snuszak Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 własnie widze ten zastój w adopcjach, problemy maja nawet bardzo atrakcyjne psy Quote
zeberka4 Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Jeszcze troche... wiosna to czas na adopcje( mam nadzieje ze wszystkie zakończą sie szczęśliwie i psiaki nie bedą oddawane ani porzucane) więc spokojnie trzeba czekać, Quote
PaulinaT Posted April 3, 2010 Posted April 3, 2010 Ja mam nadzieję, że ktos go pokocha to piękny pies - zasługuje na to Quote
zeberka4 Posted April 3, 2010 Posted April 3, 2010 Eh,ja nie rozumiem dlaczego nikt nie chcę starszych psiaków,przeciez one niczym sie nie róznią od tych młodszych! Quote
Lilmo Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Zupełnie inny pies na tych ostatnich zdjęciach w porównaniu z tymi z początku wątku :) Quote
PaulinaT Posted April 9, 2010 Posted April 9, 2010 [quote name='Lilmo']Zupełnie inny pies na tych ostatnich zdjęciach w porównaniu z tymi z początku wątku :)[/QUOTE] bo na spacerze.... gdvby tylko mógł więcej na takie chodzić... Quote
snuszak Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 Beniu ostatnio mial problem z oczkiem prawym, mam nadzieje że w tym tygodniu będzie lepiej, mimo to Beniu radosny jak zawsze - tylko domku brak! Quote
snuszak Posted April 19, 2010 Posted April 19, 2010 oczko w polowie zamkniete, łzawi, widać że boli a dlaczego nie mam pojęcia Quote
supergoga Posted April 19, 2010 Posted April 19, 2010 Może stan zapalny ma - trzeba by weta zawiadomić. Czy masz Kasiu mozliwość, masz kontakt z nim jakiś, żeby przyszedł? Quote
snuszak Posted May 7, 2010 Posted May 7, 2010 dziś prawie zdębiałam na widok Beniowego oczka to które tak bolało i łzawiło jest już prawie białe :( czy normalna ze starości ślepota postępuje tak szybko?? Oczko bieleje z dnia na dzień Quote
snuszak Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 byłam dziś u Benia zobaczcie pierwsze zdjęcia na jego oczka a teraz patrzcie na dzisiejsze fotki [IMG]http://i637.photobucket.com/albums/uu95/snuszkak/DSC00742.jpg[/IMG] [IMG]http://i637.photobucket.com/albums/uu95/snuszkak/DSC00743.jpg[/IMG] oczko prawe :( zdjęcia nie oddają tak dobrze tej zmiany.... Quote
supergoga Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 Szkoda że wet na miejscu mało się przykłada do działań. Nie wiem, czy to nie jakas mechaniczna sprawa. Chyba że jednostronna zaćma. Można by go zabrać do hotelu i podleczyć, gdyby choc jeden z naszych biedaków, które siedzą od roku: Tina, Nefi - pojechał do domu. Quote
snuszak Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 eh Beniu tak cieszy się na mój widok, podskakuje nawet z radości, a mnie serce się kraje, że muszę go tam zostawiać :(:( Quote
zeberka4 Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Biedaczek,on faktycznie powinien trafić chocby dt , biedulek,szkoda że nie mogę pomóc :( Quote
agusiazet Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Cioteczki, dostałam Wasz liścik. Napiszę uczciwie - ja w obecnej chwili mieszkam z córką i mężem w Anglii. Niestety nie mam tam pracy, a w Polsce mam, więc wszystko wskazuje, że wrócę! Moja latorośl nie za bardzo chce - ale będzie, co być musi. Nasz działka budowlana w Polsce znajduje się ok. 10 kilometrów od miejsca, gdzie mieszkaliśmy przed wyjazdem, to cały czas pole, na którym nic nie ma:( Mimo otrzymania warunków zabudowy terenu nie możemy nic zrobić, bo wg architekta jest tam błąd, który Urząd Gminy musi poprawić na nasz wniosek! Wniosek otrzymamy pocztą elektroniczną od architekta i odeślemy do Gminy z własnoręcznym podpisem. Potem Gmina ma czas na dokonanie poprawek, nie wiem ile, ale jak dotąd nie spieszyli się, bo papiery złożyłam w sierpniu ubiegłego roku. Stąd nie bardzo wiemy czy coś robić. Chcieliśmy chociaż działkę ogrodzić, ale firma budowlana, która ma stawiać dom, nie bardzo chce, bo ciężej manewrować dużymi i ciężkimi pojazdami na ogrodzonym terenie, a działka jest niewielka (7 arów). Na przeskoczenie biurokratycznych przepisów nie ma szans, na działce nie ma żadnych mediów i ponoć nie można ich dołączać nie mając zgody na budowę, a takiego wniosku nie składaliśmy jeszcze, bo wcześniejsze procedury nie zakończone. Ważną sprawą jest też, że posiadamy 11 letniego kundelka, który w ogóle nie lubi psich panów. Stąd Bryś, tolerujący inne psy mógłby być na działce, bo Sony nie zaczepiany sam nie wszczyna awantur, a o Beniu piszecie, że burczy na inne psy. Mogłaby być wojna, a Sonuś to mój pupilek, który wszędzie ze mną jest. Na razie wzięcie jakiegokolwiek psa na naszą działkę jest niezbyt realne, choć Bryś bardzo mnie chwycił za serce i pewnie starałabym się powalczyć o niego. Do Benia będę zaglądać, mogę jakąś symboliczną sumę dorzucić do jego ew. hotelikowania, lecz na razie bałabym się go zabrać. Wybaczcie! Quote
snuszak Posted May 14, 2010 Posted May 14, 2010 Agusia dzięki za odpowiedź, rozumiem i mam nadzieję będziesz do Benia zaglądać częściej Quote
eduso Posted May 25, 2010 Author Posted May 25, 2010 W piatek Beniu byl na spacerze :) : [URL]http://picasaweb.google.com/HaniaEdi/Schron210510r[/URL]# Quote
snuszak Posted June 14, 2010 Posted June 14, 2010 Beniu co tu gadać marnieje w schronisku, nie wiem jak mu pomóc :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.