloti:[/B]

Posted

[quote name='frania77']Isabelllllooo , mam jedno pytanie,..., jakim cudem zajmujesz się dzieckiem i ile czasu poświęcasz na spaceryz psem , skoro cały dzień siedzisz i piszesz , i piszesz . piszesz,.......
Ludzie ktoś tu już wcześniej napisał , rozmowa z nią nie ma sensu, ona i tak jest niereformowalna.... po co tracić czas...
ja już sie o tym przekonałam i nie chce mi się z nią dyskutować.....
NIE KARMCIE TROLA ,....... szkoda nerwów[/QUOTE]

to łatwo policzyć ile czasu - sześcioletnie dziecko o wadze 22 kg, iluśtam letni golden o wadze 40 kg. :-o
Spacery chyba do supermarketu i to blisko.
a jestem za - nie karmcie trola!
Co Wy na to zeby zamknąć wątek? Choć zabawa pzrednia, ale lepiej odejść od stołu z niedosytem niż przejedzonym. Bo się beknąć może. :diabloti:

Posted

A jak to komuś wytłumaczyć ,że kastracja nie jest dobra? Zresztą zdawałem sobie sprawę ,że to tak może zostać zrozumiane i od razu przepraszałem.Nie o to mi chodziło aby kogokolwiek obrażać.Jeszcze raz przepraszam wszystkich urażonych .Bo nie to było moim zamiarem .

Posted

[quote name='michal_sm']A jak to komuś wytłumaczyć ,że kastracja nie jest dobra? Zresztą zdawałem sobie sprawę ,że to tak może zostać zrozumiane i od razu przepraszałem.Nie o to mi chodziło aby kogokolwiek obrażać.Jeszcze raz przepraszam wszystkich urażonych .Bo nie to było moim zamiarem .[/QUOTE]

hm.... masz rację! kastracja nie jest dobra, zwłaszcza kastracja umysłowa.....

a ta na narządach rozrodczych jak najbardziej! :)

Posted

Temat brzmi czy szczeniak po rodowodowych rodzicach będzie wyglądał jak rasowy.TAK z tym,że pies psu nie równy i nawet brat od brata może być lepszy ,ładniejszy.Zadam inne pytanie czy szczeniak po championach będzie championem,czy szczeniak po przebadanych rodzicach będzie zdrowy ,czy szczeniak po mądrych rodzicach będzie mądry?Wcale nie musi.

Posted

[quote name='michal_sm']A jak to komuś wytłumaczyć ,że kastracja nie jest dobra? [/QUOTE]
ARGUMENTAMI - tak zwykle tłumaczy sie różne rzeczy w cywilizowanym świecie.
Tyle że akurat w wypadku kastracji o te powalające argumenty będzie trudno bo pomijając tysiące mitów bezmyslnie powielanych na przeróznych forach ( i tu sama wyszukiwarka internetowa to za mało - jeszcze trzeba trochę wiedzy aby odsiać ziarno od plew) , uprzedzeń i wybacz, antropomorfizacji ( tak,tak - to też, choc nie zawsze zwłaszcza panowie sobie to uświadamiają)- korzyści i populacyjne i zdrowotne są niewspółmierne do ryzyka ew. powikłań.

Posted

[quote name='michal_sm']Temat brzmi czy szczeniak po rodowodowych rodzicach będzie wyglądał jak rasowy.[/QUOTE]
ale wygląd to nie wszystko , kapiszi ? :) czy buty podróbki firmy xxx będą podobne do butow firmy xxx ? będziesz nosił z dumą adidosy kupione na bazarze od ruskich za 20 zł ? po co ? dla szpanu ?

Posted

Ale wcale nie znaczy,że ich brak.To tak samo jak prawa zwierząt one je mają ,a czy je mieć powinny?Tak jak je będziemy uważać za istoty czujące,myślące czyli częściowo je uczłowieczymy.Zwierzęta nie zdają sobie sprawy ze swoich praw.Co do korzyści to wiem,że na razie nie ma lepszej bardziej niezawodnej metody na ograniczenie populacji,ale gdyby była to kto z was by ośmielił się twierdzić ,że to dobre?Jest złe koniec i kropka.

Posted

[quote name='michal_sm']A jak to komuś wytłumaczyć ,że kastracja nie jest dobra? [/QUOTE]

Sensownymi argumentami;) A argument, sprowadzający się do tego, że sukę i kobietę można potraktować podobnie i się nie różnią - takim nie jest.

Ja swoje psy bardzo kocham, ale uważam, że nie ma co tych zwierząt "uczłowieczać". A niestety wydaje mi się, że spora część zagorzałych przeciwników kastracji (zwłaszcza panowie) opiera swoje teorie na myśleniu "a jak ja bym się czuł gdyby mi [U]takie coś [/U]zrobiono?".

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...