Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ZuziaM - tak jak pisałam kilka stron wcześniej - Megi raczej nie powinna być przenoszona do kojca, staramy się znaleźć dla niej płatny DT.
Co innego Buba - kiedy będą uzbierane deklaracje, Buba z pewnością do Ciebie przyjedzie, ale wtedy uprzedzimy wcześniej, żeby na pewno było dla niej miejsce. Buba będzie idealnie pasować do wszystkich Twoich suczek :)

  • Replies 1.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wstępnie mamy transport na czwartek - ponieważ sytuacja Gibona nie jest jasna (czy jedzie do ZuziM czy nie), na razie umówiłam się z Patrycją poleconą przez panią Lucynę, że zabierze do Zgorzelca Chojraka i Bubę (zabiera jeszcze jednego psa, którego nie znam). Koszt całości - 780 zł, za Chojraka i Bubę - połowa tej kwoty.

Posted

[quote name='Dada M']
A Jaśmin też mi się bardzo podobał :) Adoptowała go Pani, która wcześniej wzięła z Palucha sunię Ewę, która tak jak Jaśmin, była w schronisku 11 lat. Na jego wątku są zdjęcia z nowego domu, zaraz podeślę Ci link na PW.[/QUOTE]
A ja mogę prosić o wątek Jaśmina? Kibicowałam Ewie to chętnie bym poczytała o innym psiaku, który poszedł do "jej" domku;)

Posted

kosu32 i AlfaLS - witajcie na wątku :)

Kosu32 - dziękuję za pomoc :)

AlfaLS - gdyby było więcej takich domów, jak ten, gdzie trafiła Ewa, a potem Jaśmin, to wszystkim dogomaniakom odpadłaby połowa zmartwień. Nie ma nic smutniejszego niż pies, który żyje w schronisku 10, 11 lat i nikt nie chce mu ofiarować odrobiny ciepła i radości podczas tych ostatnich miesięcy.

Dlatego bardzo szanuję osoby takie jak Opiekunka Ewy i Jaśmina. A oto wątek Jaśmina - zanim zaczął się rozkręcać, Jaśmin już jechał do domu :)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174345-Od-11-lat-w-schronisku-JaA-min-bA-aga-o-dom-na-doA-ycie-MA-DOM[/URL]

Posted

[quote name='Dada M']
AlfaLS - gdyby było więcej takich domów, jak ten, gdzie trafiła Ewa, a potem Jaśmin, to wszystkim dogomaniakom odpadłaby połowa zmartwień. Nie ma nic smutniejszego niż pies, który żyje w schronisku 10, 11 lat i nikt nie chce mu ofiarować odrobiny ciepła i radości podczas tych ostatnich miesięcy.

Dlatego bardzo szanuję osoby takie jak Opiekunka Ewy i Jaśmina. A oto wątek Jaśmina - zanim zaczął się rozkręcać, Jaśmin już jechał do domu :)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174345-Od-11-lat-w-schronisku-JaA-min-bA-aga-o-dom-na-doA-ycie-MA-DOM[/URL][/QUOTE]
Wiem o tym dokładnie że takie psiaki kochają całym ciałem i duszą:lol: - sama adoptowałam suczkę, która była całe swoje życie, 12 lat w schronisku:shake:. Była podobno tzw. psem nieadopcyjnym, który ogromnie bał się ludzi, ona potrafiła ze strachu że człowiek do niej podchodzi załatwić się pod siebie:-(. A teraz po roku, to najcudowniejszy normalny pies:lol:, kochający ludzi i calutki świat a we mnie zapatrzony że strach. Dlatego mam ogromną słabość do psich staruszek i staruszków - są najkochańsi na świecie:lol:. Dlatego też tak cieszyłam się że Ewka pojechała do cudownego domu i tak ogromnie było mi smutno gdy odeszla:-(

Posted

Ewa nie nacieszyła się długo domem, to prawda, ale myślę, że miała najpiękniejsze ostatnie 2 miesiące życia, jakie tylko można wymarzyć. Nie umierała samotnie w schronisku, to najważniejsze.

Mocno kibucuję "Twojej" Mice (Miki ? - nie wiem już sama czy sunia nazywa się Mika czy Miki ;) )

Mam nadzieję, że dla naszych weteranów w porę przyjdzie pomoc - dla Megi, dla Buby, dla Kołtuna, dla Gucia (wejdź na wątek Megi - wkleiłam zdjęcie Gucia, który jest już 9 lat w schronisku).

Zgadzam się, że staruszki są najukochańsze :)

Posted

Bylam dzis z Chojrakiem na spacerze, masakra;/ zero pozytwyu na spacerze:( Nawet ciborka sama z siebie zapytala czy z psem wszystko w porzadku.

Moja deklaracja na dzis to 80 zl, nie wiem jak z wyplata, wiec nie moge wiecej obiecac wstepnie.

poza tym, pod warszawa jest sporo hoteli z wolnymi miejscami, np. jeziorkach, czy cos w tym stylu, ale z drugiej storny Chojrak ma wieksze szanse na adopcje w tamtych rejonach Polski.

Gosia to co z tym transportem, ma jakis zapewniony? Pisz na maila, to umowim ysie na adopcje, i wizyte w przychodni (tu musze znac date dokaldnej adopcji by moc skontaktowac sie z jakims wetem)
pozostaje tylko kwestia w razie czego 1 dnia noclegu Chojraka, chyba ze tego samego dnia wyjezdzalby z innym psiakiem.

Posted

Zmartwiłaś mnie strasznie, jeśli chodzi o stan Chojraka ... oby wytrzymał do środy, jesteśmy już tak blisko z pomocą.

Jutro też weźmiemy go na spacer.

Chojrak, trzymaj się !

Posted

dziewczyny z adopcjami to my stoimy po całości, jak chyba wszyscy zresztą, śnieg zasypał i nikt o psach nie myśli. Jak w grudniu jescze się udało z kilkoma większymi psami ze schronu, to teraz pusto, nawet nikt nie dzwoni. Trzymam kciuki za chłopaka:)

Posted

No to ja podam tu swoj numer telefonu i prosze o wczesniejsze zawiadomienie mnie o terminach przyjazdu.
Bede wtedy czekala z cieplym jedzonkiem , no i nigdzie sie nie rusze.

I rozumiem, ze z Chojrakiem Buba przyjedzie ????? Tak ????

Posted (edited)

Słuchajcie, PILNIE, super PILNIE potrzebuję pomocy - właśnie wróciłam z Palucha, mój podopieczny Lennon umiera !!!!!

Proszę znajdźcie mi dla niego miejsce .... zabrano go na moją prośbę do szpitala (tam przynajmniej jest ciepło), powiedziałam, że przyjadę po niego za 2 dni ... wszystko jedno gdzie ... zapożyczę się wszędzie, byle tylko go uratować.

Edited by Dada M
Posted

[quote name='Dada M']Słuchajcie, PILNIE, super PILNIE potrzebuję pomocy - właśnie wróciłam z Palucha, mój podopieczny Lennon umiera !!!!!

Proszę znajdźcie mi dla niego miejsce .... zabrano go na moją prośbę do szpitala (tam przynajmniej jest ciepło), powiedziałam, że przyjadę po niego za 2 dni ... wszystko jedno gdzie.[/QUOTE]


[B]Dada M[/B]
Jesli moje warunki by odpowiadaly, to mam w tej chwili wolna bude.
Czekam na 3 psiaki dzisiaj i w czwartek. I mam juz staruszki.
Wszystko znajdziesz [B]w moim podpisie[/B].
Koszt miesieczny to 350 zl. Spokoj, spacery, dobre jedzenie odpowiednie dla wieku psiaka.
Nie wiem, jaki jest duzy, ale jak sie zmiesci do srednej budki, to nawet nie bedzie w kojcu za siatka, a w drewnianej zagrodce 40 m 2. Sam, bo jest teraz wolna ( Balbina , ktora tam mieszkala jest po operacji i mieszka teraz w domu z moimi sukami , jeszcze przez 3 tygodnie ).

Posted

Zuzia, trzymaj to miejsce - Dada odezwie się , jak tylko będzie mogła. Będzie też więcej info, co dolega Lennonowi, czy trzeba go do kliniki posłać, czy wystarczy ambulatorium.

Posted

Ma , od wczoraj - wczesniej był na staruszkach z Palucha goscinnie. Juz Ci daję.
[url]http://www.dogomania.pl/threads/177937-13-letni-Lennon-10-LAT-W-SCHRONISKU-UMIERA-potrzebne-wpA-aty-na-ratowanie-A-ycia[/url]

Posted

ZuziaM - bardzo Ci dziękuję za propozycję. Zobaczymy, co dziś powie weterynarz o stanie zdrowia Lennona - na Paluchu już sugerowali geriatrium.

APSA - dziś zadzwonię do Patrycji, ustalę szczegóły.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...