malawaszka Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 aaa u Dropsa super - przeżył inwazję gości i byłam z niego dumna :loveu: tylko trochę nasikał i tylko jedną kupe zrobił w domu :lol: ale był grzeczny poza tym :lol: Quote
AnkaG Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 Dzielny Dropsik :) Nuka przy gościach nie robi - wali jak wszyscy znikną :angryy::evil_lol: Quote
malawaszka Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 noo on też nie zrobił przy gościach - jak był sam w domu to zrobił - my byliśmy przed domem na ognisku :loveu: [CENTER][IMG]http://lh5.ggpht.com/_MXkMDrRnqFY/TGmUdky9rwI/AAAAAAAAF7I/jcKU5fO-yxs/s576/DSC_0028.JPG[/IMG] [/CENTER] Quote
AnkaG Posted August 16, 2010 Posted August 16, 2010 No wiesz impreza a on został? Też bym nawaliła :) Quote
malawaszka Posted August 16, 2010 Author Posted August 16, 2010 jakiś czas był z nami, ale się stresował i stał na długość smyczy jak najdalej więc go odprowadziłam i tylko było słychać jak ktoś do domu wchodził do kibelka to darł japę ale nie użarł nikogo :lol: mój dzielny księciunio :loveu: Quote
AnkaG Posted August 17, 2010 Posted August 17, 2010 [quote name='malawaszka']jakiś czas był z nami, ale się stresował i stał na długość smyczy jak najdalej więc go odprowadziłam i tylko było słychać jak ktoś do domu wchodził do kibelka to darł japę ale nie użarł nikogo :lol: mój dzielny księciunio :loveu:[/QUOTE] Biedne te nasze psiaki schroniskowe. Nuka mimo, że 3,5 roku u nas to dalej cykorzy. Quote
lilo Posted August 18, 2010 Posted August 18, 2010 Przepraszam Dropsa że nie piszę ale czytam cały czas co sie u niego dzieje. Śliczny jest naprawdę :) Kochany piesek .... zamknęli go a na polu ognicho... pewnie ze złości się posr..ł :P Quote
zerduszko Posted August 18, 2010 Posted August 18, 2010 Z przyzwoitości zmieniłabyś tytuł na bardziej czytelny :eviltong: Quote
weszka Posted August 18, 2010 Posted August 18, 2010 To jest Iwka??? Ale piękna panna z niej wyrosła! I jak szybko! Co do Dropsa... biedak że ma takie strachy ciągle. Obawiam się, że nie będzie ani łatwe ani możliwe w 100% go z tego wyleczyć. Ale można z tym żyć byle kochać i mieć chęci. Tiaaa wiem, trzeba znaleźć takich ludzi. Ale jak wiemy zdarzają się tacy. Quote
zerduszko Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='zerduszko']Z przyzwoitości zmieniłabyś tytuł na bardziej czytelny :eviltong:[/QUOTE] Hahahaha - ślepe baby :laola: Quote
Bliss Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='zerduszko']Hahahaha - ślepe baby :laola:[/QUOTE] no tak - znikło ,,MEGA" :diabloti: A TAK SERIO CZY TO ZNACZY .... że ...... :multi: Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 znaczy.... że... :grins: nie oddam gada i już :loveu: oszalałam do reszty wiem, ale nie byłabym już w stanie, kocham tego sikacza, chociaż codziennie wycieram siuśki... i świntuch leje tylko wtedy kiedy nie ma nas chociaż na chwilę więc nie da się go przyłapać... ale da się z tym żyć, a może z czasem mu przejdzie :roll: klamka zapadła po informacji o "zgubieniu" Amanta... niestety... Quote
Bliss Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='malawaszka']znaczy.... że... :grins: nie oddam gada i już :loveu: oszalałam do reszty wiem, ale nie byłabym już w stanie, kocham tego sikacza, chociaż codziennie wycieram siuśki... i świntuch leje tylko wtedy kiedy nie ma nas chociaż na chwilę więc nie da się go przyłapać... ale da się z tym żyć, a może z czasem mu przejdzie :roll: klamka zapadła po informacji o "zgubieniu" Amanta... niestety...[/QUOTE] nie przesadzaj z tym ,,oszaleniem" - wieś, hektary do dyspozycji i tylko 3 małe pieski :diabloti: czemu kotów miałabyś mieć więcej skoro ich i tak nie lubisz co? :evil_lol: GRATULUJĘ :multi::multi::multi: takiego psa nie ma nikt!! Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 noo nikt nie ma i nie będzie już miał :diabloti::loveu: Quote
zerduszko Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 Kiedy impreza z tego tytułu?? :drink1: Nareszcie się przyznałąś, już nei mogłam sie doczekać - bo pewne to było od dawna ;) Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 nie od dawna - zrobiłam sobie prezent urodzinowy :evil_lol: a może i od dawna tylko sama przed sobą nie chciałam się przyznać :hmmmm: niewykluczone to jest :lol: a imprezka - noo wiesz- kobiety ciężarne nie imprezują :errrr: :roflt: Quote
Bliss Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='malawaszka']nie od dawna - zrobiłam sobie prezent urodzinowy :evil_lol: a może i od dawna tylko sama przed sobą nie chciałam się przyznać :hmmmm: niewykluczone to jest :lol: a imprezka - noo wiesz- [B][U]kobiety ciężarne nie imprezują [/U][/B]:errrr: :roflt:[/QUOTE] :crazyeye::crazyeye: jakieś same rewelacje tutaj :razz: Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 [quote name='Bliss']:crazyeye::crazyeye: jakieś same rewelacje tutaj :razz:[/QUOTE] spoko spoko - to tylko ciąża urojona :roflt: Quote
Bliss Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='malawaszka']spoko spoko - to tylko ciąża urojona :roflt:[/QUOTE] weź hormony zanim się zaczniesz wić w porodzie :diabloti: Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 no coś pomyśle - jakieś proszki zaczne łykać w końcu - może mi się w głowie naprawi :-D Quote
Bliss Posted August 26, 2010 Posted August 26, 2010 [quote name='malawaszka']no coś pomyśle - jakieś proszki zaczne łykać w końcu - może mi się w głowie naprawi :-D[/QUOTE] no wiesz ...w głowie to nie każde uszkodzenie da się naprawić :diabloti: a wiem to stąd że sama mam kilka i nic nie pomaga :cool3: Quote
malawaszka Posted August 26, 2010 Author Posted August 26, 2010 no wiem kurde... dlatego m.in rozmawiamy własnie w tym wątku radośnie - bo jednej rzeczy w mojej głowie się nie udało naprawić :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.