juliet007 Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 Witam, Mamy z Havlikiem dosc wstydliwy problem... :oops: Mój pies prawie w ogole sie nie zalatwia (od okolo 2 tygodni). Poniewaz (mozliwe ze z tego powodu) jest tez strasznie wybredny, dzisiaj zaczelam go karmic BARFem (ktory mu pasuje). Czy moge mu dawac cos, zeby mu pomoc?? Dostaje oczywiscie oliwe z oliwek, siemie lniane, dzis dalam mu sliwki, co jeszcze?? Czy dawanie mu kosci moze jeszcze pogorszyc sprawe?? Weterynarz zrobil mu wszystkie mozliwe badania i pies jest zdrowy, nic mu nie uciska pecherza ani jelita/odbytu. W czasie wizyty, lekarka "pomogla" mu sie wyproznic i wyjela mu z odbytu 2 miski kupy wygladajacej jak piasek!! Od tego czasu (to bylo wczoraj ok. poludnia) juz sie nie zalatwil. Dzis rano tylko zrobil male siku. CO ROBIC?? :placz: :placz: :placz: Quote
Alicja Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 [I][B]Jeśli koopal wyglądał jak piasek to zapewne dawałaś mu kości .Pies powinien dostać jedzenie lekkostrawne no i do tego siemię , oliwka .Wet nic ci nie zalecił :crazyeye:, aha a dawanie kości może pogorszyć sprawę i tak nie najlepszą :shake:[/B][/I] Quote
Magdalena1 Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 a czy pieskowi zdarzają sie wymioty? coś jednak musi byc,gdyż sama widzisz,że to nie jest normlany stan..może zaczerpnij porady także u innych wetów. Quote
Hossa13 Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 Jeżeli są takie problemy z wypróżnianiem, nie podawaj kości. Mogą pogorszyć sprawę. Jeśli pies się nie wypróżnia, możesz podać olej parafinowy. Nie wiem, jak duży jest Twój pies. Mój waży 17 kilo, a kiedy miał poważne problemy z wypróżnianiem, dawałam nawet 5-6 łyżek stołowych parafiny ciekłej na raz. Pies się wtedy wybrudzi, bo zwyczajnie ten olej z niego wycieknie, ale przynajmniej zrobi kupę. Możesz zacząć od 3 łyżek (tyle jest zalecane dla ludzi na etykiecie). Rano tylko małe siku... Może pies pije za mało wody? Może trzeba mu dolać wody do jedzenia? Wtedy i kupa będzie bardziej mokra i lepiej uformowana. Quote
juliet007 Posted February 23, 2006 Author Posted February 23, 2006 Dzieki za rade o kosciach. Na szczescie Havlik przechodzi na BARFa powoli i dzisiaj dostał tylko maly kawalek szyjki z indyka (ok1/3), a poza tym warzywka z watrobka (w poludnie) i tunczyka w oleju (pod wieczor). Ale srednio to pomaga. Przed chwila zalatwil sie drugi raz, ale to wszystko... Pani weterynarz radzila, zeby karmic go tylko ryzem z kurczakiem, ale Havlik w ogole tego nie je. Nie chcialam go przeglodzic teraz, kiedy i tak ma problemy ze zdrowiem i ciagle jezdzimy do weta, dlatego dalam mu inne zarcie. :( Jutro mamy znowu wizyte, wiec zapytam sie dokladniej o wszystko, ale boje sie, jak on przetrwa noc. Czym moga byc spowodowane tego rodzaju problemy?? Quote
bluerat Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 a co to za pies? w jakim wieku? czym karmiony wcześniej? bez takich podstawowych informacji, zwłaszcza dotyczących diety, ciężko gdybać co się dzieje Quote
Alicja Posted February 23, 2006 Posted February 23, 2006 [I][B]surowa wątróbka ma właściwosci przeczyszczajace [/B][/I] Quote
juliet007 Posted February 23, 2006 Author Posted February 23, 2006 Havlik jak chyba wiekszosc psow ze schroniska, od poczatku byl jakos rozregulowany. Nie wiem, ile dokladnie ma lat, ok. 11. chyba. Po schronisku czesto mial biegunki, ale sucha karma jakos to uregulowala i dosc dlugo jechalismy ma suchej. Ale z powodu innych dolegliwosci doradzono mi, zebym kupowala mu puszki z najwyzszej polki (na co mnie niestety niestac) lub zaczela robic domowe, ryz/makaron z miesem, na ogol kurczakiem, ale nie tylko. Do tego urozmaicenia. I w sumie od tego sie zaczelo. Ale takiego zaparcia to jeszcze nie mial... :( Czytam o roznych sposobach tu na forum, ale chyba na mojego pssa nie dzialaja. Jadl dzis surowa watrobke, warzywka zmielone, tez surowe. Pozniej tunczyka z olejem. Dodaje do tego siemie lniane, posypuje. A pies NIC. Jutro idziemy do weta, wiec pewnie mu pomoze, ale w tym momencie nie wiem, co robic. Wczesniej nie mial takich problemow, ale czy to znaczy, ze mam mu dawac juz tylko sucha karme?? Normalne zarcie je chetniej i ma potem wiecej energii, a w jego wieku to dosc wazne... Jakies propozycje (nie tylko na dzisiejsza ekstremalna sytuacje, ale ogolnie, oprocz siemienia, nie wiem, czy powinnam mu w ogole dawac mieso surowe, bo rozumiem, ze o kosciach to moge zapomniec?? Quote
Mokka Posted February 24, 2006 Posted February 24, 2006 Jeżeli pies jest już w zaawansowanym wieku, ogranicz eksperymenty z kośćmi. Nie wszystkim psom kości służą, nawet młode miewają z nimi problemy, a psom starszym gnaty mogą poważnie zaszkodzić. Nawet jak już będzie lepiej i zacznie się normalnie wypróżniać, ogranicz ich podawanie. Napisz, jakie są te "inne dolegliwości" Twojego psa, jaką suchą karmą karmiłaś go przedtem i jakie puszki Ci polecano. Tu, na forum jest sporo osób, które znają się dość dobrze na żywieniu psów, ale jeśli chcesz pomocy, napisz coś więcej. Quote
bluerat Posted February 24, 2006 Posted February 24, 2006 czy pies w ogóle chciałby robić koopę? tzn czy przyjmuje pozycję, ale nie może czy w ogóle nic? są objawy bólowe? czasem u starych psów dochodzi do zwiotczenia ściany prostnicy i tworzy się uchyłek, w którym zalega kał i dosłownie korkuje psa Quote
juliet007 Posted February 25, 2006 Author Posted February 25, 2006 pies w ogole nie nadstawial sie do robienia kupki. a pani weterynarz stwierdzila, ze nie da mu nic na przeczyszczenie, bo to moze sie okazac niebezpieczne dla jego jelit (jesli cos mu sie wbilo). poradzila, zeby sprobowac domowych sposobow: oliwy, buraczka, marchewki, mleka... i mleko wreszcie podzialalo. Choc wlasciwie to dostaje caly zestaw... Musze powaznie popracowac nad jego dieta, zeby takie sytuacje sie nie powtarzaly. Mam wrazenie, ze jego jelita slabo pracuja i bede musiala wlaczyc taki zestawik do jego codziennej diety. Boje sie tylko, czy regularne podawanie takich produktow mu nie zaszkodzi? Czy pies moze codziennie pic pol litra mleka?? i dostawac papke warzywno-owocowa (250g - przygotowane do dawania 2x w tygodniu)?? Quote
asher Posted February 25, 2006 Posted February 25, 2006 Papkę warzywną na pewno może jeść, nad taką ilością mleka bym się zastanowiła... A może wystarczy glutek z siemienia lnianego? Jeśli pies ma takie problemy żołądkowe, to na razie odradzałabym też BARF, niektóre psy, zwłaszcza starsze nie radzą sobie z trawieniem kości. Po prostu gotuj mu lekkostrawne posiłki: ryż + mieso + warzywa. Quote
Cathedral Posted February 26, 2006 Posted February 26, 2006 Lepiej nie przesadzać z mlekiem, bo biegunka to też nieprzyjemne schorzenie. Przy BARF-ie niestety na początku może pojawić się tzw.okres detoksu, kiedy pies źle toleruje dietę, wymiotuje, miewa biegunki, traci sierść. Nie wiem, czy jest sens narażać na to starszego psa, zwlaszcza, ze ten okres moze trwac dosyć dlugo. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.