Marka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 [quote name='joaaa']Czy możecie zadzwonić do schroniska i zapytać jak było z jego załatwianiem się? Czy nie było kłopotów.[/quote] zasięgnęłam języka - odchody doga były bez zarzutu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Marka, wielkie dzięki ale pewnie już czytałaś co w kwestii fizjologii. A trochę już się denerwowałam. Chyba mnie wzięło. :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 joaaa - jakby wam była potrzebna jakas nieprzemakalna tkanina na materacyk (zeby było łatwo sprzątać) to mogę skombinować jeszcze jakąś plandekę (taki materiał, z którego robi się plandeki na samochody, banery) - połozysz wtedy na materacyk i zawsze będzie suchy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Ja mam plandekę od andzi69. Mogę w weekend przekazać. Przy naszych szczeniakach baardzo się sprawdziła ;) joaa chętnie się z Tobą w weekend w sobote spotkam na sggw to powymieniamy szkoleniowe rady :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Dzieki dziewczyny! :lol: Andzia, to chyba bez sensu, żebyś wysyłała plandekę z innego miasta. Może na miejscu też się przyda. Doddy, oczywiście jak najchętniej sie spotkam! I rady też możemy powymieniać! I nie tylko. :drink1: A z plandeką zobaczymy, może do soboty sytuacja się zmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted February 27, 2006 Author Share Posted February 27, 2006 [quote name='joaaa']Chyba mnie wzięło. :razz:[/quote] A mniej tajemniczo ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 No chyba się w nim zakochałam! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted February 27, 2006 Author Share Posted February 27, 2006 Nie wątpie:) Nie da sie nie zakochac w doziu. Wystarczy spojrzec w te sliczne brązowe smutne oczeta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 kurcze, dziewczyny !...też chciałabym dowiedzieć się czegoś o metodach postępowania z takim "przypadkiem "(chociaż nie tylko. Mój pies postanowił ,że nie będzie ubezwłasnowolniony , ma swoje pomysły na życie a w ogóle postawę roszczeniową .Nie znosi wykonywać poleceń a jak już coś robi to w zwolnionym tempie z miną "ale wymyśliła" (wygląda jak zbity pies)-okropnie mnie to stresuje i nie wiem czy od tych psów nie można za dużo wymagać?! czy to brak konsekwencji z mojej str i pewności ,że mam prawo czegoś oczekiwać? Aha ,dodam ,że moja księżniczka to jack russell terier i jak czegoś chce ,jest tak słodka ,jak żaden inny pies! Joaa może jest jakaś ,godna polecenia książka-poradż pliss :painting: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Ciotka ja w sobote po południu jestem do twych usług :lol: Plandeke wezmę. Proszę tylko mi codziennie przypominać! Bo ja mam skleroze wielką jak 3 słonie :diabloti: Joaa a ja to tak myślę, że ten dozio to w końcu wyląduje u Ciebie w domku później :eviltong: oczywiście jak nie na stałe to na szukanie domu ;) Powiedz tym swoim 2 laskom w domu, że okresy to mają sobie tak ustalić, by dożka nie molestowały psychiczne zapachami :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 [QUOTE]No chyba się w nim zakochałam! :loveu: [/QUOTE] a ja myślę, że on w Tobie też- w końcu to ty wyciągnęłaś do niego pomocną dłoń w schronisku (dosłownie i w przenośni!!):p Czekamy na dalsze relacje z sggw!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted February 27, 2006 Author Share Posted February 27, 2006 Co dzisiaj słychac u mojego ulubieńca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Joaao, to naprawdę piękny pies i chyba ma coś do Ciebie, a Ty do niego?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted February 27, 2006 Author Share Posted February 27, 2006 [url]http://www.psy.warszawa.pl/2006/html2006/nowepsy2006/2006-02-25/nowe647_662.htm[/url] czy na ostaniej stronie to nie jest szczeniak doga? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 ostani jest bokser a przedostatni dogowaty :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Beata litości, jeszcze jednego mamy na głowie ,a Ta już wyszukuje następne:modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norbitka Posted February 27, 2006 Author Share Posted February 27, 2006 Ale czy to dog? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 dogowaty,tego Ci odstępujemy-a na serio wysłałam link ludziom ,którzy szukali szczeniaka (pisałam do nich wcześniej w sprawie Feniksa-ale się nie zdecydowali) Dzięki Beatko!:wink: za książkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Wybaczcie, że tak późno ale wypróbowywałam skype z Łajką. :lol: Jeżeli chodzi o naszego Fena, to dzisiaj było nieco lepiej niż wczoraj. Ale nadal jest bardzo nieufny! Odkryłam, że był bity sznurem albo smyczą, albo czyms takim. Przypadkowo odbierając przy nim telefon, który ma smycz, machnęłam ta smyczą. Bardzo sie przestraszył, skulił się na posłaniu i cały czas odwracał głowę, w nadzieji, że to uspokoi moją domniemaną agresję. Biedny, co człowiek musiał mu zrobić! :-( :angryy: W dalszym ciągu boi sie człowieka, mnie też. Ale już mniej. Poza tym zorientował się, że mogę mieć coś dobrego w kieszeni, więc śledził uważnie moja rękę i kieszeń. Nie jest jeszcze gotowy na dotyk. Głaskałam go po głowie i boku, i odgonił moja rękę kłapnięciem i pokazaniem zebów. Ale oczywiście mnie nie ugryzł, chociaż mógł, bo kucałam obok niego w boksie. Ale już podchodzi do mnie po jedzenie. Wczoraj to ja musiałam podchodźić do niego, dzisiaj nawet się cofałam a on szedł za mną. Ale z boksu nie chciał wyjsć. Zobaczymy jutro. Ma teraz lepsze warunki. Pan Maciek przeniósł jego pobudliwego kolegę do ostaniego boksu, więc dzieli ich jeden pusty boks z pełną ścianą. Ja wyciagnęłam przegrodę pomiędzy przedziałami jego boksu, więc ma teraz przestronny apartament. :cool3: Zobaczycie na zdjęciach. Mam nadzieję, że nie zanieczyści w nocy materaca, który zabrałam moim sukom z balkonu. :mad: Ten dzisiejszy musiałam wyrzucić, nie zdecydowałam się na pranie. Zapach był nie do zniesienia. :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 [quote name='Łajka']dogowaty,tego Ci odstępujemy-a na serio wysłałam link ludziom ,którzy szukali szczeniaka (pisałam do nich wcześniej w sprawie Feniksa-ale się nie zdecydowali)[/QUOTE] ale ja myslę, że to nie szczeniak już robię zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 To zaledwie kilka dni...a jak sie ten pies zmienil ! Zauwazyliscie jaki ma cudowny kolor oczu ??:loveu: joaa zycze powodzenia w relacjach z doziem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łajka Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 :ices_bla: Joaa już sama nie wiem. :question: Kurcze w takim razie już się nie wychylam bo narozrabiam :oops: padam z nóg DOBRANOC :hand::sleep: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Trochę fotek. Przepraszam, że tak późno ale trudności techniczne. Powiedział mi, że ma zapełnioną pamięć wirtualną i nie będzie robił zdjęć! :mad: Więc mu wyczyściłam. :mad: :mad: :mad: Teraz fotki: Nowy apartament: [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8660/mojapartament7kg.jpg[/IMG] i z lewej strony: [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/2112/mojapartament27cm.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 Jestem jeszcze bardzo chudy i wciaz się boję: [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/8953/pije2lc.jpg[/IMG] ale chyba zjem z ręki: [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/7563/ijemzreki5lj.jpg[/IMG] no i jem: [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/7610/jemzreki25ai.jpg[/IMG] cdn. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 27, 2006 Share Posted February 27, 2006 co tam jest: [IMG]http://img212.imageshack.us/img212/9803/cotamjest9xy.jpg[/IMG] na pewno coś tam jest: [IMG]http://img212.imageshack.us/img212/6839/cotamjest22up.jpg[/IMG] sobie patrzę: [IMG]http://img212.imageshack.us/img212/2917/sobiepatrze6tm.jpg[/IMG] i sobie patrzę: [IMG]http://img212.imageshack.us/img212/7438/niecozamyslony7cn.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.