Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Przekopiowałam ze strony "Akity w Potrzebie"

No więc w skrócie po wizycie:
- nie ma żadnego uszkodzenia narządów wew., brzuch miękki, niebolesny- więc krew w kupie najprawdopodobniej jest wynikiem stanu zapalnego śluzówki jelit- być może po lekach. Zalecenie- karma weterynaryjna + siemię lniane,

- głowa wygolona do zera- spora rana, rozerwane ucho i strupy. Wszystko zostało zdezynfekowane oraz spryskane Alu Sprayem. Leczenie- dostaliśmy antybiotyk w zastrzykach na 4 dni. Sudoku wygląda nie przymierzając jak kosmita.

- zapalenie spojówek.

- na skórze poza głową - strupy i stany zaplane.



[IMG]http://i55.tinypic.com/9bkn4j.jpg[/IMG]

Więcej informacji na temat pieska można przeczytać tutaj....
[url]http://www.awp.site11.com/index.php?topic=340.0[/url]

  • Replies 731
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Szarotka']Mam pytanie do ciotek, ktore chodza do schroniska. Podobno jest tam podhalan?? czy moze ktos wie cos wiecej ???[/QUOTE]

problem w tym szarotka, że do tego schroniska właściwie "nikt" nie zagląda.......

Posted

O szkoda, ze Inowroclaw taki niepsiolubny ...............
Elinko szukam dt. dla Lenki, bo musimy ja zabrac z dotychczasowego, nie masz moze miejsca u siebie??
Mamy troche deklaracji. Lenka jest mala, wazy 8 kg.

Posted

Szarotko, przykro mi, ale obecnie na tymczasie mam [URL="http://www.dogomania.pl/threads/194109-2-letnia-SZNAUCERKA-mini-ju%C5%BC-w-DT-szukamy-domuhttp://"]Sonię[/URL]. Sunia trochę się u mnie zasiedziała, mieszka u mnie już trzeci miesiąc. Mało domków się nią interesuje, a to taki ładny sznaucerek.

Posted

[quote name='mc_mother']Widzę, że Szarotka juz pytała:)
Ale może ktoś pomoże nam dowiedzieć się czegoś o podhalanie w schronie?[/QUOTE]

Podobno mozna zadzwonic do schroniska i tez powiedza. Ja raczej dzwonic nie bede, ale ciotkom krajowym jest latwiej, raz ze wzgledu na przedzial czasowy.

Posted

[COLOR=red][FONT=Calibri][B]przepraszam za offa[/B][/FONT][/COLOR]
[FONT=verdana][B]chciałam zaprosić na bazarek prowadzony przeze mnie na opłacenie DT Luny[/B][/FONT][FONT=Calibri] [/FONT][FONT=verdana][B]może znajdziesz dla siebie cos ciekawego ...[/B][/FONT]
[FONT=verdana][B]polecisz jakiejś osobie ...[/B][/FONT]
[FONT=verdana][B]lub chociaż pomożesz mi w jego podnoszeniu [/B][/FONT]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/199547-***-R%C3%B3%C5%BCne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-r%C3%B3%C5%BCnych-wiekowo-na-DT-dla-LUNY-do-21.01"][FONT=verdana]http://www.dogomania.pl/threads/1995...-LUNY-do-21.01[/FONT][/URL]
[FONT=Calibri] [/FONT]
[FONT=verdana][B]oraz na bazarek cegiełkowy - Gufiemu brakuje dosłownie wszystkiego....[/B][/FONT]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/199565-Gufi-b%C5%82aga-o-wsparcie-%21%21%21-choroba-sk%C3%B3ry-brak-funduszy-na-DT-cegie%C5%82kowy-do-21.01"][FONT=verdana]http://www.dogomania.pl/threads/199565-Gufi-b%C5%82aga-o-wsparcie-!!!-choroba-sk%C3%B3ry-brak-funduszy-na-DT-cegie%C5%82kowy-do-21.01[/FONT][/URL]
[FONT=verdana][B]Z góry gorąco dziękuję [/B][/FONT]

Posted

[quote name='Bazyliszek']Czy był ktoś ostatnio w schronisku? Mnie już jakiś czas nie było a jestem ciekawa czy jest tam jeszcze taki pręgowany amstaffowaty piesek z chorą łapką...[/QUOTE]

Cześć!
Ja dziś byłam w schronisku - zaadoptowaliśmy 2-3 letnią rottweilerkę, a amstaffik zwrócił od razu moją uwagę... Serce mi się pękało, ale niestety już drugiego nie mogliśmy wziąć. Amstaffik jest podobno w schronie od wiosny, został znaleziony na cmentarzu.. Tak garnącego się psa do człowieka dawno nie widziałam... Skakał na siatkę, chciał się przytulić :( Czy można go jakoś próbować wyadoptować - może przez stowarzyszenie, które pomaga amstaffowatym? Noga podobno jest źle zrośnięta po złamaniu, ale pies jest pełen życia i widać, że strasznie potrzebuje człowieka..
edit: właśnie przejrzałam zakładkę schroniska "adopcje". Niestety staffika tam nie ma - czy ktoś może wie, czemu? Pies nie wykazuje agresji do ludzi, ani nie jest nowym podopiecznym...

Posted

[quote name='elinka']Melko, ale czy Ty byłaś dzisiaj po rottweilerkę w Inowrocławskim schronisku? No bo w podpisie czytam, że jesteś z Bielska.[/QUOTE]

Tak, jestem z Bielska, ale pochodzę z Bydgoszczy, gdzie mieszka cały czas moja Mama, która stała się nową "pańcią" Suni :)

Posted

Ja również byłam w schronisku. Tego starego podhalana już nie ma. A na tego pieska z łapką zwróciłam uwagę dużo dużo wcześniej jak był na kwarantannie i również od tamtego czasu chciałam mu zrobić zdjęcia i ogłaszać jednam p. Borkowski powiedział że dopiero po operacji łapki. Operacja miała się odbyć już dawno ale jak widać jeszcze nie doszła do skutku. Piesek jest naprawdę uroczy młodziutki kocha głaskanie zawsze kiedy zbliżę twarz do krat daje słodkie buziaki . Jest wspaniały już od pół roku staram się namówić domowników aby go adoptować jednak bezskutecznie nawet na DT dla niego się nie zgadzają ponieważ mamy psa i dwa koty.

Posted

[quote name='Melka']Tak, jestem z Bielska, ale pochodzę z Bydgoszczy, gdzie mieszka cały czas moja Mama, która stała się nową "pańcią" Suni :)[/QUOTE]

A czy ta rottwailerka była w boksie z tym amstaffem ?

Posted

[quote name='Bazyliszek']Ja również byłam w schronisku. Tego starego podhalana już nie ma. A na tego pieska z łapką zwróciłam uwagę dużo dużo wcześniej jak był na kwarantannie i również od tamtego czasu chciałam mu zrobić zdjęcia i ogłaszać jednam p. Borkowski powiedział że dopiero po operacji łapki. Operacja miała się odbyć już dawno ale jak widać jeszcze nie doszła do skutku. Piesek jest naprawdę uroczy młodziutki kocha głaskanie zawsze kiedy zbliżę twarz do krat daje słodkie buziaki . Jest wspaniały już od pół roku staram się namówić domowników aby go adoptować jednak bezskutecznie nawet na DT dla niego się nie zgadzają ponieważ mamy psa i dwa koty.[/QUOTE]

Hmm no dziwne trochę. Zapytałam p. Borkowskiego o staffika, powiedział właśnie, że został znaleziony na cmentarzu wiosną, a łapka - to po źle zrośniętym złamaniu i nic się nie da zrobić :( Czyli albo operacja miała się odbyć, ale stwierdzono, że faktycznie jest to stara sprawa i nic się nie da zrobić, albo nie wiem.. :(

[quote name='Bazyliszek']A czy ta rottwailerka była w boksie z tym amstaffem ?[/QUOTE]

Nie nie, nasza rottka była w boksie zaraz naprzeciw staffika, z piękną sunią wielkości owczarka i pyszczkiem owczarka collie.

Posted

Dzisiaj dzwoniłam do doktora Borkowskiego. W schronisku w typie bernardyna jest roczna sunia, idealna do ludzi, łagodna do dzieci, jednak agresywna w stosunku do innych psów. W boksie przy karmieniu o mało nie zagryzła innej suni. Jeśli w sobotę będzie w schronisku fotograf to doktor obiecał wkleić jej zdjęcia na stronie schroniska w adopcjach.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...