Dogoterapeuta - jak to właściciwie jest?

[Anah]

[quote name='Rafka']Wiedzę Miarko, zę jesteś osobą bardzo dobrze poinformowana w kwestii nowego zawodu wiec myślę ze będzie mogła udzielić zarówno mi i jak i innym zainteresowanym merytorycznej odpowiedzi na kilka pytań...

1. Po co stworzono zawód dogo i kynoterapeuty skoro dotychczasowe przepisy prawne dopuszczają używanie w pracy pedagoga, psychologiczna, lekarza, fizjoterapeuty wykorzystywanie takich metod i narzędzi ( w tym i metody dogo) jakie maja zastosowanie u danego pacjenta?
2. Czy stworzenie zawodu nie było pokierowane faktem umożliwienia osobom bez wykształcenia podjęcia pracy jako dogo/kynoterapeuta?
3. Skoro osoba bez tego zawodu może być wolontariuszem to po co tworzyc zawód?
4. Jesli wolontariusz jednak musi byc kyno czy dogoterapeuta to jak ma wygladac jego certyfikacja i kto ma ponosic koszty?
5. Kto twoim zdaniem poza ptk powinien szkolic dogo i kynoterapeutów i dawac im uprawnienia zawodowe ?
6. Jak wyglada uznawalnosc certyfikatów europejskich przez PTK (przecież jesteśmy członkami UE) ?
7. Jak wygląda kwestia przynależność PTK to międzynarodowych organizacji unifikujących standardy?
8. Jak wygląda kwestia zatrudniania osób bez wykształcenia pedagogicznego w orewach i szkołach specjalnych jako kynoterapeutów w odniesieniu do ustawy os systemie oświaty oraz Rozporządzenia w sprawie szczegółowych kwalifi kacji wymaganych od nauczycieli oraz w sprawie określenia szkół i wypadków, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli?
9. Jaki dokument potwierdza, że dana osoba posiada zawód kyno lub dogoterapeuty?
10. Czy możesz mi podać w jakich krajach istnieje zawód dogo lub kynoterapeuty?

Z góry dziękuje za udzielone odpowiedzi[/QUOTE]
Miarka, to są pytania do Ciebie. Jako , jak widać wybitny znawca tematu, chyba znasz na nie odpowiedzi. A moim zdaniem powinnaś.

[n073]

1. Po co stworzono zawód dogo i kynoterapeuty skoro dotychczasowe przepisy prawne dopuszczają używanie w pracy pedagoga, psychologiczna, lekarza, fizjoterapeuty wykorzystywanie takich metod i narzędzi ( w tym i metody dogo) jakie maja zastosowanie u danego pacjenta?


Pytanie do organów, które powołały ten zawód.

2. Czy stworzenie zawodu nie było pokierowane faktem umożliwienia osobom bez wykształcenia podjęcia pracy jako dogo/kynoterapeuta?

Do pracodawcy należy decyzja o zatrudnieniu danej osoby na danym stanowisku.

3. Skoro osoba bez tego zawodu może być wolontariuszem to po co tworzyc zawód?
wolontariusz to wolontariusz, reszta odp patrz p.1 i 2
.
.
.


10. Czy możesz mi podać w jakich krajach istnieje zawód dogo lub kynoterapeuty?

To powstawanie zawodów ma być zależne od tego, czy są one w innych państwach?

żeby było jasne - uważam, że do pracy (jakiejkowiek) nie są potrzebne TYTUŁY, tylko:
- chęci
- umiejętności

i wola mojego pracodawcy.

A czy on w tej pracy nazwie mnie dogoterapeutą czy 'dwunożnym psem' jest kwestią wtórną.

[n073]

1. Po co stworzono zawód dogo i kynoterapeuty skoro dotychczasowe przepisy prawne dopuszczają używanie w pracy pedagoga, psychologiczna, lekarza, fizjoterapeuty wykorzystywanie takich metod i narzędzi ( w tym i metody dogo) jakie maja zastosowanie u danego pacjenta?


Pytanie do organów, które powołały ten zawód.

2. Czy stworzenie zawodu nie było pokierowane faktem umożliwienia osobom bez wykształcenia podjęcia pracy jako dogo/kynoterapeuta?

Do pracodawcy należy decyzja o zatrudnieniu danej osoby na danym stanowisku.

3. Skoro osoba bez tego zawodu może być wolontariuszem to po co tworzyc zawód?
wolontariusz to wolontariusz, reszta odp patrz p.1 i 2
.
.
.


10. Czy możesz mi podać w jakich krajach istnieje zawód dogo lub kynoterapeuty?

To powstawanie zawodów ma być zależne od tego, czy są one w innych państwach?

żeby było jasne - uważam, że do pracy (jakiejkowiek) nie są potrzebne TYTUŁY, tylko:
- chęci
- umiejętności

i wola mojego pracodawcy.

A czy on w tej pracy nazwie mnie dogoterapeutą czy 'dwunożnym psem' jest kwestią wtórną.

[Rafka]

[quote name='n073']
żeby było jasne - uważam, że do pracy (jakiejkowiek) nie są potrzebne TYTUŁY, tylko:
- chęci
- umiejętności

.[/QUOTE]


I wszystko jasne. Od jutra zaczynam sie leczyć u pełnego dobrych chęci elektryka. Dziękuję za odpowiedź.

[Asieq_]

[FONT=Arial]Przeczytałam cały temat i mój komentarz brzmi: żenada!
Odnoszę wrażenie, że jest grono osób, które chciałoby mieć wyłączność na pracę dogo/kynoterapeuty i zrobią wszystko, żeby innym uprzykrzyć ten zawód lub do niego zniechęcić.
Jestem osobą, która poważnie myśli o rozpoczęciu takiej pracy. Trafiłam na ten temat szukając informacji o dogoterapii, gdyż rozumiem, że podstawą jest odpowiednia wiedza. Jednakże tuż przed wiedzą są chęci, więc proszę, nie zniechęcajcie ludzi, udzielajcie kompetentnych informacji wolnych od złych emocji.

Chciałabym w tym temacie dowiedzieć się czegoś o tym jak zacząć taką pracę, jakie kwalifikacje są potrzebne, kto może mnie i psu wystawić certyfikaty, żebym mogła rozpocząć dogoterapię jako własną działalność i nie musiała być związana z żadnymi fundacjami (ani z pseudofundacjami). Rozumiem, że na chwilę obecną nie ma konkretnych przepisów w tym temacie?
[/FONT][B][FONT=Arial]
[/FONT] [/B]

[Rafka]

Przejdź to tego tematu [url]http://www.dogomania.pl/threads/192864-Konferencja-Gdynia-01.10.2010/page8[/url] - tutaj sa bieżące i prawdziwe informacje na temat zawodu i kto w świetle prawa polskiego może i nie może prowadzić terapii.

[quote name='jjuzwa']

Aby określić stopnie kwalifikacji trzeba określić kompetencje człowieka i psa
I stopień - bez prawa prowadzenia terapii /zajęcia AAT/ - dla ludzi ze średnim wykształceniem + standardy certyfikowania psa /do tego nie jest potrzebny zawód/
II i III stopień - z prawem prowadzenia terapii dla ludzi z wyższym wykształceniem kierunkowym /oni już mają zawód/ + standardy certyfikowania psa
Czary - mary nikt nie wpuści do placówek oświatowych i służby zdrowia w celach terapeutycznych.
Ja nie mam nic przeciwko ludziom, którzy chcą pracować ze swoimi psami po średnim wykształceniu - zabawy z psami - taka oferta jest też potrzebna. Ktoś kto im wmawia, że są terapeutami /bo skończyli kurs/ robi wielką krzywdę i tym kursantom i standardom.
Żeby uczyć w szkole trzeba najpierw zostać nauczycielem - nie ma drogi na skróty.[/QUOTE]

[Asieq_]

Bardzo dziękuję za linka. Przeczytam temat wnikliwie.

[kruszka89]

Witam wszystkich. Mam ogromną prośbę do Was, która dotyczy wypełnienia ankiety na temat psów użytkowanych w dogoterapii. Jets ona anonimowa i posłuży mi do pisania pracy mgr. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Link do ankiety:
[url]http://www.ankietka.pl/ankieta/91528/charakterystyka-psow-uzytkowanych-w-dogoterapii.html[/url]

[sznurówka]

Witam! prześledzilam sporą część wątku ale niestety jak widzę większość to domysły i spory typu:"ja wiem lepiej!". Pytanie konkretne do osób, które mają wykształcenie do pracy z dziećmi oraz są dogoterapeutami (tylko takie opinie mnie interesują). Więc do rzeczy:
Mam licencjat z arteterapii oraz podyplomowe kwalifikacyjne studia pedagogiczne. Mam udokumentowane doświadczenie w pracy z dziećmi (zdrowymi).
kilka tyg. temu adoptowałam psa, który ma poprostu prześwietny kontakt z dziećmi, jest oazą spokoju i każdego małego osobnika gatunku ludzkiego traktuje jak część swojego "stada" którym musi się opiekować:) (na co dzień zajmuję się dwuletnia dziewczynka więc mam wiele okazji zaobserwować takie zachowania). Nigdy nikogo nie ugryzł, uwielbia noszenie na rękach głaskanie, przytulanie, nie jest zazdrosny. Bazyl to 6 kilogramowy kundelek (wygląda jak lis, każdy pyta jaka to rasa ;) ) który w dwa dni nauczył się komendy "siad" (wzrokowej oraz głosowej), podaj łapę, zostań. JAKIE KURSY/CERTYFIKATY MUSZĘ I JA I PIES SKOŃCZYĆ/ZDOBYĆ ABY BEZ PROBLEMU PRACOWAĆ JAKO DOGOTERAPEUTA NP W PRZEDSZKOLU LUB Z DZIEĆMI NIESŁYSZĄCYMI (ZNAM POLSKI, POTOCZNY JĘZYK MIGOWY, NIE MAM CERTYFIKATU SYSTEMOWEGO JĘZYKA MIGOWEGO). Z góry dziękuje za każdą odpowiedź a samozwańczym specjalistą bez kierunkowego przygotowania podziękuję za nią wogóle. :)

[Asieq_]

Dokładnie ILE tygodni temu adoptowałaś tego psa? Pełny obraz zachowań psa uwidacznia się po kilku miesiącach od adopcji, trzeba z nim postąpić jak w pierwszych miesiącach życia szczeniaka, tj. dać mu możliwość reakcji na różne sytuacje, miejsca, osoby i wtedy wyciągać wnioski.
Pies powinien być wysterylizowany i zdrowy.
Pies powinien być posłuszny - czyli przed Tobą i psem podstawowe szkolenie z zakresu posłuszeństwa, do tego kursy typowo pod dogoterapię (nauka motywacji psa, obniżania pobudzenia itp.).
To może tyle na początek :)

[sznurówka]

5 tygodni. Natomiast wcześniej w domu tymczasowym przebywał również z dziećmi i psami i z tego co wiem zachowywał się podobnie. miałam już 4 psy w swoim życiu w tym również psa po tresurze ale tylko w tym widzę taki potencjał ;) Taki żywy pluszak jakkolwiek to nie brzmi ;)
"trzeba z nim postąpić jak w pierwszych miesiącach życia szczeniaka, tj. dać mu możliwość reakcji na różne sytuacje, miejsca, osoby i wtedy wyciągać wnioski." -
dokładnie tak też robię ;) Ma kontakt z róznymi osobami,w róznych miejscach, na koty nie reaguje praktycznie wgl, lubi towarzystwo innych psów ale zachowuje przy tym spokój i nie jest nachalny, mam trzy świnki morskie które biegają z nim po mieszkaniu ;D

jesli chodzi o tzw kursy to jaki najlepiej wybrać i czy ma to znaczenie gdzie? Znalazłam program "CICHY DROPS" który przygotowuje psa i wlaściciela do pracy z dziećmi niesłyszącymi ale pewnie oprócz tego potrzebuje jakiegoś certyfikatu ze szkolenia ogólnego (?)

Aha! pies jest oczywiscie zdrowy,zaszczepiony, odrobaczony,wykastrowany i zaczipowany wszystko na papierze ;)

[Asieq_]

Zorientuj się, czy w okolicy, w której mieszkasz, są szkoły prowadzące kursy z dogoterapii. A jeżeli nie ma, to zbliża się czas, kiedy rusza wiele kursów, w różnych miejscowościach. Nie odpowiem Ci na pytanie, które są najlepsze, sama musisz zadecydować. Poszukaj placówki, w której chciałabyś pracować z psem i zapytaj, jak to u nich wygląda, gdzie te psy były szkolone, czy dobrze pracują. Podpytaj też samych dogoterapeutów :)
Po każdym szkoleniu poproś o certyfikat potwierdzający udział psa w szkoleniu. Szkoła powinna taki wydać "z urzędu", często jednak nie wydaje ;)
Co do "Cichego Dropsa" - zapytaj w samej szkole, czy psy muszą spełniać jakieś wymagania wstępne.

[sznurówka]

Zadzwoniłam i dopytałam: jeśli mam doświadczenie pedagogiczne i podstawowa znajomość migowego łapię się na to szkolenie :) koszt to 1000-1500 pln ale podobno takie szkolenie obejmuje wszystko od a do z (czytaj: nie potrzebuje żadnych dodatkowych szkoleń z posłuszeństwa psa itp. - wszystko jest w tym zawarte).
Pewnie się zdecyduje :) Dziękuję za pomoc! :)

[Asieq_]

Powodzenia! :smile:

[uxmal]

:)