Cobra Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 czy najlepiej karmi szczeniaka gdy ma biegunke, ciagle paskudzi w domu. nie wiem co jej tera dac do jedzenia, poradzcie. a na mleko to jeden z powodow biegunki...odziedziczyla to po ojcu Quote
Azada Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 Spróbuj ugotować ryż z dużą ilością marchwi, a jeżeli jest to już porządna biegunka to najlepiej podać psu Nifuroksazyd jest na receptę, ale mozna wyprosić w aptece. Quote
PaYooK Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 ELO!! jak jkeden z moich psow mial biegunke to podalem mu wegiel i przeszlo mu Quote
aga 2 Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 Ryżyk gotowany na kurczaczku z marcheweczką. Smacznego. Aga&Co Quote
greg Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 Payookowa metoda działa! Ja u swoich psów, w przypadku rozwolnienia, stosuję tylko wegiel i to wystarczy. Pomaga. Nawet przy ostrym rozwolnieniu... Quote
dafodil Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 A ja miałem niedawno taki sam problem mam troche straszego pieska od ciebie cobra i mój tez miał rozwolnienie napoczatek dawałem mu wegiel zjadł 3 paczki i mu przeszło ale tylko na 3 dni a potem to samo, wiec poszedłem do weta a on mi powiedział że ma uczulenie na mleko(ja mu wogóle nie dawałem mleka)zasiegłem rady od chodowców i powiedzieli mi ze to dosyc czeste i jezeli nie bedzie sie przedłuzac i piesek nie bedzie chudł i bedzie sie dobrze czuł to nie trzeba sie tym przzejmowac.No ale oczywiscie trzeba uwazac zeby sie piesek nie oddwodnił. teraz juz jest wszystko ok, samo przeszło (ale to nie jest reguła)może ja miałem akurat szczescie. Aha i jeszcze tak dla formalnosci to według terminologi weterynaryjnej to rozróznia sie rozwolnienie i biegunke. Biegunka jest ostrzejszym stadium rozwolnienia i w biegunce pies nie potrafi utrzymac kału,natomiast rozwolnienie to poprostu :żadka kupka" ale pies to potrafi kontrolowac Quote
dafodil Posted October 27, 2003 Posted October 27, 2003 Aha i ryż z marchwią tez dobrze robi. poprawia perystaltyke jelit! Quote
Wilcze Uroczysko Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Przedewszystkim nie wolno szczeniakowi co rusz zmieniac diety! Male zaladki sa bardzo delikatne i na kazda nowosc reaguja biegunka! ezeli karmisz psa sucha karma to nie zmieniaj gwaltownie na inna. Trzeba stopniowo przyzwaczajac psa dodajac najpier 1/4 nowej karmy, by potem stopniowo zwiekszac dawke. Jezeli pies dostaje jedzenie gotowane to posilek powinien wygladac nastepujaco: 1/3 mieska 1/3 ryzu 1/3 wazyw + dobre witaminki. Starszym szczeniakom mozna dodawac zoltko, bialy serek, gotowane ryby. Zeby zatrzymac biegunke najlepsze jest IMODIUM. O ile pamietam mozna chyba je kupic bez recepty. dziala kiedy zawiedze wegiel i inne specyfiki. Jest zupelnie nieszkodliwe dla szczeniaka. Moja tesciowa - pediatra - podaje to niemowletom. A i my dajemy naszym szczeniakow kiedy sa jakies problemy. Imodium dzila objawowo, wiec nie leczy przyczyny tylko usowa skutki. zapobiega odwodnieniu - jest idealne na szczeniece biegunki spowodowane zmiana karmy. Jezeli jedank biegunka utrzymuje sie dluzej - koniecznie trzeba isc do weta. to moze byc objaw jakiejs choroby wirusowej ! Pozdrowienia Monika i 3 basalyki + iles tam jeszcze w brzuszku mamy:) Quote
pmmazz Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Miałem podobną sytuację z młodym haszczakiem. Weterynarz dał jakiś antybiotyk dopaszczowy :) ale on nie skutkował. Psina miała biegunkę cały tydzień. Lepiej było po ryżu z marchewką i gotowaną wątróbką drobiową, ale też nie do końca. Mimo tej sytuacji szczenię jednakk przybieraąło na wadze i to jak najbardziej prawidłowo. Potem przeszedłem na domową kurację, czyli nifuroksazyd w ssyropie dla dzieci oraz węgiel leczniczy. Zaczęło się poprawiać, ale wszystko ucichło po podaaniu przeze mnie suchej karmy, którą normalnie dostawał nawilżonej oliwą z oliwek (z tego co wiem można użyć jakiegoś oleju roślinnego - najlepiej słonecznikowego), dzianła to osłonowo na układ pokarmowy psiaka, a standardowo od czasu do czasu można psu podać go ryżu, gotowane siemie lniane. Nie należy dawać psu mleka, zbyt często właśnie występują jakieś reakcje alergiczne. Quote
asia40 Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Polecam nitrofuraksyd, niestety jest na receptę w tabletkach i syropie. Bardzo szybko działa. Quote
ernestynka Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Mi natomiast lekarz rodzinny - pediatra , właściciel sznaucera olbrzymiego polecił smekte. Na 3-latka podziałało :D Quote
matrix..... Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Niedawno to przerabiałem, na rozwolnienie najlepszy jest gotowany ryż z dużą ilością gotowanej marchwi ja dodaję do tego jeszcze węgiel leczniczy. Jeśli jest to rozwolnienie i ma sie pewność, że nie jest to biegunka która jest objawem jakiejs np zakaznej choroby to bardzo dobrze działa wywar z siemienia lnianego / 1 łyżka stolowa na szklanke wody, zagotować 10 minut, przez sitko oddzielic płyn od nasion i podawać do picia płyn - galaretowata substancja /. Quote
Asia i Yuki Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 No ja tez dałam mojemu Nifuroksazyd (Czy jak tam to zwią). Jest skuteczny, Jednak ja na 10 kilo psa dałam połowe tabletki na dzień. Szczeniaki maja to do siebie ze czesto maja luźna kupe. Czasami cos zjedza jak my sie zagapimy no i problem gotowy. Quote
Carie Posted October 28, 2003 Posted October 28, 2003 Jak biegunka trwa za długo to lepiej zasuwaj do weta bo jak się odwodni to mogą być problemy . Ja to przerabiałem to wiem na szczęście zdążyłem na czas i jest wszystko ok. Quote
susy Posted October 29, 2003 Posted October 29, 2003 ja mam dwie sprawdzone metody 1 ryż gotowany z kurczakiem i marchewką 2 kleik z płatków owsianych z odrbiną soli na moją to działa zawsze w 100 procentach Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.