Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No właśnie - jakie są Wasze doświadczenia z tym gwizdkiem?
Ja zakupiłam i narazie przyuczam, że gwizdek znaczy nagroda :lol: Pies kuma, ale jak już coś zwietrzy (śmietnik itp :lol: ) to, owszem, popatrzy się na mnie, ale taki chętny do przyjścia nie jest...
Cóż, ćwiczymy, ćwiczymy i ćwiczymy :lol:

Guest Reyes
Posted

Ja mam, polecam. Stosuje żadko, zato narazie mam 100%reakcji. No ale, niemieliśmy jeszcze takich bodźców jak kot czy padlinka do ogwizdania. Stosuje najwyżej 2 do 4 razy w tygodniu, zato pies wie że to taki bonus: za normalny powrót chrupek, za gwizdek garść chrupek i dużo pochwał.
Uczyłam normalnie. Gwizdłam, pies podszedł zob. co to, dostał garsć chrupek i niestworzone pochwały. Gwizdek odłorzyłam. Jutro to samo. Jak już przyłaziła galopem z drógiego końca domu zaczełam na dworze i jeszcze jakoś to ciągniemy .
Wszystkim szczerze polecam.

Posted

A ja powiem szczerze - mój Doc sobie poprostu na gwizdek co najwyżej nadstawi ucha - a i to nie zawsze :lol: Chyba lepiej normalne komendy przyjmuje... Chociaż będziemy ćwiczyć, oczywiście :lol:

Posted

Opisze moje doswiadczenia z takim gwizdkiem.
Otóż, pierwsza trudność to zakup. Sprawdzać nie ma co, bo i tak nie usłyszę.
Potem gwizdałam ale jakos zero reakcji ze strony Regona? On nie przychodzi, czy gwizdek do bani? Poszłam do sklepu i wymieniłam na podobny ale już słyszalny. Regon przybiega z końca ogrodu bo zawsze po tym gwizdku dostaje "coś" z lodówki. Jak jest przy drzwiach do ogrodu to wystarczy, że trzasnę drzwiami od lodówki już jest w domciu, a na wołanie nie zawsze przychodzi, ma tysiąc spraw po drodze. Latem to pikuś, zostawiam mu drzwi otwarte ale zima chcę, żeby przychodził zaraz. Na gwizdek przychodzi.

Posted

Ja uzywam gwizdka, ale tylko takiego ktory sama slysze, inaczej skad moglabym wiedziec ze dobrze go uzywam?
Najpierw musialam nauczyc psa co znaczy dzwiek gwizdka (kazda reakcja na gwizdek = smakolyk). Zuzylam w ten sposob kilka tysiecy smakolykow. Teraz nosze gwizdek czasami (jakos nie mam nawyku zeby zawsze go brac ze soba) i pies pieknie wraca na gwizd, choc na wolanie tez wraca, nie moge narzekac.

Posted

kurcze a ja nie mogę trafić na taki kompletnie niesłyszalny gwizdek. Kupiłam już trzy i każdy słyszę (i to nie tylko ja - bo przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalna:evil_lol: ). Możecie podać mi firmę produkującą i jakiś namiar?

Posted

[quote name='debbie']kurcze a ja nie mogę trafić na taki kompletnie niesłyszalny gwizdek. Kupiłam już trzy i każdy słyszę (i to nie tylko ja - bo przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalna:evil_lol: ). Możecie podać mi firmę produkującą i jakiś namiar?[/quote]

Ja trafiam wyłącznie na gwizki słyszalne - i z opinii innych to włąśnie te słyszalne lepiej działają :lol: Powoli ucze psa - gwizdek=smakołyk i nawet przychodzi :lol:

Posted

gwizdek jest o tyle dobry, ze jak pies pooleeeci gdzies daleko ( u mnie np za psem na drugi koniec sporego pola) to moge krzyczec i glos stracic, a pies po prostu nie slyszy - gwizdek psi uslyszy. Kwestia nauczenia reakcji. Ja narazie probowalam jak sucz byla blisko mnie na spacerze, gwizdalam - podchodzila odrazu, nagroda. Ale suka zna tez komende 'do mnie' i wie, ze jak przyjdzie i usiadzie to bedzie nagroda. Wiec w sumie wszystko jedno co powiem w odpowiednim momencie - sucz jest obok, siedzi i "prosi" i smakolyk ;)
Gwizdek tez jest dobry w lesie - jak w razie czego pies poleci za zwierzyna np. Krzyczec i gwizdac sobie mozna, ale gwizdek bedzie najlepiej slychac :)

Posted

gwizdki te bardzo czesto sie gubia - ja mam juz 3 a prawie nie uzywalam. Po prostu dolna czesc sie odkreca i po gwizdku. Dlatego warto po ustawieniu konkretnego dzwieku - wlasnie, trzeba ustawic jakis dzwiek, zeby byl zawsze taki sam i nie zmieniac go - zaklejamy ze soba obie koncowki, np lakierem do paznokci

Posted

A czy te niby ciche gwizdki na serio maja tez jakies tam fale nieslyszalne dla ludzi? Bo ja sie zastanawiam jak z tym na prawde jest. Ja nieraz zagwizdze normalnie nieraz przy pomocy gwizdka. I kurcze wydaje mi sie ze lepiej na moje gwizdanie reaguje. Moze po prostu za malo na gwizdku cwiczylismy? :niewiem:

Posted

trzeba pamietac, ze w ogole pies duzo lepiej slyszy od ludzi. Jesli pies odbiegnie daleko to napewno bardziej uslyszy gwizd gwizdka, niz Twoj. Ale jesli pies nie bedzie znal dzwieku gwizdka i nie bedzie go kojarzyl - nie zareaguje.
Widac u Ciebie pies nie potrafi jeszcze skojarzyc gwizdka z przychodzeniem.

Posted

[quote name='Agnes']gwizdki te bardzo czesto sie gubia - ja mam juz 3 a prawie nie uzywalam. Po prostu dolna czesc sie odkreca i po gwizdku. Dlatego warto po ustawieniu konkretnego dzwieku - wlasnie, trzeba ustawic jakis dzwiek, zeby byl zawsze taki sam i nie zmieniac go - zaklejamy ze soba obie koncowki, np lakierem do paznokci[/quote]
Dokladnie tak jest. Ja swoj pierwszy gwizdek zgubilam juz pierwszego dnia:razz: . A nastpeny juz sobie ustawilam i zakleilam wlasnie lakierem.
[quote name='Agnes']Ale jesli pies nie bedzie znal dzwieku gwizdka i nie bedzie go kojarzyl - nie zareaguje.
Widac u Ciebie pies nie potrafi jeszcze skojarzyc gwizdka z przychodzeniem.[/quote]
I tu tez sie zgadzam:lol: Jesli nawet pies slyszy gwizd to nie znaczy ze bedzie na ten dziwek przybiegal. Jesli chcemy zeby tak bylo, musimy psa nauczyc reagowac wlasciwie na gwizd, inaczej trzeba ten gwizek uwarunkowac. musimy wyrobic w psie reakcje, np: gwizd = przybiegniecie do czlowieka po nagrode. I wtedy bedzie dzialac.

  • 1 year later...
Posted

[quote name='debbie']kurcze a ja nie mogę trafić na taki kompletnie niesłyszalny gwizdek. Kupiłam już trzy i każdy słyszę (i to nie tylko ja - bo przyszło mi do głowy, że może to ja jestem nienormalna:evil_lol: ). Możecie podać mi firmę produkującą i jakiś namiar?[/quote]

Cudne :loveu: A może to właśnie Ty jesteś normalna a reszta ludzi nienormalna bo nie słyszy ultradźwięków? :lol:

[quote name='anabelka']Dokladnie tak jest. Ja swoj pierwszy gwizdek zgubilam juz pierwszego dnia:razz: . A nastpeny juz sobie ustawilam i zakleilam wlasnie lakierem.

I tu tez sie zgadzam:lol: Jesli nawet pies slyszy gwizd to nie znaczy ze bedzie na ten dziwek przybiegal. Jesli chcemy zeby tak bylo, musimy psa nauczyc reagowac wlasciwie na gwizd, inaczej trzeba ten gwizek uwarunkowac. musimy wyrobic w psie reakcje, np: gwizd = przybiegniecie do czlowieka po nagrode. I wtedy bedzie dzialac.[/quote]

A Ty słyszysz gwizd czy masz gwizdek niesłyszalny? Gdzie się kupuje? Na Stefczyka?

Posted

Chyba sobie sprawimy gwizdek, jako, że komenda "do mnie" jest już nieco spalona przez całą masę ludzi:roll: Zawsze to nowa, ciekawa metoda;)

Posted

Ja testowałam MAAAASE gwizdków i moje ulubione to drewniane :evil_lol:
Wszystkie metalowe gwizdki mialy dla mnie poprostu nieprzyjemny dzwiek i pies jakos nie wygladal na zachwyconego przy takim piszczeniu. Ten gwizdek ultradzwiekowy tez mnie nie zachwycil, wiec wywalilam do szuflady.

Obecnie gwizdam tylko drewnianym gwizdkiem i uwazam, ze jest to sygnal przyjemniejszy dla psiego ucha :diabloti::diabloti:
Psiaki go kochają :loveu: W pole zawsze zabieram 2 gwizdki, jeden "normalny" i jeden ze znacznie wyższym dzwiekiem, w razie gdyby psy poleciały naprawde daleko :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...